mama_kostka

Trala, tak jak pisze goja, trzeci migdał może powodować takie zaburzenia słyszenia. Jaki Brajanek nosi rozmiar spodni? Mogę Ci wysłać rozmiar 74 po Kostku :)

Agata, czapeczka super :) Jak na pierwszą to rewelacja :) Asiulka, ja body jak rekawy są ok a na długość krótkie to zakładam przedłużacz do body. U nas młody w łóżeczku turystycznym nie chciał za bardzo spać, oby Polci odpowiadało :) mój uwielbia piosenkę z serialu "na wspólnej" :D i wszystkie które śpiewam. Na szczęście zapomniał o piosence "zima zima zima" :D Ja młodemu daję do kaszki ryżowej mrożone maliny przetarte przez sitko, i jest ok. Szydełko mam nie wiem jakie, bo starły mi się oznaczenia już :D ale im grubsza włóczka tym grubsze szydełko, bo się namachasz :D Ita, zazdroszczę wyjazdu :) Demka, oddaj trochę kup bo ja czekam aż młody zrobi. Zapchał się obiadkami z marchewką i znowu mamy postój. Miałam od rana plany na zakupy iść, a tu telefon, że moją mamę pogotowie z pracy zabrało. Pojechałam, i musiałam ją zabrać do domu bo powiedzieli, że jej nie zdiagnozują bo skomplikowany przypadek. Teraz tata pojechał zrobić tam porządek, zobaczymy czy coś zdziała.

Hej dziewczyny :) I mamy po świętach. Asiula, rozumiem doskonale co przeżywasz, Kostek na czworakach zapieprza jak szalony, teraz ani na minutę sam nie może zostać. Zaczyna wstawać i w niedzielę pierwszy raz nam spadł z łóżka :( Jak pobudka w nocy na mleczko to pozycja do czworakowania w gotowości :) Karolinka - jak tam Gabryś? Biedaczek tyle choróbsk go dopada :( Demagogia - ja też tęsknię za leżącym dzieckiem. Tylko jak widzi kogoś obcego, albo kogo rzadko widuje to jest chwila spokoju bo młody czuje się zawstydzony :D Jak Cię niepokoją te plamienia to zadzwon do lekarza i zobaczysz co powie. Agata - pochwal się czapką :) Ja zaczęłam dawno dawno temu i tak leży, ale zrobiłam kuzynowi Kostka na szydełku angry birds i jestem zadowolona bo się strasznie ucieszył :) Jeszcze mam zaczęte pół serwetki, ciekawe kiedy skończę. Ardi, u nas w pępku nic nie ma więc nie pomogę. Trala, fajnie że tabletki służą :) Faceci są czasem bardzo wkurzający. Niki - współczuję Ci takich świąt. Dopiero teraz się ogarnęłam, rano przyszła moja przyjaciółka i pół dnia sobie siedziałyśmy, Kostek bawił się z ciotką nową kierownicą którą mu przyniosła, a potem wypad z moją mamą na zakupy z których wróciłyśmy bez niczego. Święta oprócz soboty uznaję za udane, groźby że będe mieć focha u teściowej tak jak on całą sobotę, na męża podziałały. U teściowej nawet było znośnie. Jutro muszę lecieć na zakupy przed chrzcinami, co by później był spokój. Kostek ma bunt przy zasypianiu, trzeba na siłę go usypiać bo ważniejsze jest czworakowanie i wstawanie. Dostał pierwszy raz w święta obiadek z łososiem. Nie myślałam że to tak śmierdzi, ale smakowało mu. I w koncu przekonał się do brzoskwini, ale musi być mieszana z kleikiem ryżowym. Próbny tort przed chrzcinami wyszedł pyszny, i mam zgodę na powtórkę na sobotę :) Pozdrawiamy :*

Jej, ma być rodzinnie i świątecznie a mnie mąż z równowagi wytrącił i teraz chodzi obrażony na dodatek! Jak jutro pojedziemy do jego mamusi to też tak mam zamiar się zachowywać. No we łbie się już do końca poprzewracało. Nakopałabym mu na tą dupę! Ulżyło mi trochę jak to Wam napisałam. Zignorujcie mnie :D xxx Wesołych Świąt dla Was i Waszych rodzin :*

zjadło mi na telefonie pół posta:/ Asiulka dobrze ze wrociłas :) Basiu przesyłamy z Kostkiem buziaczki :* Ja idę działać do kuchni, bo jeszcze sie nie zabrałam za pieczenie. musze gada spac polozyc. Chciałam Wam wszystkim życzyć spokojnych, rodzinnych świąt :*

