-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ObeznanyMakowiec
-
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Czy ja wiem nowe ciuchy pracownicze nie są robione już w Niemczech tylko w Polsce więc mogli by też zrobić z ciuchami menadżerskimi . Jest tyle firm które by zrobimy koszule / spodnie za taka same cenę jak te ''ubrania'' obecne z obciachowym materiałem . Wiadomo że menadżer jest od wszystkiego w zasadzie ale chyba zapominają że są oni wizytówką firmy . Rozmiarówka koszul to kpina , ciężko doprać jak się czymś uświnisz , szybko się niszczą , zimną zimno latem gorąco w nich . Dziwna sprawa pracownikom zmienili stroje a menadżerom nie . Ciekawe czy któryś z biura by nałożył te szmaty . PS wg mnie będzie znów oburzenie bo na ulotkach zatrudnieniowych jest napisane wierzymy w młodych w Polsce jak pracownicy obecni / byli zaczną ciskać na FB mcd . Młodi + niedoświadczony = tańszy pracownik tylko dlatego w NICH wieżą . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
pewnie nie bo średnio im na rękę jeśli ludzie czytają o pracy w tej firmie . Raczej zniechęca niż zachęca . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Ja bym zadzwonił do biura lub napisał do nich . Jestem w korpo i nie wiem jak w licencji bywa... ale tak jak ktoś pisal wyżej chociaż grafik podpisujecie ? . Ps a normalnie odbijacie się nie? -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Licencja rządzi się swoimi prawami . To jest ''prywaciarz '' więc wszystko wygląda inaczej... po prostu zapisuj sobie godziny :) . PS i jak Ci się pracuje porównując prace w korporacji / licencji -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
To widzę nie tylko u mnie jogurt 1.9 poszedł do wy.... mam nadzieje że z czasem zmienią jednak opakowania jogurtu , manto i truskawka banan . Jak zaczną mieć sygnały że nie idzie tego gó@na sprzedać . A zimą wg mnie powinni odgórnie powiedzieć żeby nie zamawiać tego . Jest tu ktoś obcykany z klimatyzacją ? -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Trochę nie rozumiem jak mają wyjść różnice ? . Każdy ma swoją normę godzin ( w zależności od etatu ) i jeśli w tym miesiącu np 176 to tyle powinno być . Każda ''ingerencja '' w godziny powinna być odnotowana podpisana przez pracownika i menadżera . I personalna powinna raz na tydzień patrzeć te grafiki i robić korekty bo wiadomo UŻ , AZG , NWP , NB . A jak tam ''cudowne'' produkty z BIC-a ?? te g.... schodzi w takiej ilości że na jednym ręku policzę czasami dwóch od święta . Do tego ten okres ważności teraz trzeba sporo wywalać na straty a co zimą ? toż musi być . Nie wiem czemu ta firma nie narzuciła temu kto to produkuje żeby opakowania były identyczne co Frappe mocha / karmelowe . Tego jeszcze nigdy nie spisywaliśmy na straty a te mango i truskawka banan nie raz . Co do HHOT to już pisałem logiki brak w tej firmie . Zamiast wysyłać kogoś z jakimś badziewiem ( kolejnym wydatkiem dla restauracji ) wole miec tą dodatkową osobę na kuchni czy serwisie . W obecnej sytuacji i ciśnieniem na TPMH to śmiech na sali nie pomysł który jest dobry.. już lepsze są te ''kioski'' gdzie sami ludzie zamawiają sobie :) -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Tytan : a jaki ''rejon'' tzn większe miasto gdzieś w PL czy okolice WWA ? . Dawanie wszystkim trochę bez sensu wg mnie patrząc na podejscie do pracy w mojej budce to nie którym połowy tego bym nie dał... Robisz w licencji ?? . Bo chyba w korporacji tak nie robią ? . Przyznaje że to jest ciekawy pomysł u mnie często są tacy tylko biorą UŻ-a a jak go nie mają to L4 ( najlepsze jest to ze ja pracując 4 lata byłem w sumie 2x na L4 i to tylko dlatego że chodzić nie mogłem a sa tacy ktorzy robią 6mc i byli już z 8x ) pewnie by się w mojej budce ogarneli Ci własnie ludzie gdyby im tak przedstawić sprawę . # Nuggets U mnie też nikt nie wie co go trzyma w tej pracy... ta robota do kibel wpadasz i mówisz że pie znajdziesz coś innego za x czasu ale jakoś zostajesz.... ;/ . Z imprezami pracowniczymi to jakaś pomyłka naje b ią się a później rano jest Kz KS i daj boże osoba na kuchni bo każdy zdycha i w ciągu dnia tylko telefon UŻ UŻ . Ale czego się spodziewać jak w tej robocie same gimbusy . Wiem o czym mówisz wszędzie tak jest że są Ci co mają w 4literach i Ci którzy coś robią i nic nie mają. -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
