Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaZbrzuszkiem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaZbrzuszkiem

  1. HinskiTurysta widział mnie, bo nie mam innej możliwości niż jeździć z nim do salonu. Mogłabym jechać sama, ale wolę wiedzieć jak naprawdę wyglądam, bo te babki w salonie nie zawsze szczerze wyrażają swoją opinie na ten temat. W przesądy nie wierzę :D xxxx dzięki dziewczyny :) dziś rano fajnie mnie kopało to moje maleństwo kochane :) xxx według OM powinnam urodzić 20.10 a według USG 26.10 ;/ ale za 2 tygodnie mam połówkowe USG więc się pewnie dowiem co i jak :)
  2. cudowne uczucie :) mam nadzieję ,że jednak się nie mylę :)
  3. Szoszo tak :) na początku wydawało mi się, że to nie to, ale po takich kilku razach już jestem pewna :)
  4. Hinski pocieszam :D mam tyle wzrostu co Ty i po 1. przymierzeniu sukni stwierdzam, że nie będziemy wyglądać jak byśmy szły do 1 komunii :D ten balonik to fajny pomysł. siostra mojego G miała taki na swoim weselu :)
  5. czy któraś z was dziewczyny w ogóle ma tak ,że wasz dzidziuś według usg jest młodszy niż wskazywałby na to termin OM? u mnie jest 6 dni różnicy
  6. ja startowałam z 54,4kg a mam wzrostu tyle co HinskiTurysta :) zobaczymy ile będę ważyć za 2 tygodnie :) na ostatniej wizycie w 17 tygodniu miałam 55,5 :) jeszcze w liceum ważyłam 52 ale jak po skończeniu szkoły poszłam do pracy to mi przybyło ze 4 a może nawet 6 kg - wszystko przez jedzenie obiadu na wieczór po pracy. Na początku ciąży mdłości i brak apetytu zrobiły jednak swoje i trochę mi się schudło :)
  7. dziewczyny przepiękne te wasze maleństwa :) aż się nie mogę doczekać kiedy swoje będę tulić :)
  8. Hinski biorę biorę. 6 lipca i powiem Ci, że powoli, powooooooli zaczynam to ogarniać. Czekam na przymiarkę sukni, buty mam, fryzjera i kosmetyczkę też zaklepałam. Kończymy zapraszanie. Samochód zamówiony. Dla G brakuje mi już tylko pantofli. Niedługo będę się rozglądać za bukietami , fryzurą i innymi duperelami. Wczoraj zamówiłam sobie kokardki dla gości.Mam już nawet piosenkę na pierwszy taniec. Reszta w miarę się ma. Najgorszy to ten przyszły miesiąc. Maaaaaasa załatwiania. ;/ Formalności u księdza, menu, program wesela i taka kosmetyka. Da się ogarnąć. Tylko mama G zaczyna mi się za bardzo wtrącać aż na nią wczoraj naskoczyłam. Za to z moim G się ciągle kłócę aż mam często dość. no nic ,trzeba ścisnąć pośladki i zawalczyć. Najgorsze jest to, że z ponad 100 osobowego wesela robi mi się ok.90 (raczej w dół) ;/ Ludzie wyjeżdżają na zaplanowane wakacje, do pracy za granicę, koleżanki mają sesję na studiach a są i takie chamidła co nie przyjdą , bo twierdzą , że się za późno dowiedziały ;/ No nic. Ważne, że Ci najważniejsi będą. a Tobie jak idzie? ;) nic nie wspominałaś, że się pobieracie o ile pamiętam ;)
  9. no i chyba na to nie ma reguły ;/ moja po urodzeniu piątki dzieci, też zbytnio nie narzeka , ale jak wiadomo organizm organizmowi nie równy :)
  10. no i pogoda się zepsuła, nie ma słoneczka tylko są chmury :( mój brzuch wydaje mi się z dnia na dzień coraz większy :D
  11. aaaaaaaaaaale mam pyszne pierogi :D teściowa zrobiła też trochę z jagodami mmmm pycha :) dzisiaj pralka za mną nie nadąża :D i zamawiam kotyliony dla gości na ślub (wiecie, takie wstążeczki ) :) w planach mam jeszcze dzisiaj dopaść się do zamówienia ozdoby na samochód :)
×