doroti22

Jestem,jestem.... U mnie też spokój,chociaż mamy troche wiecej załatwiania niż ty Alice,bo dzisiaj zamawialismy mięso,drób,tort...w srode warzywa i owoce...Alkohol już kupiony,a w czwartek odbieramy sale i w piątek z samego rana wchodza kucharki i zaczynają sie przygotowania... Ja już na urlopie i moj M tez...wiec mamy czas na wszystko...a największe ganianie zacznie sie w czwartek...W sobotę odbieram suknie i bedzie wsio....no i racja za tydzien juz bedziemy po....

Tasiu to uciekaj do męża i spokojnej nocki....i jeszcze raz dziekuje za zdjecia,sa naprawde śliczne... Ja też powolutku uciekam bo rano do pracki...już nie mogę sie doczekać urlopu,ale to juz od poniedziałku....wiec jeszcze 3 dni pracy i wtedy to dopiero bedzie stres.... Dobranoc laseczki....:-)

Dzieki dziewczynki za dobre słowo,ale już mam dość tych sprzeczek i kłótni,bo to taki ważny dzien i zamiast sie cieszyc i być szczęśliwym to my sie kłócimy...ale to głupie ten cały stres....

Tasiu ja też czekam na zdjęcia.... A tak wogóle to zaczyam łapać stresa przed ślubem i jakos kółcimy sie z M o byle co tzn.ja sie wkurzam,bo chce zeby wszystko było dopięte na ostatni guzik a M podchodzi to tego na luzie....zła jestem na siebie bo wyżywam sie na nim bez powodu...i dochodzi do niepotrzebnych spięć...wy też tak macie...????

Hej dziewczynki.... Tasiu slicznie wyglądałaś..oj jak ja już bym chciała mieć to za sobą...Alice to jeszcze tylko 2 tyg i 5 dni a mi tez sie wydaje ze jestesmy daleko w lesie...ze jeszcze tyle do robienia a ciągle brak czasu....już sama nie wiem...

JA dzis zamowiłam wiązanki i w koncu zdecydowałam sie na te storczyki tylko w kolorze różowo - kremowym (tzn.troche różowych i troche białych)...Zamowiłam tez stroik na samochód.... A za tydzien jestem umowiona do fryzjera na farbowanie tzn. balejage.... :-)

Hej dziewczynki....no my już wszystkie zaproszenia rozdaliśmy no i część wysłalismy pocztą (niestety nie udało nam sie wszystkich odwiedzić) W sobotę moj M kupił garnitur,jednak zdecydawalismy sie na jasny tzn.ecri w cieniutkie biało szare paseczki,jest sliczny,tym bardziej ze M jest brunetem to jasny mu pasuje...Wybrałam juz stroik na samochód i musze jeszcze w tym tyg zamowić wiązanki ślubne...ale nie wiem juz w koncu na co sie zdecydować.... Ja poradnie tez mam juz za sobą, a wczoraj poszły nasze pierwsze zapowiedzi w kościele..... Alice to juz za 3 tyg i 5 dni nasz wielki dzien....nie denerwujesz sie,bo mnie powoli nerwy biorą.... Fajnie Tasia jest już szczęśliwą mężatką,super że wszystko sie udało tak jak sobie to zaplanowaliście....Czekamy na zdjęcia....

Hej kobietki!!!! Przepraszam,że sie nie odzywałam,ale ostatnio mam taki młyn w pracy że ojej i nawet szefowa powiedziała,ze jak wszystkiego nie wyprostujemy to nie dostane urlopu na wesele,wiec siedzimy z koleżanką po 10godz w pracy,a do tego jeszcze szkoła,no i zaczynają sie egz. kończymy zapraszać gości,a ja jeszcze sie rozchorowałam i biorę zastrzyki na dodatek.... A co do wesela to Alice w poradni juz bylismy i wykresik tez sciagałam z netu,ale wiesz nie zapisałam strony,jak uda mi sie znaleść to ci przesle...ale pani w poradni była zachwycona naszą wiedzą na temat naturalnego planowania rodziny i z tego wszystkiego zaliczyła nam od razu 2 spotkania....a w piatek kupiłam sobie buty ślubne...a w tą sobotę jedziemy po garnitur dla M... Alice wiesz mi tez marzą sie storczyki i chyba na nich pozostane....

Alice ja tez byłam juz w poradni i mniej wiecej wygładało nasze spotkanie tak jak u ciebie...i tez mam mierzyc temp...ale podobnie jak ty planuje sciagnac cos z netu...no i jak cos znajdziesz to podaj linka chetnie skopiuje...

Tasia ale ci zazdroszczę,oczywiście ze bedziesz juz zona,ale chyba bardziej tego ze masz juz za soba te wszystkie przygotowania,ja mam tego juz serdecznie dosc.....chciałabym byc juz na tym etapie przygotowan co ty.... Buziaczki kochane....

Faktycznie może masz i racje.My mamy swoje kucharki i robimy tak mniej wiecej na liczbe osob...no ale potwierdzenia przybycia też bedziemy oczekiwać,żeby chociaż wiedziec na ile osób i jak ustawiac stoły i krzesła....

