zmęczona262626

niulek słodycze nic nie dają bo wcinam sporo codziennie batonik czy wafelek jakiś moja słabość, w weekend czipsy, ciasteczka. Ale trzeba będzie z tym skończyć już obiecałam sobie dawno że koniec ze słodkim, bo dużo kasy na to wydajemy, a teraz trzeba będzie oszczędzić troszkę. Mnie to odchudziły nerwy niestety.ja to ogólnie mam dziwnie z wagą bo w liceum ważyłam 47/49 kg, potem na studiach i w pierwszej pracy przywaliłam do 63 (pizze, zapiekanki, kebaby itp)i po studiach zaczęłam chudnąć stopniowo ( mniej fast foodow) aż do teraz zjechałam do 53 a nie odchudzam się wcale.

jak tam dziewczyny? milllenka zdrowia dla córeczki życzę. podziwiam cię za cierpliwość. ja już dawno bym kilka testów zrobiła. Anetka36 jak samopoczucie? brudzenie się skończyło? ja się tak zastanawiam czy tylko ja tak mam czy inni też, że jak chcę trochę oszczędzić to zawsze coś wypada jakiś nieprzewidziany wydatek? jestem zdołowana, chce mi się płakać, bo dowiedziałam się ze jedna znajoma w ciąży jest, a dwie inne urodziły właśnie dzieci jedna po drugiej. Czuje się strasznie zazdrosna, że nam ciągle nie idzie a inni znajomi już mają drugie lub trzecie a my ciągle nic. Byłam dziś z pieskiem na spacerze i się poryczałam bo obok mnie szła kobieta z wózkiem. i strasznie mnie zabolało że ja zamiast tego upragnionego wózka z dzieckiem mam tylko psa (nie to że nie kocham naszej psinki ale tak jakoś mnie to ukuło w serce, że jednak pies nie zastąpi dziecka). Jak sobie podliczyłam te wszystkie nasze starania ( łącznie z tymi przed poronieniem) to wyjdzie gdzieś ponad 3,5 roku dobre, teraz już 13 cykl się staramy po poronieniu i ciągle nic. wkurza mnie jak niektórzy mówią bo za dużo myślisz i dlatego nie udaje się, ale przecież nie myślę o tym cały czas bo wiadomo, że też mam inne rzeczy na głowie, i inne problemy. mam w sobie dziś takie nerwy że aż mnie trzęsie coś w środku, bo nic mi się nie udaje: zajść w ciążę nie udaje się, donosić też się nie udało, przez głupich sąsiadów zaczynam nienawidzić swojego mieszkania. Sorki musiałam się wyżalić, chyba jakieś załamanie nerwowe mnie dziś dopadło.

Jesli piszecie o testach ciazowych to najlepsze sa te o czulosci 10 mIu np acon,pepino lub na allegro mozna znalezc takie po 1 zl i te paskowe maja przewaznie czulosc 10mIu. Ja tez musze zamowic wieksza ilosc owulacyjnych i ciazowych bo na tych z apteki czy drogerii mozna majatek stracic. Ostatnio kupilam w aptece ciazowy najtanszy za 9 zl a i tak nie byl ten najczulszy. To na allegro mozna miec za to 9 testow. A wiadomo ze jak sie czlowiek stara to robi wiecej niz jeden jak okres sie spoznia. Ja kiedys 5 i wiecej ciazowych robilam w jednym cyklu tak sie nakrecalam. A sluchajcie dziewczyny mam pytanie. Biore luteine od 16 do 25 dc. Czy wtedy moge zrobic juz test 26 dc i cos wyjdzie czy raczej czekac do dnia okresu jak nie nadejdzie. Bo z jednej strony po poronieniu luteina wrazie co pomoze ale czy jak odstawie a bym zaszla to nie wywola okresu to odstawienie?

Niestety wpakowalismy mnostwo kasy w remont jak sie wprowadzalismy. Zrobilismy wszystko nowe okna podlogi sciany itp chcielismy teraz jeszcze tylko w jednym pokoju kolor scian zmienic i zrobic taka atrape kominka. Z regipsu nastepnie oblozyc to piaskowcem a w srodku wylozyc kawalkami lustra. Na tacy wysypac kamykibi ustawic swiece. Super to wyglada. Znajoma ma cos takiego i efekt boski. Ale nic nie bedziemybjuz robic skoro wystawilismy na sprzedaz. Millllenka ja bym nie wytrzymala tak dlugo i bym testowala codzien z nadzieja na dwie kreseczki. Ciezko jest miec takie sasiedztwo. Wprowadzilismy sie z nadzieja ze beda dobre relacje bo sami mlodzi ludzie tu mieszkaja a tu taki zonk. Klotnie o to ze maz stawia samochod pod domem choc plac jest wspolny dla wszystkich mieszkancow.klotnie o muzyke choc to nie my gralismy tylko ci z gory to my za to dostawalismy. I obgadywanie tak zebysmy slyszeli ze pewnie jestesmy trefni ze dzieci nie mamy albo ze jie mozemy miec dzieci to zwierzaki mamy itp. Normalnie szlag trafia z tego wszystkiego ze ludzie sa tacy okrutni.

