frezer

Ja tam zrobiłem jeden kurs ale konkretny, latem idę na kolejny, który jest taką naturalną kontynuacją tego pierwszego kursu. Obydwa kosztują sporo i płacę za nie z własnej kieszeni ale nie żałuję, bo dzięki pierwszemu kursowi znalazłem pracę. Wszystko odbywa się poza granicami Polski.

@mam maly problemik.... Kundel to cię zrobił

"Poczekajmy jeszcze parę lat, zatęsknicie za polską patologią jak ciapaci zaczną siłą wprowadzać swoje chore prawa. A jak się Anglikom nie spodoba, to wyślą kilku z wypranymi mózgami gotowych oddać życie za Allaha i będzie powtórka z londyńskiego metra 2005 r."

@Azjatycka Pani Marna jest ta twoja prowokacja i nie mam zamiaru brać w niej udziału. Dalsze karmienie trolla jaki się kryją pod twoją postacią mnie już nie interesuje

@Azjatycka pani ''No popatrz. Jakim cudem to sie stalo, ze to "smierdzace curry" jest jedna z najpopularniejszych przypraw swiata a indyjskie restauracje sa jednymi z najbardziej ulubionych (podazajac za smrodem rzecz jasna)'' Może dlatego, że ci, którzy jedzą w tych restauracjach, nie mają kontaktu z tymi smrodami na co dzień. ''Cud, miod i malinki. Moze porozmawiamy o wlasnym blotku, zamiast podniecac sie cudzym?'' W Polsce jest jeszcze duużo do zrobienia ale jakoś nie widziałem żeby ktoś podróżował na dachu pociągu albo w jednym przedziale z kurami i kozami. Chyba że dla ciebie nie ma różnicy pomiędzy Polską a krajami trzeciego świata ? Tam wszystkie formy transportu są przepełnione do granic ludzkich możliwości (pociągi, promy, autobusy). ''Ja tam wole polskie PKS. Trzesace sie na sprezynie siedzenia, kierowca w stanie wskazujacym.'' Skoro byłaś świadkiem takich rzeczy, to trzeba było to zgłosić odpowiednim służbom zamiast chwalić/żalić się na forum.

Nie ma się co dziwić, że ich się tyle nazjeżdżało do UK, skoro w swoich krajach mają takie ''luksusy'': http://i.imgur.com/h1KsOIt.jpg?1