Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zmęczona262626

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zmęczona262626

  1. oki dzięki za rady, lulika potem zobaczę na youtube jakieś cwiczenia na uda. u mnie dziś 23 dc jeszcze 2 z luteiną a już czuję że okres przyjdzie, bo już mi zaczynają krosty wychodzić takie typowo okresowe eh i piersi zaczynają boleć po bokach. dziewczyny a robicie jakieś sztuczki po staraniach? tzn leżenie z nogami do góry, nie wstawanie zaraz po, czy podkładanie poduszki? bo ja już próbowałam tego i jakoś nie działa :(
  2. ja to jak chudnę to z okolic górnych tzn brzuch żołądek, piersi, ramiona. teraz ważę 53 kg to schudnięcie nic by nie dało, bo miałam ten problem nawet jak ważyłam kiedyś 47 kg. nie wiem czy tak dziwnie chodzę, czy mam taką budowę :( uda smaruję balsamami wyszczuplającymi już ze 2 lata i nic, jedynie skóra taka fajna jędrna jest a obcieranie dalej.
  3. no właśnie leginsy noszę ale jak jest upał to ciężko, i spodenki też muszę zawsze trochę dłuższe, typowych szortów krótkich nie mogę :( oj jak ja zazdroszczę dziewczynom co mogą latem chodzić w sukienkach czy spódniczkach bez niczego, a ja się zawsze obetrę :( a mam znajome co są sporo ode mnie grubsze i tego problemu nie mają. próbowałam nawet takiej zasypki dla dzieci ale nic nie dało.
  4. u nas pogoda taka ok, raz słonko świeci raz pochmurno, ale ogólnie ciepło, a teraz jakoś tak duszno i ciężko się oddycha chyba w nocy burza przyjdzie. dziewczyny pisałam wyżej może macie jakiś sposób na obtarte uda?
  5. niulek a kiedy wsciekliznę? bo co weterynarz to inna opinia u nas. zmykam dziewczyny, będę pod wieczór.
  6. i weterynarz powiedział że to komplet na początek, że została wścieklizna i następne za rok, i co 3 mce odrobaczanie. dziewczyny ja jak piszę z tel to nie mogę się zalogować i mi błąd wyrzuca, ale często też pojawia się błąd 500 jak chcę wejść poczytać temat nasz czy nie dodałyście jakich postów i wtedy nic nie widać, albo przy dodaniu posta się wyświetli błąd 500 i już nie doda nic. nie wiem czy też tak macie ale u mnie w aptekach ciężko dostać testy ciążowe o czułości 10, graniczy to z cudem, jedynie pepino z marketów mają taką czułość, wszędzie mają o czułości 25. ale na allegro te o czułości 10 są po 1 zł to muszę kupić, bo wiadomo że czasem zdarza się że ciekawość nas ponosi i testuje się parę razy.
  7. a co do testów owulacyjnych to ja muszę zakupić większą ilość i od razu ciążowych też na allegro, bo nawet z przesyłką wychodzi dużo taniej niż zaopatrywać się w aptece czy drogerii. bo będę sprawdzać czy znów pokrywają się z monitoringiem.
  8. efie - nie mam w domu żadnych roślin, bo jestem alergiczką i jedyne kwiatki jakie mogę mieć to sztuczne. się też zastanawiam czy może nie zaszkodziła jej taka kość specjalna do gryzienia co kupiliśmy w zoologicznym, była na rogach taka żółta a ona ciągle ją gryzła.obecnie jest spokój oby dalej tak było. ale będziemy ją ciągle obserwować.
  9. ale mam nerwy dziewczyny, pogoda ładna więc okna mam otwarte żeby powietrza trochę wpadło a pod oknami już wyzwiska że mój piesek szczeka i wkurza sąsiadów kundel taki nie taki nosz ku....a może zdarzyło jej się raz czy dwa szczeknąć ale ona jeszcze nawet tak dobrze nie umie bo jej nie wychodzi bardziej takie warknięcia, kurde psy sąsiadów wyją cały dzień i noc i jest dobrze, najpierw mojego kota się czepiali że miauczy i ich budzi ( to chyba spali na klatce pod naszymi drzwiami) a teraz że pies im żyć nie daje. Zaraz jak mnie nerwy całkiem to odpalę sprzęt grający na całą parę i niech wtedy narzekają że żyć przez nas nie mogą, dobrze że męża w domu nie ma bo by im dał.
  10. lulika no fakt ty spostrzegawcza jesteś, ale nikt by chyba nie robił takich głupich żartów
  11. antetka36 bardzo współczuję kochana i przytulam. Dużo zdrówka i teraz przede wszystkim spokoju życzę. Musisz kochana dojść do siebie i dużo wypoczywać.