Hej dziewczyny. Bylam dzis u dentysty. Przeglad robilam. Wszystkie zeby zdrowe. Nastepna wizyta kontrolna za pol roku. Bylismy tez zaszczepisc psinke dzis dostala ostatnie z serii szczepienie. Anetka 36 u mnie okres powinien byc miedzy 18 a 20 jak u ciebie,chyba ze mi sie cos poprzestawia po luteinie. My sie staramy o pierwsze dziecko a druga ciaze bo juz raz bylam w ciazy ale poronilam.czasem mam takie mysli ze moje dziecko mialoby juz 7 miesiecy gdybym go nie stracila itp. W tym mcu sie nie nastawiam za bardzo bo ominelismy dwa dni staran 15 i 16dc . Ja biore juz kwas foliowy od bardzo dawna w sumie juz nawet nie pamietam od kiedy.czasem przerwe zrobie tydzien i potem znow. Ale najlepszy dla mnie jest folik bo ma male tabletki.mialam juz rozne zamienniki foliku i zaden mi tak nie podpasowal. Niestety sa ludzie i taborety ale zeby klamka sie urodzic to juz sztuka to odnosnie moich sasiadow. Nie chcemy sie juz klocic i wyzywac. Tez mamy dosc ciaglych nalotow policji bo sasiadom cos odwali. U nas hitem jest to ze jedni z sasiadow wezwali policje na naszego kota i pokazywali filmy z jego udzialem jak kot chodzi po podworku. Rzekomo rozdraznia sasiadow i ich psy. Rece opadaja wszyscy sie smieja a my musimy sie uzerac z debilami.

millllenka beta wszystko wyjaśni a może do piątku zrobisz jeszcze test ciążowy w tesco lub kauflandzie mają po 3,99 pepino o czułości 10mIu bardzo czułe są. wystraszona27 dlatego kot przebywa obecnie u mojej mamy, bo tam może spokojnie wyjść i nikt mu nic nie zrobi, wręcz wszyscy sąsiedzi się nim zachwycają że taki mądry że sam drzwi potrafi otwierać a tu u nas to makraba. pretensje że kot miauczy i niby budzi sąsiadów i to tych nie zza ściany tylko z mieszkania na przeciwko ( to chyba śpią pod naszymi drzwiami na klatce eh), wyzwiska na kota, groźby że go zlikwidują itp, mąż sprezentował mi suczkę yorka to już sąsiadom się nie podoba już im przeszkadza, choć siedzi psinka w domu i nawet szczekać jeszcze dobrze nie potrafi. ogólnie sytuacja sąsiedzka jest bardzo napięta i nieciekawa, dochodzi do rękoczynów i dlatego postanowiliśmy wystawić mieszkanie na sprzedaż wcześniej niż planowaliśmy. myślę że jak dobrze ją teraz wychowamy to nie będzie problemu gdy pojawi się dziecko, no może na początku będzie zazdrosna trochę ale będziemy starać się ją oswajać z myślą o nowym członku rodziny od samego początku. Bo dla nas zwierzak to członek rodziny. Kota jak to mąż się śmiał wychowywaliśmy bezstresowo heh. Jedynie jest problem z załatwianiem się bo na dwór wyjdziemy szaleje, biega a załatwi się w domu, dziś było chłodno i chyba się nadziębiła bo częściej sika. uczę ją załatwiania na matę ale z marnym skutkiem bo zrobi jak już ale obok. Dziś mnie szał na sprzątanie wziął. Umyłam okna, pranie zrobiłam, wysprzątałam, podłogi były czyściutkie a już są plamy od sików eh.

