zmęczona262626

Klasyka.. Jeśli chodzi o LH I FSH to ja robię właśnie teraz tylko że ja mam zrobić na przestrzeni cyklu by zobaczyć jak się mają ich proporcje w poszczególnych dniach cyklu tj 7 dc 14 dc i 21 dc. Wreszcie wysprzątałam i spokojna już jestem :) Jak padało dziś światło słoneczne to super się ściana mieniła . Ja nie lubię jasnych kolorów bo nie wiem jak to się u nas dzieje ale zaraz jest brudno na ścianach :( ale niestety w pokojach mam jasno w jednym pomarańcz z piaskowym a w drugim piaskowy z czerwienia taką zgaszoną. Ja od dawna biorę kwas foliowy, czasem sam kwas a czasem w preparacie witaminowym bo pytałam kiedyś lekarza i mówił że to różnicy nie robi jak są starania ważne żeby był w składzie kwas.

Hej dziewczyny! Jak tam weekend minął? Ja nie wytrzymałam do majówki i wzięliśmy się już w sobotę za odświeżanie korytarza heh. Mąż ułożył takie ozdoby z piaskowca w stylu piramidki że jest mały, większy, średni i najdłuższy i potem znów maleje. Wczoraj jechaliśmy po piaskowiec bo nam zabrakło bo zdecydowałam że dołożymy więcej jeszcze żeby wzór był dłuższy eh. Dziś maluje warstwę z brokatem przeraża mnie ten bałagan eh bo cały czas sprzątam na bieżąco a ciągle brudno od tego remontu eh. A ja tak nie lubię bałaganu :(. U mnie dziś 11 dc więc starania trwają już :) Lecę robić obiadek :)

TSH to hormon tarczycy, jak jest go za dużo to może uniemożliwiać zajście w ciążę lub doprowadzić do poronienia. Ja też byłam w ciąży ale szybko poroniłam :( wyszedł nam konflikt serologiczny i po poronieniu musiałam dostać zastrzyk z imunoglobuliny antyD. Wcześniej się długo staraliśmy i nie udawało się mi zajść, choć nie miałam jakichś problemów z okresami itp jedynie jeszcze przed staraniami miałam niedobór estradiolu i brałam przez 3 miesiące cyclo pregynove i wszystko się ładnie wyrównało i już było ok. Wtedy gdy zaszłam to od początku wiedziałam że coś się ze mną dzieje bo włosy mi zaczęły wychodzić okropnie, nie chciały się układać, przetłuszczały się po 2 dniach okropnie, gdy wcześniej mogłam nie myś tydzień i były ok pryszcze mi powychodziły, i od owulacji czułam codzień takie ciągnięcie w brzuchu porównałabym to do zakwasów po zrobieniu brzuszków. A po poronieniu myslałam ze łysa chyba zostanę, jednak udało mi się opanowac wypadanie ale włosy mi się całkiem sprostowały z loków zrobił mi się puch prosty, i już nie są takie jak kiedyś, problemy z cerą się trochę uspokoiły i teraz jedynie przed okresem mi coś wyjdzie, ale zaraz po owulacji wychodzą mi okropne żyłki na piersiach i znikają dopiero w 2/3 dzień okresu, no i po zabiegu okres mi się wydłużył tzn kiedyś 4/5 dni trwał teraz 7 w tym 3 dni krwawienie dosc obfite i potem już plamienie.

Mi się upatrzyły mieszkania niedaleko moich rodziców w bloku. 65 m2, fajny układ 3 pokoje, łazienka odzielne wc plus spora wnęka, którą można przerobić na np garderobę lub jakiś magazynek na rupiecie, do tego duża piwnica ok 15 m2. Tylko że gdybyśmy sprzedali nasze mieszkanie musielibyśmy dołożyć do tego jeszcze jakieś 50 tys plus remont po swojemu, a nie chcemy się pakować w kredyt w tej chwili gdy się staramy i ja nie mam pracy.

