Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ILLELI

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ILLELI

  1. hej:) kazdego dnai odswam lozeczko Licha I DZISspal o kilka cm od naszego..wiec pod koniec tygodnia na pewno oszukamy mlucha;) Licho lazi z nami wszedzie, nasze zycie towarzyskie jest teraz znowu na pewnym poziomie,jasne ze nie na takim jak bylo..ale lazimy po restauracjach,knajpkach(tych ktore maja ogrody na zewnatrz a prawie ze wszystkie maja) robimy z lichem zakupy..ja nawet ciuchy..bo lich grzeczny dzieciak jest tylko rozpieszczony jak diabli. poznalam kilka fajnych mam i mam duzo planow z nimi..wczoraj mialysmy piknik(moj ukochany jak zwykle zostal wezwany i dopiero potem doczlapal i zasnol na kocu) szukamy ciagle mieszkania, w amsterdamie podoba mi sie jedno z ogrodem na dachu -4 duze pokoje super..ale nie wiem czy proponowana przez nas cena bedzie interesujaca:(uch tak bym chiala juz choc na chwile przycupnac i miec swoj kacik na jakis czas i rozpakowac pudla do konca a nie jak zwykle zeby miec czesc rzeczy w balaganie a czesc w walizkach albo skrzynkach brrrrr.. ciagle obstawiam amsterdam..uwielbiam to miasto..plus super rzeczy sa organizowane dla maluchow w weekendyt w parkach..karuzele..malowanie..zabawy w workach iotp..a to wszystko za darmo i z duzym rozmachem..poza tym to maistao ma moja dusze jest zywe i wesole i ciagle sie w nim cos dzieje..w moim obecnym troche wiedne jest sliczne i bardzo mile..ale wlasnie za mile i za malo sie ciekawych rzeczy dziueje..a ja ciagle mam glod niezaspokojony.. licho je co 4 godziny z czego jestem szczesliwa chyba jego porabane dni sa finito, bo zaczyna byc bardzo fajny..oczywiscie nadal nie mamy zadnego schematu dnia..i spi kolo nas wiec nie krece;) ale z tym schematem dnia to moja wina..i tylko moja i ukochanego bo jestesmy bardzo leniwi i nie robimy wlasciwie nic co ludzie w naszej sytuacji powinni..tzn jak ukochany ma wolny dzien to budzimy sie ok 8 z lichem migdalimy sie i zasypiamy do 11 10 ..wstajemy i w taplamys ie w balaganie ..ogladamy filmy,wychodzimy na cos do picaia albo jedzenia,idziemy na zakupy albo lezec do parku..ostatnio dochodzi do tego plywanie..i wlasciwie nie ma nas w domu duzo..moze to blad moze powinno byc innaczej ale licho lubi eskapady i spanie w wozku pod golym niebem albo na kocyku i ciagle sie rechocze. musze sie przyznac tez do tego ze nie moge marudzic bo nie musze sprzatac i wykonywac innych obowiazkow domowych , wiec podziwiam. meczy mnie z lichem jedno ze jest tak uzalezniony od mamy i nikoo do siebie nie dopuszcza nawet taty,tate wielbi i sie slini na jego widok ale jak jest zle to tylko ja..wiec nie moge zniknac z pola widzenia grrrrrrrrrr...jak sobie z tym radzic..jedni mowia ze skonczy sie jak skoncze karmic piersia inni cokaja z politowaniem a jeszcze inni proponuja drastyczne metody khemnnnnn oto bilans co licho umie robic.. -siadac chce bardzo wiec jak siedzi w fotelki to sie zgina w pol -lapac zabawki i oducac je daleko i patrzec ze zlosliwym usmiechem jak mama labo ktos inny za tym lata -wyjmowac smoczek i czasami jakos go wkladac ale bardziej uzywajac brody i ramion jasne ze jak smoczek odskoczy daleko to pozostaje tylko placz -turlac sie z plecow na bok i na brzuszek... -rechotac sie do obslinienia otoczeni -gadac jak najetu uuui buu aaa eee blleee -lapac sie za stopy i robic kolyske..uwielbai to..jest po mamie yoginem;) -starac sie przeuci nogi za glowe z mizernym skutkiem -lapac wszystko co jest w zasiegu jego reki..moje wlosy pudelka po ciastkach zabawki.. -siedziec ze sztywna glowa-super sprawa cholera nie wiem co jeszcze -drzec sie strasznie tak ze ludzie mysla ze go morduje byc rozpieszczonym i nie umiec siedzieci samemu pragnie ciagle czegos nowego jest niecierpliwy i okropny czasami no to te jego zle cechy;) aa wlasciwie zlych cech to ma wiecej ale nie wypada mi tak na niego gadac za plecami;) czy wy tez macie ciagle ochote na takie slodkie sinskie rzeczy??