Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Giubelli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Giubelli

  1. haha :) super maćkowa :D śniegu u Ciebie faktycznie po kolana ! :)
  2. Eweelka, sama mam pocztę na gmail (jedną z trzech :P ) ale czasem jej nie ogarniam. Jak zrobić, że jak będziemy tam pisać będąc na tym koncie, to żeby każda pisała za siebie. Kumasz mnie ? :P bo np. teraz będziemy wszystkie tam Ewelkami. Jest jakieś wyjście ? Czy musimy się podpisać tak jak maćkowa przed dodaniem wiadomości ? Czy po prostu będziemy wysyłać wiadomości ze swoich poczt ?
  3. nie no, tu dalej, ale jakieś prywatne problemy, testy :) brzuchy :) :) i późniejsze dzieci :) :) :) będziemy tam wrzucać - all rights reserved ! :)
  4. Nie :) ja Ci wysłałam już maila na Ewelka1982 i Ty mi odpisz w nim hasło :)
  5. Proponuję też że przy rozdawaniu haseł nowym dziewczynom (oczywiście te które już teraz tu piszą to ok ;) ) ale nowe kobitki muszą dłużej popisać, żebyśmy je poznały, bo może się trafić jakaś pomarańczowa menda która chce uprzykrzyć nam życie, lub ktoś kto wyczai że Wy to Wy, i będzie mieć dostęp do zdjęć i poczty. Więc róbcie się na niebiesko żeby nie było przypałów potem :)
  6. Eweelka ! To ja Ci na maila napiszę żebyś mi hasło dała bo mam nazwisko w mailu i nie chcę nim błyszczeć tu na forum :) Dzięki z góry :)
  7. O ! Durne kafeeeee..... Da pogoda mnie wykończy, jestem meteoropatą... piję kawę bo padam na ryj (ale słabiutką z ekspresu!) i mam w nosie wszystkich w firmie bo mnie wkurzają.... dziewczny, myślcie pozytywnie o ciąży, bo ja mimo torbieli nie szalałam z rozpaczy, mimo że groziło mi jej wycięcie. Wręcz przeciwnie - myśli skierowane na pracę, remont, kupno łóżka nowego (które chyba też pomogło), a nawet wózki oglądałam w necie! Tak jak już kilka z Was - idźcie się wyszaleć, napijcie się, spontan i luz - bo dzidzi też chce mieć szczęśliwą i radosną mamusię - a wiem, że Wy takie właśnie jesteście ! ścisk !
  8. Yo ! dziewczynki, co do rozstępów to u mnie nikt w rodzinie nie miał, ale ja widzę że mam tak suchą skórę że się sypie wręcz ze mnie! Może dlatego że mało piłam woda, ale teraz staram się popijać ciągle. Oliwkę też używam więc może będzie ok. Ej! Właśnie! Włochy mi zaczęły rosnąć od pępka w dół! Takie ciemne bleeeee... gdzieś czytałam że to znak na chłopca ;) sratatata :) ale wkurzają mnie strasznie....chyba je potraktuję pensetą dopóki są pojedyncze.... bleeeee... co do porodu to też chcę siłami natury, choć wiele się nasłuchałam i wiele moich kumpel wbijało paznokcie w parapet i błagało o cesarkę lub o znieczulenie nie myśląc czy się będzie goić dobrze rana, i czy dadzą radę dźwigać. Jestem odporna na ból ale nie wiem jak bardzo o boli skoro już je słabiło nieraz. U mnie też jest ten problem że mam skłonność do 'wywalania' mnie z tego świata przy stresie, niewyspaniu czy przy żarówkach stroboskopowych - podejrzenie padaczki (choć zdarza się raz na 3-5 lat). Wywaliło mnie dzień po zapłodnieniu więc hormony też mają na to wpływ a co dopiero poród. I