co nas nie zabije to wzmocni
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez co nas nie zabije to wzmocni
-
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
this I love " Chciałam w tym zbyt długim wywodzie napisać że lepiej żałować że się nieszczęśliwie kochało niż żałować że się wcale nie kochało." A czy w ogóle można żałować, że się kochało? Chociaż u mnie to raczej czas teraźniejszy niż przeszły. xxx co nas nie zabije to nas wzmocni Twoje wpisy napawają mnie optymizmem. Też jestem rozwódką i w podobnej relacji z mężczyzną żonatym. I choćbym nie wiem jak chciała, inni na mnie nie działają. Jako koledzy, tak, ale nie do kochania, nie do związku. Czasem się tylko boję, że przez to nie będę w stanie się już z nikim w życiu związać, że żadnego szczęśliwego związku nie stworzę. I czasem się z tego cieszę, a czasem jest mi ciężko i zwyczajnie smutno. Z miłości umieram każdego dnia i z każdym jego uśmiechem do mnie ożywam na nowo. Jestem jak Ty niezależna, mam pracę, którą lubię. Ale czasem się zwyczajnie boję, że przez to sama się pozbawiam szansy na związek z kimś innym. No Twoje wpisy są mi bliskie, mam podobne emocje jak Ty. To samo przeżywam chyba. W życiu piękne są tylko chwile. Nie wiem jakie są Twoje relacje z nim. Ja ponoszę pełną odpowiedzialność za te relacje i chcę w nich tkwić. Moje dzieci go uwielbiają.Niekiedy chciałabym zniknąć z jego życia i, żeby on zniknął z mojego, dałabym sobie radę, jednak coś zawsze się wydarzy, że on woła mnie o pomoc albo ja jego potrzebuję. Nie wzoruj się za bardzo na mnie, bo ja mam pełną świadomość, z kim się zadaję. Jednak służę pomocą. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Tak bym chciała z Wami dziewczyny popisać i znowu mi się oczy kleją, mam nadzieję, że zasnę. Jak nie, to znowu wstanę i się odezwę. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
yojyoj Jak chcesz tu być, to musisz się uodpornić na chamstwo i krytykę wszechobecną, wiem, że nie chcesz reklamować tego towaru. Jestem tak zmęczona, położyłam się, myślałam, że usnę, jednak nie mogę zasnąć, mam taki kocioł w głowie. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
dobra ja spadam, jestem wykończona. Pozdrawiam Was dziewczyny. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Talib, będziesz chwilę jeszcze? -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Cześć yojyoj Witaj w klubie!!, nie nie potępiam Cię. Twoja historia jest troszkę podobna do mojej. Jednak, żeby nie dać się zranić, to weź zawsze pod uwagę poprawkę, na to co on mówi. Sama widzisz, że już wiesz, że na ten towar możesz zgłosić reklamację, bo nie zakupiłaś, go zgodnie z opisem towaru. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
do co nas nie zabije zaproś też jego dzieci i żonę, przecież ona o wszystkim wie, tak? Będzie swojsko i może zostaniecie przyjaciółkami Ona nie wie, dzieci poznałam:P -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Dzisiaj miały egzaminy i musiały wracać:P Fajnie, że śledzisz wszystko, lubię to, jak ktoś się mną interesuje:P -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Dobra ja na chwilę znikam, bo muszę się odświeżyć, chętnie wrócę, bo zajmiecie mi 2 godziny czekania. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
dzieci były, bo musiały być, u nas jest taka tradycja śmiecenia, wspaniałą tradycja, , że jak ktoś ma 18 lat to trzeba u niego być w tym dniu i już, zawala się wszystko co jest a na tej imprezie musi się być i tak miała urodziny koleżanka od nich i przyjechały na te śmiecenie. I pojechały:P -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Poczytaj topiki dzisiejszych dziewczyn co mają 23 lata i jak chcą bardzo wyjść za mąż. Ja się patrzę dziś na moją córkę i jest dla mnie dzieckiem, więc sama się dziwię, że tak młodo wyszłam za mąż. Ja się nie przechwalam, ja pogodziłam się z tym, że tak mi się hujowo życie potoczyło, więc już się z nim pogodziłam. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
do pogustach No to uwierz, że jestem dorosłą kobietą, która ma dorosłe dzieci i ma kozaczki na nogach i wygina się w rytm każdej piosenki i jest szczęśliwa. Być może nie przeczę, że wyszłam za mąż w wieku 18 lat i urodziłam bliźniaki mając 19 lat, musiałam dorosnąć za szybko (nie wpadłam, wyszłam za mąż, bo ten chory kraj na mnie to wymusił, chodziłam z moim ex mężem 3 lata, i zaściankowość tego narodu nakazała mi wyjść za mąż, bo w wieku 20 lat było się już określaną jako starą panną wtedy, zresztą chyba do dziś). Ktoś mi ukradł moją młodość, byłam wspaniałą matką i żoną to wiem, na szczęście poszłam na studia, miałam dzieci, męża i studia na głowie, byłam szczęśliwa. Potem dostałam dobrą pracę, bo byłam najlepsza, byłam jeszcze bardziej szczęśliwa, że mimo wszystko wszystko mi się udało. W międzyczasie miałam mnóstwo propozycji, by zdradzić mojego ex męża, nigdy przenigdy go nie zdradziłam, chociaż pokusy były wielkie, mogłam się tak ustawić w życiu, zabrać mu dzieci, kochałam mojego ex męża. Gdyby mnie nie zdradził, pewnie do dziś bylibyśmy najwspanialszą rodziną na świecie. Nie potrafiłam mu tego wybaczyć.Więc teraz żyję sama z moimi bliźniakami, i być może właśnie czerpię garściami, to co mi ukradziono w wieku 18 lat. A bardzo podobam się facetom, to czuję, zawsze się podobałam. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Wiem, że teraz hmm, ale przyzwyczaiłam się nazywać Ciebie umrę, a ten podszyw mam gdzieś. Ja na szczęście podszywacza ubiegłam, to sobie nik utrzymałam:P. Powinnam być, chociaż wiesz nigdy nic nie wiadomo:P Ale myślę, że jutro sobie odpocznę, kupię sobie 2 piwka i z Wami popiszę. Pozdrawiam i miłej pracy -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
życzę Wam wszystkim dobrej nocy!!! Facet to tylko świnia, jak się z tym pogodzisz to uśniesz:P -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
hmmm -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jestem od niego starsza o 5 lat, od jego żony 10. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
"Maz uciekl od niej z inna,zaden normalny facet jej nie chce to se przygruchala zonatego" Możesz spać spokojnie, jak to nie twój mąż, to mnie nie interesuje!! Myślę, że nie twój, chociaż srasz po portkach!!, Tak właśnie ten żonaty facet jest moim facetem, ten żonaty facet daje mi mnóstwo szczęścia, przyjeżdża i mnie uszszęśliwia. -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
hmm jakie szczęście, że się zaczerniłam -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Umrę i tablid znają moje wpisy -
tesknie za kochankiem..
co nas nie zabije to wzmocni odpisał na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
no i się zaczerniłam