/ ja ciagle musze cos slodkiego jesc..okropienstwo po prostu.. ha juz za dwa miesiace papieros i pierwsza impreza..zdecydowalismy ze jak bedzie mial 6 miesiecy pojdzie na noc do swojej kretynskiej babci ktorej ja niecierpie no ale coz mozna zrobic a my pojdziemy na wielka balange i upodlinmy sie strasznie tak ze bedziemy wraca na czowrkach..ot sny mlodej mamy na jakims tam poziomie;) amandziu gdzie ty chcesz isc gdzie bedzie ci tak dobrze;) uwielbiam czytac dziewczyny o waszych dniach godzinach..p[iszcie wuiecej ..to tak jakbym miala wiele zyc..znajac kazda z was i wasze dzieci i wyobrazajac sobie co robicie znajac wasze mniej wiecej tryby..super..ja to lubie bardzo caluje wszystkie moja wirtualne mamusio -kolezanki ppppaaapapap
  2. hemn jedni maja problemy z dziecmi inni z technika jeszcze inni z mysleniem..nie ma w internecie rzeczy niemozliwych... jejku wlasciwe nie wiem o czym z toba bede rozmawiac o moich bledach wychowawczych? moze chcesz zebym zalozyla dla ciebie czarny nik? masz dzieci jejku..czy tak po prostu nudzi ci sie i zagladasz do marcowych mam? inne miesiace tez odwiedzasz? ciesze sie jednak ze jestes jejkiem na poziomie i mozna wymienic z toba pare slow a nie same przeklenstwa pozdrawiam
  3. dlaczego pomaranczowy nik..nie masz odwagi zeby powiedziec mi to wszystko \"w oczy\" przeciez ja sie nie obraze ani nie uraze,kazdy ma prawo miec swoja opinie. wiesz..podobno na psychologie ida ludzie z najwiekszymi popapraniami emocjonalnymi...
  4. Licho przespalo cala noc!!! ha ale za sprawa super lozka..czyli takiego dziwnego lozka ktore domontowuje sie do lozka rodzicow..i kazdy spi niby oddzielnie ale razem...czesc dziecka mozna otwierac i zamykac..wlasciwie wyglada to jak zwykle lozko tylko ze jedna czesc jest przymontowana do boku loza rodzicow..jak na razie to postep a potem sprytnie bedziemy odsuwac lozko o pare centymetrow bo innaczej wszyscy padniemy porazeni placzem licha ..lozko z katalogu wysylkowego..aaa w tych katalogah nie powiem maja fajne pomysly szkoda ze w sklepach takiego bajeru nie ma.. slonko rozumiem cie doskonale..ja nie mam nikogo do pomocy z malym ale za to mam pania do sprzatania i innych takich koszmarkow i to mi ratuje zycie.mogla bym miec kogos do dzioecka ale licho za male jeszcze i nie wyobrazam sobie go w obcych lapkach przez x godzin..jeszcze nie. mam dzis swietny nastroik no bo wyspalam sie za wszystkie czasy..licho nawet nie chcialo jesc!!! idziemy wiec razem cala rodzina na mily dzien polegajacy na rozpuscie;) buziiii
  5. ach karolinko..kiedy skonczylam psychologie przeczytalam gdzies o studiach ktore wtedy byly tylko w nl..i sie bardzo podniecilam i po prostu wyjechalam..najpierw pracowalam jakis czas aby na nie zarobic bo sa koszmarnym wydatkiem a potem je zaczelam..poznalam ukochanego i ta da!!! mialam byc tyllko na jakis czas ale licho sie pojawilo i troszke skomplikowanie sie zrobilo lee licho ryczy ja tez na razie porazka ze wszystkim
  6. wielka dupa ze spaniem samemu..ciagle licho ryczalo..zasypialo zaryczane zeby obudzic sie za 2 h i ryczec od nowa..ja nie wyrobilam i poszlam spac do loza w ogrodzie ...ale ukochany byl twardy,nie wiem nie moge sluchac ryku licha bo serce mi sie kroi. cholera dziewczyny jak wyglada obecnie wasz dzien napiszcie mi bo ja juz chyba wariuje..albo mam dziwne dziecko albo jestem beznadziejna mama..jedno i drugie kiepskimi opcjami sa... licho widze ze karlowate za to grube hihihi;)..musze wsadzic jego nowe zdjecia ale nic mi sie nie chce nawet poprzelaczac kabelkow;) dzis po raz pierwszy od stu lat pogryzlam sie z ukochanym,jak wygladaja wasze relacje z ukochanymi? moje sa slodkie tylko raz na jakis czas wielki dramat i prawie rozstawanbie sie;) a potem buzi i przepraszanie..chaos totalny... czy w takie upaly dziecko karmione tylko piersia nie powinno pic czesciej?? ja zwariuje z tymi holendrami to jakis dziwny narod..zyja zaprogramowani tylko na wolno i niewolno i kazdy ma wlazic pod schematy bleeeeee slomiana wdowa jestem wiekszosc czasu cholera bo ukochany ma kretynska robote i zawsze moze byc wezwany...jestem wiec przyzwyczajona do tego ze jestem wiekszosc czesc czasu bez rodziny ukochanego z jakimis tam znajomymi no i lichem..oczywiscie jak pracowalam bylo innaczej bo moja praca jest bardzo towarzyska i poznaje mase ludzi tylko ze jakas wybredna jestem ostatnio i prawie nkigo nie lubie,cholera chyba zamieniam sie w golluma;) i tym optymistycznym akcentem koncze i idziemy na basen papapap aa zabawka na ktora wydalam fortune jest do bani..papapapp
