tofilebork

Dziewczyny mam jeszcze do was pytanie. Mam skierowanie od lekarki na echokardiografie plodowa. Wiecie moze cos na ten temat?

Zielononozka u mnie generalnie to podgrzybki. Uwielbiam chodzic na grzyby. Ja swojego M tez musze pochwalic bo duzo sprzata w domku. Czesto go nie ma bo pracuje za granica ale jak jest to poodkurza , posciera kurze , pomyje podlogi okna , myje naczynia , z dziecmi czesto chodzi na spacerki. Ja wtedy odpowczywam. Na zakupy o dziwo chodzi ze mna bez gadania. Marudzenia. Jedyne co moge zarzucic ze nie wie gdzie i jak sa poukladane ciuchy dzieci i zabawki jak sprzata to nie segreguje do kompletu tak jak ja to robie.

Natalia 87 ja mam o dziwo od poczatku ciazy nie zmiienny apetyt i nie mam jakis szczegonych smakow. A w poprzednich ciazach nie moglam nawet na mieso patrzec. Zieononozka takiego smaka mi z grzybami zrobila ze wczoraj poszlam do asu i zrobilam sobie grzybki z boczkiem cebulka i smietana. Pychotka.

Aniolku faktycznie jestem tam na kafe grudzien 2013 bo mam termin na 22 grudnia ale juz uslyszalam od Pani doktor ze pewnie urodze wczesniej. Tam tez rzadko sie udzielam z powodu braku czasu. Mam jeszcze trojke starszakow i jest sporo przy nich zajec. Ale staram sie czytac na biezaco oba forum bo lubie wiedziec co u Was slychac.

Czesc dziewczyny. We wtorek mialam wizyte u lekarza. Mam potwierdzona corcie. W 24 tygodniu wazy 716 gram. Niestety ale szyjka mi sie skraca i musze brac luteine. Pozdrawiam Mamuski Brzuchatki i starajace sie.

Ja mam dwojke brzdacow w szkole i syn to jest w drugiej klasie wiec wiem czego sie spodziewac ale corka poszla do czwartej klasy i jestem zalamana ile ksiazek te dzieci musza nosic i ile nowosci przed nimi. Synek najmlodszy poszedl teraz do przedszkola i odziwo od razu sie zaklimatyzowal. Poki co zero placzu. Poza tym bylam dzis na wizycie. Potwierdzona corcia. W 24 tygodniu wazy 716 gram wiec chyba nie jest zle. Niestety szyjka sie skraca i mam zapisana luteine dopochwowo. I przytylam od poczatku ciazy az 200 gram:) a co do tesciow to ja mam swoich z gowy. Tescia w ogole nie znam i nie widzialam na oczy a tesciowa ostatni raz widzialam jakies 7 lat temu.

Aga 983 ja planuje corce dac na imie Nadia. Co do mieszkania to pieknie masz je urzadzane. Ja mam kupione mieszkanie ale w stanie surowym i poki co brak kasy na urzadzenie. Wspolczuje Wam tego bolu krocza. Przechodzilam to w pierwszej ciazy.

9 tygodni dziekuje za pamiec. Dlugo sie nie odzywalam ale praktycznie podczytuje Was codziennie. Przykre jest ze tyle aniolkowych mam dochodzi ale jak patrze ile z nich teraz doczekalo sie swojego szczescia to az cieplo na sercu sie robi. A u nas zaczal sie wlasnie dzisiaj 25 tydzien. Nosze w brzuszku coreczke ktora prawdopodobnie bedzie miala na imie Nadia. Powoli kompletuje wyprawke. Kilka rzeczy juz mam ale czeka mnie jeszcze troche zakupow. Chociazby wozek ktory wiadomo bedzie najwiecej nas kosztowal. Na reszte czekam az mi bratowa odda tylko doczekac sie nie moge bo od dwoch miesiecy paczki mi wysyla. Pozdrawiam was cieplutko.

Ja tez myslalam o piwnicy ale u nas nie ma wozkarni a w piwnicy jest taka wilgoc ze wszystko gnije wiec wozek tez by pewnie byl do wywalenia. Zostaje mi wnoszenie wozka na 3 pietro. Ale mam wprawe bo do chwili obecnej wnosze tak spacerowke synka.

Stal na klatce i tez pewnie bezdomne pijaki go zabrali. Ale mi ukradli cala spacerowke.

Deli ja mam na strychu sama gondole od jedo ale nie ma do niiej budy bo ukradli razem ze spacerowka. A szkoda bo moglabym sprzedac ci za grosze.

Ja przy synku mialam wozek Jedo i szczerze byl superowy. Lekko mi sie nim jezdzilo. Byl wygodny do wniesienia na 3 pietro. Mial tez fajne amortyzatory. Niestety ukradli mi go wiec jestem zmuszona kupic nowy.

