Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cytrynowa Margerita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. cytrynowa Margerita

    Odchudzam się ostatni raz:-)

    hej dziewczyny, u mnie 2 kilo mniej. Powinnam zrobic stopke, ale jestem zbyt zmeczona na dzisiejsze siedzenie na kompie, zaraz pedze spac, bo jutro ostry dzien, kurcze, nie mam czasu wcale odpczac. Wszystko w pedzie, w biegu i locie. Nawet diety nie mam sily spisac. Dopiero skonczylam z prasowaniem i sprzataniem. buziaki
  2. cytrynowa Margerita

    Odchudzam się ostatni raz:-)

    Ja tradycyjnie zmeczona i padnieta, ale zadowolona :-) dieta ok, dzieci ok, praca tez. Ale dzis ide wczesniej spac, nie ma zartow, bo padne, a zawsze czlowiek chce sobie najdluzej posiedziec wieczorami i przeciaga, przeciaga ... Dieta masakra: 1. kawa 2. 30g kabanosa capniete w locie 3. herbata, kawa, herbata 4. nic (miala byc salatka, ale nie zdazylam taki zakret w pracy, wiec zostala w lodowce) 5. ziemniak, fasolka szparagowa, 2 klopsiki gotowane (po poludniu) Zwaze sie w niedziele, jestem b ciekawa. Owocku - daje rade, ale place za to zmeczeniem i wyczerpaniem no i brakiem czasu dla siebie, ale trudno, teraz mam czas tylko na to co najwazniejsze - dzieci. Ani praca, ani nic innego nie sa tak wazne jak one. buziaki i do jutra
  3. cytrynowa Margerita

    Odchudzam się ostatni raz:-)

    hej babeczki, witam przy \_/> :-) u mnie piekna pogoda, zaliczylismy niedawno swietny spacer wszyscy, dzieciaczki sie wyszalaly, wybiegaly a ja powystawialam buzie do slonka, tak juz mi tego brakowalo. Teraz usiadlam sobie z kawka z mlekiem (mniam) i chwila dla mnie. U nas soboty to taki roboczy dzien - sprzatanie, zaleglosci z calego tygodnia itp., ale staram sie nie przesadzac i nie dac sie oglupic sprzataniu :-P i tak mam wrazenie, ze ciagle siedze w kuchni albo ganiam ze scierka. Nauczylam sie odpuszczac a mialam z tym klopot, bo jestem perfekcjonistka i kontrolerka ;-) W kazdym razie zaraz bede szykowac obiad, a potem sie podzielilismy - sprzatanie (ja), zabawy z dziecmi (maz), jak sie zmecze to zamianka. Mam nadzieje sie szybko uwinac, bo tez chce troche odpoczac. Na sniadanko wchlonelam 2 jajka na polmiekko, kilka plastrow ogorka kisz. i papryki i jest git. Do tego byly 2 kawy z mlekiem w tym 1 z cukrem i 2 herbaty czerwone. Wiec na razie 300kcal na liczniku. Milego dnia babeczki, spadam do sprzatania, ktorego szczerze nie cierpie i gdyby nas bylo stac to z checia wynajelabym kogos.
  4. cytrynowa Margerita

    Odchudzam się ostatni raz:-)

    Witajcie przy \_/> Dobra Herbato gratulacje :-) Ja mam wlasnie pierwszy cel 80-85kg, no i dalej oczywiscie. Tak, trojaczki ciezka praca, ale da sie przy dobrej organizacji ;-) I chyba pomalu wychodzimy z mezem na prosta z tego chaosu :-) I moze powiem na poczatku, pierwsza ciaze stracilismy, i to dosyc wysoka, moje dziecko ma grob, i do tej pory nie potrafie sobie z tym poradzic, ciagle mysle o dziecku, ile by mialo lat. O kolejna strasznie sie balam, kazdego dnia, bezpiecznie poczulam sie dopiero po porodzie, gdy tulilam dzieci. Ale lek pozostal, boje sie o ich zycie, bezpieczenstwo, to juz sa takie nieuzasadnione leki, pewnie wszyscy rodzice je przezywaja, ale u mnie strasznie sie rozrosly. Jedzenie bylo moim uspokajaczem, plus wiadomo jak to jest wychowujac malutkie bejbsy, czlowiek nieustannie cos podjada, cos szykuje w kuchni, generalnie ciagle karmi i ciezko jest miec silna wole gotujac ciagle pysznosci. Generalnie chce juz schudnac, jestem zmeczona i brak mi sil do dzieci a nie chce, zeby tak bylo. Jestem dobrej mysli, bo mam motywacje - dla swojego zdrowia to przede wszystkim, dla rodziny, a po trzecie, zeby w pracy laski sie podusily z zazdrosci :-P a tak serio to wlasnie w pracy czuje sie niekomfortowo w swoim ciele, chce na powrpt byc dziewczyna sprzed ciazy i chodzic w akceptowalnych spolecznie rozmiarach, chce sie dobrze czuc, odzyskac pewnosc siebie. Drago77 dziekuje Ci za dietke, ale ja niestety nie moge miec gotowej, problem lezy w glowie, zeby mniej jesc, naprawde. Znam wszystkie zasady dietetyczne, to nic nie da, jesli bede miec gotowa rozpiske, ja musze miec cos "swojego", dlatego, ze troche juz siebie znam i wiem z czym sobie poradze. A tak poza tym myslalam, ze na tym forum pisza sami altruisci a nie materialisci ;-) Milego dnia dziewczyny
  5. cytrynowa Margerita

    Odchudzam się ostatni raz:-)

    dziewczyny, chcialabym dolaczyc :-) postanowilam schudnac, to dluzsza hoistoria, generalnie az boje sie w tej stanac na wage, zrobie to wieczorem, ale czuje, ze bedzie moc... mam 36 lat i chce przestac byc grubasem a stac sie na powrot trzcinka. wieczorem, jak juz "zutylizuje' do lozek dzieci napisze wiecej, no i pochwale sie ze wstydem swoja waga, bedzie masakra. w kazdym razie strasznie tu milo u Was, fajne z Was babeczki.
×