boję się że będę na sali, stanie mi się coś, a tu nawet nie mogę liczyć na pomoc neurologa bo takowego nie ma np. w nocy na oddziale bo się już pytałam. Ale co Was tu będę zanudzać. W pon jadę do gina, poleci mi jakiegoś neurologa i będziemy wtedy myśleć. angelus - ja też myślę o Tobie i cały czas się zastanawiam jak Ty bidna dajesz radę z całą swoją kochaną bandą.... :) podziwiam :) smerfecia, wydaje mi się, że ten twój EX jak go nazywasz chce na siłę wyglądać super przed znajomymi i tym szefem czy kimś tam, bo któryś raz piszesz że on cię straszy co on znajomym powie. Szkoda tylko że jak sama chciałaś się z nim spotkać to wybrał tych znajomych i nie martwił się co on Smerfec***owie. Skoro on tak teraz mówi, to on całe życie będzie chciał wyglądać lepiej w oczach ludzi niż w Twoich, a Ty wykończysz się psychicznie przy kimś takim. Facet ma być dla ciebie wsparciem a nie ciągłym zamieszaniem w życiu. Dziwny typ. p.s. jem bułkę z pasztetem i musztardą, przegryzam waflami ryżowymi z jogurtem truskawkowym, popijając sokiem malinowym :) żyć nie umierać :)
  9. No! Majowa! To do Ciebie było, nie do Paulinki ;) jeju to fajnie.... ja nie mam czasu na szkoły rodzenia dlatego się boję trochę, ale waham się między dwoma szpitalami z polecenia szwagierek. Zobaczymy. ciężarówki ! Czym się smarujecie ? Ja poszłam na poszukiwania i spadła mi z nieba przeceniona Mustella z 90 na 30 bo ma krótszy czas ważności. Kupiłam ją mimo że dziewczyny twierdziły że się klei. Jestem zadowolona. Smarujecie się codziennie ? Z pharmaceris też mi polecały ale narazie testuję mustellę. ej, zakochałam się w radiowej jedynce. Myślałam że to radio dla emerytów :P ale mają tak fajne piosenki, inne od tych bardziewi nowoczesnych. Niedawno leciała właśnie piosenka Monty Pythona - always look into bright side of life - zawsze patrz na radosną stronę życia :) i pomyślałam o Was :) ściskam i trzymam kciuki a i na zły humor polecam bo jest mega pozytywna :)
  10. izulinka - gratki z okazji umowy ! Teraz będziesz mieć komfort psychiczny to i grosecka się uda zagnieździć ! :) bejbe - :) dajesz czadu z tymi tekstami :) maćkowa - ja już chyba naprawdę chciałabym tego śniegu bo deszcz dzisiejszy i samopoczucie mnie rozwala. I jeszcze głowa boli. Nie chcę brać ciągle tych APAPÓW bo.... stymulowana - no może akurat zaskoczy ?! :) paulinka - to już ?!?! ja pierdziu.... naturalnie rodzisz ? matko musisz napisać wszystko ! bo ja się zaczynam bać że sobie nie poradzę, że nie wiem czy nie będę musiała mieć cesarki a jak naturalnie to że nie dam rady.... albo że położne będą jakimiś suczyskami, bo skoro w zwykłym okienku w przychodni traktują Cię jak zło konieczne to co tam będzie... mamy niby super klinikę na nfz niedaleko, ale podobno jak się coś dzieje to odsyłają do szpitala... w poniedziałek się dowiem czy to on czy ona :) nie możemy się doczekać :) wstałam dziś rano z myślą o morfo, budzik zadzwonił, i poszłam spać. Badania zrobię w sobotę, a w pon przed wizytą je wybiorę. O ! Nie będę zarywać ranka po to żeby mnie wysysali.
