ja jestem nadzieja

Oglądałam naszego nowego senatora i płakałam Widziałam obrady sejmu i też płakałam Tego kolesia z rozwiązania już dzisiaj widziałam, tylko wtedy o czymś innym nauczał. To było w temacie, głosowania ludzi mieszkających za granicą i ustawiania przez nich życia, ludziom mieszkającym w PL.

Marusia ma problem z dodaniem wpisu

...ale cenzor jest teraz głupi; z całego wyrazu tylko "i" zostawia....

Tak Nobel dla Tokarczuk! A na fejsie mnóstwo komentarzy, takich że rzyg.... No ale pozytywne też są, na szczęście

OC, dziś czas zapłacić

Pamiętam SONDĘ. Nie żebym oglądała ale fakt istnienia tego programu oczywiście potwierdzam i ta muzyczka- każdy to znał

A dziś 32 !!!

Miernota pozwał Filozofa, z powództwa prywatnego ( poprzednim razem nic nie wskórał) . A ja, rymy na tę okoliczność jestem zobowiązana... Niektórym ludziom na mój widok i na myśl o mnie, wątroby gniją i nawet, lincz fejsbukowy urządzi ostatnio

No tak, nie zaglądałam na inne wątki już tyle czasu, że nie wiem jakie teraz na keffe są trendy... No i wydało się, że jesteśmy DINOZAURY

Córka moja, każe mi podpisać jakiś papier do szkoły. Papier ten będzie traktował o tym ,że zgadzam się aby jakiś wymieniony z nazwiska, brazylijski muzyk, przyszedł do nich na lekcje.... Pytam czy to istotne , że akurat brazylijski, bo przecież mógłby być boliwijski i to by przecież nie robiło różnicy; nie jestem ani rasistką ani nacjonalistką; i po co mi jego nazwisko wymieniają, skoro i tak nie znam muzyków z tamtej okolicy. No bo... że co....że może akurat ten nurt muzyczny, mi nie odpowiada... czy jaki kurna grzyb...??!! Okazuje się, że się mylę. Otóż WSZYSTKO MA ZNACZENIE!!! Bo " to mogłyby by być jakieś Szwedki, które mówiłyby , że aborcja jest dobra" ( cytat z pani P.- nauczycielki j. angielskiego, fanatycznej katoliczki) dlatego WSZYSTKIE dane muszą zostać podane do wiadomości rodziców.... Pani powtórzyła swe "ostrzeżenie", ze trzy razy. Moja córka, chodzi do klasy maturalnej państwowego liceum.

Generator tęczy ??!! Czy to bańki mydlane? Bo, uwielbiam. Nawet dostałam pod choinkę, jedno "opakowanie"

Kochany jesteś Z tym, że ja nie startuję z piekła i nie potrzebuję latać do nieba. Moim żywiołem jest ziemia i tylko kiedy twardo na niej stoję / leżę, to czuję się bezpieczna .

Muti :) cholera jasna, jaki Ty jesteś mądry!!! Oczywiście nic nie rozumiem z tego co mi wysłałeś :O i ja, na prawdę nie chciałam robić sobie fejkowych kont, tylko chciałam się dowiedzieć.... ale tak teraz myślę, że może jednak .... ;) Tylko, że akurat w tym przypadku jestem przyjaciółką szefa wszystkich szefów :P i fałszywe konta mi niepotrzebne :D Filozof to świr ale czasem jak coś napisze, to czytam i .... jakbym z dzieciakiem pisała :P np. wymyślił (!!!) :D że jak wprowadził cenzurowanie wpisów, to się może ludzie nauczą i przestaną pisać obraźliwe teksty.... Nooooo, umarłam na amen! Napisałam Mu, co jest pięć ale nie wiem czy tak do końca dał się przekonać.... :P dziękuję Ci a pogo , jest dobre zawsze dziś przyszło mi do głowy, że chyba czas spróbować zioła :) ;) myślę, że jestem już wystarczająco duża

Jednak, lepiej chyba nie zajmować się tym IP... bo jak zaczęłam o tym czytać, to wiem coraz mniej... I w ogóle, to chyba nie chodzi o IP.... :P :O Tak, że lepiej napisz mi proszę, więcej o namierzaniu tych użytkowników :O Np. czy jeśli korzystam z domowego WI-fI, i wyślę posta z różnych urządzeń, to czy jemu wyjdzie ten sam użytkownik, czy nie? albo, czy możliwe jest że "widzi" , że to ten sam użytkownik (ale różne nicki) a w rzeczywistości, to są inne osoby (ale np. korzystają z jednego , domowego Wi-FI) ?

Muti, ja Ciebie BARDZO POTRZEBUJĘ! Otóż, chciałabym się dowiedzieć czy adres IP jest taki sam dla wszystkich urządzeń w moim domu, czy dla każdego inny? I jeszcze, dlaczego wujek google mówi, że moje IP jest zlokalizowane tam, gdzie ma siedzibę mój dostawca internetu? I ,jeszcze takie coś: jak ktoś ma władzę nad forum (takim trochę jakby kafeteria) to czy faktycznie może bezbłędnie rozpoznać, że dane nicki to ten sam użytkownik? Jakby coś, to ja nie jestem zagrożona w tej sprawie :) Tylko sprawdzam Filozofa :O ;)

Pogo mi się marzyło, był klimat... ale nie zaryzykowałam , kręgosłupa :P

Teraz, jestem malinową dziewczyną.... hej! :)

Jadę, posłuchać Future Folk :) :) :)

Namówiłeś mnie! :) Zmiany są potrzebne !

Gość... dziękuję :) ale u mnie, to nie może chodzić o kontakt z sinicami, bo ja nawet czubka palca nie wkładam do wody w jeziorze/ rzece/ morzu.... Tylko ta co leci z kranu, wchodzi w grę. I chyba to ona właśnie, była mi nieprzyjazna. Tak zwyczajnie- nie zgrałyśmy się i do tego górskie słońce i wiatr sprawiły, że twarz i dekolt musiałam ratować maściami.

Na fejsie, spotkałam tekst "Legendy o smoku" Lao Che; ale jak udostępniłam, to tylko nasza liderka to doceniła.... A poz tym okazało się, że mówią o mnie "Mała Mi od hejtu". To mnie zaskoczyło nieco :) bo jak można o dużej blondynie , powiedzieć "MAŁA" ; a moje rymowanki... że niby hejt... hłe. hłe. hłe... Świat nie rozumie (mojej) poezji... :P :D

...chciałam pytać, czy widziano mnie na OIOM- ie :( albo czy gdzieś zasugerowałam , że mam silne poparzenia... ale pomysł z pchaniem sobie tego tam w najdelikatniejsze miejsca.... :D :D :D zabił wszystko, co do tej pory przyszło mi do głowy :D :D :D Jak to się mówi wśród moich znajomków "zaraz się poszczam" :D :D :D

Kuźwa, Muti :) :) :) miałam podobne przemyślenia co do tego barszczu.... :O ale Twój tekst, WYGRYWA INTERNETY!!!!!

Wróciłam z wakacji :) To dobrze, bo tam mnie coś straszliwie uczulało. Było cudownie ale skórę w najdelikatniejszych miejscach, mam w opłakanym stanie :( Teraz wapno i maści.... :P

Wyjechali na wakacje...??! :P Wszyscy nasi...??! :O