Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sabbi20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dostałam w lutym walentynkę w szkole, ktoś wyznał mi miłość i prosił,żebym zadzwoniła. Zadzwoniłam i okazało się, że to niby był żart bo ten chłopak co to był jego nr niby nic o tej walentynce nie wiedział.Przeprosiłam i się pożegnałam.Kilka dni później ten chłopak napisał do mnie na Facebooku. Miałam wrażenie,że się kręci koło mnie w szkole. Raz jak szłam z kościoła po rekolekcjach to mnie dogonił i szedł kilka metrów obok mnie ale nic się nie odezwał a na kolejny dzień otworzył mi drzwi jak wchodziłam do szkoły. Ostatnio zauważyłam coś naprawdę dziwnego. Siedział obok mnie na ławce, potem wstał podszedł do kolegi(jego przyjaciel co miałam z nim praktyki szkolne). Ja się obróciłam w tamtą stronę i co widzę: ten chłopak nachyla się do tego co miałam z nim praktyki i obydwaj patrzą się na mnie, kilka dni później była podobna sytuacja, że oboje w tym samym momencie się na mnie patrzyli. A jeszcze ten chłopak co miałam z nim praktyki patrzył się na mnie tak dziwnie i często. Nie wiem co mam o tym myśleć..
×