Pomaranczowy las. Ja bylam napalona na ten wozek mutsy 4rider bo strasznie mi sie podobal. Moja kuzynka go ma. Skorzystalam ostatnio z okazji i nim pojezdzialm i powiem Ci ze jednak sie na niego nie zdecyduje. Jest za sztywny jak dla mnie. Teraz zdecydowalam sie na mutsy evo. Jest lekki i fajnie sie go prowadzi.

Dziewczyny mam pytanko. Czy Wam tez leci juz siara?

Ja jak mialam robiony test na cukier to mialam glukoze 50 i tez musialam byc na czczo. Test robiony glukometrem. Wyszlo ok ale gadalam gdy czekalam na klucie z dziewczynami i mowily ze tym glukometrem jest malo wiarygodny ze lepszy jest gdy pobieraja normalnie krew. No ale mi sie udalo i wyszlo ok.

Ja uwazam ze lepiej jednak miec ta gondolke. Jezeli chcecie jak najtanszym kosztem to kupic uzywana a doladowac wiecej kasy w spacerowke. Spacerki zima sa bardzo zdrowe dla dziecii i je bardzo hartuja. Nie mowie o temperaturze minus 10 ale juz do minus 5 jak najbardziej a jednak dziecku wygodniej i cieplej bedzie w gondolce. Ale to tylko moja opinia. Ja monitora oddechu nie miialam ale elektroniczna niania mi sluzya latami.

Ta kolyska to jest Simplisity 3 Coneco gdyby ktos chcial sobie zobaczyc.

Tak piszecie o tych lozeczkach to i ja sie dolacze. Przy najmlodszym synku kupilam sobie kolyske. Taka na kolkach. Super mi siie sprawdzila. Zajmowala malo miejsca. Miala duzo poleczek pod spodem na pieluchy kremy itp. Poza tym byla na kolkach wiec jak mialam potrzebe to przepychalam ja z pokoju do pokoju zeby malego miec na widoku. Teraz tez na pewno bede ja uzywac. A co do wozkow to ostatnio spodobal mii sie Mutsy Evo Sand. Dla dzewczynkii chyba pasuje.

Jak czytam o tych Waszych bolach spojenia i o przedwczesnych skurczach to az mne ciarki przechodza. Wspolczuje wam dziewczyny. Ja ostatnio mam takie bole jakby mi sie brzuch stawial. Takie ala skurcze. Mala sie kreci wlasciwie caly dzien. W nocy siku latam co godzine. Masakra jakas. No i szykuje powoli wyprawke. Caly czas ogladam strony z wozkami i nie wiem ktory wybrac. Ostatnio podoba mi sie Tutek.

Czesc dziewczyny. Tez wybralabym sie do fryzjera na zmiane fryzurki ale jakos odstrasza mnie teraz zapach tych farb. A ja wlasnie siedze u lekarza i czekam na drugii pomiar cukru. Pierwszy mi wyszedl 84. Ta glukoza byla wstretna. Mialyscie takie badanie juz?

Czesc dziewczyny. Ja juz po wizycie. Potwierdzila sie dziewczynka. Dzidzia wazy 330 gram. Wyniki krwi wysmienite. Jestem zadowolona.

Ja mam cicha nadzieje ze u mnie sie sprawdzi i potwierdzi lekarka w czwartek ze to dziewczynka bo bardzo bym chciala. Tak do pary. Dwie dziewczynki i dwoch chlopcow. No i mamy kolejna dziewczynke na forum , gratuluje Czarne Oczy.

Ja tam ignoruje takich gosci. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania a jezeli ja sie z tym nie zgadzam to poprostu nie odpisuje.

Ten wpis wyzej to moj.

Cześć dziewczynki. Chwilke mnie nie było ale robiłam sobie generalne porządki w domku i trochę przygotowuje się do wizyty rodzinki. Monteblack super że na wizycie wszystko u Ciebie i dzidzi wyszło ok. Atomooffka musisz się teraz bardzo oszczędzać i jak najwięcej wypoczywać. Gocha78 u mnie też jest teraz czwarte dziecko w drodze i jakoś nie przejmuje się gadaniem ludzi że w tych czasach tyle dzieci. Wszystkie były u mnie planowane i ciesze się z tego że będzie taka wielka brygada. Grunt że Wy chcieliście i zaplanowaliście sobie tyle dzieci ile uważacie że dacie rade wychować. A ja czuje się ogólnie ok. Też mam takie bóle brzucha jak opisujecie i biore wtedy magnez. Ruchy czuje już bardzo wyraźnie i widze też jak brzuch faluje jak dzidzia się rusza. W czwartek mam wizyte z godzinnym USG i mam nadzieje że upewnie się co do płci bo ostatnio to tak na 80% była dziewczynka.