Nasza psinka to straszna przylepa. Spi z nami w lozku bo inaczej piszczy.do tego pelno pluszakow mamy w lozku takich malych bo jej dalismy to nosi wszedzie ze soba swoje zabawki i do spania tez musi je miec. Nie odstepuje mnie na krok niby spi a jak pojde robic cos w kuchni to zaraz za mna jest. jak wejdzie sie do lazienki i zostaje sama to piszczy zaraz. Staram sie ja uczyc na mate sie zalatwiac ale z marnym skutkiem bo jak zrobi to obok maty. I mamy problem z jedzeniem.nie chce za bardzo suchej karmy jesc a kupilam jej specjalni.d. la yorkow junior. Sory za bledy ale pisze z tel a ten dotykowy ekran mnie juz wkurza eh

Niulek x mam yorka od tygodnia. Mamy jeszcze kota ale obecnie jest u mojej mamy bo wrocil z dworu z przetracona lapka bo jakis debil mu musial przywalic i dalismy go do mamy bo ona ma normalnych sasiadow i kot w spokoju na dwor moze wyjsc. Spac nie moge druga noc. Tak mi sie jeszcze w brzuchu przelewa co s po wczoraj. Wczoraj wieczorem tak bolal mnie jajnik ze az wpol sie zgielam i takie pronieniowanie az do pochwy czulam i staran wczoraj nie bylo. Dzis zaczynam brac luteine. Dziewczyny juz nie daje rady cieplo na dworzu okna otwarte siatki wszedzie pozakladalam a muchy i tak mi wlaza i spac nie daja bo lataja nad glowa. Nie mam pojecia jak wlatuja bo wszystkie siatki szczelne eh. U nas pogoda ladna tylko burze chwilowe sa a potem slonko swieci do wieczora. Ja jestem z warminsko-mazurskiego.

ja piję dużo soku z jagód niby pomaga, i ratowałam się laremidem i herbatką miętową, troszkę przeszło ale czuję się taka rozbita eh. Strasznie zarywa mnie lewy jajnik, takie dziwne czasem śmieszne uczucie, raz ból a raz takie jakby łaskotki, tak jak przed poronieniem na owulację miałam. mi-fa-so my chcieliśmy poczekać ze sprzedażą mieszkania aż zajdę w ciążę i trochę odchowamy dziecko tak do 2/3 lat żeby w tym czasie odłożyć różnicę między tym co byś my dostali za nasze mieszkanie a tym co byśmy musieli zapłacić za większe ale chyba nie da rady i kredyt trzeba będzie brać. Do tej pory jakoś to co się wyprawiało tolerowaliśmy i przymykaliśmy oko ale dłużej już się nie da bo ja się boję i wysiadam psychicznie przy takim sąsiedztwie jak mamy (choć to nie żadna patologia ale niby "normalne rodziny" a tak życie potrafią uprzykrzyć).

coś się dzieje z forum znów bo nie widzę dodanych postów :(

makatka03 owulacja najczęściej występuje do 36 godz po piku LH który wyłapują testy owulacyjne. Poza tym plemniki mogą przeżyć do kilku dni w płodnym śluzie także nadzieja jest że może się tam jakiś uchował i poluje na jajeczko jak kochałaś się parę dni wcześniej z mężem. Millenka jak test negatywny i okresu brak to może warto bete zrobić? ona daje 100% pewności czy się udało czy nie.

Hej dziewczyny. Próbowałam napisać do was z tel ale mi nie wychodzi nie chce dodawać wypowiedzi. Sorki za błędy ale piszę szybko. U mnie dziś masakra totalna. Dopadła mnie straszna biegunka, nawet nie wiem od czego bo nic takiego nie zjadłam. Większość dnia spędziłam w łazience i dalej się zapowiada tam reszta dnia eh :( Nawet nie mam jak wylecieć z psinką na dwór to załatwia się na podłogę to latam ze szmatą eh :( a mąż jeszcze w pracy. Jedynie dobrze z tym że są gołe podłogi bo wszystkie dywaniki pochowałam. Wczoraj i dziś mam kłucia jajnika mnóstwo śluzu płodnego aż mnie zalewa. Wczoraj wymolestowałam mężusia aż 3 raz to się śmiał że nimfomanka ze mnie bo mi mało ciągle było, dziś też ochota taka jest że szok. Aż mnie nosi ale marne szanse na to widzę z biegunką. Postanowiliśmy się dalej starać o dziecko, mimo kłopotów mieszkaniowych. Wystawiliśmy nasze mieszkanie na sprzedaż, narazie bez pośredników bo na szybkiej sprzedaży aż tak nam nie zależy.Zobaczymy co będzie dalej. Tymianku gratuluję :) Dziewczyny z dolnej tabelki prześlijcie nam trochę fluidów ciążowych na szczęście heh :) Przeczytałam wszystkie wasze wypowiedzi od 34 strony, nadrobiłam zaległości. Wystraszona widzę że urlop się udał :) Klasyka a robiłaś LH i FSH dla samego stosunku czy dla określenia rezerwy jajnikowej bo mi gin mówił jeszcze że się do tego estradiol bada jak się określa rezerwę jajnikową właśnie między 3a5 dc ale najlepiej tak 3/4 dc. Któraś z was pisała o czerwonym winie, mi gin bardzo polecała na endometrium od okresu do owulacji najlepiej pić po małej lampce codziennie, najlepsze jest wytrawne. dobre też są tłuste ryby bo mają dużo kwasów omega3.