Jej jak u nas sypie snieg :-( maz na szczescie wrocil wieczorem bo teraz to az strach jechac. Chlopcy jeszcze spia a ja sie biore za pieczenie, proba tortu przed chrzcinami :-) bedziemy miec biale swieta :-/ Asiulka

Trala, ja prałam zawsze z proszkiem do pieczenia, ale ostatnio wsypałam z rossmana wybilacz z saszetki domol i są śnieżnobiałe jak nigdy. Ja dziś i jutro mam pod opieką kuzyna Kostka, 5-letniego Czarka i jak na razie chłopcy się ładnie bawią :) Kosti wpatrzony jak w obrazek. Basiu, jesteś super mamą i dbasz o Zuzię! Każda mama chce najlepiej dla swojego maleństwa! przecież nie robisz jej krzywdy, nie głodzisz i nie bijesz! Wydaje Ci się tego dużo bo wcześniej dawałaś niewiele. To nie są jakieś ostre leki czy antybiotyki. Ja daję Kostkowi cebion multi, magnez, probiotyk i wit.D. Demka, ja twierdzę, że faceci się rozregulowali przez ten brak wiosny :D Mojego muszę na nowo ustawiać bo się miga ostatnio od opieki nad młodym jak jest w domu. Xaraa, mój tylko wypije z butli mleko jak mnie nie ma i jest mega głodny, ale to i tak wypije z 30ml. Z niekapka pociągnie czasem, ale do gryzienia to jest najlepszy :D Idę młodego kłaść, bo po obudzeniu po nocy wytrzyma mi niecałe 2 godziny.

Trala, ja myślę, że wszystkie do świąt się przygotowują i tak usprawiedliwiam te pustki tu. Oby to były ząbki u Brajanka a nie jakieś choróbsko.

Ale mi młody dał dziś popalić :/ Taki nerwus się zrobił, że masakra. Chce czworakować ale ręce mu nie współpracują z nogami i jest taki ryk, jakby mu ktoś krzywdę robił. Jak mu się znudzą zabawki to samo. Moja mama mówi, że teraz wychodzą moje stresy ciążowe... Na szczęście zasnął bez problemu. Poszliśmy na krótki spacer bo wiało, i powiem Wam, że ledwo go do wózka włożyłam. Nogi musi mieć ugięte żeby się zmieścić. Jeszcze mnie mąż z równowagi wytrącił. Ech, faceci... Wiosno, przybywaj! Agata, utalentowanego masz synka :) Taka tam aga - Zabieramy się właśnie za te umowy o wywóz śmieci ale codziennie to odkładamy. Demagogia - ja w rossmanie rzadko robie zakupy i mam cały czas jedną kartę, więc nie wiem jak to u Ciebie :) Tralala - lepiej usunąć ten trzeci migdał. Oby nie odrósł, ja miałam usuwany 2 razy bo dziadostwo znów urosło :/ Basiu a co z tymi wynikami nie tak? Kochana będzie dobrze, musi! Niedługo będzie ciepło, trochę słonka złapie i będzie inaczej. Trzymam za Was kciuki :*

Asiulka, u nas w miescie w każdym ciucholandzie są ubranka early days więc coś w tym jest. Ja sama teraz zaszalałam z ich ciuszkami jak byłam w Berlinie, i młody jest na lato głównie tam obkupiony :) Ceny mają bardzo przystępne :) Jak zobaczyłam kilka Twoich postów to od razu mam wewnętrzny uśmiech :D Już dawałaś Polci kaszkę mannę, to myślę że te biszkopty nie zaszkodzą, i tak pewnie nie zje całego. Ja na razie nie daję bo uczulenie mu znika jak babcia nie wciska biszkoptów. Karolinka, babci tłumaczę ale nie dociera. Teraz już olewam to co mówi, bo ile można się wkurzać. Ona twierdzi, że zmarnuję chłopca :D Ja po porodzie mam libido poniżej zera chyba, ja twierdzę, że mnie źle zszyli bo mnie wszystko boli. Niedługo powinnam iść na wizytę kontrolną to się poskarżę, może coś doktorek poradzi. Młody od rana jest bardzo rozbawiony, a ja mam do dokończenia generalne sprzątanko w kuchni. Ciekawe czy z nim to ogarnę. Miłego dnia :)

