dresiarz z klasą

"o no to nieźle się będziesz prezentować gość(*) dres wyskoczy ze spodni jak cię zobaczy" trochę schudłem, więc jeśli już to spodnie same mi się zsuną, a nie że od razu na widok opalonej kobiety. ;) sam zresztą ostatnio uskuteczniam słoneczne kąpiele i teraz bliżej mi do cygana niż mieszkańca kraju nad Wisłą. :)

co jak co, ale tym kościółkiem to mnie k. zaskoczyłaś. chyba, że masz tam jakiś interes. ;) cześć wszystkim!

http://www.youtube.com/watch?v=vx2u5uUu3DE miłego wieczoru. lecę, Warszawa czeka! ;)

karmenka jestem jeszcze chwilę, prysznic musiałem wziąć i przebieram się w coś "świeżego" a Ty masz jakąś sprawę, czy bawisz się w psa ogrodnika? ;)

akurat wszedłem do domu przebrać się i już mnie wywołujecie. ;) jupiiii upojna noc się szykuje widzę. ;) pogratulować. to jakiś "dyżurny" zdaje się?

haha moje veto dotyczyło raczej lokalizacji i pewnego użytkownika od którego bolą mnie zęby. ;) dosłownie i w przenośni.

benzyną ich polej. ;)

ja? nie. ja tak tylko do niekochanej napisałem. :)

może by tak miłe panie nie dzieliły skóry na niedźwiedziu. ;)

właśnie niekochana, co zrobisz z telefonem, kartą, kluczami? :D

gość(*) tylko unikaj stacji benzynowych i rafinerii z tym ogniem zamiast krwi. ;) ooo niekochana spać nie możesz? szykuje się noc w doborowym towarzystwie. ;)

pirat, ale z czym konkretnie się nie zgadzasz? gość(*) - lepiej późno niż wcale. ;) gdzie jutro wirujesz?

"A po co komuś jednorazówka? Zeby facet chciał z toba być musisz sprawić zeby za toba latał jak piesek. Nie daje sie facetowi na tacy najwiekszego skarbu jaki sie ma @_@. Po co facetowi na stałe puszczalska laska. Faceci lubią kobiety o ktore trzeba sie starac....bardzo długo zabiegac..przynajmniej 3 miesiace." poniekąd zgadzam się z tym stwierdzeniem. dużo zależy od częstotliwości spotkań czy randek. 3 miesiące to fakt, żeby "latać"

napisałaś, że to nieaktualne, więc temat meila przestaje istnieć. wybaczcie, ale mam nadzieję, że wieczorem tu nie zajrzę. ;) mam zamiar dziś pobawić się w "realnym świecie". ale wy tu się bawcie, tylko nie tak jak wczoraj. ;)

gość(*) Dres, takie niezdecydowanie pasuje raczej do małej kobietki,a nie do Ciebie..... xxx to nie jest niezdecydowanie. jeśli już zechcesz napisać @, to wolę wiedzieć, że to od Ciebie, niż masz się odzywać jako "anonim" i udawać matkę Teresę. ;) ja gram w otwarte karty i tego samego oczekuję. Witam wszystkich!