Hej dziewczyny! Ale dużo napisałyście :) u mnie chwilowo nic się nie dzieje, 3dc więc @ jeszcze w pełni. Głowa mnie boli, zawsze tak mam że jak brzuch mnie od okresu nie boli to głowa lub kręgosłup na dole przysłowiowo jak nie urok to sraczka :). Byłam wczoraj w urzędzie pracy się odhaczyć, wspomnieli coś o stażu że po wakacjach może mnie wyślą jakby środki mieli, z jednej strony fajnie bo zawsze parę groszy by wpadło i jakieś nowe doświadczenie do cv, ale z drugiej przerabiałam już staże podczas studiów i za te parę groszy jesteś takim popychadłem w stylu przynieś wynieś pozamiataj a i tak potem nie zostawią do pracy bo wolą nowych darmowych stażystów. Ale to dopiero po wakacjach więc nie ma co jeszcze myśleć. U nas od rana była ładna pogoda, a teraz burza i nieźle pada. Chociaż jest ciepło, i jak pachnie takim ozonem :) Lubię te majowe deszcze ze względu na ten zapach. Za tydzień mam wizytę u dentysty sprawdzić czy nic się nie dzieje, przeważnie chodzę tak co 4/6 miesięcy na kontrole, bo mam wszystko wyleczone ładnie, tylko problem z wyżynającymi się 8kami, bo coś stanęły w miejscu i nie idzie dalej. A przed ciążą dobrze sobie poleczyć wszystko. Wkurza mnie nasz kot bo ostatnio wstaję do niego częściej niż do małego dziecka. Całe dnie śpi a w nocy szaleje. A to kwiatka zrzuci z okna, skacze po meblach, hałas robi i strasznie się drze bo chce iść na dwór. Jak go wypuszczę to za chwile wraca i ciągle się tak kręci że już nie mam sił do niego. Mąż się wkurza bo się wyspać nie może eh. Ostatnio do sąsiadki przyjechała jej córka z swoimi pieskami miała yorki i się zakochałam normalnie. Molestuję męża czy nie moglibyśmy sobie takiego sprawić :) Tylko co kot na to powie?

hej dziewczyny. Dostałam dziś @. Od razu krwawienie bez żadnych plamień itp. W 32 dc przyszła ta zołza. Więc mój cykl trwał 31 dni a owulację miałam w 22/23 dc czyli II faza trwała 8/9 dni czyli za krótko. Od tego cyklu zaczynam brać luteinę od 16 do 25 dc i znów mierzyć temp. Można powiedzieć że minął nam kolejny bezowocny rok starań :( bo to nasz 12 cykl bez ciąży. Podjęliśmy decyzję, dajemy sobie czas do końca roku tzn chcemy trochę odłożyć i udajemy się do kliniki leczenia niepłodności i podejdziemy na początek do inseminacji a jeśli nam się nie uda to będziemy rozważać in vitro. Bo oboje mamy już dość tego czekania. Może gdyby to były nasze pierwsze starania, ale ze względu na to, że staraliśmy się też długo przed poronieniem, nie chcemy dalej czekać. Oczywiście przez te pół roku będe chodzić jeszcze do mojej gin na monitoring i spróbujemy jeszcze z clo.

aktualizuję tabelkę STARACZKI: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ RybkaPlum .............28 .......2 cykl .........2 dziecko ........ 15.06. zmęczona26............26........dawna.........1 dziecko........18/20.06 Klasyka. ......... . .26...........1 cykl.........1 dziecko..............26.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko............27.05 tymianek111............28.........2 cykl..........2 dziecko...........04.06 roxien21.................27........2 cykl.........1 dziecko.............12.06 lulika..............30/31 .......2 cykl..........2 dziecko......... ok 13.06 Efie.......................33.........2 cykl...........1 dziecko..........15.06 makatka03.............32.........10 cykl.........1 dziecko........ok.21.06 kambel .............21............. cykl 3......... dziecko 1 ............13 06 stempelek1983........30..........3 cykl........1 dziecko.............31.05 W CIĄŻY: NICK..............WIEK........CYKL..........DZIECKO.....T ERMIN PORODU slodka cytryna100....32....od dawna.........1 dziecko....... titi...............................1 cykl............2 dziecko.......

hej dziewczyny. @ dalej brak, nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam test - I kreska, ale czego innego mogłam się spodziewać, skoro od owulacji minął tydzień. Dziś 31dc. Test robiłam pepino o czułości 10mIU.