Dalas miało być. Ech te komórki ;-)

Asiulka dobrze że dałam znaki życia :)kostek też jak poczuje kawałki w zupcę to ma odruch wymiotny więc może jeszcze trochę trzeba poczekać? Pusto tu bez Ciebie:* pamiętaj że jesteśmy :)

Asiulka, coś Cię tu mało ostatnio. W niedzielę opuściliśmy łózeczko na sam dół, a wczoraj młody już wstał. Mam nadzieję że to jednorazowe na razie :)

Camerata, moja babcia. Mój ma ulubione szmatki-przytulanki lwa i tygrysa, i obydwie muszą być do spania. No i moje dziecko nie zaśnie bez mojego śpiewania. Czasem się zastanawiam jak jego uszy to znoszą :D Basiu nic się nie stało :) Wiem, że jesteś zabiegana i Zuzinka daje popalić :) Właśnie moja mama dziś wspominała, że miałam mieć na imię Zuzia ale kuzynki śpiewały "Zuzia lalka nie duża" i chciała inaczej mnie nazwać. To sobie wymyśliła. My czekamy właśnie na narodziny Zuzi, naszej przyszłej sąsiadki :) W sumie będzie to ciocia Kostka, tak śmiesznie jak dziecko ma ciocię/wujka młodszego od siebie :) Mój tata właśnie przyniosł z wędzarni szynkę i kiełbaski co robił, wyszły przepyszne :)

czekoladki smakowały najbardziej mojemu tacie :D Wiem już od czego Kosti miał uczulenie na buźce, moja genialna babcia daje mu biszkopty, a ja mysle od czego to mogło być. Z babcią nie był sam od piątku to i buźka lepsza. Dzis się wygadała. Normalnie nie mam już na nią siły :(

Trala, ja je zaczęłam brać zanim dostałam pierwszy okres i wzięłam pierwszą tabletkę po prostu jak je kupiłam. Brałam jedno opakowanie ale cały czas plamiłam i więcej nie wykupywałam recepty. Właśnie mieliśmy odwiedziny mojej ciotki, w końcu przyjechała zobaczyć Kostka :D Dostał na zająca CZEKOLADKI! Masakra :D

Tralala, leżaczek mamy z FIscher Price, chyba nawet taki jak Brajanek :) Zdrówka dla niego:* Goja, popieram że nauczyciele to nie tylko to stanie przy tablicy. Ja zaraz zacznę się rozglądać za pracą, i marzę pracować w podstawówce w 1-3. Zobaczymy czy się uda. Basieńka, super Ci je synek :) Mój to jak zje pół słoiczka to święto, a owoców w ogóle nie akceptuje :( Basiu, właśnie kupiłam tą siateczkę do owoców i powiedz mi czy surowe te owoce tam kładziesz? Może go tak przekonam do jabłuszka czy innego owocku :) A Zuzinka dzielna dziewczynka! Oby wyniki były w porządku. :* Demagogia, biedny mąż. U mnie w parafii spowiedz była w czwartek, a ja leciałam wczoraj do innej parafii bo też nie lubię w swojej. I przy okazji już mam spowiedz przed chrztem :) Ja właśnie gotuję młodemu zupkę, ciekawe czy zje :) Jeszcze na zakupy bo chcę na świeta zrobić tort na próbę przed chrzcinami. Nie dam zarobić cukierni na torcie, za duze ceny mają :D Mój tata właśnie robi kiełbasę na święta, ciekawa jestem co mu wyjdzie :D Szynkę też ma w planie. Śmiejemy się z mamą, że do masterchef go wyślemy :D

Wysłałam fotki na maila. W piątek próbowaliśmy jeść warzywka rączkami a nie papki, ale coś nie szło.

