Ewa-Marchewa1984

19 października...z tym gotowaniem to różnie bywa, bo nie raz mnie zrywa:P:P:P

Urlop już ku końcowi:( ja dalej sie męczę z mdłościami :P ale jesteśmy szczęśliwi:):D Jutro wyprawiam ur mężulka, zaraz musze zacząć gotowac a na samą myśl:P:p:P:P:P:P zabu------> ojej z tym ciągłym proszeniem na chrzestnego twojego m, ja sama mam jedną chrześniaczkę i podkreślam że jedna mi wystarczy:P

sprawdzam suwaczek

i nastała głucha cisza....

nie przeczytałam tego co naskrobałyście, mam nadzieje, że zrobie to jutro...albo w poniedziałek...w końcu zaczynam od poniedziałku urlop:)jeszcze tylko dzisiaj przeżyć w pracy:P kobiety kochane z okazji naszego święta dla was:) http://piekneroze.pl/25708

no najlepsze przedemną bo mają mi wyjść 4 a w drodze dopiero pierwszy i to w połowie:P

a mi idzie ósemka;) liczy się?mogę być zaliczona do ząbkujących?

puki czuje sie dobrze to pracuje, dzięki pracy nie myślę za dużo, a tym samym nie mam czasu na czarne myśli:P:) no ale jeśli zaczną się jakieś jazdy, że jestem mniej wydajna, to nawet nie będę się zastanawiała;P

no i mamy za soba pierwsze widzenie, ciążą pojedyńcza-żywa:) 6tyg2dni:) mam fajnego bobka;)

Czuję sie zdeydowanie lepiej:D jutro idę do pracy:) ale na cytryny to juz patrzeć nie mogę:P ale dla dobra maleństwa wszystko wytrzymam:)

dziewczyny ratunku pomocy...katar nabrał kolorów:( czuję się fatalnie, a mam coraz mniej czasu:( co jeszcze z domowych sposobów? może cebulę z cukrem? jeszcze mleko z miodem;) spadam do łóżka..

to tak jak u mnie, nastepny tydzien na 6, będę się wcześnie kładła spac;)

patrzę ze nie tylko ja nie spię;)

od środy popielcowej nie jem słodyczy, jestem twarda...ciekawe co będzie jak sie zacznął zachcianki.. ale chyba do końca postu wytrzymam..prawda?

Agatka, ja generalnie nie przepadam za herbatą i za kawą:p więc nie mam z tym problemu:D Ależ pospałam, co ja w nocy będę robiła?

holly-----> te twoje osłábienie jest ciutkę podejrzane...i nie mam tu na myśli niedoboru cukru...:P znikam do łóżeczka bo po wypiciu soku z 3cytrynek z miodem zaczełam się pocić:P

kasiak------->Na Wspólnej nagrywa mi mąż, a ja następnego dnia oglądam (bo pracuje ten tydzień 14-22) maniusia----->ja ogólnie kawy maleńko piłam ale teraz choćbym zasypiała na stojąco to nie wypiję;d, podobne działanie do kawy ma zielona herbata-z tym że nie szkodzi:D Jeśli chodzi o moje dobre samopoczucie to sama jestem w szoku-wcale mnie brzuch nie boli, sporadycznie w pracy;) ale do 32dc to non stop na nospie forte leciałam, tak mnie napierdzielał:( mdłości brak:) jedyny objaw to częste siusianie i o rozmiar większe bolesne piersi z widocznymi żyłkami:P dziewczyny dziękuje za radę z tymi domowymi sposobami, już wysyłam męża po cytrynki do sklepu;) bo ja teraz ratuje się sokiem z malin z lipą. No i wziełam dzień urlopu na telefon, nie chcę brac zwolnienia bo sobota i niedziela wolna, napewno się wykuruję zabulina nie ma kochana nic za darmo:P

no to gratulację dla Kubusia, teraz to jest już prawdziwym kasownikiem;):P maniusia co u Ciebie?jak się czujesz?

Nie śpie od 3 tak mi pikawa chodzi, a od siedzenie przy komputerze to mam już oczy czerwone:P popatrzcie jak jeden człowiek potrafi krwi napsuć

Kasia----->u nas chrzestny kupuje tzw białą szatkę i świecę, a chrzestna ubranko do chrztu...ja już tam swoih chrzestnych uświadomię:P Dziś mnie tak mój kierownik wkur że bez zmróżenia okiem idę na zwolnienie, poczekam tylko na podwyżkę która mi się należy, ale miejąc dzis przedsmak to wiem że podwyżka za duża nie będzie;p bo patrzę że chłop kombinuje jakby tu przyciąć. Ja już dziś powiedziałam, że ten człowiek nie umrze śmiercią naturalną...

a co z ubrankiem, przecież pokazywałaś jakie kupujesz, a to wydatek chrzestnej i wiem że napewno nie tylko w moich rejonach

no w sumie Kasiak chrzciny to wydatek, a w waszym wypadku dodatkowo duży bo wasi chrzestni nie poczuwają się do pewnych zakupów:P Jestem zmęczona idę spać

kasiak jak to nie wielki...a zwrot za Kubusia?nie korzstacie z niego?

hejka właśnie rozmawiam na gadulcu z siostrą cioteczną:):D (tak tą odnalezioną rodziną;)) Kasiak kapie...hym a przy gotowaniu nie roztopił się?bo koleżance się stopił:P a ja nadal sfazowana chodzę z tym testem w kieszeni i patrzę sobie na te moje grubaski;) Miłego dnia A my dostalismy zwrot podatku, zazwyczaj był 2 tyg po złożeniu, teraz czekaliśmy 6:P ale fajnie, że jest;)

no i z wyjazdu w góry oczywiście nici, ale wcale nie rozpaczam z tego powodu. Mamy już zarezerwowany pokój nad morzem na 2tyg, mam nadzieję, że pogoda dopisze w naszym terminie;) a Ja będę czuła się świetnie;)