  11. No nareszcie Jovanka ! Moje młode też skakało i ręce rozkładało ;) mniej więcej też w tym tygodniu co Ty :) gratulachy z okazji ślubu rychłego ! Będziemy trzymać kciuki za Was w tym dniu, choć ja to bym nawet skłonna była podjechać pod Urząd do świętego miasta :P :) no właśnie o poczcie była mowa, głównie o wrzucenie zdjęć, ale chyba musimy do tego dojrzeć, choć ja tam mogę się ujawnić ale nie tu :) smerfetka, ale masz zawrót głowy z tymi chłopami. Ale mimo wszystko obstawiam Pana X co to już dzieci razem planowaliście :) nessaja, robię morfo i siuśki - co miesiąc lekarz mi kazał robić przed wizytą. Przecież on sumienny jest jak .... ale może to dobrze ? motynka, kwiatek robi się [ kwiatek ] a resztę cudów masz pod tym linkiem :) http://forum.o2.pl//emotikony.php czy wy rozumiecie że zaczyna mi się 5 miesiąc ?!?!?! Kiedy to zleciało ?! No kiedy ?! Grosecek jest już wielkośc***omarańczy! Dziś mnie dość wywaliło, albo ubrałam geterki (z dedykacją dla Jovanki :) ) i tuniczkę i wszystko widać. Przecież ja się muszę za wózkami rozglądać już ! Fak ! Bo łóżeczko mam już upatrzone.... ;) jak założymy maila to Wam wyślę :P
  12. Hahah :) dobreeee :) popatrzcie, to dlatego jest tyle filmów o miłości, bo każda z nas miała, lub ma-w przypadku smerfetki przeboje miłone - które kończą się dobrze! I z tobą smerfeciu też tak musi być ! No chyba , że nie jesteś pewna czy Mr. X też czuje do Ciebie coś więcej niż tylko przyjaźń ? Może boisz się, że jak zerwiesz z tamtym to że z tym Ci nie wyjdzie, bo się nie widujecie często itp ? Ale chyba częściej jak z opisów wynika niż z własnym facetem! Decyzja należy do Ciebie. Trzymam kciuki żeby wygrała miłość a nie rozum :) a ja co, wróciłam z jeszcze większym kwitkiem - wręcz kwitolcem! niż o 7.oo rano. Jadę jutro skoro świt do innego miasta do prywatnego laboratorium - pierdzielę naszą służbę zdrowia - nawet płatną ! i postanawiam że wyprowadzam się na starość do Californii albo Australii !! Tfu !!
  13. Nessaja, Marta - historia jak z filmu :) super ! Ja mojego mężula poznałam w I kl. LO, najpierw go nie mogłam ścierpieć bo byłam przewodniczącą a to adhd ciągle mi w szykach mieszało :P potem nie miałam iść z kim na studniówkę bo się rozstałam z facetem, adhd też nie miało z kim iść, a że było taniej jak się poszło z kimś z klasy :P no to przyjechał po mnie pisząc wcześniej sms: Za 15 min będę po Ciebie moja lejdi :P co mnie rozbroiło i pamiętam tego esa do dziś :) Jak go ujrzałam z różyczką w ręku tak wymiękłam :) minęły matury, przyszło wesele u niego w rodzinie w czerwcu no i tak już jesteśmy od 2005 roku razem bez przerwy :) mam dobrych szefów dlatego jadę właśnie na morfologię i siuśki zostawić bo o 7.oo jak zobaczyłam tą kolejkę to mnie cofnęło. Mimo że płatnie robię to i tak chętnych na badania nie brakuje ;)
  14. Maćkowa - wielkie Bóg zapłać :) ale mi zrobiłaś smaka z tym sosem pieczarkowym.... mniam mniam.... Bejbe - podobno rozgnieciona aspiryna z odrobiną wody pomaga. Nałóż papkę na syfka i może akurat pomoże ? Marta :) sto lat draniu !! !! a co Twojemu mężowi jest ? Niedoczytałam ? gosiaochnio - trzymam kciuki za pozytywną betę :) paulinki - gdzieście są ? eska ?! taka oto ja ?!? jovanka ?!?! no bezczeleństwo jak to mówi moja bratanica :) do fiony nic nie mam bo się odzywa czasem, i izulinka też ! A Wy ?!?!?!?!?! :) zaczyna mi się chcieć spać.... chyba ta 5.20 to było przegięcie dla mojego organizmu... a tu korki do 19.oo jeszcze.... bidne to moje dziecko jest. Tyle się matka nachodzi, nadenerwuje, a jak padnie to leży cały weekend. Co ze mnie będzie za matka....
