dreamer2006

\"Tylko dziwie sie ze belaiza szukala Boga(chciala sie czegos dowiedziec),caly czas bylam przekonana ze juz Go znalazla.\" A może jest tak, że gdy ktoś staje się absolutnie przekonany, że już niezawodnei go znalazł, wtedy najbardziej go traci? \"gdzie wg Ciebie mozna odnalezc sens zycia?\" To ja spróbuję odp. zanim Mała się wypowie - może w sobie i otaczających nas przede wszystkim ludzich. Może tylko tyle wystarczy?

\"Oczywiście, że jest prawdą,że zielonoświątkowcy to sekta: izolują się, nie mają wspólnej własności (zbory należą do pastora), kierownictwo jest nieomylne i zawsze ma rację, ściągają od ludzi pieniadze, obalają autorytety i przekonani że są najmądrzejsi ba jedyni oświeceni przez Boga wciskają ludziom samą NIENAWIŚĆ do reszty świata.\" To prawie jak PiS :P

Hmm, czyżbyćie jakiś nowy temat podjęły? ;)

\"a świat nie zna tego pokoju i nie jest w stanie go pojąć......\" skąd wiesz? wnioskujesz z tego, że \"świat\" się z Tobą nie zgadza?

\"Dajcie spokój, nikt nie wierzy naprawdę do końca, każdy miał, ma lub miał będzie wątpliwości.\" Ja też jak zaczynam słyszeć człowieka absolutnie pewnego swoich racji w tych kwestiach to nabieram podejrzeń. Tacy absolutnie nieomylni to dla mnie są albo chorzy psychicznie albo po prostu udają dla jakichś celów.

Kamelio - oni tacy papierowo - koniunkturalni katolicy. A niektórzy to zwyczajne katolickie zaślepione oszołomy albo sprytni podszywacze (Giertych, Wierzejski itp.)

\"ale czy to nie jet tak a ja mysle ze korzystaja zczyjegos grzechu\" Kto korzysta z czyjegoś grzechu? Policjanci (pomijam nieuczciwych)?

No Black - przy takim pesymiźmie kapitana to ja już nie wiem - no to silnych wiatrów życzę.

Podczepimy Cię do jakiegoś lotniskowca ;) - nawet nie zauważy obciążenia

\"Jednak wola nie podejmowac sie tego zawodu,bo to tak jakby pacyfista mial isc na wojne.\" To racja - czytaliście w \"Księżycową jasną noc\"?

Black - to Cię podholujemy :)

Ej no, Black! Nie łam się! Odpalaj silniczek i dołączaj do flotylli. :)

2012? Tak daleko niw ybiegam w przyszłość - będę wówczas strasznie stary i bezzębny :P

Coś tu się strasznie cicho zrobiło

\"Prosze jesli to mozliwe,bys nas tak ostro nie ocenial,a jesli nawet nas,to nie zrazaj siedo Boga on naszemuzachowaniu nie jest nic winien\" Nie mam zamiaru Was oceniać (przynajmniej się staram go nie mieć) - to wasza sprawa. Nie mam zamiaru się też do nikogo zrażać - nie czuję takiej potrzeby. \"Po prostu SJ nie ruszaja broni,nie mieszaja sie do rzadow,poniewaz najlepsze co potrafia robic,i czym moga przyczynic sie dla swiata,to gloszenie ewangelii.\" Hmm, swoją drogą ciekawe, co by było gdyby wszyscy na świecie byli SJ - było by coś innego niż głoszenie ewangelii? \"Naprawdę niebezpieczna jest broń, którą posiadają jednostki specjalne policji. Oni zabijają jednym strzałem.\" Black - przecież nie będą z procą biegać - akurat ich przeciwnicy nie mają żadnych wątpliwości co co zabijania jednym strzałem. Więc jeśli ktoś z jednostek chce przeżyć to niestety, też musi się bronić.

\"dreamer,ja troszke tez odnosze wrazenie,ze ty teraz czujesz sie lepszy... A moze ja gorsza,kto to wie...\" Niestety często tak - ale na moich glinianych nogach nie ma kolosa - tylko jakaś nędzna rudera co trzeszczy przy najdrobniejszym powiewie - nikt się nie zdziwi, gdy się zawali. Może wtedy połata się lepszą, może gorszą, a może deszcz będzie się lał na głowę - i może nawet to będzie właśnie to.

