Giubelli

MOJE DROGIE PIPKI !! Wróciłam !!!! Biję się w piersi, że się nie pożegnałam, że nie dałam znać, siedziałam na lotnisku i nie dałam rady wysłać nic do Was a napisałam epopeję jak zwykle, w*******m się i już potem na kanarach wyłączyłam telefon, internet i mój mózg :P W pracy mam zapiernicz no bo nadrobić wszystko trzeba, więc po korkach przeczytam wszystko i może jak przed 4.00 rano zdążę to odpiszę :P Wakacje były mega, nie było upałów więc super, słońce grzało mi brzusio, talia pomału mi zanika, teraz co noc chodzę już 2 razy do sikania co mnie dobija bo się przez to nie wysypiam, obijam się o ściany i krzesła w nocy :P wczoraj moja 11letnia siostrzenica stwierdziła że muszę być w ciąży bo mi brzuch wystaje - cała rodzina na mnie :P a my się śmialiśmy że taaa taaa, i wszystko poszło w żart ale już nie mogę wytrzymać, jeszcze tydzieeeeń i wszystko będzie jasne :P podczas lotu nic mi nie było, wszystko chyba tam gra, w poniedziałek za tydzień mam wizytę przed samą wigilią - boimy się czy wszystko będzie dobrze, ale jestem dobrej myśli :) pojadłam na urlopie owoców, ryb, warzyw - dzidziak dokarmiony :) Cały czas o Was myślałam i trzymałam kciuki - dziś nadrobię wszystko co napisałyście. Ściskam !

Hej Hej777 :) O widzisz, nie wiedziałam że jakieś promieniowanie może mieć wpływ, ale poczytałam fora i jest tam napisane przez różne kobitki, że tak jak mi lekarz mówił - jeśli zarodek jest już w tym miejscu co powinien, nie ma infekcji, łożysko ma się ok i jest to 10 tydz. to można lecieć. Mogą wystąpić nudności, ale batonik, dużo wody, przechadzki po samolocie i jestem pełna nadziei że będzie dobrze.... Bardziej się gin zainteresował tym, że będę grzać dziecko w słońcu - co prawdą nie jest, bo nie mam zamiaru leżeć plackiem, poza tym w 20' C nie bardzo będę się smażyć.... dzięki za zainteresowanie :) no i życzę powodzenia w planowaniu dziecka :)

Hej ! Napisałam wczoraj ale mi post zjadło. Kotek, nie za dużo tego wiesiołka ? Nie wiem w sumie się nie znam, ale 3 razy dziennie po 2 tabletki to można się jakiejś awitaminozy nabawić :) Ja brałam raz dziennie po jednej tabletce. Nie wiedziałam że to można kupić w płynie ! Ale też chyba bym tego do ust nie wzięła.... Ewelka, trzymam kciuki ! p.s. ja też polecam wizytę w 7-8 tyg - widać wszystko kawa na ławę :) a i nerwów mniej, a pieniędzy w portfelu więcej :) No chyba żeby sprawdzić czy jest wszystko na miejscu to ok, ale ja miałam przeczucie że tam wszystko gra :) chyba lecimy na te Kanary w sobotę choć jeszcze koleżanka ma nam dać znać czy ceny poszły w dół więc czekamy do ostatniej chwili. Dramat, bo muszę szukać letnich ciuchów, które są na strychu.... ale jak sobie pomyślę o tych 20'C to mnie słabi z radości. Nie wiem tylko jak zniosę lot samolotem...najwyżej M. będzie trzymał mi głowę :D

Angelus ! To zrób przerwy między tym linkiem a my go połączymy i zobaczymy czy są II :)

nessaja - no jakoś wytrzymuję ;) nic to nie zmieni, a ile radości będzie w święta :) i na spokojnie przy kawce pogadamy o tym :) chcę żeby cała rodzina się dowiedziała od razu, a nie że ten wiedział a ten później....siostra mojego M. tak zrobiła, że mamie powiedziała, potem mama mi cichaczem, że jak coś to nie wiem, potem się okazało że brat się domyślał, a szwagierka nie....a dajcie spokój. Przesądy jakieś debilne. I w sumie po długich a ciężkich przyznała się pod koniec 4 miesiąca !! Ja się bałam trochę bo początki ciąży różne mogą być, ale jak już 10 tydz minął to trzeba powiedzieć :) Badania jakie miałam to : Pakiet badań DLA KOBIET W CIĄŻY- mocz,morfologia,glukoza,próby wątrobowe,kreatynina,żelazo,p.anty-HBs,p.anty-HCV,grupa krwi z kartą,toksoplazmoza IgM,Igg, różyczka IgM,Progesteron,HCG,HIV,TPHA, odczyn coombsa. Lakarz mi zaznaczył czego robić nie muszę np. prób wątrobowych czy hcg, ale przynajmniej zrobiłam całość i jestem spokojna. Tobie nessaja co kazał lekarz zrobić ?