  12. Witam dziewczyny! Efie - dzięki za radę postaram się zaopatrzyć w tą karmę i zapytam o ten proszek. Byliśmy u weterynarza, opisałam wszystko to powiedział że mogło to być lekkie zatrucie, lub za dużo trawy zjadła i żołądek sobie przeczyściła. Bo miała tylko wymioty ( taką żółtą wodą z pianą), kupa była normalna. Że mam obserwować, nie dawać jeść trawy na spacerze jak jesteśmy (eh łatwo powiedzieć) i jak się powtórzy to wtedy będziemy badać psinkę. i że sporadycznie pies może zwymiotować jak np za szybko będzie jadł czy nie pogryzie, albo się trawy nawcina, wtedy go trochę przegłodować, i można mu dać jakiś kleik ryżowy ( tak też dawałam mojej). odpukać obecnie jest znów żywa, ładnie się bawi, je normalnie i wygląda na zdrową wg pana doktora. to będziemy obserwować. u mnie dziś 23 dc, czasem mnie kłują jajniki, a tak nic. nie nastawiam się w tym cyklu bo przegapiliśmy 15 i 16 dc na starania. jeszcze mam luteinę na 2 cykle. zobaczę jeszcze jeden cykl z luteiną, a na 3 cykl już monitoring plus testy owu plus clo. i tak się zastanawiam czy do clo nie powinna mi pani doktor dać d*phaston od razu na podtrzymanie ewentualne.
  13. dagietka30 dopisałam cię STARACZKI: NICK...................WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ milllllenka...............24............... 2 cykl................2 dziecko..............27.05 mi-fa-so.................31................4 cykl.................2 dziecko..............08.06 Dagietka30 ............30................1 cykl.................1 dziecko.......9.06. dziki-dzik...............26................4 cykl.................1 dziecko..............11.06 roxien21................27................2 cykl..................1 dziecko..............12.06 kambel .................22................3 cykl..................1 dziecko..............13 06 lulika...................30/31 .............2 cykl..................2 dziecko....... ..ok13.06 RybkaPlum ...........29 ...............2 cykl .................2 dziecko .............15.06. kicccia..................24...............1 cykl.................. 2 dziecko..............16.06 antenka36 ............36 ...............2 cykl................. 3 dziecko......... 18/20.06 zmęczona26..........26...............dawna............ .... 1 dziecko..........18/20.06 makatka03............32...............10 cykl..................1 dziecko..........ok21.06 Klasyka. ............ .26.................2 cykl.................1 dziecko..............22.06 niulek x ............ . .22................1 cykl..................1 dziecko..............22.06 jaskółka87............26..................6 cykl..................1 dziecko.............23.06 oczekuje...............21.................8 cykl.................1 dziecko..............26.06 stempelek1983......30.................4cykl............. .....1 dziecko..............30.06 pasikonik88...........25................................ ...........2 dziecko..............03.07 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....TERMIN PORODU inez10.....................37..............1............ ...3 dziecko............31.01.2014 slodka cytryna100....32.......od dawna...........1 dziecko........... titi..........................................1 cykl............2 dziecko........... tymianek111............28............2 cykl............2 dziecko.............02.2014 aneczka0124...........21............1 cykl............1 dziecko........
  14. makatka a my właśnie zawsze coś mamy słodkiego w domu i zawsze się skuszę a to batonik, wafelek ciasteczko itp obiecuje sobie że przestane się zaopatrywać w słodycze ale zawsze na zakupach mąż do wózka napcha a ja potem wcinam. choć u mnie nie jest źle z wagą bo schudłam że czuję się taka zapadnięta w pasie, choć słodycze jem prawie codziennie.
  15. jak pogoda u was dziewczyny dopisała? u nas dziś z rana była burza, jak walnęło to od razu na równe nogi wstaliśmy z mężem. ale potem pogoda śliczna się zrobiła, chwile byłam z psinka na spacerze i już czerwona bo się opaliłam. zawsze obiecywałam sobie że na solarium będę chodzić przez wiosnę żeby na lato ładnie na brąz się opalić a nie na czerwono, ale zawsze a to okres a to potem starania a potem po staraniach strach bo może się udało i by zaszkodziło dziecku i tak kółko się zamyka :( a teraz jak zaraz połowa czerwca to już mi się nie opłaca bo na dworze się opale i tak na czerwono. u mnie dziś 21 dc, jeszcze 4 dni z luteiną, nie wiem czy to ona tak na mnie działa czy mnie przed okresem bierze że jestem lekko senna i ciągle chce mi się jeść .