  7. cholera jasna..nie dosc ze nic fajnego sie nie wkleja to jeszcze nawet trzcionke diabli wzieli..nic nie rozumiem..odkad mam inny komputer z innym systemem niz pc..wszystko stoi na glowie..nawet najprostsza tabelka sie nie wkleja normalnie...dziewczyny ktoras to musi zrobic...nie rozumiem na moim komp jest ok ale w momencie wklejenia na kafeterie dupa blada. kupilam lichu zabawke do lozka z lampka i innymi bajerami gdzie nagrywa sie wlasny glos a niby to wszystko w celu _SPANIE samemu!!!!!!!....zobaczymy uch z tego wszystkiego schodza mi kg..bardzo sie ciesze ale nadla jakas taka niedorobiona ta moja skra jest:(((( albo mam paranoje...wieceie co tesknie za moimi wlosami...grr ja tak zawsze mam obcinam i jest ryk za iles dni albo z kolorami..mialam piekny oranz to zatesknilam za moim ciemnym mam ciemny chce oranz..zwariowac mozna z taka soba;) wlasnie sobie szkicuje jaki pokoik chce zrobic dla licha..w moich ulubionych kolorach..biedne licho;) zielonymi pomaranczowym ciemnym...chce mu zrobic niebo na suficie z kawalkow futrzanego materialu chmurki i slonce i dyndajace ptaszki i motylki i taki zawr glowy..zobaczymy;) lubie sie podniecac takimi bzdurkami caluje:))
  8. IMIE MAMY IMIE DZIECKA DATA UR WAGA WZROST Illeli Jonathan 25.03.2006 7310 63
  9. IMIE MAMY IMIE DZIECKA DATA UR WAGA WZROST Illeli Jonathan 25.03.2006 7310 63
  10. pyszniak boski..licho chyli czapke z glowy..a oliwka na jedna z zon;) te wlosy...jak to sie robi;)!!!! dziewczyny jest cala masa ludzi z kompleksami ..problemami zyjacymi zyciem innych i do tego uwielbiajacych psuc innym dzien..albo zycie albo cokolwiek..ja nie mam to inni tez nie beda..ignorowac nalezy takie istoty bo one tylko sie podniecaja niepotrzebnie jak lypiemy na nie oczyma..cholera ignor dla kretynow i kropka..zreszta idiota jest byc latwo..ale jakie to smutne bo pewno patologia..coz usmiechnijmy sie wiec z politowaniem licho ma jutro nerkowe echa wiec sie boje i waas caluje i napisze duo jutro buziiiii
  11. slonkoo:))) napisze pozniej ..dzis zdjecia mieszkania do maklera..buziaki sloneczko drogie ty sie nic nie amertw:))
  12. cholera nie wkleila mi sie tabelka..czy zgadzacie sie na tabelke imie mamy...imie dziecka...data urodzenia..waga ...wzrost??? moge taka zrobic:))\\ slonko chyba znalazlo taki idealny namiocik..najwazniejsze jest jednak zeby pomyslec o dodatkowym materacyku bo wiadomo mi z pewnych zrodel ze dzieciaki wola wiecej..moze tez zalezy gdzie sie postawi namiocik:)) ogladam z ukochanym filmy i leze na podlodze ..romantick;) buziaki dla wszystkich mami ty ze swoim mezem po prostu przezywacie to co wiekszosc mlodych rodzicow..zmeczenie cisnienie irytacja itp..ja tez czasami mam ochote ukochanie walnac czyms mocnym..albo specjalnie zlosliwa i wredna jestem..choc on prawie ze gwiazdor;) i stara sie bardzo..ja jednak uwazamm ze jezeli przetrwa sie ciezkie chwile to bedzie ok bo to nie sztuka byc tylko razem w sloneczne poranki;) papapap