goscmak : ''sprzątaczki '' ? z tego co się orientuje to w C.H ''nocki'' są do np 2 w nocy i sprzęt ogarniają pracownicy jak i podłogę itd. # mcnuggets : też miałem 4 i mam jakieś porównanie . 1 był ok ale nie dawał podwyżek nawet całego etatu ( jedynie instruktor miał i mgr ) . Drugi był w sumie ok ale podwyżki dawał dziwne.. np jeden mgr dostał 2gr podwyżki :D a inny 20 trzeci 50 . Trzeci dawał różne stawki np stary mgr miał mniej niż nowy . A 4 daje podwyżki ale sprawiedliwe Ci którzy się starali to dostali + 1zł więcej ( oczywiście Ci kórzy zawsze się starali a nie tzw sezonowi czyli udający że coś robią albo próbujący się podlizać ) . Więc widzisz to zależy od kierownika jakie macie pensje ( chyba że operacyjny jest służbista i zabrania bo i takie przypadki były ) . A jaką masz stawkę ? -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
i oczywiście wszystko ma być wg standardów ! myjesz BIC-a nie możesz nic innego robić na nocy z jedną osobą szoruj restauracje , myj combo , kostkarkę , BIC-a , umyj filtry z dachu , wymien filtry na nim , i apex 2x w roku itd . Oszczędzają gdzie można temu są na plusie i mają pieniądze na przerabianie maków w PL , pieniądze na BIC-a który spłaci się chyba za 29 lat . Licencjobiorca nie może sobie wybierać lokalizacji więc te plotki są plotkami tylko i wyłącznie to biuro decyduje gdzie ktoś dostanie licencje . Tak samo jak ktoś chce 1 budkę to nie dostanie nowej tylko już funkcjonującą następna może być już nowa ( oczywiście sa wyjątki jak ten nie dawno ) . Wtedy to nie wiem normalnie to przyszły kierownik dzwoni od poprzedniego pyta jakim jesteś pracownikiem a w takim przypadku to pojęcia nie mam... . Corpo jednak jest wg mnie lepsze.... cisną ale przy okazji aż tak nie oszczędzają jak nie którzy licencjobiorcy kórzy nie naprawiają sprzętu bo są to spore pieniądze . Też coś tam słyszałem ze możesz nadgodziny robić , ponoć w kopertę nie którzy dają itd . Ale jak piszesz zależy kto jest licencjobiorcą pewnie Ci którzy mają kilka maków myślą rozsądniej i wiedzą że lepiej płacić więcej dla menadżera który wie sporo niż płacić mniej mniej i mieć zielonego człowieka . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
mcnuggets : W tej firmie nie ma logiki PL też nie jest idealna i krytykowana a konsekwentnie ją wprowadzają . Co do side-by-side na wysokości tzw szubienicy masz rozwidlenie jeden pas ( tak jak w normalnym DT ) i drugi . Po prostu normalny DT 2x . Jak będziesz w robocie to zapytaj KZ ( na skrzynki mgr jest wysłane zdjęcie z otwarcia 1 restauracji gdzie licencjobiorcą jest Sini ) . Na Stefamcdonald's też jest chyba . Szerszy opis jest w kwartalniku 3 . Masz racje stasznie dużo upychają same McCafe sporo miejsca zajmuje a BIC pewnie za x czasu jeszcze coś wymyślą . Tak wogole coraz bardziej rozkminiam jak pracując w maku można coś planować ? . Z dnia na dzień kierownik może dowiedzieć się że od następnego miesiąca jesteście licencją ( 211 restauracji jest już w niej ) niby 6 mc jest się pod ochroną a później ? słyszałem że tną stawki . Głupota goni głupotę otwierają maki non stop w korporacji zamiast zabierać ludzi ( z inny budek które idą w licencje ) zostawiają ich a w nowych restauracjach są zieloni mgr którzy nic nie potrafią...z kolei Ci zostawieni na licencji maja ogromną wiedzę ale jak im ucinają stawki odchodzą bo za mniejsze pieniądze po co robić? . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Cuda nie widy by McDonald's Polska ciąg dalszy po Hub & Spoke ( taśmociągu ala fabryka ) wymyślili Side by Side ( podwójny DT ) beka . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
LUBIESWOJAPRACE : Jak byłem na SMC to pytali właśnie o gości co ludzie opowiadali to ręce opadaja oczywiscie ten z biura powiedział że mają świadomość że ludzie wykorzystują sytuacje ( z tym co napisałeś czegoś nie ma , a to zimne i wyzywanie pracowników ) . Szkoda że wiedzą o tym i nic nie robią. mcnuggets teraz sosu nie ''obciążają '' inwentarki więc na zdrowie im :) . Słoma wychodzi z butów dla ludzi zero szacunku dla ludzi którzy to sprzątają w hotelach . Co co imprez pracowniczych to podobna sytuacja ( ale nie dziwie się ) mieliśmy takiego pracownika który lubił wypić i później mu odbijało . Dokładnie 1 napój zimny dajesz w rękę 2 i więcej musi być w wytłoczkę a każdy napój ciepły nawet 1 musi być też w podstawce . Ja bym im tego nie pakował do torby chcą? to dać im torbę niech sami pakują . Co do brania keczupu to pierwsze tyg PL były takie że pchali łapy i chcieli brać keczup , cukier , mieszadełka , serwetki ( ciężko im było zapamiętać żeby mówić przy zamówieniu o cukrze czy keczupie . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Srake....Ja raz w lazienkach znalazłem z****** spodnie były wrzucone pod zlewy.... O wibratorach,wodkach,telefonach kończąc na dymajacych się gimbusach w wc dla inwalidów szkoda że zapomnieli drzwi zamknąć . Trafiło mi się znaleść 10tys euro jak nocki miałem . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
