Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lea81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Sosi może ten link zadziała: http://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/2918907,dziewczyny-z-cafe
  2. Tantum zgadzam się z Tobą w 100%, lekarze nawet Ci najlepsi lubią popadać w rutynę. Jak coś się dzieje, to najlepiej mimo wszystko iść do kilku lekarzy i posłuchać ich i opini a potem kierując się zdrowym rozsądkiem wybrać to co najlepsze. Niestety obserwuję teraz leczenie pewnej osoby chorej na raka i uwierzcie mi, że nawet wielcy profesorowie mylą się i do tego ich przekonanie o nieomylności prowadzi do wielu problemów... Malinka, jeśli lekarz każe Ci iść na urlop to idź:) lepiej dmuchać na zimne niż potem w razie jakiś komplikacji pluć sobie w brodę. Trochę odpoczynku jeszcze nikomu nie zaszkodziło. To ty jesteś jakiś tydzien z kawalkiem przede mną :)
  3. Nie dodatkowego kosztu wizyty nie ma, bo wizyta polega tylko na tym usg :)
  4. Ja płaciłam za swoje 230 zł, ceny są różne z tego co wiem, ale trzeba zwrócić uwagę, czy lekarz który będzie robił badanie ma odpowiedni sprzęt i jest certyfikowany do tego rodzaju badań. Jeśli dodatkowo chcesz zrobić jeszcze test podwójny z krwi - to jest uzupełnienie tego usg to koszt u mnie 240 zł czyli razem 470 zł :/
  5. Tantum nie mam tej poduszki, ale chyba dzisiaj w lidlu zakupie poduszke do spania na boku bo akurat jest:) ponoć polecana dla kobiet w ciąży:) Co do wizyt to faktycznie jest masakra, ja mam teraz to szczęście że mam abonament z pracy w lux medzie i tam mam wszystko za darmo, ale to nie do konca jest tak kolorowo, bo już kilka badań i tak musiałam dorabiać na swój koszt, do tego pilnie potrzebowałam endo a w lux medzie sie długo czeka więc znowu koleje pieniądze, a wczorajsze usg genetyczne też oczywiście na własną rękę. Przy pierwszej ciąży, która trwała raptem 7 tyg. pamiętam, że na badania i wizyty poszło 700 zł... Jak ktoś ma szczęście i trafi na dobrego lekarza na NFZ to gratuluje, we Wocławiu do takich jest kolejka kilkumiesięczna, a reszta ma takie opinie, że strach się bać. Tak więc ja się zastanawiam, jak ludzi stać na to wszystko, bo nie każdy zarabia kokosy... Kurcze a ja zawsze jak zasypiam to daję rękę za głowę... po brzuchu tez się głaskam bo to taki odruch jest ale jak dotąd skurczy na szczęście nie miałam :)
  6. Malinka dzięki, a jak ty się czujesz? Anula to ty już jesteś na finiszu praktycznie:) Anna to usg miałam przez brzuch, ale wiem że bywa różnie. Teraz zaczełam 13 tydzień, wg Usg jestem dwa dni do przodu czyli 13t3d. No i powiem, że jestem w szoku ale mdłości się znacznie zmniejszyły, tzn nie jest to jeszcze stan normalny ale już zupełnie inny standard życia:) No i głowa już mnie praktycznie przestała boleć. Ale kurcze za to mam poważny problem z kręgosłupem z jednej strony. Tak mnie boli, że jak się gdzieś pochylę to nie mogę potem się wyprostować, straczny ból, nie wiem co z tym robić, bo to jest nie do wytrzymania. I boli mnie tylko z prawej strony:/ Tantum a co u Ciebie, jak samopoczucie?
  7. No ja już po wizycie. Jestem przeszczęśliwa bo z maluchem wszystko ok. A r***liwy był niesamowicie, Pani ginekolog miała problemy z nadążeniem za nim:) machał łapkami i nóżkami, obracał się i skakał, strasznie to śmieszne było. Najbardziej cieszę się, że wszystko w normie, nie zdecydowałam się na dodatkowe badania z krwi, bo skoro na usg wszystko wyszlo dobrze to nie chce sobie dokładać ewentualnych stresów i szkodzić tym dziecku. Mój mąż też zachwycony był, chyba teraz dopiero uwierzył, że tam w brzuchu faktycznie mały czlowiek mieszka. Niesamowite przezycie.
  8. Anna to super wieści. Dzidzia juz duża jest! :) Super, że krwiak zniknął, opłaciło się twoje leżenie i pozytywne myslenie :) Ja dzisiaj też umieram, głowa mnie boli strasznie, a wieczorem wizyta, co mnie tak niesamowicie stresuje, że jak przezyję dzisiejszy dzień to będzie sukces...
  9. Anna to współczuję:/ Mnie też dzisiaj dalej boli :( Trzymam kciuki za Twoją wizytę i czekam na wieści!
  10. Sosi no może masz rację, trzeba w sumie komuś zaufać. Ale może nie będzie trzeba bo teraz okaże się że jesteś w ciąży:)
  11. Anna dzięki za stronkę, fajne są te różne wyliczanki :) mi np. wyszło z kalendarza chińskiego, że będzie córeczka:) ciekawe czy się sprawdzi. Ja się nie odzywalam, bo ten weekend dogorywalam, upał mnie dobił kompletnie, mdłości męczyły całymi dniami a żeby było jeszcze weselej wczoraj pod wieczór zaczeła mnie boleć glowa i miałam koszmarną noc.... dzisiaj ledwo żyję dlatego postanowiłam na jutro wziąść urlop bo mam stresujący dzień- badanie prenatalne i nie wyobrażam sobie taka wyczerpana i w stresie siedziec jutro w pracy... chyba bym się przekręciła. Sosi9 a nie chcesz pójść do jeszcze jakiegoś ginekologa i zobaczyć co on powie? bo przepisywanie tabletek anty na dwa miesiące dla osoby starającej się, żeby coś tam niby wyregulować to jest trochę dziwne posunięcie...
  12. Basiluk to odlicz sobie 14 dni od momentu pęknięcia pęcherzyka i wtedy zrób test.
  13. Malinka, współczuję Ci tych bóli bo niestety wiem co to znaczy:) ja raz mam gorsze raz słabsze ale np. po srzątaniu to czasem się ruszyć nie mogę... Tantum świetna ta animacja:) To jest jakaś masakra co się dzieje z jelitami:) Basiluk, tak jak Tantum napisała, może być jeszcze za wczenśnie na pozytywne testy.
  14. Tantum fajnie, że czujesz się w miarę ok. Zazdroszczę, że nia masz mdłości... Anna szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że lokomotiv pomaga...Kurcze ja ostatnio też miałam ciągle ochotę na ketchup, za którym normalnie nie przepadam :) Waliłam go sobie na kanapki zamiast pomidora :) Ja wam powiem, że mnie strasznie krzyż boli, czasem to jak kaleka się czuję, ciężko mi wstać z pozycji siedzącej, masakra. Jak się lepiej poczuję to zacznę ćwiczyć, bo tak dłużej nie pociągnę.
×