  13. wow wow..spokojnie...kochane przez to ze studiowalam psychologie przyzwyczailam sie ze kazda teoria ma swoich przeciwnikow i zwolennikow..to tak jak z niszczesnym mlekiem ktore co rok staje sie albo zbawcze dla ludzkosci albo zmiatane z piedestalu.. przeciwnicy jezyka migowego,zeczywiscie sugerja iz moze ona opoznic mowe..ale tak jak slonko uwazam ze nauczenie kilku podstawowych znakow ulatwi mi tylko i lichu zycie..nie chce zeby byl jak malpiatka i pokazywal na mogi ze chce bananaa i siusiu chce tylko od czasu do czasu zrozumiec go szybciej i dac mu mozliwosc ekspresji... najlepiej zeby kazdy poszperal i poczytal i sam zdecydowal,porozmawial z psychologiem i zasiegnol wiedzy na temat badan. przeciez wprowadzenie kilku znkow i jednoczesne mowienie nie powoduje ze dziecko nie bedzie chcialo mowic..sadze ze dziecko chce wszystko i to bardzo..i siedziec i stac i chodzic i mowic ale czasami sobie mysle tak kilka znakow nie zaszkodzi a np uczenie dziecka seplenic? mozna mowic slodko ale niektore dzieci sluchajac na codzien takiego siusiu misuu pisu pozniej maja 7 lat i nadal tak mowia..uch ale to oczywiscie indywidualna sprawa mnie doprowadza to do lekkiej goraczki. czlowiek rodzi sie z pewnymi predyspozycjami nie mozna nauczyc sie geniuszu ale mozna mu pomoc;) licho dzis mialo pierwszy raz w zyciu mala temperature i bylo koszmarem ..teraz lezy ze swoim tata i spia..ja juz nawet nie chce spac..trche sie boje ze to cos z tymi nerkami bo ani kaszlu ani kataru..i tylko kilka godzin ..wlasciwie to kazdy napad bolu wydaje mi sie ta paskudna nerka..byle do srody ..i do echa a oto strona ebay na ktorej sa namiociki..mozna znal je tez pewnie nie uzywane..pod takim sama angielska nazwa..nie wiem tylko jak w polsce tego szukac:(((( http://search.ebay.com/portable-baby-bed_W0QQfkrZ1QQfnuZ1 Imie mamy Imie dziecka Data ur Waga Wzrost bleee chcialam wkleic ladne obrazki ale mam maca i nie wychodza:((((( taka tabelka czy cos innego w niej chcecie zamiescic? caluje mocno
  14. slonce kochane :))\\ rob test i nic sie nie boj ale lepiej wiedziec wszystko wczesniej ..ja tam wierze ze jestes zdenerwowana i tyle..zresztya niektore mamy nie maja okresu przez pol roku..ja dostalam tylko dlatego ze zostalk on wywolany chyba hormonami ze sirali nieszczesnej..bedzie dobrze..d tego jest cieplo.. ale zrob test..jestem z toba..choc wirtualnie ale zawsze buziakii cholera licho rosnie i sie rozwija wiec nie moge uwierzyc ze cos moze byc nie tak..a wiecei jak to odkrylam..po prostu w polsce znajoma zrobila mi wiele badan i rozne echo no i wyszlo bo tak przeciez to okaz zdrowia..dziwny ten swiat ale bede marudzic w nastepny ydzien jak bede jechac do szpitala ukochany sie nie denerwuje wiec ja te zjeste dzielna..ale czasami chlipne buziii
  15. licha nie wymienie na zadna z moich eks milosci;) i nie brakuje mi chyba imprezowania ale beztroski..czasami jestem tak przerazona np jak w dniu badania licha nerek ze az chce mi sie wymiotowac..okropne takie nowe uczucia a to dopiero poczatek..z hedonisty i egoisty w mame;) wiecie plus tesknie czasami za krajem i staje sie bardzo melodramatyczna..ale fakt faktem jestem duzo bardziej nerwowa i czepliwa i niemila czesto..krytyczna a nie bylam taka ..musze nad soba popracowac bo jak tak dalej pojdzie zamienie sie w ochyde.. wlasnie amandziu ja biore licho z lozka bo ono tak przzerazliwie wyje i cale puchnie i sie dusi od placzu..kiedys mial jeszcze taki inny normalny placz ale sie chyba wycwanil.. czy wasze dzieci sa tez od was uzaleznione i nikt innny nie moze ich uspokoic ani tak naprawde rozbawic ani zajac? plus czy bawia sie duo same? licho bawi sie swietnie samo..jezeli mama jest obok grrr nawet jezeli czytam ksiazke..grr ale musze byc na zasieg wzroku... zaczynam zastanawiac sie czy ja nie wychowuje amlego mami synka..czy wszystkie dzieci tak maja..??? pewno to bedzie tak jak z moim bratem ciotecznym super madry 2 doktoraty i 26 lat!!! ale ciagle tylko razem z mama brrrrrrrrrrr..licho oczywiscie tez wybitnie inteligentne hehehe;););) zasmiewam sie niby ale jakos tak mysle czasami ze jest super..naj na swiecie choc wiem ze jestem po prostu zakochana mama;) pisalyscie o prezeniu sie..ach licho tez tak ma..prawde mowiac najpierw zdebialam i pomyslalam jak to kolki..ktore od czasu do czasu nas nawiedzaja w formie zaparcia...ale zauwazylam ze prezy sie i pociera piastkami oczka w moemnatch kiedy jest bardzo zmeczony i chyba to rekacja ukladu nerwowego..bo dziecko kolezanki robi dokladnie tak samo. co do plazy to polecam kupic taki maly pol nmiocik ktory normalnie sluzy