Joyo

Właśnie jestem po lunchu, dziewczyny jak ja nienawidze już tej sałaty, nie wiem czy jakąś trefną kupiłam w sklepie - ale gorzka jak cholera jest, mam do niej wstręt. jakoś tak patrze na siebie to jakby mi troche spadło z brzuszka, jakoś mi sie tak zdaje, ale bede twarda i na wage nie wejde, dopiero jutro.

anna lena to na ktorym ty już dniu jestes?? Ja właśnie zjadłam 5 plasterków szynki i jogurt naturalny.

też myśle o jakieś diecie stabilizującej ale nie wiem jeszcze co to bedzie. Maci jakieś pomysły

Cześć przyłacze sie do Was, zaczełam dzisiaj kopenhaska i mam zamiar wytrwać do końca. Czytam właśnie inny topic na ten temat i podglądam dziewczyny które maja już za sobą nie jedno podejście. Startuje z wagę 69 przy wzroście 166. Chcę zrzucić 9 kg. dlatego restrukcyjnie bede jej przestrzegać :) Pozdrawiam

cześć skelly ja dzisiaj właśnie zaczęłam, mam nadzieje ze razem bedzie nam łatwiej. Ja jestem już po kawie o 7,00 i teraz czekam na 13,00 na jajka. A jak u ciebie??

Dzieki kangurek za podpowiedz dochodze do 16 strony :) Mam nadzieje ze jak WY zaczniecie to ja bede w połowie z mniejszym bagażem kg.

Czytam i czytam i końca nie widać.Melduje że zaczełam dzisiaj kopenhaska. Ja narazie wypiłam rano kawe i teraz tylko woda i woda. Dziewczyny zanim dotre do informacji kórych szukam może Wy mi podpowiecie. Kiedy moge jeść już ten launch - gdzieś wyczytałam że pomiędzy 12-14, czy musze go w całości na raz zjeść czy moge sobie np. podzielić, np. co dwie godziny??? czy moge oprócz tej śniadaniowej jescze w między czasie jakąś kawke wypić??? czy moge pić herbatę zwykłą niesłodzoną. I jak mam robic tą wołowinę - smażyć gotować co z nią??? A i czy mogę tą wołowiną zastąpić np. schabem - wiem że kurczakiem któraś z was już zastępowała a jak wygląda z tym schabem??? Dołączam z wymiarami: UDO: 55 cm Piersi: 96 cm Biodra: 103 cm :( Pas: 88 cm WAGA 69,1 KG ZGROZA !!!!

A więc tak startuje z wagą 68,5, wzrost 166. chciałabym zrzucić tak do 8 - 10 kg na początek a poteem powili tracić następne kg, nie mam siły stosować powolne diety bo tam można pozwolić sobie na odstępstwa, a tutaj rygor musi być bo inaczej wszystko pójdzie na marne. Jestem osobą taką bardziej przy kości wiec szczuplutka bardzo nie bede, ale nie chce mieć już tej oponki na brzuch - co tam dwóch oponek, tych boczków też chcę sie pozbyc, troche dupki i z ud zrzucić, na buzi zaczynam wyglądać jak księżyc w pełni , ubrania za każdym razem są coraz ciaśniejsze - musze to zmienić. Startuje jutro a teraz ide czytać co maoge a czego nie. Dodam ze mam zamiar porządnie ćwiczyć zeby było jeszcze wiecej spalania

Witam mam pytanko, w sobote cholernie bolały mnie jajniki i to wypada na jakieś 2 tygodnie przed planowanym okresem i niestety WPADKA pękła nam gumka Wcześniej stosowałam pigułki jakieś 5 lat i odstawiłam je jakieś 1,5 miesiąca temu, potem równo za misiąc dostałam okres wiec wszystko w normie- raczej. Wiem że prawdopodobieństwo tej naszej wpadki na 90% oznacza ciążę, ok bedzie co ma być!! ale moje pytanko czy może któraś miała podobną sytuację kiedy mogę na 100% potwierdzic moje przypuszczenia, kiedy lekarz najwcześniej moze stwierdzić i kiedy test ciążowy??? I jeszcze jedno bo niestety walcze z nałogiem papierosy!!! Zamierzałam zaczać brać w tym tygodniu Tabex to jest lek zmiejszający palenie, pomógł mi już dlatego chce stosować go znowu ale czy ktoś z was wie czy to nie bedzie jakoś kolidowało z tą przypuszczalną ciążą, czy można te tabletki stosować w ciąży. Niestety ulotkę wywaliłam i teraz nie wiem co robić, prosze o podpowiedz co mam zrobić, czy według was też wpadłam ???? Pozdrawiam i miłego dnia

Witam mam pytanko, w sobote cholernie bolały mnie jajniki i to wypada na jakieś 2 tygodnie przed planowanym okresem i niestety WPADKA pękła nam gumka Wcześniej stosowałam pigułki jakieś 5 lat i odstawiłam je jakieś 1,5 miesiąca temu, potem równo za misiąc dostałam okres wiec wszystko w normie- raczej. Wiem że prawdopodobieństwo tej naszej wpadki na 90% oznacza ciążę, ok bedzie co ma być!! ale moje pytanko czy może któraś miała podobną sytuację kiedy mogę na 100% potwierdzic moje przypuszczenia, kiedy lekarz najwcześniej moze stwierdzić i kiedy test ciążowy??? I jeszcze jedno bo niestety walcze z nałogiem papierosy!!! Zamierzałam zaczać brać w tym tygodniu Tabex to jest lek zmiejszający palenie, pomógł mi już dlatego chce stosować go znowu ale czy ktoś z was wie czy to nie bedzie jakoś kolidowało z tą przypuszczalną ciążą, czy można te tabletki stosować w ciąży. Niestety ulotkę wywaliłam i teraz nie wiem co robić, prosze o podpowiedz co mam zrobić, czy według was też wpadłam ???? Pozdrawiam i miłego dnia