mcnuggets : Co do kuponów to wiadomo biuro nie każe całe szczęście zbierać tych realizowanych kuponów więc tu masz racje . A co za problem jak trafi się idiota na DT ? odsyłasz na hold i mówisz że zaraz przyjdzie kierownik zmiany ( ja bym kierownikowi dup, nie zawracał i tak ma co robić ) . Mnie tak uczono masz zmianę to Ty rządzisz budą i decydujesz . Wiadomo kierownik to kierownik ale od tego ma menadżerów - KZ . Nie raz było tak że jakiś burak oburzył się że czegoś nie było i wręcz żądał żeby ten pracownik był zwolniony . Wtedy pisaliśmy zawsze e-mail do operacyjnego ( z opisem sytuacji ) tak żeby on nagle nie dostał z WWA tej skargi i nie wie nic na ten temat i później kierownik mas się tłumaczyć dla niego ( ale wpierw KZ będzie opowiadał co i jak ) . To jest dobry sposób i polecam wszystkim . A jak się trafi cham cwaniak na DT to często mówimy '' proszę zjechać na hold '' robimy robimy rooooooobimy . Jak byłem przejazdem w innym maku to nie chcieli realizować kuponów ( licencja ) . Poprosiłem KZ i też sądził iż kuponów nie realizują . Najlepsi są stali bywalcy u mnie jest jeden który zamawia HM dla dziecka po 5min przychodzi że frytek nie było albo napoju ewentualnie zjedzą pół kanapki / wrapa i sądzą że jest zimny lub coś jest nieświeże albo zamówi cisa zje połowę i z pretensja toż on chciał kurczakburega . Czasami aż żal patrzeć na ludzi tak jak piszesz za kilka zł robią z siebie idiotów . Już pomijam jaki syf zostawiają Ci goście .Swego czasu po pewnym województwie jeździło auto nocami zamawiali na DT jedzenie płacili normalnie ( auto stało dalej od okienka że osoba wydająca musiała się wychylić ) nagle zza okienka wyskakiwał idiota i uciekał ( typ w aucie udawał zdziwionego i oburzonego ) oczywiscie było robione zamówienie jeszcze raz i wydane . Na początku myśleli że to jakiś idiota kradnie jedzenie ale jak okazało się że w tych restauracjach te same sytuacje , te same auto więc... U mnie to kradną piłki z G&F , wszystkie sztuczce , porcelane z mccafe i to ludzie po których bym się nie spodziewał . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
To ile osób powinno być a ile jest faktycznie codziennie to inna bajka . PL jest fajna przy dobrym grafiku ( czytaj normalnych pracownikach ) którzy domyślą się żeby wyłapywać proste zamówienia ( napoje zimne , gorące , frytki , szejki , lody ) . A jak są przygłupy i takie zamówienia są omijane bo pierwsze zamówienie to zestaw nie ma kanapki to stoja i patrzą jak szpak w.... . Ale pamiętajcie TPMH TPMH TPMH TPMH to nic że sa kupony i 2x więcej roboty TPMH . A tak swoją droga kiedy ktoś zamawia i mówi że ma bonifikartę to mówicie żeby pokazał ja ? . Ostatnio u nas się nasiliły sytuacje . Dzień dobry to to to i na bonifikartę w końcu zaczeliśmy mówić żeby pokazali ją oczywiście 90% ludzi mówi że zapomniało a to jak ona wygląda oczywiście też nie wiedzą . Ci goście pseudo są coraz bardziej bezczelni zauważyłem . W sumie to dzieki tej firmie która nauczyła że pracowników można wyzywać a pracownik ma stać i słuchać bo gośc ma racje . I żeby tylko skargi nie było . Bo jakiś cham który przyjdzie raz na tydzień wziąść frytki na kupon . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
GOSC1 : nie wrzucaj wszystkich do jednego wora u mnie każdy KZ dziękuje po pracy pracownikom jak był zapie.... i ktoś wypadł to nie ma też problemu żeby sobie wzieli szejka lub lody w nagrodę . Są pracowici mgr i są Ci którzy niby tacy dobrzy . U mnie jedna była taka która siedziala non stop w menadżerskim jak ktoś ją wołał to udawała że gada przez telefon służbowy i wychodziła na dwór lub czytała gazete oczywiście wali się czy pali ona wychodzi bo już jest punkt np 0:00 . Co do dostawy to normalnie powinno być tak to kierownik drugiej kuchni powinien sobie zanim wejdzie na kuchnie spisa dostawę i ją przyjeść ( o ile trafik na to pozwala i nie ma tak że o 14 schodzi i o 14 wchodzi KK2 ) . Czytam i widzę podobne sytuacje u mnie czyli ''plac zabaw '' na serwisie / mccafe '' i mgr którzy nie wiem po co mają koszulę . Biuro oficjalnie wie że trzeba mieć wystarczającą ilość pracowników ale e-maile które wysyłaja operacyjni jest ok ale musicie się postarać bardziej lub bardziej