Ewa-Marchewa1984
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez Ewa-Marchewa1984
- 
	http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3245762 ot sie wzyły
 - 
	wpierw zarezerwujcie sale (zobaczcie wolne terminy) a później kościół
 - 
	dzis to bym na to nie liczyła:-O
 - 
	BN magiczny czas...no ale dla mnie stanowczo za zimno brrrr
 - 
	właśnie na Boże Narodzenie dużo jest wesel...a czemu nie wcześniej?jest przeciez jeszcze dużo czasu i mogłabyś się sprężyć i zrobić na październik (tu wchodzi kwestia kasy..no ale nie sądzę by do grudnia dużo więcej nazbierali niz do października), naprawde dasz rade, tylko pytanie:jak na to się zaptruje twój narzeczony
 - 
	u nas w Kościele wcześniej była ustalona tylko sobota do ślubów, od niedawna i niedziela...a można i (boże narodzenie i wielkanoc)
 - 
	skąd jesteś...?
 - 
	albo 26 listopada, albo 3grudnia...któraś z tych dat. A jeśli chodzi o 25 i 26 to w te dni można brać ślub bo są to dni świąteczne;-)
 - 
	23?a tak można?:-O to jeszcze chyba adwent...no mogę sie mylić bo ponoć w czasie adwentu można...
 - 
	a kiedy ten dzień?
 - 
	hahaha...my mamy podobny problem...oboje byliśmy w szkołach, ale ja nie mam zaświadczenia a Księdza gdzieś daleko przenieśli :-( no i na razie nie wiem co z tym fantem zrobic bo moje kochanie nie chce chodzić na nauki:-O
 - 
	najlepiej na plebanie...tak mi sie wydaje Osobiście nie byłam na takich naukach w kościele bo maiałam takowe w szkole:-D i K również:-D...a może i wy mieliście???
 - 
	na nauki przedmałżeńskie zapiszcie się wcześniej w którymkolwiek z kościołów w swoim mieście. Co parafia wygląda to inaczej (dla tego zróbcie to wcześniej-taki kurs się nie przedawnia;-) )
 - 
	i wam spokojnej i ciepłej nocy...bo mnie zimno jak cholera...brrr...:-O
 - 
	a ja dziś strasznie marznę
 - 
	fajny film na Ale Kino \"Purpurowe skrzypce\"
 - 
	sama neostrada jest mało gadatliwa...uhahaha
 - 
	Agatko ładniutkie one...takie zagadkowe;-)
 - 
	no to ja z całego serduszka współczuje temu Bogu ducha winnemu mężczyźnie:-p
 - 
	a tera to nas na litość chce wziąść...zgoszkniała,zadumana i nie widząca nic po za czubkiem swojego nosa od 7boleści neostrada uhahaha:-p
 - 
	już nie mogę tego słuchać...więc się wtrące... Dziecko Neostrady no tak tylko mnie będzie stać na sukieneczkę ślubną za 4 tysiące a ty musisz kochaniutka zapożyczać się w bankusiu ...no tak...my musimy sie zapożyczać...a ty będziesz tak patrzyła na dyndającą suknie za 4000zł, a faceta na horyzoncie jak nie było tak i nie będzie :-p uhahaha, a my...będziemy szczęśliwymi mężatkami (mimo spłacania kredytu)
 - 
	u mnie leje...a tu o 19 Piasek śpiewa, a o 21 czerwone gitary
 - 
	hej kasiu i Holly:-D
 - 
	a ja będę co po nie które ignorowała
 - 
	u nas ostatnio też tak jest..tylko to ja taka nerwowa się zrobiłam...:-O
 
