Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trędo_wata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tarja666 myślę, że powinnaś wybrać się z tym do dermatologa. Może to jakieś uczulenie? Dzięki Tobie Drapanko od wczoraj powróciłam do biegania, które po prostu uwielbiam :). Mam w pobliżu domu las, w którym nad ranem jest cisza i spokój, słychać tylko śpiew ptaków. Dlatego nawet jeśli to nie poprawi mojej cery, sprawi mi przynajmniej wiele radości, a może nawet trochę schudnę :D? Niestety jednak nie mogę się z Tobą zgodzić w sprawie mycia twarzy. Osoby, które mają tłustą bądź mieszaną cerę, powinny myć buźkę 2x dziennie, najlepiej używając przegotowanej lub mineralnej wody i jakiegoś niewysuszającego kosmetyku a następnie zastosować tonik. Chyba, że się ma cerę suchą, to wtedy rzeczywiście lepiej unikać częstego mycia. A teraz trochę z innej beczki. Czy mogłybyście mi polecić jakieś dobre, ale niedrogie (ostatnio krucho u mnie z kasą) kosmetyki, które pomogłyby mi zatuszować mój problem? Ostatnio w ogóle się nie maluję, bo jakiekolwiek podkłady czy pudry jeszcze bardziej pogarszają stan mojej cery. Już sama nie wiem co mam zrobić :(.
  2. Tarja666 ja stosuję Sudocrem na buźkę i nic mi się nie dzieję, a ranki fajnie się goją, więc bez obaw. Tylko musisz pamiętać o nawilżaniu skury, bo ten krem bardzo wysusza :).
  3. Tarja666, proszę nie poddawaj się. Wiem jak to jest, gdy wszystkiego masz już dość i nie masz siły do dalszej walki. Ale jestem pewna, że kiedyś nam się uda. Ludzie wychodzili z alkoholizmu i narkomanii, więc dlaczego nam miałoby się nie udać. To jest nasze ciało i to my mamy mieć nad nim kontrolę, a nie ono nad nami!!! Dlatego weź się w garść i główka do góra :).
  4. I tak trzymać dziewczyny. Wiem, że walka z tym okropieństwem nie jest łatwa. Ale to dobrze, bo czym coś jest bardziej wartościowe, tym trudniej to osiągnąć. Może ten nałóg to taka próba dla nas. Jeśli wygramy, staniemy się silniejsze i będziemy doceniać naszą gładką cerę, tak jakbyśmy nigdy nie doceniały, gdybyśmy ją miały od tak po prostu. Oczywiście zanim to osiągniemy będą wzloty i upadki (ja np. teraz za bardzo wysuszyłam skórę co nie było zbyt mądre), ale one za każdym razem przybliżają nas do zwycięstwa. I zawsze pamiętajcie, że wartości człowieka nie mierzy się ilością pryszczy, lecz tym co ma w sercu ;).
  5. Witam, cieszę się, że jest takie forum, ponieważ ja również mam taki sam problem jak wy. Wasze wpisy zmotywowały mnie do tego, żeby założyć bloga, w którym będę opisywać swoją walkę z tym okropnym nałogiem oraz wszystko, co jest z nią związane. Zapraszam serdecznie: http://do-wolnosci.blog.pl/
×