aby chronic przxed wiatrem..i tam wsadzac maluszka..oczywiscie gigant parasol..ale najgorsze jest to ze maly nawet w cvieniu w upal moze miec problemy i sie odwodnic..brrr...wiec najlepiej pod drzewami bo one daja taki wilgotny cien ale cholera na plazy raczej trudno...a ten namiocik to widzialam w turcji jak ludzie z niemowlakami lezeli ..i chyba to fajny pomysl bo wszycy rodzice mieli takie a tam wiadomo upaly.. przez internet mozna zamowic taki namiocik -lozeczko zamykany z moskitiera bomba..bo komary jedza dzieci zywcem..wazy to z 3 kg!! i sie sklada w torebke i fajniejsze niz lozko turystyczne ..potem moze sluzyc do zbawy ale trwa tak do 4 lat..moj kuzyn to odkryl(nie ja niestety) jezeli sa takie upaly jak teraz to wydaje mi sie ok kapac albo moczyc dziecko czesto..poci sie jest lepkie to go meczy wiec nawet przecierac szmatka tetrowa dla ochlody..albo maly basenik:) i polewac ..ach ale najlepije spytac sie swojego lekarza co i jak..bo on zna juz malenstwo a kazde dziecko jest innnaczej wrazliwe co ostatnio czytalyscie ciekawego?? ja lubuje sie sotatnio w narni kupilam sobie wszystkie opowiesci i czytamy razem. ide buszowac w necie..ukochany znowu wezwany(moj ukochany ma najdurniejsza prtace na swiecie..najokropniejsza i totalnie obrzydliwa) jestem czesto slomiana wdowa no ale mam teraz licho;) piszcie bo bede tak was zanudzac swoja paplanina;) buziaki na noc
  16. lezalam znowu..bede uczciwa..z moim synkiem po kapieli dzis juz chyba entej..wlazimy do wielkiej wanny i tak udajemy ze jestesmy na plazy albo na mega basenie..mama poija sok zimny z kostkami lodu multivitamina syn popija z piersi mamy lapczywie i ciamkajac..malo wytworne mamine stopy cale w plastrach i bablach (nowe buty ) plus obdarty do zywego maly opalec(skarpetka przyklejona do rany )..taplalismy sie i udawalismy oboje ze rozumiemy dzialanie wymyslnej zabawki do kapieli..po czym licho zasnelo a mama zaczea rozmyslac..jak wiadomo nic z tego dobrego nie wynika..tak niedawno bylam po prostu na moich drugich studiach..pracowalam ..imprezowalam co weekend wracajac z ukochanym albo i nie na czworakach prawie..organizowalam z ukochanym albo i bez niego wielkie balangi i jezdzilam na kazdy sensowny festiwal mojej muzyki..lazilam po sklepach z rozdziawiona buzia..palilam jak smok udajac ze nie pale no bo przseciez mnie nie ie wypada przy tym co robie..poznawalam nowy kraj i myslalam ciagle o tym jaki sliczny jest sasiad z naprzeciwka..glaskalam koty i tulilam psa..oraz podrozowalam sbie...eeeeeeeeeeee..i wiecie co kocham mojego synka ..zycie za niego bym dala..i w jakis sposob dalam bo tego juz nie ma..jasne ze z dzieckiem robic bede wszystko ale nie ma juz mnie..beztroskiej ..jest jakas dziwnie ulepsona wersja ktora zaczynam poznawac...wlasnie dzis zlapaplam sie na tym ze chyba musze zaczac poznawac siebie od nowa bo jest tyle we mnie nowego.. nie caly nowy nabytek jest fajny..np irytacja zwiazana z moja tesciwoa i ukochanym oraz jego sisotra..czasami traktuje ich jak jaks szajke ktora czegos chce cos knuje itp..ukochany jest tez juz innym ukochnym..cholera nadal boski i ladnie pachnie i dowcipny i swietny kumpel ale tak jakos czasami przeraza mysl ze na zawsze ze to wszystko ma inne cisnienie..nie wiem moze ja troche mam problemy z doroslym zyciem bo tak naprawde jak mysz zauwazyla jak mozna nie wiedziec jaki jest dzien..ale ja mam syndrom piotrusia pana i teraz zaczyna to byc niesamowicie widoczne..rany co ja pisze..czy wy wszystkie po ciazy jestescie takie jak dawniej czy wszystko lubicie i jestescie super czy tylko ja nawalam emocjonalnie czasami? licho dzis smialo sie jak indor..gulgotalo cale tabelka jak dla mnie moze byc od zaraz i do za miesiac tutaj waza i szczepia co miesiac. ach nie powiedzialam bo jakos nie mialam sily licho ma cos z nerkami..bakterie w moczu ..nerka mniejsza i roesona..w nastepnym tygodiu echa..grrrrrr na razie sie nie denrwuje ..tak przynajmniej mowie caluje was mamusie mocnooo
