Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenamoja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lenamoja

  1. hej. Witajcie Kasia i Ala. A gdzie Iza?? ja wlasnie ogarnelam dom, porobiłam prania. jade zaniedlugo po Julke do szkoly i zmykam do tychów parę kolezanek poodwiedzac. I wkoncu wakacje. Wczoraj Lence przelozylismy lozeczko do Julki pokoju. I pusto u nas w salonie bez niej bylo w nocy:( Raz sie zbudzila. Ledwo ją uslyszałam. Dałam picia i spała dalej.
  2. gdzie sie podziewacie dziewczyny??
  3. hej dziewczyny. witaj Aguś. Padam, miałam ciężki dzień. caly czas w ruchu. okres sie zbliza wielkimi krokami, brzuch boli. Lece pod prysznic i do łozeczka. Dziewczyny ja sie takimi anonimowymi zaczepkami nie przejmuje, dlatego tez tego nie komentuje. Mam inne wazniejsze sprawy na glowie. Milej nocki.
  4. ja juz po obiadku. młoda u ojca. Lenka spi. Ale upał. spacerowałam rano z Leną i to byla jakas masakra. bylam mokrusienka. teraz czekam az sie troche ochlodzi. wole z Lenką w taki żar nie wychodzić. wyjde popoludniu. a teraz będę piła kawkę, bo ja jak zwykle mam tyle czasu ze hoho.
  5. Jezusku jaki upał! ja juz po owsiance, kawke pije. Mała spi, starsza w szkole. zapraszam na kawke Izus, Aluś. Ptyska wracaj. Nie damy im rozwalic tematu, oj nie damy!
  6. my was wkrecamy a wy sie podniecacie!!!! ha ha ha
  7. gosc ale ty jestes glupi. wszystko doslownie wszystko to fikcja!!! dla utrzymania tematu!!!! ja i kilka dziewczyn normalnie dyskutujemy na innym portalu na zamknietym temacie, gdzie nikt nie ma dostepu, bo jest zabezpieczony haslem. i smiejemy sie wlasnie z takich jak ty i wymyslamy tam co by tu napisac, zebys mial co komentowac i czym sie przejmowac. i sie teraz nie posikaj!!! hahahahahaha ale sie pomaranczki daja nabrać. tępaki puste!!!!! co wy myslicie ze my bysmy wszystko o sobie tutaj pisały? internet to zło!
  8. wrocilam z rolek, padam. nogi mi sie trzesa. ala podziwiam. ja bym nie dala rady. po prostu wymiatasz. gosc nie dam ci tej satysfakcji i nie skomentuje tego! nie znize sie do twojego poziomu. powiem tylko te, ze jesli chodzi ci o to zeby mnie stad wywalic jak jagodzianke, to daruj sobie. na pewno ci sie to nie uda! nie ze mna te numery.
  9. Iza mój tez fucha za fuchą. non stop wydzwaniają. ale to dobrze. przynajmniej ma chłop co robic i sie nie nudzi:) czyzby Aguś faktycznie zniknęła? ciekawe czy nas czyta? a Klaudus gdzie? dziewczyny wracajcie!!!! smutno bez was!!!!!!!!!!!!!!!!! Jezu mam nadzieje ze chociaz wy nie uciekniecie.
  10. Iza zapraszam:) szkoda ze tyle pracujesz:( napewno bysmy sie zgadały. Ala jak tam na siłowni? dałas sobie wycisk? Wlasnie Ala wez przypomnij skad jestes? Ja wlasnie czekam na mojego i jade na rolkach pojezdzic. Miałam biegac ale dzisiaj pojezdze. Jutro bede biegac. No chyba ze tak mi sie rolki spodobają ze sie z nimi nie rozstane.
  11. a tak apropos jeszcze jedno. JAK JA BYM MOGŁA IDEAŁ FACETA ZAMIENIĆ NA STARY MODEL? hahhaha mój eks nie dorosta terazniejszemu do pięt. zresztą gosciu gdybys przeczytał caly topik to bys wiedział! tyle w tym temacie!
  12. Tak Iza jestem zołzą. stary to d*pek ale i tak go kocham i nic tego nie zmieni! ty o tym wiesz, ja o tym wiem, i wszyscy o tym wiedzą, tylko on jeszcze nie wie. Muszę natychmiast mu wyznac milosc. rozwale dwie rodziny, ale co tam. wazne ze go kocham i bede szczesliwa. haha. nie moge. no wlasnie pomarancze cywilnej odwagi tez zycze. wlasnie popijam kawkę. Lenka zasnela a julka smiga po ogrodku.
  13. Gosc tak masz racje kocham go!!!! hahahaha, 5 lat temu odeszłam, bo kochałam, pozniej sie wyprowadziłam bo rowniez kochałam, pozniej znalazlam kogos innego bo tez kochałam no i wkoncu zalozylam rodzinę zaczelam od nowa, no bo przeciez bylego kocham. to sie usmiałam. Izus byc moze miał plany z Julką. ale o festynie i julki wystepie wiedział duzo wczesniej. moim zdaniem to ona powinna byc dla niego w tym momencie na pierwszym miejscu. tym bardziej ze nigdy nie widział jak wystepowała wiec mial wkoncu okazje popatrzec.