nie miłe telefony są normalnością . Nie dociera że żeby restauracja wyglądała dobrze trzeba mieć 2 os na nocce + mgr że trzeba dbać o sprzęt spuszczać się nad tym BIC-iem żeby bakterii nie było , że ludzie muszą na przerwę chodzić że KZ nie powinien stać na florze 90% swojego czasu pracy . GOSC2 : A Ty byś wzieła świeższe mięso czy starsze ? . Co do akcji z kanapką '' zostaw to dla mnie '' to beka powinna sama sobie d**e ruszyć i zrobić ewentualnie poprosić żeby ktoś zrobił ( jeśli jest mały ruch ). Popieram każdy powinien wyczuć mgr bo każdy ma na czymś bzika i będzie podjarany jak pracownik obczai że on tego wymaga i ktoś to robi . I TROCHE ZROZUMIENIA DLA MENADŻERÓW SZCZEGÓLNIE TYCH KTÓRZY WAM POMAGAJĄ . Trochę bardziej powinniście ich szanować bo tyle ile mają na głowie to byście podziękowali za to że mogą sobie wziąść kanapkę czy kawe z mccafe . Każdy mgr oprócz prowadzenia zmian ma swoje obowiązki i 90% siedzi i je robi charytatywnie bo w czasie pracy Wam pomaga . A teraz strasznie dużo mgr się degraduje szczególnie tych nowych poniżej roku pracy jako mgr bo nie wytrzymują . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
NOCNY28 : Ogólnie nie wiem w jakim miejscu można pracować do tej emerytury... i kto dożyje jej . To jak u mnie jeden mlun podobna sytuacja jak się pociśnie to robi . Nie ma nic gorszego jak przymulone cwaniaki . Otóż to temu wg dawanie wszystkim nocek jest głupotą powinno być 2mgr typowo nocnych lub 1 nocny + jakiś z dnia na te nocki kiedy np ja mam wolne . Bo jak mówisz sytuacje są podobne ja mam nocki pociśnie się sporo codziennie systematycznie mam 3dni wolnego i co? ( pod sprzętem jakieś mięsa , filtry zaje... nic Ci nie odsuną zeby pod sprzętem podłogę zrobić butelki po CC,Cappy z mccafe rozje zamiast poukładane , po bitej śmietanie leżą wszędzie , w szafkach syf ,zawsze coś zniknie lub zepsuje. Nawet głupia frytka 2nocki szorowane na odczepnego i później tak zarypana jest że druciakiem trzeba szorować . Można sobie pozwolić żeby różni mgr mieli nocki tylko wtedy kiedy na nocce jest ogarnięty człowiek który pilnuje a tak to aby się nie narobić . U nas też nie ma jakichś zastrzeżeń co do czystości mimo że bywa tak że jest mgr + nocnik . To tyle samo ja jestem mgr :) . Fakt jak KZ2 jest jakiś nieogar to masakra.... U mnie taki był zamykamy 23 ( akurat był miesiąc gdzie non stop 1nocnik + mgr ) policzyłem magazyny ( miałem na 22:30 ) bułki wyjełem opisałem akurat 23 idę pomagać na kuchni robię frytkę w czasie filtracji wrzucam do zmywarki i znosze na zmywak mija 30min frytkę zrobiłem . Idę do mgr już się liczyć ? a tak kasa rozsypana po całym menadżerskim , straty nie spisane (tak bym sobie wbił w międzyczasie ) ogólnie nie wie co i jak ktoś mu zamkną na 2 depozyty nawet nie wiedział jak wejśc w depozyt 1 lub drugi . OK przepisałem listy inwent na swoja a ten dalej nie wie mówię że liczę sejf to nie mma czasu oczywiscie w kasetkach tu 2zł tam 1 zł itd w rozmianie to samo , licze górę też brakuje ( ej ale ja nie mam kasy przy sobie pożyczysz? ( jasne haha ) sorry nie nosze kasy mam kartę tylko . To mu mówię bierz zaliczkę albo spakuj mniej utargu i zapłacisz jak przyślą ale tam musi być tyle a ja że w sejfie też musi być tyle ile ma być . I o 1 dostawa przybywa.. i wbij szybko straty , promo , pozamykaj otwórz wbij inwentarke sprawdż , wbij dostawę pomóż dla nocnika wypełnij raporty a potem kuchnie otwórz c***j mnie strzelał jak widziałem że ten ma 2zmianę . I przez takich mgr na nockach jest lipa siedzi taki do 4 ( nie wiem co można robić tam ) ja sobie słucham w czasie pracy w mgr muzyki i tak mi jest nudno tam siedzieć te 40min . Ogólnie to praca ok kierownik też ale trochę mnie już denerwuje że mam wolne przychodzę i słyszę sprężyna w rozsypywarce pękła ( 2dni nikt nie ruszył ) , chcieliśmy filtować olej na frytce i olej nie chce się nalać do komory ( kilka dni walili bez filtracji ) w pralce woda stoi ( ciężko wyczyścić filter ) ej parownik nie ma cisnienia takiego jak powinien ( ciężko wymienić wężyk lub przepchać ) albo patrze a tam kabel od kompresora się topi i śmierdzi napisałem w logu żeby używali CO2 tylko miałem potem 3dni wolnego ktoś wymienił kabel ? nie po co ok zrobiłem póxniej filter ktoś wyłamał znalazłem za 30zł taki sam ale nie wysłali do serwisu ( naprawiali 3tyg ) zapłacili 300 zł z apexu cieknie woda skąd to nikt nie wie ciężko rozkręcić apex to samo z załatwianiem czegoś do restauracji coś trzeba było ok załatwiałem ale teraz pierrOle . Jeśli ja nic z tego nie mam to po co mam poświęcać prywatny czas w szukaniu czegoś albo naprawianiu ( a jest typ który niby taki ogarniacz ale nic ine czai jak trzeba naprawić . Teraz przychodzę wychodzę jak się kierownik domyśli i zapyta o co chodzi to ok jak nie to trudno . To jest irytujące w tej robocie ktoś zapiepsza nie ma z tego nic a inni mgr nie robią nic i mają się dobrze . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