  17. hej wczoraj postanowilam po wielkiej dawce lodow wsadzic licho do lozka i byc glucha na jego wrzaski..coz kiedy jednak po 15 minutach nie przestal plakac..pelna wyutow sumienia jako wyrodna matka wziellam go i przytulilam i tak spiacych slodko zastal nas gwiazdor,ktory wrocil ze swojej akcji ...gwiazdor czyli ukochany mysli ze gdybym ja sie nie mazgaila to wszystko by bylo ok i maly zasnol by w koncu z przeryczenia..ale ile dziecko ma ryczec???zreszta w weekend ma wolne wiecoddam mu te znikoma przzyjemnosc kladzenia malego a sama wymkne sie na lampke wina jak cma barowa;) karolinko to co do konca bedziemy spac ze swoimi pociechami..strasznie to brzmi czy nie ma pomocy..ja mam teorie ze licho wie ze jak kwili to jest zostawiane a jak dostaje ataku paniki to sie go bierze wiec ryczy od razu przerazajaco..straszny z niego terrorysta emocjonalny..echhh ide dzis kupic maly basenik i bedziemy sie w nim taplac razem....wsadze siedzonko ..woda bedzie ciepla rozkoznie bedziemy sie bawic..mam taka przynajmniej nadzieje a z nami inny berbec..majacy miesiac..aa patrzac sie na niego nie moge sie nadziwic ze to takie male i ze licho tez takie bylo..licho wydje mi sie juz conajmniej wiekowym lichem;) wlasnie zdalam sobie sprawe z tego ze nie wiem jaki jest dzis dzien tygodnia i miesiaca..eee nie wiem czy jest ze mna najlepiej..zyc w takim zawieszeniu.. napisze jeszcze jak uporam sie z tabelka ale jestem tak leniwa ze odkladam to na wieczorek pa papapapapapa jak wy sie dzis macie???
  18. dziekuje slonce:)) im bardziej bedziesz sie martwila tym pozniej mozesz dostac menstruacje, ja trzymam kciuki i zupelnie cie rozumiem..ja zabezpieczylam sie na 5 lat ale cholera wie szczeg ze licho poczete na pigulkach mamine rozterki sa takie podobne niby kazda z nas inna a mamy jednak podobne obawy i troski..jeszcze jakis czas temu pukalam sie w glowe i mowilam bozeee co za koszmarne dziwne stworzenia te mamy a tu prosze teraz jestem rasowa mamuska i pomimo ze w glowie zielono ciagle to juz pewne rzeczy weszly w krew..martwienie sie na zapas..myslenie szybkie przed czasem przewidywanie itp..terroryzuje tym ukochanego ktory tego nie ma i potrafi nagle puscic jakis kawalek kiedy licho np zdrzemnelo sie na chwile ..glosny kawalek..itp.. slonko podobno mozna zaczac od pokazywania nie czekajac az maluszek bedzie sam umial bo podobno one zapamietuja pewne gesty i potem idzie latwiej tak powiedziala psycholog moja kochana ale cholera moze sa rozne szkoly. widzialam kozaki na przecenie boskiee tyylko nie wiem zjakiej ceny sa przecenione kosmos..ale padam przed nimi..ach ta skorka i ten kolor fiolet mrrrr i obcas taki moj ..nie szpic i nie kostka ..i leciutkie i jak leza na nodze..ach ach ahc..bardzo sie staram byc dzielna ale zapewnie zrobie tak jak zawsze i je kupie i potem bede sobie tlumaczyc ze raz sie zyje i ze oszczedzanie zaczne od jutra..tez tak macie????jestem po prostu swinka do kwadratu w tych sprawach zawsze jakos wszystko zrobie i przekrece zeby dana rzecz miec.. jutro wraca moja przyjaciolka kochana i na jej czesc robie zreszta jej przepisu bo ja beznadziejna kucharka jestem danie doskonale na upaly..makaronik muszelki albo rurki albo zielony albo jajeczny jaki kto lubi..grzybki..orzechy..krewetki i moga byc malze..ze sloika czy nie..losos i winogrona..z sosem smietanowym mmmmmm i do tego ciasto cytrynowe..cytryny starte czyli ich skorki jajka i mleko skondensowane gotuje sie to w wodzie w naczynku i wychodzi pudding zycia..cholernie kaloryczne ale co tam;0 MOZNA PODAWAC Z LODAMI ALBO BISZKOPTEM MRRR troche dzis sie nudze wieczorem bo ukochnay znowu zostal wezwany i leze z lichem no bo licho jest wstretne i nie che samo spac i ogladam meczi i pisze z laptopem na brzuchu ....powinnam poczytac jakas madra ksiazke, kupuje sobie co tydzien jakies ktore b chce czytac i nie moge sie zmobilizowac od porodu jestem intelektualnym zerem ide na lody w sosie czekoladowym karmelowe ..piszciee kochane moje czy wasze malentasy spia z zabawkami albo przytulankami????? papapa