  15. Laski! Co ja wczoraj przeszłam! Wolę zapomnieć o tym dniu bo jest on wyjęty z życia. Zjadłam rano płatki z mlekiem, leń nas wziął bo w przeddzień pępkówka (M. wypił 2 kielony symbolicznie a potem powiedział że dość :P chyba przez moje miny i fochy całodniowe :P ) no i co, łeb boli, podnoszę głowę a tu rigoletto ! Dobrze że choć do umywalki zdążyłam! No to mi herbę przynieśli, godzina leżenia a ja znów! Kanapka z masłem i znowu! Fak! M. pojechał na siatkę - ja się zdrzemnęłam, łeb boli ale sobie myślę - rosół może wpakuję. No gdzieżby, wszystko wylądowało hlustem w umywalce bo znów nie doleciałam! Przepraszam za tak barwne opisy, ale pierwszy raz coś takiego mam. I tak do 21.oo kiedy to mój M. wrócił z siatami sucharów, chrupków i mac. Wyobraźcie sobie, że rzyganko może być! ale nie ten potworny ból głowy przy tym.... M. się położył koło mnie, wykochał, wyściskał, wycałował, położył jedną rękę na brzusiu, drugą na głowie, zamknął oczy (!) i....po 20 min mi przeszło. No jestem w szoku do tej pory. Oglądaliśmy "Czekoladę" - super film :) i po prostu jak ręką odjął! On musi w sobie coś mieć, bo nigdy przy nim nie miałam ataków ani nic z tych rzeczy. Jem dziś wszystko bo schudłam 3 kg ! i nie wiem czy się zatrułam czymś czy dzidziuś daje w palnik ale po 4 miesiącu takie jaja ? nawet na forach niewiele o tym pisze :-/ mam nadzieję że to jednorazowy incydent. Siedzę w pracy, wstałam o 5.20 (!!!) chyba pierwszy raz w życiu tak sama od siebie. jak was przeczytam to odpiszę, czytałam tylko że nessaja pracuje w tesco - ojjjjjj słyszałaś jaka nagonka jest na bojkotowanie tesco przez te zasiłki a Anglii ? :P spadły Wam obroty ? :) maćkowa - no kocham go dalej drania jednego ;) więc kotlety jak najbardziej :)
  16. Kurde, no byłam w tych wszystkich sieciówkach, typu zara, hm, reserved, no i dupa ! W szoku byłam bo mnie zbywały babki patrząc na brzuch ;) W hm mnie odesłały do innej galerii ale nie będę jechać na drugi koniec miasta o 20.oo po to żeby pewno jeszcze nie było mojego rozmiaru. Choć słyszałam że tam właśnie mają tak jak motynka piszesz. Siostra też mi mówi żebym poszła na lumpy, tylko czasu nie mam... może w którąś sobotę? Moja mama daje 100 zł. Tak już się przyjęło no i co zrobisz.... ja osobiście dałabym mniej :)
  17. Ej ! A to może jak za zioła to i za zioło się weźcie ?! :P wyluzujecie się, jaja dojrzeją a i z mężem jak zapalicie to efekt murowany ! :) hahaha :) dżołk ;) muszę Was tu rozweselić biedne :-* maćkowa - mam legginsy, tylko do nich pasuje nosić jakieś tuniki zasłaniające tyłek, albo swetry dłuższe co mi nawet odpowiada :) muszę dziś poszperać w szafie. Dzięki za przypomnienie !! :) Kurde, muszę tu też jakoś wyglądać, bo mimo że siedzę sama w tym biurze to często przyjeżdża jakiś przedstawiciel i chodzę na sklep czasem więc muszę jakoś wyglądać.... ale życzę każdej z Was takich dylematów jakie mam teraz !!! i nie narzekam już więcej tfu tfu tfu bo to głupoty przy Waszych problemach. Ściskam!
