Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Melam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Melam

  1. Byłam dziś u ginekologa i w środę jadę na wymaz. Stwierdził, że to grzyb bo jest serowata wydzielina ale chce poznać jaki żeby dostosować odpowiednie leki. Troszkę mnie to podbudowało, bo mam naprawdę dość tej infekcji. Pytałam go też czy dla partnera też dostanę jakieś leki to powiedział, że jemu są niepotrzebne, ale trochę mnie to zdziwiło bo przecież nie po to jadę 130 km na badanie które kosztuje 75 zł żeby to nic nie dało, bo nawet jeśli mnie wyleczy to przecież partner może mnie zarazić. To znowu ja/ Trzymam za Ciebie kciuki, żeby Ci się udało.
  2. A mam jeszcze jedno pytanie, czy wymaz na obecność bakterii robi się tylko prywatnie czy ginekolog też może skierować ?
  3. Dzisiaj jadę do ginekologa po jakieś leki bo ja dłużej nie wytrzymam. O stosunkach to nawet mowy nie ma bo wszystko mnie tak strasznie piecze, że unikam kontaktów seksualnych ze swoim chłopakiem. Moja wydzielina jest serowata o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Chyba rzeczywiście muszę zmienić lekarza bo ten najwidoczniej w świecie sobie nie radzi. Denerwuje mnie to, że od niego nie mogę dostać żadnego skierowania, po wszystko wysyła mnie do innych lekarzy albo każe robić prywatnie.
  4. Witajcie dziewczyny. Pisałam wcześniej o swoim problemie dotyczącym PCOS i częstych infekcjach pochwy. Byłam niedawno u ginekologa bo już nie mogę dać z tym rady. Wszystko w środku mnie piecze, nie mogę się nawet dobrze wysiusiać bo jest straszny ból. Myślałam, że to zapalenie pęcherza ale mój ginekolog stwierdził, że to nasilająca się infekcja. Poprosiłam go o leki ale odmówił wypisania recepty. Kazał zrobić wyniki TSH i cukier, wyniki wyszły w porządku więc ponownie zgłosiłam się do ginekologa. Bo przecież ile można się tak męczyć. Ale ten tym razem wymyślił testy alergiczne, jak stwierdził może to być przyczyną pyłków, uczulenia na prezerwatywę, środki do higieny, bieliznę. Oczywiście on nie dał mi na takie testy skierowania tylko kazał się zgłosić do lekarza rodzinnego. Powiedzcie mi czy któraś z Was orientuje się w tym temacie ? Pierwsze słyszę żeby w takich kwestiach robiło się testy alergiczne.
  5. MiskaMika09, to, że nie współżyjesz nie znaczy, że nie należy Ci się leczenie. Objawy, które u Ciebie występują trzeba im zapobiegać czyli trzeba zacząć leczenie. Na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza. Takie jest moje zdanie.
  6. Ja mam wszystkie te objawy :/ mój cukier po 1,5 h od posiłku wynosił 76, pielęgniarka powiedziała że za niski a lekarz że ok. Jak zawsze totalna olewka ze strony lekarza. Ja nie próbuję się na siłę czegoś doszukać tylko po prostu chcę wiedzieć dlaczego towarzyszą mi takie objawy. . . To jest bardzo uciążliwe :/
  7. To znowu ja// Czym się u Ciebie objawiała ta insulinoodporność ? Ostatnio w ogóle nie mogę dać sobie rady z ciągłym zmęczeniem, sennością i uczuciem głodu. Cały czas bym jadła a potem czuje, że jest mi niedobrze. Po każdym posiłku staję się tak senna że głowa sama mi leci. Być może to też przez pogodę ale nigdy czegoś takiego nie miałam.
  8. To znowu ja// w mojej przychodni jest jeszcze tylko jeden lekarz i z takim samym podejściem jak ta pani doktor. Szczerze mówiąc to brak mi słów.
  9. Witajcie dziewczyny. Poszłam dziś do lekarza z moim problemem uderzeń gorąca. Moja pani doktor totalnie mnie olała. Na początku powiedziała że z takimi objawami powinnam się zgłosić do ginekologa, powiedziałam jej że właśnie od niego przychodzę do niej bo ze strony ginekologicznej poza PCO wszystko jest w porządku. Pani doktor zajrzała do karty i stwierdziła że w 2008 roku miałam robione wyniki Tsh, co prawda było troszkę poza normę ale to nic takiego i że ona nie widzi tutaj nic niepokojącego. W tym momencie zwróciłam jej uwagę że chyba nie należy się sugerować wynikami sprzed pięciu lat. Kazała mi iść do zabiegowego zmierzyć ciśnienie i zbadać poziom cukru (byłam po posiłku) moje ciśnienie to 80/60 co już pielęgniarka zauważyła że jest za niskie i poziom cukru to 76, dodała że też za niski. Poszłam z powrotem do pani doktor, spojrzała na wyniki i powiedziała że jest wszystko w porządku ale z wielką łaską dała mi skierowanie na Tsh. Mogłaby mi któraś z Was powiedzieć coś na temat tego wyniku cukru. Wydaje mi się , że jest za niski. A moja pani doktor bagatelizuje sobie każdą sprawę i nie trzyma się żadnych norm. Jutro robię to Tsh. Pewnie znowu usłyszę, że jest ok, nawet gdyby miało nie być.