gość 1 : u mnie ok 15 szt . Trochę pogoda psuje sprzedaż tego ludzie biorą ale bardziej z ciekawości jak będzie później? . gość 2 : powiedź żeby Ci wysłali w swojej restauracji . gość 3 : dobry mgr nie wie gdzie co jest ręcę opadają . U Was chyba jest kierownik szkolenia ? zazwyczaj są nimi asystenci uderzaj do tej osoby . Rozumiem jak u Was giną takie rzeczy to.... . Ciekawe miał podejście ten mgr pewnie jest z grupy tzw pokrzywdzonych przez McDonald's Polska u mnie też taki jest kiedyś kablował dla kierownika przez niego zwolniono 3osoby a teraz 3ma z nowymi i sra do własnego gniazda ( mgr , asystentów kierownika nowego ) . gosc4 : wejdź na strefę mcdonalds tam jest książeczka joc 2014 .GOSCMAK : co w tym dziwnego? normalna praktyka jeśli wśród pracowników nie ma osoby która się nadaje na mgr to maja dawac byle kogo? ( chociaż często tak robią kierownicy ) . gośćONA : dlatego żeby nie było tak że nagle cudownie zaszłaś w ciążę po 2tyg pracy wiem że każdy orze jak może ale to się nazywa kłamstwo bo na bank nie powiedziałaś ze jesteś w ciąży A NA PEWNO O TYM WIEDZIAŁAŚ . Jak weźmiesz zaświadczenie że jesteś w ciąży to nie możesz : stać na drivie , chodzić do mroźni , dźwigać , na nocki , na kasie ( max ileś czasu ) . GOŚĆ5 : czasami Ci tajemniczy jak piszą te podsumowanie to jest dobra zbita tak jak mówisz jakby perfekcyjna Pani domu napisała . U mnie jakiś czas temu też przez łazienki mieliśmy lipę . Oczywiście kiedy obczailiśmy że tajemniczy odrazu 1 osoba szybko na sale ( ogarnąć jak najwięcej ) i na łazienki ( a typ staną sobie pod dzwiami i wrócił ) później tajemniczy napisał lustro pochlapane...każdy myśli ale jak? toż wysłany był człowiek na kamery i widzieliśmy to co napisałem wyżej . Ja jak mam nocki osoba z kuchni ma wózek na kuchni oczywiście rozłożony sprzet na swoje miejsce , ogrzane , opisane , mroźnia chłodnia ,tosty . Praktycznie zostaje im tylko włożyć sosy . Nawet jak jestem z 1 osobą na nocy to też otwieram . Może po prostu ustalcie z kierownikiem że 1h przed otwarciem przychodzicie albo KZ3 otwiera . Ja bym się z nim nie użerał powiedziałbym że z nim robić nie będę bo nie płacą Ci za użeranie się ze zbuntowanymi gimbusami . mcnuggets współczuje Wam jeśli przychodzicie rano i nic nie ma... na kuchni . Nie mają szacunku do instruktorów czasami przychodzą tacy którzy do mgr nie mają i normalnie w życiu tak prywatnie w morde lać by się chciało ale gimby mają kompa neta i zaraz by napisali do biura . No tak musicie się nauczyć kaw z McCafe ( wiedzieć czym się różni jest taka regułka nawet ) . Często jak Pany z biura jadą do jakiejś restauracji to na bank wpierw pojedzie zamówić na Drivie kawę z McCafe i zapyta czym się różni kawa A od tej B ( szczególnie pierwsze miesiąca PL mają na tym bzika ) i często jest lipa bo większośc pracowników nie wie . Tak jak pisałem rejestrujcie się na stefamcdonalds jest joc 2014 i sporo materiałów do czytania ( nie jestem pewny ale chyba np konto mgr jest bardziej rozbudowane a pracowników mniej ) -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
#GOŚĆ : takie też odniosłem wrażenie D. jest wporządku . Powiem Ci tak tamta restauracja jest już tyle czasu... pracują tam już ludzie z wieloletnim stażem pracy i pewnie temu nie kiedy mgr myślą że ktoś przychodzi i ma wszystko umieć nie pamiętają jak sami zaczynali ewentualnie kiedyś ktoś ich tak traktował i się odpłacają. Sytuacja śmieszna z deka... #GOŚĆ2 : weź pod uwagę że mgr czasem nie mają czasu żeby się podrapać po 4 literach... nie dziw się że nie mają ochoty drukować . Nie wiesz jak to jest lepiej palić debila że ktoś czegoś nie dał ewentualnie wiedzą oznacza więcej pracy.... obowiązki itd . Mi się wydaje że być może specjalnie tajemniczy tak robią swego czasu praktycznie nie było reklamacji ( 3-4lata wstecz ) a ostatnio tak to się nasiliło że masakra może to chęć zysku? reklamacja uznana tzn kolejna robótka ? i pieniądze . Z tym spokojem to różnie bywa znam przypadki gdzie operacyjny z innego regionu sobie wpadał restauracji serwis / drive i mierzył czas i informował naszego operacyjnego :) . #goścona : jak