Angelus !!! Żoneczka !!! Cudownie !!! Ktoś mówił że w grudniu jeszcze pokażą się 2 kreski no i są !!! Bardzo się cieszę z Wami no i potwierdzajcie i dołączajcie do nas. A wszystkim przedciążówkom mówię i zapewniam, że i Wy zajdziecie, to się dłuży, męczy człowieka, ale święta idą, myślcie o wigilii i prezentach, a i do Was szczęście zapuka kochane :* głowy do góry !! Smerfetka - śliczna młoda dziewczyna z Ciebie i teraz już Ci wierzę że prawdziwa smerfetka z Ciebie ;) odebrałam wyniki badań (350 zł nie moje...) ale mam kawa na ławę, że mam wszysćiusie badania w normie, z siuśkami mam ph zmienione, a tak to reszta gitara. Moja BETA to 193 000 :P akurat na 10 tydz. który mam. Wyrobiłam sobie kartę krwi też w razie wu. Wszystko idzie po mojej myśli, więc cieszę michę od rana :) pisać pisać !! Gdzie Jovanka, Eska, Pauliś, taka oto ja i reszta bandy ?!

rozwalacie mnie swoimi dialogami, dlatego dawać dawać - czytam ciągle :) bejbe27 - dajesz po garach pięknie :P p.s. jestem ze stycznia :D

Nessaja, no wystaje mi bandzioch, choć bardziej myślę, że to tłuszcz :P bo to dziwne jak na 10 tydzień :P jak sobie pojem na wieczór, to wygląda już tak nienaturalnie, jak nie tylko tłuszcz. Boję się że przytyję sporo, bo skoro on już tak wystaje....muszę przemęczyć się w luźnych bluzkach do końca grudnia :P może zrobię dziś zdjęcie to wrzucę jakoś.

motynka! - Gratulacje !!!!! kochana !!!!!!! reszta - nie łamać się proszę mi tu ! macanie pipki :D hahahaha :) idąc moim śladem, w cyklu w którym zaszłam: - brałam wiesiołka do owulacji - macałam pipkę czyli badałam szyjkę po raz pierwszy, bo zawsze wydawało mi się to dziwne, ale spróbowałam i się nauczyłam! Macie w necie instrukcje, obrazki, więc wkładać paluchy, szukać guziczka i do przodu ! :P - opiłam się przed owu na weselu, i może wtedy zaskoczyło ? :P - w dzień owu zemdlałam i dostałam gigantyczne ilości kroplówek - żelaza i niby potasu (wchodzi mój małż, patrzy co tam napisane, a te skurczybyki dali mi zwykłą sól fizjologiczną a w karcie mam napisane że potas - chamy, oszczędności sobie robią kutafony) - miałam tomograf ! - miałam remont i odpuściłam starania totalnie - no i ciągle bezustannie od stycznia brałam folik tak więc polecam te wszystkie metody dziewczyny :) wychodzi mi ósemka :( od kilku lat co jakiś czas mi menda daje znać o swoim istnieniu....

Właśnie ! Jeszcze jedno! Mówiłam Wam kiedyś że jak jestem chora, zawsze brudzi mi palce moja obrączka. Złoto to jest na bank ;) ale podobno jak jest niedobór żelaza, albo coś z sercem czy nerkami, to zmienia się skład chemiczny organizmu i taka jest reakcja złota na to. No i właśnie odkąd jestem w ciąży, ciągle mam mały palec upieprzony ! Czasem mniej, czasem bardziej. Jaja jakieś ! Jutro odbiorę wyniki i z ciekawości zobaczę, czy mam jakieś niedobory. To taka ciekawostka do Waszego popołudniowego obiadu :) Smacznego !!!!