  10. Pszczolineczka, współczuję Ci bardzo tamtej sytuacji ja już pewni dawno bym zrezygnowała z leczenia bo raczej jestem choleryczką a cierpliwość nie jest moją mocną stroną. Ale najważniejsze, że się udało i że będziecie mieć dzidzię :)
  11. Malamysz, czyli rozumiem że skoro w Warszawie dostaje się na to skierowanie więc u siebie też dostanę bo badania hormonów są refundowane tak ? Niestety nie jestem z Warszawy, u mnie czekanie na jakąkolwiek wizytę to jakaś masakra :/ Pszczolineczka, obiecałaś mi mała historię :)
  12. A czy te badania są refundowane, czy tylko prywatnie można je wykonać ?
  13. Dzins, miałam robione usg dopochwowe i usg jajników, ale poza tym żadnych badań hormonów itp. Lekarz zapytał mnie tylko czy mam jakieś zmiany skórne więc powiedziałam że latem przy opalaniu powstają mi białe plamy, ale smaruje maścią i mi to schodzi. Stwierdził, że to właśnie od pcos. Myślisz, że powinien mnie skierować na badania hormonów ?
  14. Dziewczyny, tak czytam te wszystkie posty i się zastanawiam czy diagnoza mojego ginekologa względem pcos była trafna, ponieważ ja nie mam żadnych takich objawów jak Wy macie. Może poza jednym, nieregularnymi miesiączkami. A Wy tutaj piszecie o otyłości, owłosieniu. Ja całe szczęście nie mam takich objawów z czego oczywiście się bardzo cieszę. Powiedzcie mi, czy jest możliwe że ja wcale nie muszę mieć tego zespołu pcos ? Czy powinnam zaczerpnąć też opinii innego ginekologa czy to po protu możliwe? Wiadomo, że każdy organizm jest inny i jedna z nas będzie miała objawy a druga nie ?
  15. Dzins, te Syndi 35 co biorę jest odpowiednikiem Diane 35. Wczoraj lekarz pytał mnie jak się po nich czuję, ale powiedziałam że normalnie bo wydaje mi się że te mdłości to w sumie normalna sprawa. Ale jak je zażywałam moje uderzenia gorąca i zawroty głowy się zmniejszyły. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
  16. To się okaże jak zrobię wyniki, mam nadzieję, że nie będzie ani tarczycy ani cukrzycy. Choć pewnie każdy z nas chciałby być zdrowy, ale nie ma tak dobrze :/ A przez ten cały okres zażywałaś tylko jedne tabletki Anty? Ja biorę Syndi 35 i w miarę dobrze się po nich czuję, tylko w nocy mam mdłości i bolą mnie piersi.
  17. Dzins, tyle lat brałaś tabletki anty i Twoja waga się nie zmieniła ? Ja zaczynam brać dopiero drugie opakowanie ale boję się że zacznę tyć, bo tak jak pisałam wcześniej przybrałam na wadze jakieś 6kg i zupełnie nie wiem dlaczego, tym bardziej że do tej pory wszelkimi staraniami nie udało mi się przytyć.
  18. Ja kilka lat temu miałam wynik TSH 5,3 ale mój lekarz rodzinny powiedział, że mieszczę się w normie. Chyba muszę jak najszybciej zrobić te wyniki. Czasami wolałabym o niczym nie wiedzieć i mieć święty spokój bo jak patrzę na tą naszą służbę zdrowia to mi się niedobrze robi. Teraz będzie troszkę z innej beczki ale doświadczyłam wielu niemiłych sytuacji kiedy mój tata chorował na raka, lekarze ukierunkowali się tylko na płuca i oskrzela, po pewnym czasie zablokował mu się przełyk bo okazało się że są przeżuty do przełyku. Miał założoną stomię, obudził się podczas operacji, to lekarze całą winę zrzucili na tatę, chcieli zrobić z niego psychicznie chorego, że sobie coś uroił. A kiedy chcieliśmy o tej sytuacji porozmawiać z anestezjologiem to dziwnym trafem nigdy go nie było. Potem usłyszeliśmy od lekarzy że zrobili wszystko co się dało i trzeba czekać "na śmierć". W ostatnich dniach życia Taty nawet pogotowie odmawiało przyjazdu bo jak nam to tłumaczyli "już nie da się nic zrobić" a mój tata leżał w agonii i się dusił. Dyspozytorka która odebrała tel na pogotowiu zadała nam pytanie "czego wy od nas chcecie" Tak się chyba nie powinno zachowywać w stosunku do człowieka który jest na tym świecie ostatnie godziny i potrzebuje pomocy. Nie oszukiwaliśmy siebie i wiedzieliśmy że tata umiera ale po prostu chcieliśmy ulżyć mu w cierpieniu. W końcu przyjechało pogotowie, podali tacie zastrzyk po którym tata w ciągu 3 min jego ciało zostało sparaliżowane, osuwa mi się na ręce i umiera a pogotowie odjeżdża spod mojego bloku jak gdyby nigdy nic. Oto taka krótka historia mojej bliskiej styczności z służbą zdrowia. . .