Dopiero będę mieć pełną sytuację jak zrobię jeszcze te 2 razy badania.No i wtedy pójdę do lekarza z kompletem wyników i zobaczymy. No i męża czeka powtórka badania nasienia ( choć zawsze mu dobrze wychodziło).

Z badaniami kosztownie :P pisałam tu wczoraj wynik jak wyszły i sama nie wiem co myśleć. Bo TSH mam w normie ale poprzednio było lepsze bo mniejsze ( było wcześniej ok 0.9 a teraz jest 1,250) a najlepsze jest do 1 na zajście w ciążę, testosteron norma jest do 0,9 a ja mam 0,92 choć na poprzednich wynikach przy tych samej jednostce tylko w innym laboratorium norma jest do 1,0. I coś niski progesteron mi się wydaje, ale muszę jeszcze 2 razy zrobic (14 i 21 dc) progesteron estradiol i lh i fsh. U nas jest metraż pokój duży ok 15m2, mały ok 12m2, kuchnia ok10m2, reszta to łazienka i korytarz.

My jak się wprowadzaliśmy i robiliśmy remont generalny to nie pilnowaliśmy bo nic nie było do wyniesienia heh bo stan był masakryczny. Nową instalacje elektryczną robiliśmy, nowe ogrzewanie, nowe okna. A wykończeniówkę robił mąż z teściem tynki, płytki, panele, malowanie, potem składanie mebli. U nas by się przydało jeszcze wymienić drzwi wejściowe bo są już wysłużone eh ale narazie sobie odpuścimy to, bo teraz kasa idzie na badania. Ja znów lubię ciemniejsze kolory na ścianach przełamane czymś jaśniejszym bo u nas jasne się nie sprawdzają, bo kot się otrze, czasem człowiek się oprze niechcący i już ślady widać. Bardzo podoba mi się ściana z piaskowca, albo sufity podwieszane ale doszliśmy do wniosku że nie ma co za dużo inwestować jak myślimy by kiedyś zmienić mieszkanie na większe, jedynie co odświeżać trochę.

Cześć dziewczyny. Ja piszę również na temacie przyszłe mamy - planujące dziecko z rocznika 2014. O dziecko staramy się znów od czerwca 2012. Wcześniej się dużo staraliśmy ale nie wychodziło, potem zaszłam i poroniłam, odczekaliśmy 3 mce i znów zaczęliśmy się starać ale dalej nie wychodzi. Teraz jesteśmy znów na etapie badan. Ja wychodzę z założenia że wrzucić na luz można ale tylko wtedy gdy porobi się podstawowe badania (hormony, nasienie itp) i wszystko jest ok. Życzę wam i sobie szybkiego zajścia :)

Pytałyście o mierzenie temperatury. Ja mierzę codziennie o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka w pochwie. Termometr mam zwykły.

Cześć dziewczyny! Ja dziś zaganiana strasznie dopiero do neta siadłam. Byliśmy jeszcze na zakupach do naszego remontu. Wcześniej miałam korytarz w kolorze delikatnej lawendy z żółtymi paskami dwoma. Ale się te kolory nie sprawdziły bo wszystko na nich zaraz było widać, i po kilku miesiącach niesamowicie brudno jest. A teraz wymyśliłam że pomalujemy korytarz na jagodowy mus ( taki dość ciemny ni to fiolet ni bordo) w miejscu lustra (pada tam światło słoneczne pomalujemy farbą wymieszaną z brokatem żeby był delikatny efekt iskrzenia i żeby nie było zbyt ciemno rozjaśnimy ściany wzorami ułożonymi z piaskowca. Myśleliśmy o zmianie mieszkania na większe ale by sie to wiązało z kredytem a nie chcielibyśmy się w to teraz pakować gdy staramy się o dziecko i jest tylko jedna pensja teraz, więc musimy trochę odświeżyć mieszkanko. Do tematu pewnie wrócimy jak dziecko by się urodziło i bym mogła iść do pracy. Dziewczyny a kto się wam zajmuje dziećmi jak jesteście w pracy? Mama?Teściowa czy opiekunkę wynajmujecie? Ja badania miałam o 16.30 pobrane a jadłam o 12.30, bo pani z laboratorium powiedziała ze przynajmniej 3 godz trzeba nie jesc przed badaniami.

