Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

doti987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wszystkiego najlepszego na te swieta smacznego jajka mokrego poniedzialku i wszystko co najlepsze!!!!!! A propo wagi to ja mam corke ktora byka wielkim bobasem tez majac niecale 4mc wazyla 8,5 w lecie w faldkach musialam jej smarowac kremem bo odpazyny sie robily a teraz ma 9 lat i jest taka chuda ze mne przeraza to nozki to ma jak patyczki . Nawet getry na niej wisza. Wczesniej byla za gruba i sie martwilam pytalam lekarzy robilam badania i teraz jak jest taka chudzinka tez ja torturuj***adaniami ale wszystko jest ok .A pomaranczki jak chcecie aby na forum bylo wiecej postow to mozecie pisac systematycznie pod jakims nickiem a nie tak bez sensu czepiac sie A propo tej siatki to trzeba naniesc wage dziecka w poszcegolnych mc i zrobic taja linie i wtedy sie zobaczy czy dziecko prawidlowo przybiera na wadze jeski linia jest w podobnym luku to nie ma sie czym martwic bo dziecko rowno w swoim tempie rosnie , jesli jest jakis duzy skok lub zadnego wzrostu tej wagi to juz powinna zapalic sie nam mania martwienia jeszcze raz wesolych swiat p.s. Post pisany z tek i zawiera bledy wiec z gory przepraszam za lamanie wszelkich zasad w pisaniu
  2. witam po bardzo dlugiej nieobecnosci. Trudno nadrobic. Misia zazdroszcze nowego mieszkania i aranzacji wnetrza. Mi sie bardzo marzy nasz malutki domek ale niestety musimy mieszkac z moja rodzina. Iwka moj to kubek z dziubkiem opanowal najpierw niekapka nie lubi a ze slomki to jak mial chyba 9 miesiecy zaczal pic teraz to sam ze szklanki pije pod warunkiem ze jest malo nalane jak wiecej ma to gwarantowane ze sie obleje. Co do jedzenia to uczymy sie jesc samodzielnie. Jak cos jemy to zawsze ma lyzeczke w lapce (woli widelca) a ja go karmie Z mowa u nas kiepsciutko bardzo malo mowi ale na razie bardzo sie nie przejmuje bo u nas to rodzinne. A chlopcy i tak puzniej zaczynaja mowic tak mi lekarz powiedzial. Nie mowi ale wszystko rozumie. Z koszem na smieci tak samo wrzuca wszystko czy smieci po skarpetki dokumenty zabawki. Reszta pisania na jutro bo po nadrabianiu czytania strasznie spac sie zachcialo
  3. Witam ja na chwilkę i tylko o sobie daję znać Zatem ja z piątku na sobotę całą noc wymiotowałam non stop w sobotę większość dnia przeleżałam bo wogóle sił brak pod wieczór jakoś doszłam do siebie w niedziele koło południa córka zaczeła wymioty a pod wieczór Krzyś zaczął i o niego się najbardziej boję aby się nie odwodnił. W nocy wymiotował 3 razy ale bardzo sporo było tego dzisiaj na szczęście już nie ale biegunke ma i 3 kupy luźne były. Daje mu pić co chwila ale za dużo nie łyka z apetytem to w miarę je. A mój znowu to odwrotnie nie lubi być za ciepło ubrany. Nieraz jak go ubrałam w body i pajaca to się okropnie wiercił a teraz jak śpi sam to pajac tylko i kołderka a jak z nami to tylko body a w pokoju mamy 19 -20 stopni
  4. Witam phoney miałam podobnie cycka do buzi wkładałam nawet na śpiąco najlepiej by cały czas trzymał w buzi (nawet go nie cmokał tylko trzymał) pobudki niewiem ie razy w nocy na szczęście to się skończyło bo kategorycznie odstawiłam od piersi i już sie nie domaga. Trudno jest odstawić po tylu wyrzeczeniach ale w końcu i tak do tego dojdzie prędzej czy później. sama na początku przeszłam przez mękę pierwszą córkę karmiłam 2 lata bez żadnych problemów a teraz z synem miałam mękę na początku miałam mało pokarmu i mu nie wystarczało tak mi przy tym poranił sutki że nie było ich widać tylko wielki strup jak mu dawałam pierś do buzi to zaciskałam zęby i leciały mi łzy bo musiał jakoś mleko z nich mi ściągnąć ( na samą myśl i jak teraz pisze to