Ratunku! Pięć miesięcy temu zrobiłam sobie ombre (ciemny brąz + popielaty bląd) Wyglądało fatalnie, fryzjerka kompletnie dała ciała, miało to wyglądać inaczej, a wyszło jak zwykle.. Kolor był okropnie ciemny, do mojej jasnej karnacji zdecydowanie za ciemny (Mój naturalny odcień to jasny brąz) Nie chciałam nic z nimi robić, bo chciałam dać im odpocząć do następnej ingerencji, ale teraz kiedy mam już odrost na pół głowy czuje się zdecydowanie niekomfortowo. W tym momencie na mojej głowie widnieją 3 kolory, mój odrost, spłukany już ciemny brąz i blond na końcach. Chciałabym dojść do koloru popielatego blondu. Co robić kiedy na głowie mam 3 kolory? Gdzie się udać, czy można taki zabieg wykonać w domu? Napomknę, że moja ciocia jest fryzjerką i wykona to farbowanie w domu, ale nie wie do końca jak dobrać mi farbę i jak to zrobić żeby kolor był w miarę jednolity.
Proszę o jak najszybszą odpowiedź! Ratujcie dziewczyny :)