  16. zmykam jakiś film jeszcze zobaczyć i się położyć bo mąż już w łożku z psinką a ja jeszcze przed netem. odpukać wymioty się zatrzymały oby już jej nie męczyły. dobrej nocy :)
  17. niulek policja ma gdzieś była już nie raz jak on o d*perele na nas wzywał, a jak wyskoczył do mojego męża to przyjechali i nawet do niego nie poszli, ale on sam twierdzi że on ma chody w policji i nic mu nie zrobią.a reszta sąsiadów się go boi i woli robić to co on im rozkaże, jednej sąsiadce kazał o 19 wyłączyć tv bo jego dzieci idą spać i ma być cisza wszędzie. chory człowiek
  18. mnie jak raz zbadał jeden gin to ledwo wyszłam z gabinetu tak bolało mnie wszystko, ale ta pani doktor co teraz do niej chodzę jest bardzo delikatna. mój mąż to mnie ostatnio rozwalił w trakcie starań bo się mnie pyta czy ma skręcić w lewo na chłopaka czy w prawo na dziewczynę (jakoś tak lub przekręciłam) bo mu chłopaki w pracy tak radzili heh, ale zauważyłam że ostatnio też go wkurza bo w pracy się wszyscy go dopytują kiedy u nas, że by zrobił wreszcie bo już czas na niego itp.i czasem ma dość bo nie powie przecież że pracujemy ciężko nad potomkiem (jak to on określa) ale nie wychodzi.
  19. a co do męża mojego to skończył z fast foodami (kiedyś potrafił codziennie zjesc) i teraz domowe jedzenie je i dużo zup, ogólnie domowe obiady na mieście już nie jada. no może raz na jakieś 3 miesiące na pizze teraz wyskoczymy, bo to się już wszystko przejadło.
  20. niulek a najgorsze że to młodzi ludzie w wieku 23-35 lat są tacy wredni, i jacyś tacy zacofani? nie wiem jak to określić. ale najgorszy jest jeden taki nie patrzy na nic wyzywa innych od h... kur.... przy swoich dzieciach, ba nawet do mojego męża dopadł do bicia. chory człowiek, ja to myślę że on ma jakieś zaburzenia ataki szału czy agresji bo się tak zachowuje i dlatego się nikogo nie boi i robi co chce, sterroryzował wszystkich że chodzą mu jak w zegarku.
  21. kurcze napisałam post i przy dodawaniu błąd 500 mi pokazało, co się dzieje z tym forum? niulek może wcześniej to był ból bo pęcherzyk rósł, i pękła a to czasem też pare dni pobolewa. mnie też boli podbrzusze po owulacji jak już jest ten płyn w zatoce douglasa bo on też trochę może podrażniać. u mnie dziś 20 dc, już pojawił się biały śluz jak zawsze przed okresem (mam tak po poronieniu). chyba okres wcześniej przyjdzie przez tą luteinę mam takie przeczucie.
  22. a jak wspomnieliśmy o tym że nam się też należy kawałek działki to zaczęły się awantury, wyrzucanie śmieci pod nasze drzwi, wyzywanie pod oknami,wzywanie policji na kota, nawet do rękoczynów dochodziło, także ja mam już dość tego. chciałabym jedynie żeby nasze mieszkanie kupili jacyś menele, albo osoby z zaburzeniami psychicznymi żeby dali sąsiadom taki wycisk że by popamiętali.
  23. aj niulek nie chce ogródków żadnych bo mam tutaj do mieszkania kawałek działki, który jest tylko na papierze, bo zajęli go sąsiedzi, i wg nich całe podwórko jest ich choć jest wspólne, że zwracają nawet uwagę że mąż ma stawiać samochód na ulicy bo miejsca parkingowe na podwórku są dla nich i ich gości. szkoda normalnie gadać.
  24. hmm niulek czyli jeśli wczoraj wyszedł ci pozytywny test owulacyjny to w przeciągu 24/36 godz owulacja powinna wystąpić, bo test wykrywa pik LH, który symbolizuje nadchodzącą owulację. Ja z doświadczenia swojego mogę powiedzieć że wszystko zależy od firmy i czułości testów. kiedyś z ciekawości z jednej próbki zrobiłam 3 różne testy owulacyjne ( z apteki, z allegro i z rosmana) i 2 pokazały mi pik LH były dodatnie a jeden nie ( już nie pamiętam który), ale owulacja była bo potwierdził ją monitoring. mi kiedyś gin mówiła że najlepiej robić codziennie o jednej porze i jednej firmy o tej samej czułości żeby mieć dokładny obraz jak się zmienia druga kreska.
  25. mąż też trochę schudł bo teraz przy 189 cm ma 88/90 kg a przekraczał już 100.
×