aż mnie jeszcze trzęsie ból był okropny). mały wyglądał wtedy jak wampir bo jak się zassał to musiał strupka zerwać i krwi się trochę napić po karmieniu buzia czerwona wymiotował krwią i strupami widok przerażający ale jakoś daliśmy przez to rady lecz potem okazało się że mały ma alergie i wyłanczamy z diety wszystko. Potem mały kiepsko przybierał na wadze mleko mało pożywne ale dalej karmimy bo przecież córkę karmiłam 2 lata to i jemu też chcę to samo dać. A jeszcze w między czasie miałam trzy razy zapalenie piersi gorączka ponad 40 i o pobudkach w nocy nie wspomne. Aż w końcu po 8 miesiącach powiedziałam dość dłużej nie wytrzymam dałam mu wszystko co najlepsze poświęciłam bardzo dużo a odstawiając od piersi w sumie bardzo go nie skrzywdzę i nic mu się nie stanie jak mleczko zastąpie na modyfikowane. W nocy daje mu smoczka i tak zamiast piersi trzyma w buzi smoka. Wiec phoney się nie masz za co obwiniać bo naprawdę nie masz za co. Musisz być z siebie dumna że tyle z siebie dałaś.
  5. Witajcie titucha ja w tym roku miałam już 2 razy angine ostatnio na początku listopada (na szczęście dzieciaki nie miały). I ostatni antybiotyk też źle znosiłam i dostałam strasznego uczulenia po nim że 3 dni wyglądałam strasznie (cała napuchnięta w plamy). Ja w drugiej ciązy też wiecej przytyłam i jeszcze nie doszłam do wagi sprzed ciąży przy karmieniu mało co mi spadło teraz od 2 mc nie karmie i jakoś nic w dół waga nie idzie. W pierwszej ciąży miesiąc po porodzie udało mi się a teraz jak nie wezmę się za jakieś ćwiczeia lub dieta to dalej gruba będę. Ale jestem leń i mi się nie chce.
  6. Witajcie. Wysłałam wczoraj kilka fotek, miał być domek z pudełek ale te zdjęcia na paracie który pożyczyłam siostrze, ale wysłałam mini pudełko do zabawy. Pudełka niestety szybko się psują jak rodzeństwo razem się bawią. My 11 lis byliśmy ze znajomymi na ognisku w lesie. Dzieciaki bawiły się świetnie, kiełbaski na kiju i krzyś musiał mieć swojego bo jak widział że wszyscy mają i trzymają to nie dał się powstrzymać musiałam dać mu w rączkę. Co do karmienia piersią to ja córkę karmiłam 2 lata ale od roku piła tylko wieczorem i rano. A teraz miałam jakiś kiepski pokarm Bo mały się nie najadał i po 30 minutach karmienia piersią musiałam iść robić butelkę i odstawiłam z dnia na dzień nawet nie zauważył że mu nie daje cycka. Karmiłam 8 miesięcy ale do tej pory jak podusze cycka to coś mi wypływa i do mam które karmiły kiedy wam pokarm przestał lecieć?????
  7. Witam i wracam do normalności dziewczyn co ja przeżywałam przez kilka dni. Pisałam wcześniej że miałam anginę i brałam antybiotyk a w czwartek dostałam po nim strasznego uczulenia wyglądałam gorzej od zoombi napuchnięta czerwona w plamach a jak okropnie swędziało i piekło. Na szczęście już dzisiaj jest wszystko ok. impreza urodzinowa będzie oczywiście taka skromniutka ale oczywiście tort ze świeczkami musi być. My z 4 grudnia. Kołderki używamy ale nie mam pojęcia jaki ma rozmiar ale mała jest śpiworek nie sprawdził się bo mały musi mieć wolne nóżki do rozkopywania się i często w tym spiworku budził się. Smoka używamy mały z nim zasypia a w nocy różnie bywa czasami muszę wstawać dać mu do buzi albo sam sobie włoży lub przesypia bez niego chociaż to rzadkość. Iwka Gratulacje A rośnie mi mały rajdowiec ostatnio czekam na męża w samochodzie z dzieciakami i małego miałam na kolanach przed kierownicą i bawił się wycieraczkami kierunkami a ja rozmawiam z córką a tu nagle słyszę zapala silnik. Udało mu się przekręcić kluczyki w stacyjce ( dobrze że na luzie stałam) i teraz wyciągam kluczyki ze stacyjki. Również nie mam pojęcia o co chodzi z tym allegro któś zamawia przez naszą pocztę????