Wlasnie nie wiem co z ta prolaktyna bo jest napisane ze powinno sie rano robic a ja wyniki robilam popoludniu bo rano nie mialam mozliwosci izestresowana bylam okropnie. W poprzednich wynikach testosteron mialam cos podobnie tylko ze tam norma jest do 1,0. Jeszcze w 14 i 21 dc wyniki musze zrobic. Wczesniej przy takim testosteronie owulacje mialam potwierdzona monitoringiem. No a teraz zobaczymy dalej. Eh podlamalam sie zupelnie.

kurde ucięło mi większość posta :(

Hej dziewczyny! witam nowe koleżanki. Ja odebrałam już wyniki i nie wiem co o nich myśleć. TSH - 1,250 Uiu/ml norma: 0,27-4,7 fT3 - 4,53 pmol/l norma: 4,0 - 8,3 fT4- 15,36 pmol/l norma: 10,6 - 19,4 prolaktyna - 20,93ng/ml norma: 1,3-25,0 testosteron - 0,92 ng/ml norma: 0,1 - 0,90 Estradiol - 37,96 pg/ml normy: faza folikularna 18-147 pik owulacyjny 93-575 faza lutealna 43-214 menopauza

Cześć dziewczyny! Z tabelki widzę że ja na końcu będę testować. U mnie 6 dc. Więc niedługo znów prace nad potomkiem ruszą :P. Mąż się ze mnie śmieje że już panika mnie bierze przed pobieraniem krwi i mnie nosi ze stresu eh, bo dziś się wzięłam za porządki, jak nigdy mi mycie okien szybko poszło heh. Ja też mam dylemat bo z jednej strony chciałabym się wyrwać z domu i iść między ludzi, choćby na jakiś staż ale z drugiej jak by udało się coś znaleźć i bym zaszła wreszcie to raczej by mnie od razu na L4 moja gin wysłała, bo już od dawna mi mówi, że jak tylko zafasolkuję to pierwsze tygodnie leżeć, odpoczywać żeby dzidzia się dobrze usadowiła, bo już były problemy z zajściem, poronienie, jest konflikt krwi i nie ma co ryzykować. A jak plany na majówkę? U nas jak będzie ładna pogoda to będziemy malowanie robić w przedpokoju, bo kurcze dzieci nie ma jest tylko kot a od lata się tak ubrudziło że aż patrzeć nie mogę :( Jak się wprowadzaliśmy to wszystko na szybko robiliśmy i tańszym kosztem chcieliśmy i teraz to wychodzi eh już nigdy nie pokuszę się o pigmenty, nie ma to jak dobra farba.

Klasyka. to jesteśmy w tym samym wieku :). a nie masz norm laboratoryjnych obok, bo ja zawsze jak robię to są obok napisane przedziały od ilu do ilu jest norma. ja badania mam w czwartek zobaczymy co wyjdzie, jak będę miała komplet to wtedy do gina na wizytę się umówię i od razu wynik cytologi odbiorę. A wy chodzicie prywatnie do lekarza czy na nfz?

titi czasem boli na okres a jest ciąża. A długo staraliście się o pierwsze dziecko czy szybko się udało?