  19. Pszczolineczka, to że nóżki depiluję to jest normalne ale innego problemu z owłosieniem dzięki Bogu nie mam. A jest taka możliwość, że ten problem już się nie pojawi czy mogę już na zapas się martwić ? Mój lekarz widać, że zna się na rzeczy ale on uznaje PCO jak moją urodę i za wiele nie idzie się od niego dowiedzieć, cały czas mi tylko powtarza, że jak dziecko to na spokojnie. Ja na razie nie chcę dzidzi i leczy mnie tabletkami anty a czy są jakieś inne leki na to czy te tabletki anty wystarczą. Bo widziałam, że Wy tam wymieniałyście różne nazwy.
  20. Aha i gratuluję dzidzi :) Życzę żeby było wszystko w porządku :)
  21. Witam ponownie. Jak wspominałam wcześniej miałam dziś wizytę u ginekologa, powiedziałam mu o swoich dolegliwościach czyli o uderzaniach gorąca i zawrotach głowy. Złapał się za głowę i powiedział, że to na pewno nie jest menopauza bo po prostu jestem za młoda. Za to powiedział coś co mnie zmartwiło. Kazał iść do lekarza rodzinnego i zrobić wyniki PRL, TSH i glukozy ponieważ on podejrzewa, że mogą być to zaburzenia krążenia, zaburzenia pracy serca, tarczyca bądź cukrzyca. Kazał mi też przełożyć wizytę w Instytucie Mikrobiologi Laboratoryjnej ponieważ moje częste infekcje pochwy mogą wynikać właśnie z tych chorób.Jejku, ile można żyć z infekcją i upławami. On w tym temacie nie może nic zrobić, nie przepisał mi żadnych leków prócz tabletek anty ponieważ nie chce mnie "tam" wyjaławiać. Załamałam się bo poczytałam troszkę o tym i wszystko wskazuje na tarczycę a kolejki u mnie do endokrynologa to masakra. Niestety nie stać mnie na wizyty prywatne. Oczywiście więcej się dowiem jak zrobię wyniki ale już się boję. Nie lubię chodzić po lekarzach. Ech...
  22. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa i mam nadzieję, że choć troszkę się wyjaśni. 3majcie się ciepło. Pozdrawiam :)
  23. Dziewczyny wiem, że może mój problem w porównaniu z Waszym staraniem się o dzidziusia to nic, bo ja na razie nie jestem gotowa na dziecko i lekarz moje leczenie zaczął od tabletek anty. Właśnie tak jak napisała PSZCZOLINECZKA powiedział mi, że to taka moja uroda i że mam się niczym nie martwić, że jeśli będę starała się o dziecko to na spokojnie bo nerwy nie pomagają. Tylko on nie rozumie, że nie myślę jeszcze o dziecku. Czytałam troszkę o tym naszym schorzeniu i pisano, że są różne metody leczenia. Powiedzcie czy miałyście też zawroty głowy, uderzenia gorąca itp ? Boję się, bo te objawy wskazują przecież na menopauzę, ale ja mam dopiero 22 lata. I przyznam szczerze, że w moim regionie bardzo trudno jest znaleźć lekarza na NFZ, w jak już się jakiś trafi to olewa sobie wszystko albo są długie kolejki, dlatego na razie muszę zostać przy tym, który prowadzi mnie teraz. Muszę dodać, że przez czas zażywania anty moje zawroty głowy i uderzenia gorąca się zmniejszyły. Jednak w niedzielę skończyłam brać tabletki, dolegliwości powracają a krwawienie się nie pojawia. Co o tym sądzicie ??
  24. Bądź tu mądra :/ Mój lekarz powiedział mi, że właśnie tabletki anty powinny mi pomóc w tych dolegliwościach i przyznam, że jest niewielka poprawa, co prawda infekcje mam nadal ale troszkę mniejszą, jednak mogę już pomału zacząć współżyć bo wcześniej nie było o tym mowy, strasznie mnie to bolało. Nie wiem co tu teraz myśleć o tym wszystkim. Czym innym prócz tabletek anty można leczyć nasz zespół ??
  25. Jeśli chodzi o zewnętrzne objawy tej choroby, to u mnie jak na razie jest ok. Choć ostatnio przybrałam kilka kg na wadze, co do tej pory graniczyło z cudem. Zawsze byłam bardzo szczupła i mi to przeszkadzało. Być może jest to wynik zażywania tabletek, a może właśnie jeden z objawów. Mój brzuszek nie jest już taki płaski jak kiedyś :/ No ale cóż, ze wszystkim musimy sobie poradzić. Także głowa do góry :)
×