  8. Witam, piękna pogoda i spędzamy czas na zewnątrz. Ale chyba to już się skończy bo piękna pogoda kończy się już. I ja nie wiem też jak wytrzymamy w domu na razie wymyślam mu zabawy ale i tak szybko mu się nudzi. Najlepiej lubi zabawę z pudełkami miskami wchodzi wychodzi chowa się w nich. wzięłam ze sklepu parę dużych pudełek skleiłam i wyszedł domek i on tam się chowa i to jest dla niego najlepsza zabawa a jak jeszcze w środku jest mała miska do której próbuje wejść. Następnym zajęciem jest łapanie kota. Z chodzeniem to się zatrzymał i chodzi za jedną rączkę którą nie chce puścić. Pysia z gaworzeniem to mój też kiepsko mało bardzo mówi najczęściej jest ''baaabaaa' ale lekarka powiedziała mi że chłopaki później zaczynają mówić i u mnie to jest rodzinne bo ja i mąż późno zaczynaliśmy mówić u naszej córki też to się sprawdziło zaczeła mówić jak miała 3,5 roku. Z upadkami to trudna sprawa do małych stłuczeń już się przyzwyczaiłam i ja jak i Krzysio nic z tego nie robimy ale jak już porządnie uderzy to masujemy i przykładamy zimne i co najgorsze u mnie moje wyrzuty sumienia że przy nim nie stałam i go nie złapałam.
  9. iwka wyrazy współczucia teraz mama będzie się wami opiekowała . I bądż dalej taka silna jak do tej pory jesteś bardzo silną osobą.Dasz sobie radę bo kto jak nie ty Przytulam CiĘ mocno i jesteśmy z tobą.
  10. I u nas przeziębienie się przypałętało mały obudził się ze stanem podgorączkowym a teraz bidulek śpi. Od rana cały czas na rękach jak go odłożę by pójść do toalety to ryk. Iwka każdy wiek na macierzyństwo jest dobry (zależy to od dojrzałości osoby) ja to jestem przeciwieństwem ciebie bo ja zostałam mamą w młodym wieku. I jestem z tego faktu szczęśliwa daję rady. A co do mamy to rzeczywiście znalazłaś się w okropnej sytuacji. Mam sąsiadke co była bardzo pracowita wszystko w polu robiła a 3 mc temu dostała udaru i teraz leży jak roślinka jak ją odwiedziłam i ją zobaczyłam to pomyślałam Boże abyś mi nie przysporzył takiego cierpienia. Mrufka moja córka też ulewała strasznie ale po roku się to skończyło. Karmiłam ją piersią i przybierała sporo choć sporo ulewała. nyada WITAJ
  11. Witam. Taka jesień to mi się podoba. Dużo spędzamy na powietrzu. Ostatnio nawet jeździmy rowerem wygrzebałam w garażu koszyk wiklinowy na rower i mały uwielbia jeździć rowerem z przodu na kierownicy wszystko widzi. Buciki zakładamy bo chodzi po trawie i musi mieć obuwie. Co do mowy to mój też mało gaworzy cały czas pluje i tylko na wszystko mówi ''be'' ale starsza córa mówiła jak miała 3,5 roku ale u nas to rodzinne ja i mój mąż też bardzo późno zaczeliśmy mówić.
  12. Treś została uznana za SPAM No litości ogarnijcie ten temat jak się człowiek wypocił nad pisaniem a tu tego nie chcą zamieścić okropności
  13. Tyle napisałam a tu nie chcą opublikować bo spam TRAGEDIA
  14. I ja się dołączam to tych plag mały smarka kaszle i marudzi. W nocy jakoś śpi tylko w dzień jest taki maruda cały czas beczy jak mu znikne z oczu to jakby go ze skóry obdzierali. Iwka jak i inne mamuśki trzymajcie się dzielnie . Co do pobytu w szpitalu okropna sprawa ale z dobrego to przebadają ci małą.
×