Właśnie ! Jeszcze jedno! Mówiłam Wam kiedyś że jak jestem chora, zawsze brudzi mi palce moja obrączka. Złoto to jest na bank ;) ale podobno jak jest niedobór żelaza, albo coś z sercem czy nerkami, to zmienia się skład chemiczny organizmu i taka jest reakcja złota na to. No i właśnie odkąd jestem w ciąży, ciągle mam mały palec upieprzony ! Czasem mniej, czasem bardziej. Jaja jakieś ! Jutro odbiorę wyniki i z ciekawości zobaczę, czy mam jakieś niedobory. To taka ciekawostka do Waszego popołudniowego obiadu :) Smacznego !!!!

Kotek - dziewczyny pisały o tych ziołach jakieś 3 strony temu - cofnij się a wszystkiego się dowiesz. Ja się starałam tyle cykli ile jest w tabelce czyli 9 - przez to że miałam torbiel o której nie wiedziałam. Wyleczyłam ją czopkami i tabletkami i za 2-3 cykle zaszłam. Spójrz w tabelkę i uśmiechnij się bo prawie wszystkie dziewczyny oprócz Ciebie starają się 3, 10, 20, 70 cykli ! Zasada : byleby do przodu. Pamiętaj. słońce dziś zaświeciło i naprawdę człowiek czuje się o niebo lepiej !!! No i Wam zdradzę, że chyba nasz urlop w końcu się ziści jeszcze w tym tygodniu ! :) czekamy na dobrą ofertę i chyba w sobotę Kanarryyyyy :P Będzie to nasza podróż poślubna połączona z podróżą przeddziecięcą - bo jak 2 lata po ślubie się zebrać nie mogliśmy to czuję, że po urodzeniu chyba z pięć minie !! :P Ja już odpuściłam, bo trzeba oszczędzać, ale mój M. postawił sprawę jasno i mówi że jak nie teraz to nigdy ! Poza tym jęczałam mu tak o jakikolwiek wyjazd, żeby dupsko wygrzać, że już miał mnie dość :P

Jestem, jestem :) czytam Was codziennie żeby nie mieć zaległości, weekend minął rodzinnie, na grze w karty - ciupiemy w tysiąca bo sezon zimowy się zaczął ;) andrzejki też były w domu, laliśmy wosk ale jakaś kupa wyszła - pewno mojego dziecka :P miałam Wam wszystkim odpisać ale oczywiście nie da się bo tempo macie zabójcze ;) ale odpiszę takiej oto ja - że historia z pierścionkiem i babcią jak z filmów - boska....szkoda, że tak się potoczyło wszystko, ale czemu mówisz że nie ma szans na kościelny ? Nie dacie rady ? Ale by się babcia z góry cieszyła.... :) ja się czuję jakbym w ciąży nie była, zero bóli, czasem coś zakłuje, więc co będę pisać.... piersi już mało co bolą ale za to moje liche ledwo co A, zamieniło się już w jędrne B, a co będzie za kilka miesięcy to nie wiem !!! :D moja mama ma rozmiar E, więc ja nie wiem po kim odziedziczyłam tą lichotę. Może mi podrosną po ciąży ? :P oby nie sflaczały, ale w sumie nie ma co :P Bardziej interesuje mnie Wasze zachodzenie, więc nie ględzę o ciąży tylko Wy testujcie i trzymam kciuki bo coś ostatnio po Paulince licho z Wami ! Dawać babki, dawać ! Trzymam ciągle i nieustannie kciuki !

To jest okropne, że jak nie pójdziesz do prywatnego to ten z NFZu Cię oleje, albo koleje takie, że się odechciewa....Niestety, ja chodzę do prywatnego, bo jakbym na nfz chodziła to albo by mnie pokroili już z powodu tej torbieli, albo do tej pory bym nie wiedziała że 10 centymetrowa piłka we mnie rośnie.... a tyle kasy idzie na ubezpieczenie... dramat. Teraz liczyłam i badania które muszę zrobić wyjdą mnie 370 zł, oczywiście prywatnie, niektóre potrzebne, niektóre nie - ale są w pakiecie. Bez pakietu wyszłoby 30 zł mniej więc.... a na nerki też tam jest badanie, i kartę krwi będę mieć więc już poświęcę kasę. Ojjj ciąża to naprawdę trochę wydatków, ale i szczęścia :) a mój brzuch jakiś taki spuchnięty już, co dziwne trochę bo to dopiero 2 m-c. Wczoraj nawet siostra mnie pogłaskała po nim, ale nic nie mówiła :P już się nie mogę doczekać kolejnej wizyty przed samymi świętami, no i poinformowania rodziny.... :) najbardziej będą się cieszyć dzieciaki mojego rodzeństwa, bo mnie molestowali już od roku, że będą na zmiany spać u nas w domu i się opiekować małym/małą :) nawet imiona już wymyślili :) ojjj, chyba nagram ich reakcję ;) staraczki, na zewnątrz zimno - przytulać się więc do facetów !!!! :)