się wścieknę, taki tasiemiec i wszystko zniknęło :( Asiulka, early days ubranka są w Primark chyba, przynajmniej w Niemczech. Buziaki dla Polci :) Basiu, może doradzisz mi coś na mój ryjek z wypryskami, bo wyglądam jak nastolatka ostatnio. Robię kurację oczyszczającą organizmz z toksyn i pije aloes z sokiem z cytryny i olejem i wysypało mnie jak nie wiem co :( A jakbym chciała zrobić makijaz to mam takie jakby łuski na czole po wysmarowaniu fluidem. Poradzisz coś? :D Dodam, że ogólnie się nie maluję. Limetka, remonty niestety mają to do siebie że pochłaniają kasy. My niedługo ruszamy z budową i już mam strach o koszty tego wszystkiego. Najwyżej będziemy budować 10 lat :D Karolinka - zdrówka dla chłopców :* Demagogia - efekty super :) Tralala - Będzie dobrze! Daj znać jak już potestujesz :D Co do chrztu, to mamy garniturek czarny, własnie mu zamówiłam czarne buciki. KUrtki na raz nie chcę kupować bo po co. Pytałam dziś pani w biurze parafialnym czy na biało musi być i się zaczęła śmiać, że pewnie mi babcia nagadała że musi być na biało i nie musi. A, chciałam pytać ile za chrzest w kosciele płaciłyście? Tak z ciekawości :D u nas 100zł wołają i nie wiem czy to dużo czy mało. Ardi, Kostek też nie miał dziasełek czerwonych ani nic, po prostu kiepsko spał 3 noce i na 4 dzień na dziąsłach było czuć oste brzegi ząbka, po kilku dniach zaczął wychodzić drugi. Kasiula - miłego lotu :) Kostek pozdrawia :) Goja - nie pierwsza nie ostatnia pewnie z takim przypadkiem w sklepie :) Wivi - my w święta na pewno zaliczymy wizytę u teściowej, mam nadzieję że krótką bo nie trawie tej kobiety ostatnio, a jak pomysle ze po tygodniu na chrzciny przyjedzie to mam dreszcze :D W lany poniedziałek jak co roku przyjdzie kuzynka z rodziną i tak sobie razem posiedzimy. Niech już będzie ciepło bo Kostek mi się w gondole nie mieści :(

Hej dziewczyny :) Mój gad jeszcze śpi, obudził się o 7, pocyckał i nadal śpi. Kostek wczoraj miał jeszcze stan podgorączkowy ale bez wymiotów i biegunki, i zastanawiam się co to w sobotę było. Siły wczoraj mu wróciły, nauczyl się śpiewać i krzyczeć na kota, który ostatnio śpi w jego łóżeczku albo w nosidełku samochodowym. Ksiądz się zgodził, żeby kuzynka była chrzestną co nas bardzo cieszy :D Ja już myślę jaki tort zrobić na te chrzciny i co podać do jedzenia. Nie wiem tylko gdzie wszystkich zmieszczę. Powiedzcie mi czy mogę go mieć do chrztu w kolorowej kurtce? :D Moja mama twierdzi, że musi być na biało... Muszę ponadrabiać Wasze wpisy :) Miłego dnia:*

Hej kostek dzisiaj jakby mu nic wczoraj nie było. Całe szczęście, ale zobaczymy jak później. Poczytam Was jutro bo dziś jeszcze do księdza i niedziela handlowa i chce z mężem wyskoczyć może na chrzest cos kupię. Miłego i słonecznego dnia :*

Kostek lepiej, już nie wymiotuje. Niby zaraził się ode mnie ale żeby po 6 dniach dopiero u niego wyszło? W sumie oprócz temperatury i ogólnego osłabienia nic mu nie jest, gada normalnie, pije z piersi chętnie i nie skacze tyle co zawsze. Zobaczymy jak noc i co będzie jutro.

Cześć dziewczyny, my właśnie wróciliśmy z Kostkiem z pogotowia, wymiotuje od rana ma gorączke i leci przez ręce :( Mówili, że jak do wieczora się pogorszy to mamy przyjechać po skierowanie do szpitala. Młody nie ma nawet siły żeby się bawić. Biedulek :(

Tralala, ja próbowałam brac te tabletki ale fatalnie sie po nich czułam i cały czas miałam plamienia. Oby Ci słuzyły te tabletki :) Ja biore witaminer z DHA taki dla kobiet w ciazy ale biore co drugi dzien.

Ale nam mąż zrobił niespodziankę :) Miał dopiero w środę wrócić, a wczoraj wieczorem już przyjechał. Co prawda w poniedziałek znów jedzie, ale przynajmniej w weekend będziemy razem :) Asiulka, to chyba spanie Polcia zamieniła z Kostkiem :D Demka, masz super dzielnego tatę :) Ja dziś dostałam drugi okres po porodzie, myślałam że jak karmię to go nie będzie :/