Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klasyka.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kambel - przykro mi, że się nie udało zmęczona - trzymaj się, wypoczywaj i będzie wszystko dobrze. Daj znać jak po wizycie u lekarza. Ostatnio dużo drugich kresek się pojawiło na naszym forum:) Fajnie, że się udaje. U mnie 10dc. Najbliższy tydzień spędzimy na staraniach, wierzę, że z efektem :D W środę wizyta u lekarza. W tym miesiącu mam tyle na głowie, że nie mam czasu myśleć o ciąży. I bardzo dobrze bo w poprzednim cyklu chyba byłam za bardzo spięta. Non stop myślałam. Tydzień przed terminem @ wyjeżdżamy na 4 dni, więc czas oczekiwania szybciej mi minie.
  2. Niulek - jest krecha:) i to wcale nie taka blada :D
  3. U mnie dziś 6 dc. Póki co się nie spinam. W tym cyklu postaram sobie zaplanować każdy dzień tak, by za dużo nie myśleć:) Nie wiem czy się da, ale spróbuje, bo ciągłe siedzenie przy kompie, buszowanie w internecie może do szału doprowadzić. Już wolę nawet na fb nie wchodzić bo co chwile widzę zdjęcia "ciążowe", niemowlaków itp. Trochę przykro się wtedy robi. Wiecie co... pewna jestem jednego... nigdy nie zapytam znajomych/koleżanek "a wy kiedy dziecko". Ostatnio nas zapytano, odpowiadamy, że przyjdzie czas. Nie lubię narzekać, opowiadać o problemach. Chyba nawet nikt nie pomyśli, że możemy się starać, ale nie wychodzi... Raczej normalne jest to, że 2 lata po ślubie ludzie zaczynają myśleć o powiększeniu rodziny. Takie pytania są raczej nie na miejscu... Nigdy nikogo o to nie zapytałam i nie zapytam na pewno. Za to nasłucham się trochę... zbliża się wiele uroczystości rodzinnych :/ Rodzina męża mnie co tydzień by o to pytała :/ kicccia - życzę intensywnych starań zakończonych sukcesem:) jaskółka - może powinnaś mieć jakieś leki na regulację cyklu?
  4. Testu nie robiłam bo @ się pojawił. Brzuch mnie strasznie boli, przed chwilą wzięłam no-spe. Nowy cykl się rozpoczął... za 12 dni wizyta u gina żeby sprawdzić czy są pęcherzyki dominujące, później kolejna, czy pękły. Zmykam robić obiadek :)
  5. makatka - Mam wyższe LH. Moje wyniki z 3 dnia cyklu to LH 14,52, FSH 4,60 a w cyklu wcześniej robiłam 10 dnia i wyszły tak: LH 11,1 i FSH 4,44. Z tego co wiem to te badania powinno się robić około 3 dnia cyklu. Są to wyniki sprzed 3 miesięcy więc nie wiem jak teraz sprawa wygląda. Po d*phastonie cykl mi się unormował i owulacja była, więc być może, że jest wszystko ok, za jakiś czas powtórzę badanie. Na usg w tym miesiącu było jak to lekarz powiedział perfekcyjnie :) Dziewczyny... u mnie nadal brak @, mąż mi dzisiaj kupił test ciążowy, jutro rano zrobię, no chyba, że @ przyjdzie... Temperatura mi troszkę spadła :( rano miałam 36,7, w południe ponad 37 i nadal taka jest. Moja podstawowa to około 36,4. Nie wiem co myśleć. Piersi cały czas mnie bolą, głównie sutki. Boję się niesamowicie... tak bardzo bym chciała, ale w końcu beta w poniedziałek była negatywna :(
  6. Makatka - a miałaś potwierdzoną owulację? Bo przy zbyt wysokim stosunku raczej ona nie występuje... Miałaś usg? U mnie na początku jajniki wyglądały jak policystyczne, były całe w małych pęcherzykach. Byłam załamana. Dopiero jak dostałam tabletki to po dwóch cyklach się unormowało (na usg bo badań nie powtarzałam) były ładne pęcherzyki dominujące i potwierdzona owulacja.