Fiona................... 25............ .3cs............................ usmiech.gif rozusPL................21..............4cs.............. . ............. usmiech.gif taka oto ja.............24...............2cs......................... .... usmiech.gif Giubelli.................27..............9cs...........1 dz............. usmiech.gif _nessaja_.............21...............2cs.............. . 1 dz........... usmiech.gif smerfetka9............19...............1cs.............. . .................@16.10 Kajakaja12345......25................26cs..............1 d ............@26.10 JovankaJo.............29...............3cs.............. . 1 dz..........@ 11.11. PauliśC.................22..............15cs........... . ...1 dz.........@ 18.11. motynka.............24.................2cs.............. . .................@18.11 Goofcia.............22............3cs.................... ...1dz...........@21.11 marta86100......27l...............70cs................... ...............@ 28.11 paulinka121989......24..............6cs................. 1 dz .........@30.11. Angelusdominus ...23 ..............3cs............... 4 dz...........@ 30.11. Eweelka...............31................5cs............. . 2dz............@ 03.12 kotek1985........28..................1cs................. ................@05.12 Maleńka Q............26...............15cs................2dz....... ...@05.12 ŻoneczkaKrk........25................3 cs................................@05.12 izulinka7........... ....23...............8cs.................1dz..........@06.12 bejbe27.................27...............18cs........... ...................@ 09.12. .MaćkowaŻona.......27..............11 cs............................. @13.12. Stymulowana........27...............14cs................1 dz . ......@21.12. karolaa24.........25.................36cs................ .................@21.12 eska 22...........22..................13cs...............1dz..... .......@25.12 Łooo dzizzzasss, teraz jest dopiero dobrze ;) Goofcia, 21.11 ? czy 21.12 masz @ ? bo już się pogubiłam.... aktualizujcie się :) oczywiście z @ na :)

Hej baburki ! Jovanka - ja wczoraj na korach dałam dziecku test i musiałam skoczyć do lodówki, wyciągnęłam kiełbachę wiejską, musztardę miodową (macie ją u siebie w sklepach? Jest boska...) i wyglądałam chyba jak ty z tymi kabanosami :P no musiałam. Ogólnie to nie mam ochoty na nic do jedzenia, nie kibelkuję już - chyba tylko jeden taki eksces był. Ty, ty dobrze to liczysz? 7 tyg od zapłodnienia czy ostatniej @ ? Bo 7 tyg to ja mam od zapłodnienia, to Ty musisz coś mniej mieć tak mi się wydaje, chyba że się rąbnęłaś i liczysz od @. Nie ważne, ważne że wnuczę rośnie i wkurza matkę rzygankiem :P taka oto ja - używaj mydełka bobas - tak mi lekarz zalecił, ale do lekarza i tak musisz iść. Kurde, ja też czuję tam ciągle mokro. Bleeeee, wkładki schodzą jak szalone ! okrutnie śmierdzi mi nasze wyremontowane pomieszczenie, nowe meble itd. na jedzenie mnie nie mdli, choć dym z fajek mnie powalił, ale nic tak mnie nie wkurza jak ten zapach pokoju....no dramat. Wstaję rano, idę tam i mam dość. Innych fanaberii nie zauważyłam. Dziś mnie głowa boli ale to ta przytrzymana pogoda. PauliśC ???? Łer ar ju ?! Ułożyłam Was po kolei co by lepiej było patrzyć. Jak tam testujące listopadówki ??? :) bo się miesiąc kończy ! :) Dawać znać pomału o zaciążeniu :) Kajakaja już nie wróci ? Fiona................... 25............ .3cs............................ usmiech.gif rozusPL................21..............4cs.............. . ............. usmiech.gif taka oto ja.............24...............2cs......................... .... usmiech.gif Giubelli.................27..............9cs...........1 dz............. usmiech.gif _nessaja_.............21...............2cs.............. . 1 dz........... usmiech.gif smerfetka9............19...............1cs.............. . .................@16.10 Kajakaja12345......25................26cs..............1 d ............@26.10 JovankaJo.............29...............3cs.............. . 1 dz..........@ 11.11. PauliśC.................22..............15cs........... . ...1 dz.........@ 18.11. motynka.............24.................2cs.............. . .................@18.11 marta86100......27l...............70cs................... ...............@ 28.11 paulinka121989......24..............6cs................. 1 dz .........@30.11. Angelusdominus ...23 ..............3cs............... 4 dz...........@ 30.11. Eweelka...............31................5cs............. . 2dz............@ 03.12 izulinka7........... ....23...............8cs.................1dz..........@06. 12 bejbe27.................27...............18cs........... ...................@ 09.12. .MaćkowaŻona.......27..............11 cs............................. @13.12. Stymulowana........27...............14cs................1 dz . ......@21.12. kotek1985........28..................1cs................. ................@05.12 Maleńka Q............26...............15cs................2dz..........@05,12 ŻoneczkaKrk........25................3 cs................................@05,12 Goofcia.............22............3cs.................... ...1dz...........@21.11 karolaa24.........25.................36cs................ .................@21.12 eska 22...........22..................13cs...............1dz..... .......@25.12 eska, kotek, karola, bejbe, marta, angelus, ewelka - trzymam kciuki !!!!! mocno !!! paulinka - a może to sen przez fasolkę ?! :) też tak miałam.... :) maćkowa - działaj działaj :)