Witam mam pytanko, w sobote cholernie bolały mnie jajniki i to wypada na jakieś 2 tygodnie przed planowanym okresem i niestety WPADKA pękła nam gumka Wcześniej stosowałam pigułki jakieś 5 lat i odstawiłam je jakieś 1,5 miesiąca temu, potem równo za misiąc dostałam okres wiec wszystko w normie- raczej. Wiem że prawdopodobieństwo tej naszej wpadki na 90% oznacza ciążę, ok bedzie co ma być!! ale moje pytanko czy może któraś miała podobną sytuację kiedy mogę na 100% potwierdzic moje przypuszczenia, kiedy lekarz najwcześniej moze stwierdzić i kiedy test ciążowy??? I jeszcze jedno bo niestety walcze z nałogiem papierosy!!! Zamierzałam zaczać brać w tym tygodniu Tabex to jest lek zmiejszający palenie, pomógł mi już dlatego chce stosować go znowu ale czy ktoś z was wie czy to nie bedzie jakoś kolidowało z tą przypuszczalną ciążą, czy można te tabletki stosować w ciąży. Niestety ulotkę wywaliłam i teraz nie wiem co robić, prosze o podpowiedz co mam zrobić, czy według was też wpadłam ???? Pozdrawiam i miłego dnia

Witam mam pytanko, w sobote cholernie bolały mnie jajniki i to wypada na jakieś 2 tygodnie przed planowanym okresem i niestety WPADKA pękła nam gumka Wcześniej stosowałam pigułki jakieś 5 lat i odstawiłam je jakieś 1,5 miesiąca temu, potem równo za misiąc dostałam okres wiec wszystko w normie- raczej. Wiem że prawdopodobieństwo tej naszej wpadki na 90% oznacza ciążę, ok bedzie co ma być!! ale moje pytanko czy może któraś miała podobną sytuację kiedy mogę na 100% potwierdzic moje przypuszczenia, kiedy lekarz najwcześniej moze stwierdzić i kiedy test ciążowy??? I jeszcze jedno bo niestety walcze z nałogiem papierosy!!! Zamierzałam zaczać brać w tym tygodniu Tabex to jest lek zmiejszający palenie, pomógł mi już dlatego chce stosować go znowu ale czy ktoś z was wie czy to nie bedzie jakoś kolidowało z tą przypuszczalną ciążą, czy można te tabletki stosować w ciąży. Niestety ulotkę wywaliłam i teraz nie wiem co robić, prosze o podpowiedz co mam zrobić, czy według was też wpadłam ???? Pozdrawiam i miłego dnia

Mam pytanie do osób które na tym topicu stosowały antykoncepcyjne tabletki lub wiedzą cos na mój temat. Otóż od kiedy zaczełam współżyć to stosowałam tabletki bo tak było wygodnie i ciąża mnie nie interesowała wiec nie dowiadywałam sie co i jak bedzie jak tabletki odstawie. Teraz to zrobiłam tzn. odstawiłam tabletki i chciałabym zacząć starać sie o dzidziusia i tutaj moje pytanie. Czy po odstawieniu tabeltek musze jakiś czas odczekać zanim bede mogła zajść w ciążę?? Chodzi mi o to że niektórzy mówią że trzeba 3-6 misięcy odczekać zanim mozna zacząć starać sie o dziecko. Dlazcego i czy to jest konieczne. Proszę o podpowiedz, bardzo mi zależy a umówioną wizytę do MOJEGo ginekologa mam dopiero około 12 marca, ze względu na urlop. Bede wdzięczna

Mam pytanie do osób które na tym topicu stosowały antykoncepcyjne tabletki lub wiedzą cos na mój temat. Otóż od kiedy zaczełam współżyć to stosowałam tabletki bo tak było wygodnie i ciąża mnie nie interesowała wiec nie dowiadywałam sie co i jak bedzie jak tabletki odstawie. Teraz to zrobiłam tzn. odstawiłam tabletki i chciałabym zacząć starać sie o dzidziusia i tutaj moje pytanie. Czy po odstawieniu tabeltek musze jakiś czas odczekać zanim bede mogła zajść w ciążę?? Chodzi mi o to że niektórzy mówią że trzeba 3-6 misięcy odczekać zanim mozna zacząć starać sie o dziecko. Dlazcego i czy to jest konieczne. Proszę o podpowiedz, bardzo mi zależy a umówioną wizytę do MOJEGo ginekologa mam dopiero około 12 marca, ze względu na urlop. Bede wdzięczna

Mam pytanie do osób które na tym topicu stosowały antykoncepcyjne tabletki lub wiedzą cos na mój temat. Otóż od kiedy zaczełam współżyć to stosowałam tabletki bo tak było wygodnie i ciąża mnie nie interesowała wiec nie dowiadywałam sie co i jak bedzie jak tabletki odstawie. Teraz to zrobiłam tzn. odstawiłam tabletki i chciałabym zacząć starać sie o dzidziusia i tutaj moje pytanie. Czy po odstawieniu tabeltek musze jakiś czas odczekać zanim bede mogła zajść w ciążę?? Chodzi mi o to że niektórzy mówią że trzeba 3-6 misięcy odczekać zanim mozna zacząć starać sie o dziecko. Dlazcego i czy to jest konieczne. Proszę o podpowiedz, bardzo mi zależy a umówioną wizytę do MOJEGo ginekologa mam dopiero około 12 marca, ze względu na urlop. Bede wdzięczna