STARACZKI: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ RybkaPlum .............28 .......2 cykl .........2 dziecko ........ 15.06. zmęczona26............26........dawna.........1 dziecko........17/18.05 lulika..................30/31 .......1 cykl..........2 dziecko...........21.05 Klasyka. ......... . .26...........1 cykl.........1 dziecko...............26.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko............27.05 tymianek111............28.........2 cykl..........2 dziecko...........04.06 roxien21.................27........2 cykl.........1 dziecko.............12.06 Efie.......................33.........2 cykl...........1 dziecko..........15.06 makatka03.............32.........10 cykl.........1 dziecko........ok.21.06 kambel .............21............. cykl 3......... dziecko 1 .............13 06 W CIĄŻY: NICK..............WIEK........CYKL..........DZIECKO.....T ERMIN PORODU slodka cytryna100....32....od dawna.........1 dziecko....... titi...............................1 cykl............2 dziecko....... poprawiłam kambel :)

hej dziewczyny! U mnie @ jeszcze nie ma ale chyba z rana przyjdzie bo mam już takie wrażenie jakby mi leciało, brzuch boli nieziemsko. W dodatku nie mogę go wciągnąć mam takie wrażenie jakby był pełny taki wzdęty. W pochwie mam takie straszne uczucie gorąca, aż mnie pali, a raczej infekcja to żadna nie jest bo gin nic nie mówił, nic nie swędzi nie szczypie, nie ma upławów, ani nieprzyjemnej woni. Jakaś taka rozpalona się czuję takie gorąco eh. Testu chyba nie ma sensu narazie robić skoro miałam tak późno owulację, bo pewnie nic nie wykaże. Mam pytanie do was o śluz przed okresem? Czy macie czasem taki biały śluz (mleczny wręcz czasem taki jest na początku ciąży) bo ja kiedyś nie miałam a teraz po poronieniu mam co miesiąc właśnie taki, a potem on znika i przychodzi okres. I czy którejś z was dziewczyny przed okresem wychodzą strasznie żyłki na piersiach, bo mi właśnie po poronieniu tak się zrobiło że piersi przed okresem mam całe w siatce z niebieskich żyłek i znikają one w 2/3 dc.

czyli u mnie w tym cyklu wychodzi problem z zbyt krótką drugą fazą bo okres na bank dostanę dziś lub jutro bo już brzuch mnie bardzo boli. To jak przyjmę owulacje 22/23 dc a okres w 29 lub 30 dc to ta II faza trwałaby wtedy u mnie 7 dni więc za krótko.

klasyka to normalne że temp spadła za drugim pomiarem, też tak mam że czasem spadnie a czasem wzrośnie . Ja kiedyś rano mierzyłam temp w pochwie było 36,8, a np pod pachą zaraz było 36,5 także zależy wszystko od miejsca mierzenia, w ciągu dnia temp się często zmienia rośnie i spada.

a właśnie owulację w tych dniach 22/23 dc potwierdziło usg z 25 dc i skok hormonów, no i dopiero wtedy pojawił się śluz płodny jak zawsze.

bo ja wtedy nic nie przytyłam ale może dlatego że też tylko 3 mce brałam ją.

a dużo przytyłaś przez luteinę?

mi wtedy pomagało żucie gumy lub ssanie landrynek bo wtedy tak nie czułam takiego dziwnego posmaku i tak nie mdliło, może ci pomoże też to? a innych jakichś skutków ubocznych nie czułam.

a co do testów owulacyjnych to ja często używałam tych z allegro po 1 zł i były ok, choć dla mnie najlepsze były takie z rossmana takiej niemieckiej firmy strumieniowe ale teraz już ich od dawna nie widziałam więc chyba już ich nie ma, są jeszcze takie LHtest czy jakoś tak coś ok 30 zł kosztują w rossmanie, często też jest promocja że dają do nich test ciążowy.