  7. Zmęczona - widzisz.... jest dobrze :) Makatka - u mnie było jeszcze gorzej, miałam stosunek 3:1, teraz praktycznie cały czas jestem na hormonach. Póki co mam regularne cykle (chociaż teraz wciąż czekam... i mam nadzieję, że się nie doczekam :D ). Wkrótce pewnie powtórzę badania. kambel - pomyśl nad znalezieniem innego lekarza, niech zbada, powie swoją opinię, diagnozę. Na pewno nie zaszkodzi a Ty może się czegoś dowiesz. Już nie wiem co jest grane, bo okresu nie dostałam. W ogóle się nie czuję jakbym miała dostać miesiączkę... temperaturę mam cały czas powyżej 37 stopni, zobaczymy jak będzie jutro. Dzisiaj już myślałam, że okres się pojawi bo zauważyłam, że mam lekko zabarwiony śluz, inny kolor (jakby różowy) widać tylko na białym papierze toaletowym, ale jest go tyci tyci. Trochę się martwię, ale też mam nadzieję... Jeśli jutro rano @ nie będzie to kupie test ciążowy i zrobię w piątek rano.
  8. Zmęczona - trzymam kciuki, bądź dobrej myśli.
  9. mi-fa-so - dobrze, że zrobiłaś te badania i poszłaś do lekarza. Troszkę się podleczysz, hormony się ustabilizują i będzie wszystko dobrze! :) Westa i Hestia - jest to sam początek więc ciężko cokolwiek powiedzieć. Leć jutro na badanie, mam nadzieję, że będzie ok! makatka - trzymam kciuki. A ja odstawiłam wszystkie leki i czekam na @ ... Właściwie to już jutro powinny zacząć się chociażby plamienia. Oby nie:) Póki co, temperaturę mam powyżej 37 stopni (rano, przed wstaniem), i mimo, iż ta beta wyszła taka niziutka łudzę się, że było za wcześnie. Jeśli jutro i w czwartek rano @ się nie pojawi to robię test i lecę znowu na betę. kto wie...
  10. Zmęczona - bardzo Ci gratuluję! Odpoczywaj i dbaj o siebie :) Czarna - nawet nie wiesz ile bym dała za mdłości, które są wynikiem ciąży... zresztą pewnie nie jedna z nas:) Takie uroki ;) Westa i Hestia - serdeczne gratulacje! Beta niska bo to sam początek:) Być może pospieszyłam się z tą betą. Dziś 25dc. W laboratorium powiedzieli, że powinna wyjść, ale kto wie może chcieli zarobić :P W środę lub czwartek powinnam dostać okres. Jak do czwartku się nie pojawi to idę jeszcze raz na badanie krwi. Myślicie, że szansa jest? Dopóki okres nie przyjdzie mam nadzieję, wierzę, że się udało.
  11. U mnie niestety się nie udało :( Beta 0,326 mIU/ml.
  12. Zmęczona - bądź dobrej myśli. Dopóki bierzesz d*phaston to @ się nie pojawi. Ja mam zawsze 2-3 dni po odstawieniu.
  13. Skoro wyszły takie w ciągu dnia, myślę, że możesz spodziewać się najlepszego :) Jutro rano powtórz test, powinna być wyraźniejsza kreska.
  14. Kto wie być może zaczął panować boom ciąż na naszym forum :) Dzisiaj czuję się inaczej niż w poprzednich dniach, trochę jak na @, brzuch nie boli ale jest taki... lekko obolały. Sutki cały czas są wrażliwe. Dzisiaj pół dnia przespałam, zjadłam obiad i rzuciłam się na łóżko, a mąż mnie nie obudził i wstałam o 19 :/ Ciekawe jak noc prześpie. A! w ogóle miałam dzisiaj sen... śniło mi się, że robiłam testy ciążowe i pojawiały się dwie kreski, z tym, że były niebieskie :) Szłam do sklepu kupić następne i znowu robiłam :P W ogóle te testy wyglądały inaczej niż te apteczne, jakieś dziwaczne, wymyślone były :P Ale dwie kreski pokazywały! :D
  15. Dzisiaj na kafeterii jest niesamowicie... :D Fiona - kreski są! :) Aby każdej z nas się udało :*
×