ja to nawet sił do pisania nie mam....jestem okropnym meteoropatą. Z resztą moje ciśnienie na codzień to 70/50 - serio! Mam bardzo niskie ciśnienie, jestem nawet wysoka, a co za tym idzie jest mi ciągle zimno, spać i marudzić.... :) boże, jeszcze dziś na firmę Włosi przyjeżdżają, nie nadążę nad ich temperamentem zapewne, ale myśleć niestety trzeba - a to boli najbardziej w taką pogodę.... pozdro dla Was babeczki !!!

Jezzzuuuu wymiękam, czytam was na bierząco, wszystko i zanotowałam: wędzone wnuczę, dyndający niezidentyfikowany śluz, sprzedaż auta, różowy śluz, kucyk, ziołoooo, serek topiony (Jovanka! Ja mam to samo! prosta bułka, ser i mogę funkcjonować), leń - identiko u mnie (szef mnie nie poznaje...), bańki na choinkę, przystrajanie domu, spinki dziewczyn :P. przypominam słowa Jovanki : "Każda podpacha czy tampon przybliża Was do dziecka". Jest @ - nie smucić się, nie jęczeć tylko byleby do przodu. Od szukania objawów można zgłupieć. A kiedy ja odpuściłam to u fryzjera zrozumiałam, że wczoraj powinien być @ ! Więc wrzucić na luz, gadać tu o pierdołach, wspierać się i looz ! Przedświąteczny szał zakupów a przy okazji bzykanko między regałami sklepów :) Strzałeczka !

