Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diabełek-mały

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez diabełek-mały

  1. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    to bylam ja, niestety znow mi niedobrze...........
  2. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    dostalam zdjecia, wszystko ok, lekarz, ktory robil usg zawolal mojego meza i dal mu zdjecia i mowi, no niech tatus sobie popatrzy na malenstwo... i sie smial... pozniej widzial zdjecie moj lekarz i powiedzial,ze ok wole sie nie martwic, na poczatku sie martwilam tymi lekami,ale teraz wiezre,ze lekarz wie, co robi, jakby bylo cos zle, to zostalabym w szpitalu,a w najlepszym wypadku miala lezec w domu,a nie chodzic do pracy (dosyc nerwowej na dodatek)
  3. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    widzisz, ilu lekarzy, tyle zdan, mi powiedzial,ze nospa jest po to,zeby nie bolal brzuch - macica sie powieksza i zeby nie bolalo... wiem, ze lekarz jets na pewno dobry - jest ordynatorem szpitala ,a poza tym chrzestnym mojego meza,wiec na pewno nie zostalam potraktowana, jak pierwsza lepsza... z tego sie ciesze...
  4. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    wytlumaczyl mi,ze duphaston dostalam, bo.. zapyatal sie, czy mialam jakies plamienia, wiec powiedzialam mu,ze nie..., a on na to,ze dziwnie, bo mam cos przekrwionego... nie wiem, nie pamietam dokladnie, bo bylam w szoku... na razie mam brac 2 razy po 1 tabletce,a za jakie s 2 tyg zobaczymy, czy w ogole, czy po jednej... drugi lekarz robil mi tylko usg i atk to skomentowal... poza tym nie powedzial mi,ze mam nie chodzic do pracy itd, mam normalnie zyc, tylko sie nie przemeczac... ja tez dostalam nospe... mam wrazenie,ze po tych lekach jest mi lepiej - bolalo mnie w dole brzucha, a teraz juz nie... na pewno bedzie u nas dobrze......
  5. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    kasiu, ciagle chce mi sie spac i jestem raczej zmeczona, lekarz powiedzial,zebym sie nie przemeczala, duzo odpoczywala i jadla, powiedzial to przy moim mezu, wiec on nie daje mi w domu nic robic... wiadomo, ugotuje obiad, pozmywam, wrzuce pranie do pralki, rozwiesze, poza tym wole nie odkurzac i nie szorowac podlogi szmatka na kolanach.. moze gdyby nie te leki bylabym spokojniejsza,a tak po co ryzykowac... poza tym chodze normalnie do pracy i na razie nie zamiezram przestawac...
  6. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    tydzien siodmy... nie wiem od czego mi dzis niedobrze....... wdlina na pewno mnie odrzuca, nie bylam w stanie zrobic sobie dzis sniadania,wiec moj maz mi zrobil, zjadlam dzis banana i kanapke i nie jest dobrze... kasiu,a ty jestes sobie w domu, czy cos porabiasz, praca ,szkola..? zdjecia juz wysylam, teraz jest zupelnie inny,ale nie mam w pracy aktualnych zdjec
  7. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    no i z tego wszystkiego zapomnialam jaki mam nick..... nie wiem, co sie ze mna dzis dzieje,ale podalam mezowi zly pin do karty, podalam mu zla kwoete do oplacenia rachunkow, jakas jestem rozkojarzona........
  8. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    miniaturka... na razie jest czarny,ale siersc mu sie zaczyna przebarwiac na szaro,jak chcesz moge wyslac ci zdjecia mailem
  9. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    kasiaku, mam na mysli,ze piesek bedzie mial braciszka lub siostrzyczke (dziecko). Moj maz mu wczoraj tak wytlumaczyl. Kasiak, ja mam wreszcie szaucera,tak jakos wyszlo,ale nie zaluje, bo jest swietny, tylko ostatnio za bardzo go rozpiescilismy i zrobil sie okropny, jak mu na cos nie pozwalamy, to szczeka na nas i gryzie, nie moze sie nauczyc,ze nie wolno nas gryzc, najbardziej boi sie kartki papieru, wiec jak ja zobaczy - grozimy mu nia, to wscieka sie po calym mieszkaniu... wczoraj dostal jakiego s napadu szalu i wsciekal sie po domu przez 5 godzin, odkad wrocilismy,a po godzinie latal z wywieszonym jezykiem
  10. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    Kasiaku, bardzo dobrze zareagowal, cieszy sie, tarktuje mnie jakos wyjatkowo, chcialam mu w wyjatkowy sposob powiedziec,a niestety dowiedzial sie przy robieniu testu,bo z tego wszystkiego kreski na tescie mi sie mieszaly hihhiii.wiec sie go zapytalam ile kresek widzi... najgorzej jest w pracy,przezywam tu ogromne stresy.... piesek super, maly rozrabiaka bedzie mial braciszka lub siostrzyczke... masz teraz jakies objawy?
  11. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    Kasiaku, ostatnią @ mialam 30 grudnia. Do lekarza ide w przyszlym tygodniu. Wiem,ze musze o siebie dbac, na razie czuje sie ok, tylko piersi strasznie mnie bola, poza tym nic nie czuje. Mam nadzieje,ze jest ok. Troche sie boje, jak to bedzie, tak bardzo chcialam miec dziecko, ale co innego chciec, a co innego juz je w sobie miec... to dla mnie nowosc... ale jetsem bardzo szczesliwa... A Ty w ktorym tygodniu bylas u lekarza pierwszy raz, bo jesli lekarz bedzie liczyl od poczatku ostatniej @, to jestem teraz w 5 tygodniu