ja kocham takie historie ''pracuje 2tyg okazało się że że jestem w ciąży '' . Szkoda że pracodawcy nie mogą przed zatrudnieniem sprawdzać czy już ktoś PRZYPADKIEM nie jest w ciąży a mówi że nie jest . U mnie swego czasu 3nowe nagle w ciąży zaszły . GOSC3 : własnie na nas zarabiają takie korporacja śmiech na sali zeby mgr na dniu nie zarabiał 2tys a jakie mają wymagania w biurze że masakra . Co uważasz za podpieprzanie jako obowiązki mgr ? że jak ktoś jest tępy i nie dochodzi jak mowi się 100razy to mgr ma go do kompaktora wsadzić ? nabić na pal ? wrzucić na grilla ? . Wtedy tylko rozmowa z kierownikiem zostaje ? . Zauważyłem że lpiej g****a nie ruszać sporo pracowników lubi pisać do biura skargi bo myślą że np na McCafe będą stać ( i gadać jak zimno jak zimno ) zamiast ruszyć d**e albo ktoś myśli że jest lepszy i pozwala sobie na więcej . Wtedy właśnie zaprosić do menadżerskiego i wyjaśnić przy kierowniku mgr i pracowniku później może sobie pisać skargi ( jest świadek jest ) . Wojteks : to żalezy jak macie zapuszczona ? jak okrutnie to proponuje myjkę parową ( sa firmy które to wykonują lub sami wypożyczcie ją ) . A druga sprawa jest chemia od tego ( ale wtedy na FV nie weźmiecie a tanie nie jest ) . Lub bardzo gorąca woda HDD , Delimer lepiej to na plamę i szorujesz harlejem później myjką ciśnieniową . NOCNY28 : U mnie jest na stałe ( 2na 3/4 etatu i 1 na 1/2 ) . Rotacja na nocce hmm niech policzę restauracja stoi ok + - 4 lata przewineło się ok 25 osób :) . A u Ciebie ? . Z tym się zgodzę sam miałem podobną sytuacje sporo im pomagałem czy to 1 nocnik czy dwóch żeby codziennie coś doczyszczać i za bardzo się wczuli w to że ''mgr pomaga '' . Doszedłem do wniosku że nie będę się zarzynał jak są 2os + mgr żeby później zapiepszać z jednym nocnikiem i tak mam co robić ( policzyć magazyny , ogarnąć bułki opisać , wbić straty , promo, przeliczyć sejf , pootwierać systemy otwierać wbić sprawdzić / porównać z poprzednim dniem , wydrukować raporty uzupełnić , później otworzyć kuchnie rozłożyć sprzęt , mroźnia , chłodnia , opisać stół , zrobić tosty i trochę serwis ogarnąć ) . Te rzeczy nie są czasochłonne ale każde z nich zajmują trochę czasu . Teraz ich cisnę ( w prawdzie każdy z nich pracuje mniej niż rok ) ale pół roku to wystarczający czas żeby sprzęt ogarnąć dokładnie w godzinę a nie 2 czy 3 to samo ze zmywakiem . Teraz robię tak że 1 ogarnia zmywak / srodek i składa ja robię np frytkę ( 20min to z palcem w i do tak dokładnie można doczyścić ) a trzecia osoba robi grilla o 00:30 osoba ze zmywaka idzie robić sale + lazienki ( oczywiscie daje listę co ma zrobić ) ta osoba z kuchni od gila ogarnia zmywak do konca . Ja idę liczyć się i ogarniać swoje rzeczy . A potem to w zależności jak sprawy stoją podłoga na kuchni szorowana lub na sali . Jednak trzeba rozdzielać pracowników ( wiesz o czym mówię bla bla bla bla bla ) stanie i gadanie myślą że jak jestem w menadżerskim to nie widze lub nie słyszę a robię już tyle że mnie w ch nie zrobią . Nawet myślą że sa kamery na kuchni ( ahha) . Rób tak samo uwierz mi że taki system pracy jest lepszy u mnie nawet na przerwy chodza po 1 osobię ( zawsze puszczałem 2 na raz ) ale powiedziałem im za ich prace mają taką nagrode i 1 idzie na przerwę a ja np szorouje podogę na kuchni druga sciąga wodę 30 min mija i idzie druga osoba . Nie ma co być za dobrym bo jak to się mówi albo ich pilnujesz i zlecasz prace albo robisz za nich ( Ty będziesz przemęczony a oni nie ) . Przykre ale prawdziwe że nie wiedzą kiedyś miałęm kierownika który w nagrodę dawał nocki ( za gadanie na nią ) . Czasami wiadomo rano nie ma ruchu i wysyła się kogoś na doczyszczanie na sali lub zewnętrznym i leciały teksty a co nocka robi? a czemu My to mamy robić oni mają jeszcze 20% więcej wypłaty itd . A to macie nocki 1 zdychała 2dni później i powiedziała że pier nocki . Druga wywalila gały że rozlewa się wodę na kuchni i sali i trzeba to szorować a później ściągać wodę i że tyle zmywania . Trzeci 1 nocka na drugiej wzią UŻ wg mnie powinno się dawać ludzi z dnia na nocki wtedy zobaczą jak można się zrelakować na nocy . Im się nie wydaje kiedyś nawet jeden ananas widział jak wracał z imprezy jak na sali ktoś spał :D następny że My na nocy siedzimy na kompie w crew roomie i buszujemy na necie( nie wiedzą że na nocy nie ma neta ) . Tyle było historii że masakra . Tu i tu jest ciężko kwestia tego że na dniu ma się więcej ludzi praca się rozkłada jest bardziej znośna a na nocy masz np1 osobę + mgr i restauracja się nie kurczy trzeba zrobić to co wtedy z dwoma nocnikami . U Was jest typowo nocny mgr ? czy każdy ma kilka nocek ? z nocka to zawsze są problemy bywa okres że sa fajne osoby itd a później się psuje wszystko nagle... . Doczyszczacie systemtycznie czy jak kierownik wywiezi 28 kartek a4 z listą ? i często jest 1 nocnik + mgr ? -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