Hej dziewczynki....no wszystkiego najlepszego kobietki.... Agucha ładne te bukieciki,włąśnie ja myślę o czymś takim jak ten pierwszy,bardzo mi się podoba....sierpniowa twój też super,ale akurat do mojej sukni nie bedzie pasował.... Fas-olka a nie mówiłam że wszystko będzie oki, po prostu tak to jest jak chłop zjeżdża do domu na jakiś czas.....mój M też pamiętał o dzisiejszym święcie,był wczoraj wieczorkiem na 2 godz. no i dzisiaj też będzie ok.20....cieszę się bardzo że zmienił firmę na tą w kraju....w sumie troche mniej pieniążków ale jest cześciej w domku i to chyba najważniejsze....

Hej kochane panienki (jeszcze) ostatnio nie pisalam ale nadrobilam juz zaległości i pisze:) Zaraz przejze te stronki z fryzurami i napewno cos wybiore,bo wlasnie teraz mysle nad wpięciem jakoś włosków. Suknię już mam (nie pamietam czy pisalam),myślę nad zaproszeniami,Fas-olka jak byś mogła mi podać adres stronki z której zamawiasz zaproszenia byłabym wdzięczna.A tak wogóle to bardzo dobrze cie Fas-olko rozumiem,moj M tez ciagle w trasie,przez tel super extra,a jak wraca to sie kłocimy,ale jakos staramy sie nad tym panowac,no i chce zeby po slubie zmienil prace,by byl na stale w domu...planujemy po slubie dzieciatko,a nie wyobrazam tego sobie bez tatusia :)

Hej dziewczynki dawno tu nie zaglądałam,jakoś ciągle brak czasu...Właśnie mój M pojechał w trasę,a ja już tęsknię...No ja mam już suknię ślubną zamówioną,wiec jestem już spokojna,no i resztę załatwia się powoli....nauki też już mamy za sobą teraz tylko spotkanie w poradni....

Dzieki dzieki sierpniowa..... widzisz jakie my juz stare to najwyzszy czas wychodzic zamąż:)

Hej laseczki!!!!! Oj ja tez dzisiaj mam zły humor,tzn. jak sie obudziłam to humor był świetny,ale mam taką jedną babkę w pracy która mi strasznie działa na nerwy, po prostu nie trawię kobiety...jak pomyśle że będę z nią pracować jeszcze przez najbliższe pół roku to ciarki mi przechodzą.... Oj nie chce wam tu marudzić chyba się dzisiaj wcześniej położe i odezwę się jutro jak mi przejdzie ta złość.... Pa,pa,pa kochane....

Hej,hej Alice....jak tam ciężki dzień??? No ja też raczej skromnie i po cichu dotrę do kościoła,a później na sale.... A myślałyście już może nad piosenką na pierwszy taniec???? Ja tak myśle o piosence Eleni \"Tylko w twoich dłaniach...\"ale za 2 tyg mam spotkanie z zespołem to zobaczę jaką oni będą mieli propozycje:)

Dziendoberek wszystkim spiochom,ja juz od pol godz w pracy....wstawac szkoda dnia taka ladna pogoda za oknem,aż chce sie zyc... :) To tylko marzenia,a poważnie to u mnie pada deszcz jest straszna plucha i slisko,wogole sie nie chcialo wychodzic spod cieplutkiej kołderki....Milego dnia kochane....

Widze ze jakos nas malo dzisiejszego wieczorku...wiec chyba i ja juz uciekam powoli,bo na 7:00 do pracy....Do jutra kochane panienki...Dobranoc i kolorowych snow:)

no widzisz czyli obie wygladamy na dzieciaczki....a rozmiar pierścionka zareczynowego mam 8 to najmniejszy u jublera jaki mial:) (bo oczywiscie musialam zmniejszac,bo moj nareczony kupil 11 )

no dziewczynki ja tez juz jestem,bylam na spacerku z psem,mimo tak okropnej pogody musialam wyjsc z domu.... No troche czytalam wczesniejsze wasze rozmowy,ale do wiadomosci o narzeczonym fas-olki nie dotarlam ale dzieki sierpniowa za info to bede wiedziala z kim moge troche o tym pogadac:) Poza tym ja trez wygladam bardzo mlodo,ostatnio w barze prosili mnie o dowod jak chcialam kupic piwo z kolezanka :) wiec spoko,no i taki facet ostatnio wzial mnie za wnuczke mojego taty:)dobre co?????

Widze ze nikogo nie ma to i jak uciekam zajrzę jeszcze przed snem...

Otóż za 2 tyg.skończe ćwierć wieku:) a z moim M jesteśmy razem od 2 lat,ale znamy sie od podstawówki (jestesmy z jednego osiedla)...skończyłam studia,a obecnie odrabiam sobie staż w szpitalu za marne pieniazki,a moj M jest kierowcą i jeździ Tirem,wiec czesto go nie ma,tzn.na weekend zjezdza bo jeździ po Polsce no i czasami w tyg sie pojawi jak ma jakos po drodze:)

A noski to to zalezy od fasonu,obojetnie dla mnie moga byc zaokrąglone i szpiczaste:)

Hej dziewczynki moge do was dołączyć???? Widze że topik juz w zaawansowanym stanie ale moze uda mi sie jakos wbic w temat.... Wiec date slubu mamy na 23.06.2007 Pochodze z miasta o nazwie Łuków to w województwie lubelskim,120km od Warszawy na Lublin.... Mamy zalatwiona:kościół,sale,zespół,kucharki,kamerzyste,fotografa,nauki przedmałżeńskie i narazie tylke... Rozgladam sie za suknia,która bede wypozyczala no i tak powoli ogladam zaproszenia,obrączki i inne gadżety....