Jovanka....ja Ci dam tak myśleć. Nie wolno ! Bolą cyce ? Masz objawy ? To masz się czuć jak w ciąży !! Dziadu Ty jeden ! :) Ja jak jechałam do tego lekarza, myślałam że ten pełny pęcherz i mega stres "bo co on o mnie pomyśli", "bo urlop wzięłam specjalnie a on mnie nie przyjmie" sprawi, że moje dziecko tam wyskoczy ze mnie, zdyszana położyłam się na leżankę - a tam piękny dzidziak :) zarysy tylko widać było, chyba sobie leżał ;) no i mały pulsik - serduszko :) naginało tak że M. nie mógł się napatrzyć ! :) życzę Wam takiego widoku z całego serca !! Wtedy dopiero dotarło do mnie że noszę nowe życie w sobie! Że teraz będę tylko ja za nie odpowiedzialna.... szok ! nessaja - ja w ogóle nie biorę pod uwagę, że te mdłośc***oranne dziś, będą się utrzymywać dłużej ! Chyba zwariuję! Była 7.50 a ja zastanawiałam się czy dzwonić do szefa czy nie, czy wytrwam czy nie. Zazdroszczę kobietom, które nie muszą pracować w tym czasie, bo ja od początku mówiłam, że będę do 8 m-ca pracować :-P ale świrem chyba jednak nie będę....podziwiam te co tak długo dają radę. Powiem w pracy dopiero po świętach, no bo najpierw musi się rodzina dowiedzieć a potem reszta świata. Super, że tak zareagowali Ja w ogóle wracam z pracy i idę w wyro. Tyle że mam korki jeszcze 2 godz minimum codziennie....bleeeeeeeeee. Mam dość, w nocy spać nie mogę, zasypiam dopiero po 23, rano wstać nie mogę.... a idź pan w hu.... No termin mam - jak na amerykanistkę przystało - 4 lipca - Święto Niepodległości :P serio :) marta - a selen mąż je ? zażywa coś ? pali ? wiesz, że teraz w głupim żarciu jest taki syf, że wszystko ma wpływ. Ty, no a może akurat zaskoczyło skoro Cię mdli :) goofcia - rób test :) mam dobre przeczucie :)

Kurde, mąż mi przywiózł drożdżówkę, wypiłam herbę i jest ok, choć senność mnie zaraz dobije. Głowa nie boli - to najważniejsze, bo ostatnio tych A P A P Ó W to za dużo wzięłam, ale limitu nie przekroczyłam na szczęście. Myślałam że to ta sałatka wczorajsza, którą mi też M. przywiózł, w ogóle to on oszalał, przedwczoraj fasolka po bretońsku, w pt całe drugie danie - futruje mnie jak mało kto :) moi koledzy tylko mówią : "kiedy my będziemy mieć takie żony jak Ty masz męża...." :P ale myślę, że jakby wiedzieli co mi "dolega" to by sami mi latali po jedzenie :P powiem im po świętach. Maćkowa - szkoda mi urlopu, ale jak mi się pogorszy to spiżdżam do domu :) marta - ale że co ? że @ ? 70 cykl starań to w pieron długo. Badałaś się ? Sorki, ale nie pamiętam co pisałaś wcześniej, nadrobię po południu. Ale tyle lat....ja "na szczęście" miała torbiel, co było przeszkodą od stycznia, ale krótkie leczenie dało efekty i teraz....rzygowina ze mnie. Ściskam i nie smuć się :* bejbe, truskaweczka :* Eweelka, też się napiję kawy - zaryzykuję, bo zasnę.....

to ja - Giu :)

Hej, a więc chyba się zaczęło. Całą noc bolała mnie głowa, wstałam - to samo, w kibelku żółcią mnie ciągnęło no bo czym innym....odważyłam się i siedzę teraz w pracy, ale wypiłam 2 łyki herbaty i co mam w żołądku to leci do kibelka. Pracownicy narazie się nie domyślają, ale sama nie wiem czy to wczorajsza sałatka czy objawy. Poczekam, jak będzie cały dzień to samo to jadę do lekarza a potem do domu, no bo katastrofa..... ale patrzcie, czuję się do d**y ale do Was jeszcze napiszę :P i nawet tabelkę poprawię żebyście były po kolei :) majowa ................27...............1cs........................ .. usmiech.gif Fiona................... 25............ .3cs............................ usmiech.gif rozusPL................21..............4cs.............. . ............. usmiech.gif taka oto ja.............24...............2cs......................... .. usmiech.gif Giubelli.................27..............9cs.............1 dz.......... usmiech.gif _nessaja_.............21...............2cs......... . 1 dz........... usmiech.gif smerfetka9............19...............1cs.............. . .................@16.10 Kajakaja12345......25................26cs..............1 dz ...........@26.10 JovankaJo.............29...............3cs.............. . 1 dz..........@ 11.11. eska 22................22...............12cs..................... ..........@ 14.11 PauliśC.................22..............15cs........... . ...1 dz.........@ 18.11. motynka.............24.................2cs.............. . .................@18.11 Goofcia.............22............3cs.................... ...1dz............@21.11 marta86100......27l...............70cs................. 2dz ............@ 28.11 paulinka121989......24..............6cs................. 1 dz .........@30.11. Angelusdominus ...23 ..............3cs............... 4 dz............@ 31.11. MalutkaTruskaweczka_............5cs..................2dz. .........@ 01.12 Eweelka...............31................5cs............. . 2dz............@ 03.12 Maleńka Q............26...............15cs................2dz....... ...@05.12 ŻoneczkaKrk........25................3 cs.................................@05.12 izulinka7........... ....23...............8cs..............1dz..............@06.12. bejbe27.................27...............18cs........... . ..................@ 09.12. MaćkowaŻona.......27..............11 cs................................@13.12. Stymulowana........27...............14cs................1 dz . .......@21.12.