GOŚĆ : koszulkę , spodnie , daszek , polar musisz zwrócić jak tego nie zrobisz restauracja może obciążyć Ciebie za poszczególne rzeczy których nie oddasz ( wystarczy że napiszą do biura ) w odpowiednim czasie i wtedy potrąca Ci z wypłaty . Moja rada oddaj lepiej ciuchy są drogie :) . Buty są Twoja własnością sama je kupiłaś/eś . GOSC2 NEW YORK BEEF CLASSIC , MCWRAP ŚRÓDZIEMNOMORSKI , KREMOWA FANTACJA ( 3SMAKU DO WYBORU WANILIA ,TRUSKAWKA , CZEKOLADA + ŚMIETANKA POSYPANA CZEKOLADA . Wrzesień miesiącem BIG Maca ciekawe czy nie zrobią znów cudownej promocji....domyślacie się jakiej . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
u mnie 1 umie stać na drivie druga kwitnie na frytce lub prezenterze trzecia nie ogarnia nawet mccafe ( i to jej trzeba pomagać ) + kilka osób z doskoku które są na mccafe i wtedy idą tokiem myślenia jestem McCafe nie będę się spinać . Więc u mnie nie da rady żeby np miały floor i dać je na kuchnie . Wiem coś o tym to samo jest np w niedziele nagle bum 2tacki na serwisie na sali wieża z tacek a te księżniczki stoją.... . Jak to zastępują ? u mnie na serwisie musi być niebieska koszula ( ks idzie na przerwę lub coś zrobić KZ stoi na serwisie ) a kto wtedy ma rozmianę ?? . Operacyjny chyba łeb by urwał i naszczał gdyby np tajemniczy nie był zaliczony i zobaczyłby że KS nie ma na serwisie . U mnie żaden mgr nie chce mieć McCafe tam można się pociąć z nudów robota dla kobiet raczej lub chłopaków w rurkach wg mnie rzecz jasna . U Was też wspaniali goście po wypiciu np kawy z mccafe wyrzucają sztuczce + tackę + filiżankę do śmieci ? bo że czerwone wyrzucają to już się przyzwyczaiłem . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
GOSC: jak jesteś mgr z WWA lub okolic to się dowiesz wcześniej czy później . Nie będę pisał o tym tutaj . GOŚC3 widzę że nie tylko ja sądzę że McCafe to patole i kółko wzajemnej adoracji u mnie to śmieci one nie ogarną na lobby toż one są ''lepsze'' od innych . Z łaską tacki wycierają a jak już to wielkie oburzenie . U mnie była już taka patologia że kradły ciasta ( codziennie po 8 kawałków a to 3 serniki a to 4szarlotki ) akurat nocki miałem się z deka zdziwiłem że nagle tyle ciast idzie na straty popatrzyłem kamery i ( wywoziły normalnie na wózku i chowały w crew romie ) przebierały się i do crew room-u w torbę i nara . Najpierw napisałem czy ciasta za duzo nie wyjmują nic nie odp... oczywiscie dalej tyle ciast ''znikało'' . Mogłem je przyłapać na wynoszeniu i by poleciały ( teraz troche żałuje jedną przydało by się wydalić z szeregów ) ale inaczej to załatwiłem . Jakie oburzenie było ogólnie McCafe mnie nie cierpi bo dzieki mnie nie mają jak wynosić ciast ,skrócilo się im czas pracy ( sprzątały 3h przed zamknięciem ) 10min przed zamknięciem tylko mopem przeleciały i kolejną godzinę łaziły . Święte krowy jednym słowem cieszy mnie jeden fakt że biuro chce do ( dokładnie nie pamiętam ) ale chyba 2016 roku chce zlikwidować skalomaty serwisowe i będą tylko te z McCafe wtedy zobaczą jak będzie fajnie kiedy pot po dupie cieknie . Tak samo mnie denerwują mgr którzy nie prowadzą zmian ( a dużo do powiedzenia mają ) nie dosć że idą na przerwę ( KZ nie chodzi na przerwy to każdy wie ) to jeszcze Ci oburzeni kupanci serwisu że na fajka nie wyjdą . -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
LubięSwojąPracę : nie myśl oni mają nas i robią z nas idiotów jeszcze trochę będziemy gazety sprzedawać ( wszystko aby zadowolić gościa ) . Dziś mi coś opadło jak uszłyszałem o pewnej sytuacji w jednej z podwarszawskich restauracji... ( jak ktoś robi w WWA to pewnie wie co mam na myśli ) . TytanPracy: to że to nie jest corpo tnz że są świętymi krowami z tego co wiem to też są jacyś operacyjni . Działają pod marką McDonald's piszcie dalej skargi na bank taki licencjobiorca nie dostanie drugiego maka ( jeśli będzie chciał ) . Może szef idiota... jeśli ma kierownika takiego i to toleruje . Na pewno biuro ma jakiś wpływ na takie sytuacje... -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