  19. witam moje panie hemn Licho zachowalo sie koszmarnie przy pierwszej prbie zostawienia go w lozku..co sie robi jak dziecko dostaje panicznego szlochu..nie placzu a szlochu..nie moglam go tak zostawic plus przytulanie i lagodzenie zajelo nastepne 20 minut bo caly dygotal..po czym jak swinka polozyl sie spac kolo swojej totalnie oglupialej mamie czy ktoras moze mi przeslac ten nieszczesny jezyk niemowlat.. karolinaheythausen@gmail.com albo poradzi..nie chce miec malego rozpieszczonego berbecia a jestem na naj drodze do tego..licho po prostu nie ma litosci i wie ze zlapal mame za sama nie wiem co okropna ma osobowosc..po mamie..ale fizycznie jest bosko rozwiniety..chce siadac sam..przewija sie z boczkow..gada ciagle lapie w lapki..zabawki i swoje stopy..jest wsciekly ze nie moze chodzic albo sam siedziec i chce zeby ciagle mu przy tym pomagano..nie wiem tylko czy to takie swietne.. pocieszenie dla mam lysolkow..mial piekne wlosy .a teraz wyglada przesmiesznie bo lysieje a tu i tam ma dl kepki rudych wlosow...bardzo dziwna fryzura.. mam tryliony gryzaczkow i grzechotek,super..kolorowych wymyslnych siakich i owakich ale ego ulubiona to kupiona w polskim kiosku za 3 zl.prosta grzechotka..z badylkiem i kulka w ktorej sa male kulki..ciagle ma ja w lapie..jest leciutka wiec podnosi ja bez klopotu a kiedy ma swoje niemowlece tiki nie boli go jak sie pacnie mocniej..moze tez ja obie wsadzac do buzi i jest zakochany w tym ochydztwie podczas gdy cala reszta boska sliczna i specjalnie stworzona lezy w koszyku... Licho odkrycie to to ze palec u nogi mozna wsadzac do buzi..ma to po mamie;)pewno pojdzie w moje slady i bedziemy miec te sama prace Mieszkam w paskudnej holandii a i czeka mnie znowu przeprowadzka..uchhhh...ale tym razem juz chyba osiadziemy tam na stale..jedziemy w centrum kraju ponownie pod amsterdam..snie o domku ale w takim razie nie ma lekko i ide do roboty..dobrze chociaz ze moge albo zabierac licho ze soba lbo ustawiac sobie dowolne godziny albo jezeli bede miec ok dom moge dawac lekcje w domu..i tylko miec jakiegos pomocniczka dzis siedzialam caly dzien z lichem w kawiarnianym ogrodzie i pisalam moja prace roczna...uchhhh wlosy na zapalke to jest to..ja jednak mam nadal bardzo okragla twarz i wygladam jak pyza...wszystko zeszlo tylko nie buzia i lapy... uwielbiam chlopiece fryzury i cierpie ze moja glowa nie jest do tego stworzona super zdjecia znad jeziora..ach sama tam bym chciala byc.,.,.a malenstwo juz nie takie male i naprawde powazne..coz na lonie natury pojawiaja sie najwspanialsze pomysly ..moze i on juz cos obmyslal..bo ja tam wierze ze dzieci juz rozumieja i widza wiecej niz my myslimy. slyszalyscie o jezyku migowym i niemowletach..ja to zastosuje..najwyzej bedzie lipa i licho okae sie beztalenciem..jezeli ktos zainterersowany to rozwine temat..a na razie ide na basen z lichem i jego boskim ojcem papapapapapapa
  20. http://img151.imageshack.us/my.php?image=sta708043xp.jpg http://img143.imageshack.us/my.php?image=sta708242kq.jpg http://img87.imageshack.us/my.php?image=sta708443rs.jpg http://img126.imageshack.us/my.php?image=sta708378vw.jpg jestem kretynem i leniwcem..strone dalej przeczytalam rady dotyczace spania w lozeczku...aaa postaram sie cos wykombinowac..tyle ze licho sie budzi i udaje ze ma kolki a ich nie ma..eee oto zdjecia licha i mamy licha oraz skarpet taty licha na maminych nogach-stopiskach;) chcialam umiescic zdjecie licha i taty w wannie ale tylko za zgoda aby nie wywolywac zgorszenia;) cmokam rozkosznie..i ide jesc..polecam na upaly ..losos moze byc z puszki plus dostepne owoce buziii