  18. Właśnie jeszcze jedno! Wczoraj z głupia poszłam do naszej przychodni w moim mieście 4 tysięcznym (!) więc nie za dużym i spytałam o morfologię i badanie moczu i czy muszę mieć skierowanie. Babka mówi, że za 8 zł mogę wykonać każde badanie i oni to zawożą do laboratorium do większego miasta ! A ja się już biłam z myślami że będę musiała brać urlopy żeby jeździć co miesiąc ! Dlatego niewiedzącaaaa może popytaj jeszcze w okolicy.
  19. Kurde ! Bo Wam d**y zleję ! 3 strony od wczoraj napisać ?! :) Nadążam za Wami i co przeczytam post to bym chciała każdej odpisać ale sie nie da dranice !!! :) Więc tak, 3 strony temu któraś ciążówka pisała że puchnie mimo małej ilości jedzenia - wydaje mi się że masz do tego prawo. Ja też się tak czuję. Zmienia się w organizmie kobiety wszystko, cała gospodarka hormonalna, więc pij dużo, siuraj dużo, choć to dopiero przed tobą bo ja w 10 tyg mało sikałam, teraz to masakra... napiszę Wam staraki dni z mojego ostatniego cyklu przed ostatnim okresem, w których się kochaliśmy to może Was pocieszę, że wcale nie było ich dużo a jednak zaskoczyło :) 1-5 (okres), sexik - 6 d.c., 8, 9, 12, 14 (tu chyba doszło do zapłodnienia bo 15go wykorkowało mnie w pracy z tego wszystkiego ;) ) , 17, 24, 26. Naprawdę regularność, ale też nie przesadzona, bo negatywne nastawienie w łóżku nic nie da. Myślę, że od 10 dnia cyklu co drugi dzień tak do 18go i cosik z tego będzie :) Tylko wiadomo, nie zawsze macie mężów przy sobie w te dni i tu jest klops.... byłam wczoraj u szwagierki! Weszłam do szpitala - ten smród mnie o skurcze przyprawił, ale szłam dzielnie. Szpital jak szpital - odrapany, gorąco w nim, ale sale przyjemne. Wyobraźcie sobie że M. rodziła sama, nie było nikogo więcej! Mówi że już mdlała z bólu, ona w biodrach ma może 80 max! nie wiem jak to dziecko przeszło :P wchodzimy do niej, a ona śmiga po pokoju jak wyścigówa ! Na dodatek nie pozwoliła się naciąć bo miała po dwójce dzieci tam już blizny i szycie, no to...pękła! 6 szwów na kaśce a ona lata jak odrzutowiec! mała śliczna, mój M. siedział przejęty, głaskał małą, słuchał naszych rozmów jak to wszystko przebiega, widzę po nim że się już stresuje a co będzie potem ? M. się pytała czy mają tu neurologa na wszelki wypadek bo ona stwardnienie, ja epi.... ale powiedziała babka że nie mają :-/ znieczulenia zo też nie mają. Ale jak zobaczyłam M. to jakoś zachciało mi się rodzić siłami natury.... boję się - oczywiste, ale jak sobie pomyślę, że mają mnie ciąć.... brzuch to jeszcze jeszcze, ale macicę ? Jezu nie wiem. Szukam jakiegoś neurologa który mi powie coś konkretnego i który może będzie pracował w tym szpitalu.... byłam na zakupach po szpitalu ! 3 dzień w gaciach do pracy chodzę bo w inne się nie zmieszczę no to bez jaj. I wiecie co? Byłam w największej galerii w województwie i w tych wszystkich sieciówkach nie ma szans dostać nic dla kobiet w ciąży ! Wiem że na str. internetowych mają a tam ? Pytałam się tych bab, każda kiwała głową na "nie", a ja czułam się taka bezradna...nie wiem... dziwne uczucie. Wszędzie super ciuchy na szczupłe laseczki, a ja szukam spadochronu na tyłek...W końcu w C&A znalazłam, na 1. rzut beznadziejne te jeansy były, ale jak zmierzyłam - super rurki, rozciągliwe, extra pas pod same cyce - do 9 miecha będą jak znalazł. Ale uwaga! - cena mnie powaliła - 149 zł za niewiadomo jaką jakość. No ale stwierdziłam, że skoro mam mieć tą 2 dzieci minimum to się poświęcę... Okropne są ubrania dla ciążówek dlatego lepiej kupić coś szerszego, a dla zwykłych śmiertelników :) Ej, kończę, bo roboty full a pogoda za oknem nie rozpieszcza... moje ciśnienie spadło mi do kolan chyba...