Hej dziewczyny. Może coś takiego z tą tabelką??? NP NICK..............WIEK........STARANIA OD........STARANIA O........TERMIN @ zmęczona26......26..........dawna..............pierwsze dziecko....19.04

No niestety u mnie z pięknie kręconych włosów ( nie sprężynki ale takie grube loki) zrobił się puch który po rozczesaniu jest prosty :( wszyscy się dziwią co mi się stało z włosami :( ja sama też bardzo nad nimi ubolewam :( ja codziennie też bym mogła zjeść czekoladę :) najlepsza ostatnio dla mnie jest wedel bajeczna :)

u nas to sobie dogadzamy bo mąż też taka słodka dupka jest. A to codziennie jakiś batonik, czy ciasteczko, czy kanapeczka z nutellą . Oj też trzeba przestać powoli bo za to co wydajemy na słodycze można by coś fajnego kupić do mieszkania, lub gdzieś się wybrać na przejażdżkę.

Klasyka. Tak całkiem zero słodyczy to trochę ciężko :) zawsze można sobie pozwolić na jakąś małą chwilkę zapomnienia raz w tygodniu heh :) ja słodycze uwielbiam, wolę np batona niż ciasto.

My też dziś byliśmy na zakupach. Trochę poprawiłam sobie humorek bo kupiłam trochę kosmetyków :) ja ogólnie mam tendencję do robienia zapasów, dziś np kupiłam 3 moje ulubione balsamy na wiosnę lato bo były w bardzo korzystnej cenie. My mamy mieszkanie, ja teraz nie pracuję, pracuje mąż ale nie narzekamy. Rozglądam się za czymś bo czasem idzie zwariować tak siedząc cały dzień w domku.

to już panienka :) ja staram się o pierwsze, też niedawno dołączyłam do tego tematu :), tylko że u nas są problemy z zajściem i łatwo pewnie nie będzie :(

Witaj milllllenka! Pewnie ze możesz się przyłączyć :) im nas więcej tym raźniej :) starasz się o pierwsze dziecko czy już masz i starasz się o rodzeństwo dla niego?

myślę że nie wcześniej niż 14 dni od owulacji żeby wyszło wiarygodnie, a jeśli nie można określić kiedy była to najlepiej w okolicy wypadającej miesiączki, prędzej nie ma sensu bo czasem mogła się owulacja przesunąć, albo dłużej trwa zagnieżdżenie i może wynik być mało wiarygodny jak za szybko zrobisz.

Cześć dziewczyny! Dziś znów mamy ładną pogodę :) Tak powoli czytam wasze wpisy od początku :) Może byśmy zrobiły jakąś tabelkę jak czasem są na innych topikach z naszymi nickami i wiekiem byłoby trochę łatwiej skojarzyć troszkę was wszystkie :) Pisałyście o wadze. Ja mam 163 cm i ważę 56 kg i by mi się też przydało zrzucić ze 3 kg, bo niestety ale mi się wszystko odkłada na żołądku taka fałdka jak usiądę eh, kiedyś ważyłam 49/51 i czułam się wtedy najlepiej. ale kiedy to było eh :) Mam pytanie do dziewczyn które już mają dzidziusie czy wam w ciąży zmieniły się włosy? Bo mimo że byłam krótko w ciąży to włosy strasznie mi się zmieniły i nie mogę ich doprowadzić do ładu do dziś. Przed ciążą miałam ładne kręcone włosy, w ciąży mi się wyprostowały i zaczęły strasznie wychodzić i po poronieniu też. Wypadanie opanowałam, poodrastały ale zrobiły się proste :( W czwartek zaczynam przygodę z badaniami już mnie to przeraża eh bo zawsze przy pobieraniu krwi padam. No i cenowo też to trochę kosztuje bo wszystko trzeba prywatnie robić. Mi po poronieniu coś się poprzestawiało w piersiach. Bo tak tydzień przed okresem zaczynają mi się pojawiać żyłki na piersiach tak jak w ciąży miałam do tego dochodzi parę dni przed okresem biały gęsty śluz a na koniec przychodzi okres :( a wcześniej tak nigdy nie miałam.