  12. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    Halllllllllllllllloooooooooooooo!!!!!!!!!!! zaglada tu ktos jeszcze????????????? dziewczyny, wczoraj robilam test ciazowy - wyszly II kreski, jetsem szczesliwa.............. nareszcie sie udalo.......
  13. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    bede trzymac mocno.... biedny kasiak....................... przeslecie mi jej zdjecia????
  14. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    o kurcze... cos sie stalo??? boze, ona wczoraj przezciez pisala takie dziwne rzeczy nt dziecka,ze sie boi itd...
  15. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    kasiak!!!!!!!!!!! glowke Ci urwe!!!!!!!!!!!!!!! gdzie zdjecia dla mnie?????????
  16. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    dziewczyny, rozkrecmy nasz topik na nowo, brakuje mi tych dni przed slubem, keidy bez opamietania siedzalysmy tutaj!!!!!!!!! kasiak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja twoich obiecanych zdjec nadal nie dostalam!!!!!!!!!! ja mam nadzieje,ze malenstwo w moim brzuszku niedlugo urosnie, strasznei wam tego zazdroszcze, w sumie od czerwca probujemy i jakos nic z tego nie wychodzi... mysle sobie,ze to przez stres, najpierw kupowanie mieszkanie, problem z kredytem, z praca mojego m, pozniej remont, ktory trwal w nieskonczonosc, dopiero teraz mozemy sie jakos odstresowac i zajac tym tematem i mam nadzieje,ze sie uda... poza tym moja praca zaczyna doprowadzac mnei do szalu, nie chce juz tu pracowac i mam taki plan: ciaza, zwolnienie, urlop macierzynski, zlozenie wypowiedenia, w miedzyczasie znalezienie innej pracy i uciekam stad
  17. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    piesek - toffi - mala zbieznosc imienia hiihihii jest super, mamy go juz 3 tygodnie, jest rozbrykany, jak nie wiem co,ale jest tez barzdo madry, np przez pierwsze noce nie dawal nam spac, bo skakal po nas, a teraz, jak mu mowimy , ze idziemy spac, to kladzie sie i spi...
  18. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    kasiak, gratulacje!!! my juz w naszym wyremontowanym mieszkaniu z naszym malym pieseczkiem, tak na dobre i na spokojnie od tego mieisaca zaczniemy sie starac o nasze malenstwo, nareszcie warunki na to sa znosnie, choc caly czas cos probowalismy,ale tak jakos moze przez ten stres nam nie wychodzilo, mam nadzieje,ze 2007 bedzie lepszy od 2006 - ktory dla nas ze wzgledu na sluby byl super!!! Wszystkeigo naj, naj, naj... wczoraj minelo mi 200 dni...
  19. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    tak tylko napisalam i w gole,zeby podkreslic,ze nie dostalam nic... my wigilie spedzimy z tesciowa i siostra mojego m, moj ojciec z nowa rodzina raczej nie chcialby mnie chyba ogladac... dziwne podejscie,ale coz... acha swieta spedze jeszcze z moim psiakiem, ktory od 16 grudnia bedzie z nami
  20. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    a ja zdjec nadal nie dostalam chlip, chlip... nie moge obejrzec nowego kasiaka... i w ogole...
  21. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    dziewczyny,a zdjecia dla mnie?
  22. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    a zdjecie dla mnie , poprosze diabelek.maly@wp.pl
  23. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    BUDZIC SIE KOBIETY, RAZ DWA, TOPIK TRZEBA ROZKRECAC NA NOWO... DLA PRZYPOMNIENIA: zabulina - 3 lipca 2004 senioritka1111 - 3 czerwca 2006 maniusia001 - 3 czerwca 2006 tiki-tak - 17 czerwca 2006 diabełek-mały - 17 czerwca 2006 keyti - 8 lipca 2006 marcela82 - 8 lipca 2006 marcy - 22 lipca 2006 katka_u - 22 lipca 2006 a_guu - 5 sierpnia 2006 etaath - 12 sierpnia 2006 kiedyś - 13 sierpnia 2006 nobi - 19 sierpnia 2006 wi82 - 26 sierpnia 2006 tijka - 26 sierpnia 2006 no to co - 2 września 2006 demiselle - 2 wrzesnia 2006 agatka1984 - 9 wrzesnia 2006 Kathi- 9 września 2006 holly - 16 września 2006 kasiak84 - 16 września 2006 kinimod - 30 września 2006 ewelinka5555 - 30 września 2006 mx3 - 7 października 2006 narzeczona_ - 7 października 2006 ewa-marchewa1984 - 14 października 2006 flegmatyczka - 25 grudnia 2006 ami27 - 2 czerwca 2007
  24. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    no to co - ZDJECIA SWIETNE, SUPER WYSZLISCIE, PIEKNA SCENERIA, GRAULACJE!!!!!!!!!!!!!
  25. diabełek-mały

    przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

    no wlasnie, ja tez zastrzele, gdy uslysze pyatanie - jak tam juz 5 miesiecy po slubie, czy juz cos rosnie???? ble ble
×