  20. jezusicku angelus, trzymaj się tam, ale też mi się wydaje że jest to do przeżycia i dla Ciebie i dzidziusia. Jesteśmy z Tobą i informuj nas ! To teraz już wiem po co robi się tą masę badań..... śmieszy mnie strasznie co czasem jest wykropkowane tu na forum :) najczęściej jak są obok siebie ci i pa :P wariaty tym kafe zarządzają :P
  21. Hej ! Jestem Ciocią !!! Mała przyszła na świat tuż przed 24.oo, 3100, 53 cm długości, szwagierka rodziła siłami natury mimo że ma stwardnienie rozsiane, ale w uśpieniu. Znieczulenia mieć nie mogła, ale to harpagan jest więc był to jej trzeci ale chyba najszybszy poród :) dziś jedziemy do niej po południu, odwołuję korki - pieprzę to, no a jeszcze gacie jakie trzeba kupić bo od 3 dni chodzę w tych samych - w żadne inne się nie zmieszczę. A ta szwagierka co urodziła, wyobraźcie sobie że przechodziła całą ciążę w tych samych gaciach co normalnie, zapinała je tuż nad "katarzyną" ;) i wystawał jej tylko bęben. W biodrach nie utyła nic :) Jadę dziś obczaić ten szpital, może jaki doktor się napatoczy to pogadam coś, bo ona jest taką osobą że lgną do niej wszyscy, ma uśmiech od ucha do ucha, więc ludzi wokół niej będzie full :) ostatnio jak rodziła to cała sala kobitek tak się polubiła, że do tej pory utrzymują kontakt :) mało by brakło a imprezę by tam rozkręciła :) cieszę się razem z nią i nawet głupia praca mi humoru dziś nie zepsuje :) ej, wiecie że w przepisach jest, że kobieta ciężarna nie może pracować przed kompem więcej niż 4 godz. ? Potem pracodawca ma jej zapewnić inne zajęcie. Prawo prawem - ja tam wolę siedzieć w cieple - choć czasem muszę się przejść na produkcję (niby sprawdzić co nieco, ale śmieję z chłopami równo :P ) także tu fajnie i na zewnątrz też :) sylwia13328 - siemanko :) proponuję poczytać wszystko co znajdziesz w necie nt. cyklu i owulacji, bo bez tego ani rusz jeśli chodzi o starania. Czasem jedziemy tu takimi tekstami, że musisz nadążyć :) Dziwne to, że nie wyszło Ci nic na testach, może źle patrzyłaś? Dziś to za późno będzie ale ja bym skoczyła w okresie owulacji do gina czy w ogóle ona występuje. Powiem Ci że 10 lat "uważać" to trochę nie teges ;) bo wielu tak "uważało" i mają piękne i zdrowe dzieci teraz :) byłaś u lekarza ? napisz coś jeszcze o sobie i witaj w naszym gronie ! Eweelka - też już mam dość tego tygodnia.... nie stresuj się pytaniami. Ja zaufanym osobom powiedziałam, że mam problem z torbielą, a resztę zbywałam rzeczami typu praca i inne. Z jedną koleżanką miałam nawet ostrą wymianę zdań,mimo że byłam już w ciąży o czym ona do tej pory nie wie, ale może człowieka wkurzyć taka jedna menda wiecznie dopytująca się nie tylko mnie ale i moich znajomych "czemu I. nie ma dzieci?! przecież już czas" bleeeeeee.... paulinka121989 - ja cielemok też tak sobie dawniej myślałam, ale jak przyszła torbiel to nie ważne co, jak, kiedy i gdzie - byleby było. Widzisz, dopiero zrozumieją te kobitki po fakcie jak to jest starać się i nie móc zajść.... Ala, Maćkowa, Agniesia - siemanko z rana :) UDANEGO DNIA WSZYSTKIM ! p.s. gdzie eska, smerfetka, taka oto ja, jovanka i cała reszta innych ?!