TYTANPRACY : Powiem tak jeśli ktoś myśli że wywalą od tak kierownika to sorry ale to nie tak... . Na dzień dzisiejszy biuro ma problem z obsadzeniem funkcjonujących restauracji już nie wspomnę o nowych więc temu też nie wyrzucają od tak kierowników . Ale uwierz mi nie chciałbyś pojechać na marynarską i słuchać pewnej osoby która nie grzeszy łagodnością . Piszcie dalej niech dalej dostaje zjeby i ma kontrole . Nie do końca jest tak że jak ma dobre wyniki to może sobie robić co chce . TOMO89 : jesteśmy nieudacznikami zostaniemy w maku :) -
Praca w Mc Donalds
ObeznanyMakowiec odpisał na temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
#GOŚĆ : Ale co mnie z perspektywy np kierownika interesuje że trudniej było by dostać pracę bo rotacja była by mała . W interesie restauracji jest to aby jak najmniej ludzi odchodziło bo wyszkolenie danego pracownika kosztuje a przez x czasu zdobywa od jakieś doświadczenie sam myśli i rożne rzeczy przewiduje . I takim ludziom powinno się podnosić pensje . U mnie właśnie ostatnio jest spora rotacja i Ci nowi to masakra widać że nigdzie przedtem nie pracowali myślą że mak to gimazjum a to jest firma która ma zarabiać a menadżer to ten który jest ich przełożonym . Gdyby mgr faktycznie był od tego żeby zarządzać ludźmi na zmianie a nie latać i pilnować wszystkich obszarów miliona metek i użerać się z debilami . #GOSC2 : Zawsze pierwsze miesiące mgr są najgorsze kiedyś nowy mgr robił z nimi na kuchni ramie w ramie itd a dziś jest nad resztą pracowników ( jedni mają ból dupy że komuś się udało , inni robią po złości jemu a trzeci będą donosić na niego ) . U mnie było tak że jak zaczełem wymagać to nagle się okazało że jestem ( ch#jem , w dupie mi się przewraca,woda sodowa uderzyła ,że wykorzystuje stanowisko TAK STANOWISKO , zmieniłem się , władza uderzyła mi do głowy ) tak mi powiedziało kilka osób co mówią na mój temat . Ogólnie za przeproszeniem sram na to i ich gadanie . Przykre jest to że 99% ludzi jeszcze się nie domyśliła że to jest miejsce ich pracy a mgr to ich szef nie elo ziomek spod trzepaka . A przez to że np u mnie na 11 mgr tylko max 5 wymaga to my w tych piąć osób jesteśmy kur wami a pozostała 6 elo ziomy ( browary po pracy ) najlepsze jest to że sa w ich gronie tacy mgr którzy swego czasu byli dupowłazami poprzedniego kierownika i jest taki jeden mgr przez którego zwolnili 3 osoby ( jedna za to że zjadła dosłownie 3 frytki po zamknięciu a druga jak robiła owocojogurty podjadła sobie a trzecia za cisa którego wzieła z lady ) a ten notatki służbowe robił i wypowiedzenie wypowiedzenie a ta banda nowych de bili z takim trzyma i nawet nie ma pojęcia że ta osoba jest jaka jest . Ale oczywiście ja jestem zły ku tas mimo że nikt z mojej winy nie został zwolniony . Nawet jak kogoś przyłapałem na wynoszeniu jedzenia rozmawiałem w 4 oczy nie pisałem notatek służbowych . Ogolnie to nie wiem co ja robię jeszcze w tej '' firmie '' jeśli awanse daje się debilom i mgr nowi nic nie czają trzymaja z pracownikami gadaja co na zebraniu mgr gadamy . Wg mnie powinny być szkolenia dla nowych mgr żeby potrafili wypracować sobie szacunek sporo o tym na SMC i daje to domyślenia co mówią ale ten temat powinien być szlifowany po awansie a nie do momentu SMC ( czasem kilka miesięcy ) . Bo później jest trudniej opanować wszystko . Ja osobiście jak nie dociera do kogoś po raz enty mówię na boku wprost ma być tak jeśli zaraz tak nie będzie jutro spotykamy się u kierownika . Większość ludzi wtedy już wątpi chociaż zaczną siać ferment na nasz temat rzecz jasna że donosimy . Ci obecni pracownicy są poczęci z sfermentowanej spermy chyba . Pamiętam kiedyś jak zaczynałem typ do mgr odpyskną a ten chodz kolego ( nasadził mu ku rew poszedł do kompaktora i mówi tu masz szczoteczkę tu wiaderko płyn gorąca woda trzeba fugi na zapleczu doczyścić ) . Tamci mgr umieli sobie wypracować szacunek dziś chyba z racji tego że non stop są nowi mgr wszystko się zlewa i schodzi do poziomu szaletu miejskiego czyli mgr to kolega nie szef . Tam by szef powiedział do nich spie dalaj w takim razie jutro masz wolne . A co u Was z nocką ? ja znałem 1 restauracje gdzie nocka była nocką... teraz masakra.... dokładnie zrobić grille i frytkę to max 1h czasu jeszcze w międzyczasie kiedy filtrował się olej znosiłem rzeczy na zmywak i ogarniałem sprzęt .A Ci... przy grillu za ciepło rączki poparzą na frytce oh ach za ciepło w ręce wogole siły nie mają żeby komory wyszorować stoją nad 1 komorą 5 min i dalej zasyfiona . #GOSC3 : w crew rommie powinno być a jak nie ma to poproś menadżera żeby wydrukował Tobie ewentualnie zaloguj sie na strefamcdonalds tam chyba są opisy .