\"dreamer masz racje,m.in.Kamelia mija sie z pieknym cytatem ktory dala w swej stopce.Chyba nie zna swego Boga.\" Gartuluję zdolności odczytywania mijania się z cytatami \"przeciwnika\" obu stronom. Miałem już nic nie mówić, ale jeszcze pożyczę Wam na dzisiaj ciszy \"w kórej płyną myśli\".

\"FORMUŁA Mistyk powrócił z pustyni. - Opowiedz nam - pytali go z przejęciem - jaki jest Bóg? Ale jak mógłby wyrazić słowami to, czego doświadczył w głębi swego serca? Czyż można Prawdę zamknąć w słowach? W końcu przekazał im formułkę - niedokładną oczywiście i niepełną - w nadziei, że ktoś z nich będzie mógł spróbować i dzięki niej osobiście doświadczyć tego, czego on doświadczył. Ci zaś nauczyli się formuły i zrobili z niej tekst święty. I narzucili ją wszystkim, jakby chodziło o dogmat. Postarali się wręcz o to, by rozpowszechnić ją w obcych krajach. A niektórzy nawet oddali za nią swe życie. Mistyk się zasmucił. Być może byłoby lepiej, gdyby nic nie powiedział.\" I tym akcentem się pożegnam na dzisiaj Chociaż i tak nie sądzę, że ktoś przeczyta, bo macie ważniejsze kwestie obecnie. A ktoś tu ponoć nie uznaje przemocy i takie tam. Trzymcie się i szukajcie - bo daleka Was czeka droga i kręta

\"PRODUCENT ETYKIETEK Życie jest jak butelka dobrego wina. Niektórzy zadowalają się czytaniem etykiety, inni wolą spróbować jej zawartość. Pewnego razu Budda pokazał swoim uczniom kwiat i poprosił, by powiedzieli coś o nim. Przez chwilę kontemplowali go w milczeniu. Jeden wygłosił filozoficzny wykład na ten temat. Inny ułożył o nim wiersz. Jeszcze inny wymyślił przypowieść. Każdy się starał być lepszy od pozostałych. Producenci etykietek ! Mahakaszjap spojrzał na kwiat - uśmiechnął się i nic nie powiedział. On go tylko zobaczył. Gdybym tak umiał spróbować ptaka, kwiat, drzewo, ludzką twarz...! Ale niestety! Nie mam czasu. Jestem zajęty nauczaniem się odczytywania etykietek i wytwarzaniem moich własnych. Nigdy nie upiłem się winem.\"

\"Dreamer, mam podstawy zeby kiec takie wyobrazenie, Kamelia a ni razu nie przeprosiła ze ją poniosło, a a ja mysle ja robimy to gdy przesadzimy, tak czuje sie lepsza ze mam sumienie.\" Hmm, jutro będę chodził po chodniku i kopał w kostki co mniejszych przechodniów (żeby nie oberwać). Wiedząc ich bolące kostki będę czuł na pewno wyrzuty sumienia, więc przeproszę. Będę czuł się lepszy, że mam sumienie. A nie sądzicie, że czucie się lepszym od kogokolwiek wali te wszystkie wasze wersety w proch? - taki kolos na glinianaych nogach?

Wiecie co - może to trochę za daleko z mojej strony - ale mam dziwne poczucie (o zgrozo) że Wy nic nie wiecie o swoim Bogu. Przerzucacie się wersetami, interpretacjami i tekstami \"ja wiem lepiej\" itd.. To w zasadzie przykre.

\"oni są wszędzie ...oni wiedzą wszysko\" Ty też Kamelio sprawiasz takie wrażenie.

\"obserwatorem zdarzeń...człowiekiem który czyta bzdury i widzi ze się nie sprawdzają\" Już osiągnęłaś poziom wszechwiedzy, czy jeszcze troszkę Ci brakuje w tym temacie?

\"dreamer roznica polega na tym, ze potem wieczorem bede miala kaca moralnego ze sie tak w to wkreciłam a kamelia bedzie zacierac rece ze jej sie udalo mnie zwiesc.\" mądralko - skąd wiesz? Czujesz się przez takie wyobrażenie lepsza?

\"powtórzę, nie występuję przeciwko ludziom uwikłanym w kłamstwo , występuję przeciwko fałszywym prorokom którzy prowadzą niewinnych ludzi w zaślepienie to był mój cel.....pomóc wam otworzyć oczy....a stał sie dla was widowiskiem......\" Kamelio, nie odpowiedziałaś - kim jesteś, że tak niezawodnie demaskujesz fałszywych proroków? Prawdziwym prorokiem?