dreamer2006

\"wiecej juz mnie tu nie zobaczycie, bo i po co\" To już Twoja sprawa - ale jeśli liczyłaś, że przekonasz wierzących, to rzeczywiście były płonne nadzieje. Chcesz, żeby pozwolili Ci niewierzyć więc pozwól i Ty im wierzyć. Do dyskusji zawsze zpraszamy.

\"można być na tak lub na nie, nie ma innej opcji.\" można wierzyć w Boga, a odrzucać Biblię. \"bo zawsze Swiety gdziekolwiek sie pojawiaw wywoływał takie emocje\" Cóż, całkiem niedawno wielkie emocje wywoływał \"Kod Leonarda\" (zresztą emocje nakręcane przez wiernych albo raczej \"nadwiernych\")

A wkurza Cię, gdy ktoś np. recytuje sobie wiersze? Wg mnie - jak ktoś wierzy, to niech się modli do kogo chce i o kogo chce - to jego sprawa.

666 - nie rozumiem tego fragmentu? \"to nie modl sie po to mnie moze jeszcze zniewolic\" - skoro nie wierzysz to w jaki sposób może to zrobić? Wybacz ale mi się wydaje, że w chwili obecnej to jesteś bardziej w fazie buntu niż niewiary.

Ale co Ci przeszkadza jej modlenie się skoro nie wierzysz? A co do dalszej części wypowiedzi - to ona dyskutuje - tak samo jak Ty, tylko z trochę większą kulturą. Oczywiście, nikt Ci się nie każe z nią zgadzać.

\"wchodzisz na ten topik aby pogadać o kimś kogo nie ma?\" Kamelio, co w tym dziwnego?

Wolę - ale jakoś wzbudza to w Tobie tyle silnych emocji - a twierdzisz, że ani trochę nie wierzysz. Ja też nie wierzę - i jakoś mam to gdzieś, jak ktoś sobie chce to niech wierzy - byle mnie nie \"uszczęśliwiali\" na siłę.

Witaj Malutka A ja lecę chwilowo coś zjeść - bo sama energia kosmiczna mi nie wystarcza jakoś ;)

\"jeżeli chcesz sobie tak pluć to pluj na Kościół Katolicki\" Kamelio - czy nie działasz teraz na zasadzie, pluj na nich skoro Ci się chce, bo ja do nich nie należę? Tu nie chodzi o bezsensowne plucie dla plucia. Bo jeśli ktoś tak robi, to chyba nikt nie powinien na to przyzwalać, niezależnie czy należy gdzieś czy nie należy. A tak w ogóle - czy nie było kontrreformacji \"ogniem i mieczem\" w niektórych krajach?

ale można wierzyć w Boga - nie wierząc w Biblię, można wierzyć w Boga i w Biblię ale nie w żaden kościół

deobranoc belaizo

cóż, ona wierzy w Boga, nie musi wierzyć w konkretną religię - tak samo przecież jest z maalutką

no wybacz, ale ja kontratakować nie będę - bo kontratakować bym musiał też siebie, więc musisz liczyć na innych

Wole - to nie jest żadne olanie, po prostu także i w tej dyskusji schodzimy czasem na \"prywatę\". Ja czytam co piszesz. Ale czego po mnie oczekujesz? Że będę Cię przekonywał, że inkwizycji nie było, albo była dobrem. Tego jeszcze nie było, żeby ateista coś takiego robił ;) Przyznaję Ci rację, że chrześcijanie (nie tylko oni) przelali wiele krwii.

\"no i jaki ma to zwiazek z tematem??\" to była tylko odpowiedź na moje pytanie

Eee to spoko - jak byłem w Karlsruhe widziałem malucha na miejscowych blachach i to tak gdzieś mniej więcej z lat 70. było owe \"monstrum\", więc jak ktoś chce to kupi w Niemczech polskie ferrari ;) Musisz się potarać.

Cóż, ponoć \"Modlitwa Żaby\" de Mello też jest na indeksie - co mnie niesamowicie dziwi.

\"cala prawde o chrescijanstwie\" wybacz - ale nawet ja wiem, że nie da się w tak krótkim czasie zawrzeć \"całej prawdy\"

a gdzież to belaizo przebywasz, że czterokołowych puszek nie sprzedają? ;)

oficjalne dementi - to był \"skrót myślowy\" ;) - dobranoc było do maalutkiej :)

ale jaka ucieczka, malutka pewnie idzie spać, ale inni zostają - a inkwizycji nikt tutaj nie neguje

dobranoc

Ale nie zawsze wygoda sprzyja lepszej rozmowie.

Maalutka - ale co w tym dziwnego? To tak jak można się zapisać do partii zupełnie nie identyfikując się z jej programem. A zauważ jeszcze, że wówczas to zazwyczaj rodzina wybierała synowi \"karierę\".

\"zasluguja, tylko tak mi zal czasami patrzec co pieniadze robia z ludzi\" Cóż, pieniądze (jak również inne rzeczy) robią równie wiele złego z wierzących jak i niewierzących. (vide Rydzyk - chociaż jak dla mnie to on nie jest ani trochę wierzący w to co głosi)