  22. Dziewczyny, pamiętajcie że problemy zaczynają się dopiero gdy po ROKU czasu przy REGULARNYCH stosunkach (czyli lekarz mi mówił 3-4 razy w tygodniu !) nie ma ciąży - to coś jest nie tak. Więc nie łamać się, budzić tych dziadów śpiących i do dzieła ! Mój też miał swoje dni bo codziennie treningi, ja te korki, potem torbiel - ale nie ma nigdy nic za darmo. Wycierpieć trzeba, żeby teraz.... sikać co 20 min i widzieć jak jakaś menda zwęża Ci spodnie w szafie ! :) No jadę jutro po jakieś gacie bo podobno w haemie mają dla ciążówek. Szok. Jak znów nie zapomnę to zrobię jutro Wam zdjęcie jaka jestem spuchnięta albo mi się wydaje - czego i Wam życzę !! :P a tak w ogóle to piszę bo rodzi siostra męża i mój M. pojechał właśnie do swojego szwagra do szpitala oczekującego na korytarzu, 60 km stąd! powiedział że nie zostawi go samego i nawet w tysiąca z nim zagra :P (chyba się M. stresuj***ardziej jak jestem w ciąży teraz i rozumie jaki to stres dla ojca). Chciałam jak cholera jechać z nim, bo nawet szpital bym oglądnęła - może będę tam rodzić, to mi powiedział, że mam się wyspać i że nie pozwoli mi się stresować w smrodzie szpitalnym :) także jutro dam Wam znać o mojej 9 siostrzenicy ! (Pogubić się już można z tymi dzieciakami :P )
  23. Fionka, nie czas i nie pora na obrażania bo tak jak C****sałam pod postem, przepraszam że nie mogłam odpisać każdej bo normalnie nie miałam na to czasu.... z resztą kolejny post napisałam dopiero 2 dni potem. Jak mi się uda czytam Was w pracy i coś napiszę a jak nie to do poduszki, bo sama nie wiem w co ręce wsadzić, a poza tym nie chcę mieszać dziewczynom w postach i pisać ciągle o ciąży skoro one starają się w każdy dzień. Zwyczajnie zapomniałam, ale będę czytać uważniej :) 3m się i informuj o kopniakach :)
  24. gosiaochnio - myślę że to ciąża na bank :) gratuluję :) ale wszystko się dowiesz u lekarza. czytałam Was do poduchy wczoraj i też się uśmiałam zwłaszcza z redtuba :) świrki :) jeśli chodzi o śluby to jak byłam w Stanach na takim programie Camp America, coś w stylu Work and Travel to w miejscu gdzie pracowałam był ślub i kobitka miała takie słodziachne cytrynkowe buty :) u nas jeszcze nie było to popularne ale spodobało mi się baaaardzo :) co do naszego ślubu było baaaardzo dużo znajomych, zabawa do białego rana, ludzi dużo bo i moja rodzina duża i mojego M. tym bardziej, a że ludzie fajni to sama przyjemność spędzić z nimi ten jeden nasz dzień :) oprócz tego wymyśliłam śmieszne wierszyki z życia naszych rodziców, historię naszej miłości w powiązaniu ze znanymi fragmentami piosenek i chyba naprawdę ludzie się wybawili. Ahhhh.... kiedy to zleciało.... p.s. u Was też słońce za oknem ? koniec świata z tą pogodą :)
×