izulinka, jeśli się nie powiedzie to poszukasz w rodzinie, u znajomych, którzy mogliby Cię zatrudnić, a składki opłacałabyś sama. Ile ludzi tak kombinuje....skrupułów nie ma co mieć. Buziołki dla wszystkich !

To tak jak ta moja koleżaneczka. Ile razy do mnie pisała to pytała się - grzecznie jej odpowiadałam i przechodziłyśmy do innych rzeczy. Ale jak się dowiedziałam że za moimi plecami komentuje że ja muszę mieć problem i pewno jestem na coś chora "bo 2 lata i bez dzieci? - to jest bardzo dziwne" to już nie wytrzymałam. Obraziła się. A ja mam spokój. Wyślę jej życzenia na święta i zakomunikuję że wtedy kiedy się dopytywała byłam już w ciąży dla jej wiadomości i mam nadzieję, że się odchrzani raz na zawsze. Wśc**scy wredni ludzie.... raz czytałam, jak na jakiś imieninach "ciocie" i "wujkowie" śmiali się że pokażą pewnej parze, która się starała jak się dzieci robi, że złe pozycje widocznie stosują i inne prymitywne rzeczy im doradzali. W końcu ona wstała, i powiedziała, że mają problem z zajściem w ciążę i ani ona ani jej mąż ich macicami i penisami się nie zajmują to i oni też nie powinni. Miny podobno mieli boskie, zamknęli się na amen po tym jej wybuchu, bo już laska nie mogła znieść tych komentarzy. Także dziewczyny, głowy do góry, ściskam Was wszystkie, każda z nas musi przejść czasem przez miłe a czasem przez przykre sytuacje, ale zobaczycie że wszystkim nam, Wam, się uda :*

pauliś - no i co postanowiłaś ? kiedy idziesz ? wiesz, zasada jest taka, pójdziesz - nie zobaczysz za wiele ale będziesz spokojniejsza, pójdziesz znów jak ja w 8 tyg. i zobaczysz już bijące serducho - ale decyzja należy do Ciebie :) Jovanka !!!!!! No gratulachy !!!!!!! Widzę, że M. wziął się za Ciebie :P Ty, a dobrze pamiętam że Ty byłaś już zamężna ? Czy miałaś tylko faceta ? W każdym bądź razie nie wydaje mi się że rozstanie było z Twojej strony boś Ty dobra kobita jest tak mi się wydaje :P Super, będziemy mieć i zapłodnienia na forum, i wesela, i chrzciny hohohoho !! :) Maćkowa - też nie lubię tego ścisku świątecznego.... a u Ciebie jak starania ?!?! Bo nic nie piszesz. izulinka- Boże....coś okropnego :( mam 8 siostrzenic i bratanków i jakby któremuś coś się stało to przysięgam że zabiłabym własnymi rękoma. Co musieliście przejść..... współczuję Ci bardzo. Co do tej pracy to nie wiem sama, ale wydaje mi się że muszą C**przedłużyć wtedy, a ty korzystaj z macierzyńskiego i wychowawczego ! (Miałam staż w OPS i wiem jak kobiety korzystały z tego) i tak zostaniesz pewnie zwolniona więc bierz od Państwa co się da. No chyba że przedłużą Ci jednak skoro dają Ci 70 % szans więc na umowie nieokreślonej w ciążę możesz zachodzić spokojnie :) żoneczkaKrk - widzę że u Was szał :) my też przez to przechodziłyśmy, a zachodziłyśmy jak tylko każda odpuściła, jak myślałyśmy o remontach, o wakacjach.... także luz i może testy owulacyjne skoro nie wiesz kiedy masz owulkę ? Kupisz je na all.... Hej Krolaa24 wiesiołek pomaga, co do cast. to nie wiem :) MaleńkaQ - ja to nawet jak się popsikam perfumami to mam dość, więc może może.... :)