  21. kochane moje mamusie:) wrocilismy..cali i zdrowi.. wakacje z rodzina i przyjaciolmi byly boskie,tylko teraz strasznie jest mi tutaj siedziec i udawac ze sie ciesze z powrotu do domu. reka jest o,nie bede wypisywac ile akrobacji wymaga bycie mama i posiadanie jednej niesprawnej reki. Licho bylo boskie caly miesiac..w samolocie cichutko sobie spal w samochodach smial sie glosno w pociagu przekonal jakas pania ze trzeba miec dzieci..ach..moja ciocia mowila ze jestem wstretnym klamczuchem ze maly nieplacze i nie ma kolek i jest boski.... bosko to bylo..wrocilismy i licho ani mysli o spaniu samemu..spi w swoim lozku w dzien..w nocy do 11..12 apotem zaczyna machac lapkami wkaldac je sobie do oczu wyginac sie..nogi siegaja czola..i co jakis czas ryk..zwalam to na podroze ale w Polsce tego nie mial..a ja sie tak cieszylam ze bede mogla WRESZCIE Z GWIAZDA SZALONY SEKS I TE SPRAWy wtulac sie w jego ramiona anie jak piesek sypiac na materacu(mamy lozko wodne wiec z lichem nie mozna)..plus nikt ni moze uspokoic licha tylko ja...buuuueeeeeeeee czy ktoras z was moze mnie wytresowac jak przyzwyczaic dziecko do spania samemu?????? ja jestem za galerowata a moj kochany teraz odpracowuje swoja labe i znika z domu .. licho ma ponad 7 kg i jest wielkie..smieje sie bardzo duzo...i ciagle gada w swoim jezyku...brzydulina z nigeo wielka:))) ja obcielam wlosy ..a tluszczyk sam zlazl..jezdzilam codziennie na rolkach i desce...ha witaj rozmairze 34!!!!!!! jestem z siebie dumna i blada i ciagle mam ochote siebie macac...nie moge zniesc slonca..ale od czego sa kremy brazujace...ech kochane fizycznie czuje sie jak mloda boginiiii\\ tylko piersi sa totalnym nieporozumieniem bo do mojej budowy wygladaja jak doklejane;) stesknilam sie baqrdzo..milam pisac wczesniej ale dostalam laptop ktory po jednym uzyciu odmowilwspolpracy ale teraz sytuacja opanowana no i bede pisac i pisac az bedziecie miec mnie dosyc co slycHAC JAK znosicie upaly...jak malenstwa jak wy pomocy w spaniu ide do ogrodu buziakiii
  22. Kochane mamy:) zlamalam sobie reke..przed samym wyjazdem..stajac w obronie mojego psa!! przed innym psem..tzn bylismy na spacerze i moj psiak wpadl w oko wielkiemu mutantowi ktory chcial go zjesc..wiec wzilam moje male na rece a tamte bydle na nas skoczylo..no i prosze..pisanie lewa reka jest meczace Ale przed wyjazdem chcialam was bardzo ucalowac i poslac bardzo duzo ciepla..bede starac sie pisac..choc i reka i ciagle podroze beda to utrudniac. bede za wami tesknic i mam nadzieje ze mnie nie zpaomnicie. slonko naj z okazji urodzin. buziaki dla kazdej z osobna dla waszych dzieci slicznych:) papapa
  23. podobal mi sie kod leonarda..ale nie zebym byla pod jakims specjalnym wrazeniem..zgrabna napisane..no i pomysl..ale rozumiem tez ze wielu ludziom sie nie podoba. non sama napisalam o tym ze Licho jest pulpetem..wiec nie wiem dlaczego sie ta kwestia tak podniecasz..gratuluje klasy i bogatego slownictwa..nie wiem co cie tak zirytowalo w moim synku..nie wiem jak dzieci moga irytowac..na fotografiach..ale widocznie ty masz jakies glebokie powody bo przeciez nie jestes niemily-niemila-wulgarny-wulgarna bez powodu.. Aurelko podziwam i trzymam kciuki :)) na pewno dasz rade Niuniu dziekuje :) fajnie byc jak muszkieterowie;) postaram sie pisac:) bede za wami tesknic no ale jeszcze pozostalo mi kilka dni:) dzis kolezanka przyszla i miala piekne kozaczki tak piekne ze az zaczelo mnie ssac w brzuchu i tak ja ublagalam ze mi je odsprzedaje:)) niesamowity kolor..oberzyny;) ale jasnej;) ach teraz w nich chodze po domu;)..macie tez czasami tak ze zobaczycie ciuh ..ksiazke..duperelek i mussicie to miec bo jest to wasze? buziaki dla mam
  24. non po pierwsze moj syn ma dwa miesiace..to primo secundo kto powiedzial ze nie klade dziecka na brzuch? chyba jak sie chwale jego silna szyja to jakos do tego doszlismy .. niunia nie przejmuj sie doktor pani non ..lezaczki maja atest pediatrow..nie mozna w nich spedzac 4 godzin ale do dwoch nic zlego sie nie stanie.. obserwowac dzieci..kazde jest inne... non prosze cie zebys najpierw czytala i myslala a potem sie wypowiadala...dziekuje ja juz przeszlam tutaj dzien mamy:)) wam zycze naj naj naj..:)))) moi dwaj faceci:) http://img238.imageshack.us/my.php?image=sta705647ta.jpg http://img89.imageshack.us/my.php?image=sta706451id.jpg http://img239.imageshack.us/my.php?image=sta706023zk.jpg http://img147.imageshack.us/my.php?image=sta705744yt.jpg grubasek;)
×