  14. witaski. wlasnie jade po młodą do szkoly. mialam sie przespacerowac, ale musze jeszcze poczte zaliczyc i odebrac zdjecia od fotografa. wczoraj robilam Lence do paszportu. latajaca odchudzaczka! napisalas ze najlepiej wziac sie do roboty i nie planowac. a wlasnie ja jak sobie nie zaplanuje dokladnie co zjem w danym dniu, czego muszę sie wystrzec, i czy bede cwiczyc i ile, to nic z tego nie wychodzi. ja to MUSZĘ MIEĆ ZAPLANOWANE I NAWET NA KARTCE ZAPISANE. bo jak nie mam to d**a blada z tego wszystkiego wychodzi. np w sobote ide na grilla. nie moglabym isc od tak bez zaplanowania co i jak, bo zezarłabym wszystko co akurat byloby na ruszcie. robie tak ze biore kartke dlugopis i zapisuje caly sobotni plan zywieniowy np. 8:00 1 sniadanie, 10.30 drugie sniadanie, 13.00 przekaska, 15.30 cos pozywnego ale nie ciezkiego, 18.00 grill ( i tu np. piers plus trochw warzyw) i na tym koniec. bez tego ani rusz. nie dałabym rady. i mysle ze wiekszosc dziewczyn tez nie. Izus zapraszam na ogórdek:) poopalamy sie razem:) Aluś wylegiwuj sie, ja tez tak lubie.
  15. ja tylko wpadam sie przywitac. wkoncu sloneczko. lece do lekarza, oczywiscie z całą asystą (córkami), a pozniej bedziemy sie wylegiwac na ogrodku. buziaki pa
  16. witam kochane. milego dzionka zycze.
  17. Dziewczynki kochane ja tez jestem. Bylam dzis z lenka na szczepieniu i caly dzien goraczkowala przez co marudna byla. Uspokajala sie jedynie na rekach. Takze zrozumcie ze sie nie odzywalam. Pozatym caly dzien jadlam slodycze. Acha i najwazniejsze. Wczoraj bylam u siostry w tychach. To co przezylam to masakra. Zaczelo sie niewinnie. Chmury, deszcz i nagle grad wielkosci jajek i wiekszy. Wygladalo to jak armagedon. Drzewa na moich oczach sie lamaly, kontenery jezdzily i wywracaly sie na samochody, ludzie lezeli na ulicy, w wiezowcu naprzeciwko wybijalo szyby w oknach, w kazdym aucie wyl alarm, w co trzecim aucie wywalalo szybe. I najgorsze, patrzalam jak grad niszczy moje auto. A ja nic nie moglam zrobic. Skutek, dziury w dachu i na masce, szyby na szcescie cale.
  18. witam. wpadłam tylko sie przywitac. witaj Ala. to ze z wagi nie zeszło nie znaczy ze nie schudłas kochana:) zresztą pewnie o tym wiesz. ale na krytyke i wyzwiska czekaj. pomarancze zaraz wpadną i beda linczowac:) u mnie tez wagowo prawie bez zmian wiec stopki nie zmieniam. zmienię jak bedzie 64kg. Ptysiu gratuluje spadku. musze cie dogonic. milego dnia zycze. Agus wracaj!
  19. Boze co tu sie porobilo. Opanujcie sie! Nie bede tego komentowac, ale chcialabym zwrocic uwage na dziewczyne ktora rzekomo rozmawiala z jagodzianka na gg. Wiesz co? Jestes swinia, zwyczajna swinia. Skoro mialas jej nr gg, to dala ci go bo ci zaufala. Zwierzala ci sie a ty tak perfidnie teraz to wykorzystujesz! Dla mnie jestes nikim, zwyczajnym pustostanem! I tak apropos NIE JESTESMY TYLKO ZALOSNYMI KOLEZANECZKAMI Z FORUM! Odezwe sie jutro wieczorem albo dopiero we wtorek w poludnie. Jutro jade do tychow na caly dzien a rano moge nie zdarzyc wpasc do was. We wtorek z lenka na szczepienie a pozniej do urzedu pare spraw pozalatwiac. Weekend minal mi bardzo milutko. Troche pogrilowalismy. Piekna pogoda byla. Nie grzeszylam.
  20. Kto pije ze mna kawke? Zapraszam zapraszam. Jak narazie dzis super dietkowo. Zaraz czeka mnie przekaska. Zrobilam ciasteczka otrebowe.
  21. Dzis wypilam piwko. Porawilo mi to nastroj i wkoncu wyszlam z domu. Pospacerowalam z dziewczynami, troche mżylo ale super sie chodzilo.
  22. witaj asiu. agus z tego topiku nie zamierzam uciekam. ciesze sie ze wrocilas. jak sie to powtorzy o chociaz daj znac na facebooku ze wszystko ok. ja juz po obiadku. zaraz zmykam na poczte.
  23. kurcze nie widze waszych postów:(
×