Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dreamer2006

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dreamer2006

  1. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Ja myślę, że pewność przeczy pytaniom. A uważam, że pytania, kwestionowanie tego, na czym się \"stoi\" jest ważne w rozwoju. Żeby może stać \"lepiej\". A może po prostu inaczej.
  2. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Kraku - zdecydowanie nie wszyscy mamy takie same poglądy. Choć przeważnie niestety wyraża się to walkami o duperele. Ale widać jasno podział - Katolicy i (nie wiem czy tak mogę określić, jak źle, to mnie poprawcie) wyznania Protestanckie. Wcześniej była jeszcze grupa ŚJ, ale już nie widać. Ja mam zdecydowanie inne poglądy niż np. Kamelia czy Solansz (a One mają wzajemnie różne). Ale staram się szanować odmienne zdania. Choć różnie mi wychodzi. Niestety ciągle wściekają mnie agresywne postawy \"tylko ja mam rację, powyzywam wszystkich innych\" - niezależnie od kierunku. \"gdy wiara rośnie staje się w końcu pewnością. Mieć małą wiarę to powątpiwwać w Boze obietnice, ale wierzyć mocno to stać pewnie na niewzruszonym gruncie. Wiara w pewnym momencie zaufania Bogu jest pewnością . o takiej wierze w Niego - czyli zaufaniu Jemu mówił Jezus.\" Mi się wydaje, że tak nie jest. Że pewność nie istnieje w kategoriach ludzkich. Co dopiero w kwestii wiary. Sądzę, że to bardziej chęć pewności, iluzja pewności. Ludzie potrafią mieć przekonanie o pewności w sprawach, które nawet nie istnieją. Wiara chyba zawsze opiera się na pojmowaniu czegoś, czego dotknąć nie można. I myślę, że pewność może prowadzić do niebezpieczeństwa. Taka pewność przekonania \"ja mam rację\". A może konieczność udowodnienia sobie takiej własnej pewności. Sądzę, że zdrowa niepewność, świadomość że wszystkiego nie da się ogarnąć swoją małą osobą, jest bezpieczniejsza. Dla innych, o innych poglądach.
  3. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Urodzinowa - tak, to było z mojej strony pytanie retoryczne. Jako reakcja na czyjeś gromy, że inni "boga nie znają". Bo ja Boga co prawda pojmuję inaczej, bardziej całościowo - jako wszystko. Ale myślę, że i biorąc pod uwagę wizję Chrześcijańskiego Boga to nie da się go poznać więcej niż co najwyżej w małym skrawku. To trochę jak z poznawaniem Kuli ziemskiej. Ile byśmy nie podróżowali, nigdy nie poznamy wszystkich jej skrawków. A one przecież będą. Napisałem się o tym wczoraj więcej, ale oczywiście mi wcięło, bo nie wpisałem nicka, więc pewnie tak miało być.
  4. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    kraku sluchaj uwaznie A Ty nie rzucasz na tego kogoś kamieni? Czy Ty znasz Boga, przejrzałaś go absolutnie na wylot, aby móc innym zarzucać jego nieznajomość? Zastanów się czy znasz idealnie swoich najbliższych, czy znasz idealnie choćby siebie. Czy człowiek może poznać zupełnie Boga?
  5. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"przekonanie o linearnym charakterze historii i zbliżającym się Dniu Sądu\" (jedna z cech charakterystycznych religii abrahamowych). A to jest ciekawa różnica - religie, filozofie wschodu traktują historię jako zamknięty krąg, religie zachodnie (a także obecna tzw. zachodnia cywilizacja) właśnie lineralnie.
  6. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Nie tylko Katolicy, Chrześcijanie, czy ogólnie wierzący w Boga Jahwe są wierzący. A jeśli Abraham był pierwszym wierzącym wg tej wersji w tego Boga, to gdzie był ów Bóg przez co najmniej 200 tys. lat istnienia ludzi? Czy wówczas nie potrzebował, żeby w niego wierzono? Obywał się bez tego?
  7. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Abram był pierwszym wierzącym człowiekiem na ziemi.\" Wybacz Aniu, ale pleciesz bzdury. Ludzie wierzyli w przeróżnych bogów na długo przez Abramem i XVIII w. p.n.e. Skoro homo sapiens ma około 250 tys. lat, sądzę, że wierzyli w coś już na początku, to czym jest wobec tego XVIII w. p.n.e.? A gdzie pozostałe 200 tys.? A wierzenia przodków homo sapiens? No i jak się to ma do wersji biblijnej? Na przestrzeni od Adama i Ewy do Abrahama nikt nie wierzył w tego Boga? I jak taki zazdrosny i łasy na czołobitność Bóg przetrwał ten okres? Czy może wtedy jeszcze taki nie był?
  8. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Bóg czasem sam czyni serce ludzkie twardym, aby spełniło się przeznaczenie, Jego plan. Czasem to też nauka.\" Jakkolwiek pojmować istnienie Boga lub jego nieistnienie, to zawsze jest nauka.
  9. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    "Według św. Jana niewiara jest grzechem. Wyraża się ona w nie przyjęciu Tego, który przychodzi "z wysoka", nie uznaniu Jezusa za Boga. Słuchający Go, nie rozumieją tego, co mówi, stąd przypuszczenia o samobójstwie. Nie rozumieli, że rozmawia z nimi sam Bóg. Inaczej wyobrażali sobie Mesjasza. Dramatem jest zamknięcie się człowieka we własnych wyobrażeniach na temat Boga. Stąd już blisko do postawy zgorszenia, która zaowocowała skazaniem Jezusa na śmierć. Zgorszenie, mające swoje źródło w naszym rozczarowaniu się Bogiem prowadzi do oskarżeń, które owocują Jego odrzuceniem. Odcinamy się od Boga, który nie pasuje do naszego myślenia o Nim." A niby Chrześcijanie w większości nie zamykają się we własnym wyobrażeniu na temat Boga? To skąd te częste ostre, emocjonalne reakcje na inne wyobrażenia? Czasem wręcz agresja? Skąd np. wyprawy krzyżowe czy stosy, kotrreformacja itd. itd. ? Czy to nie jest "zwalczanie Boga" który nie pasuje do własnych wyobrażeń. A co, gdyby Bóg zrobił taki numer głupim małym ludzikom i był jednocześnie i Jahwe, Allahem, bogami hinduskimi itd.? Czy chrześcijanie przez twierdzenie, że wierzą w najwłaściwszego Boga mają jakąś abolicję od tego, że zamykają się we własnych wyobrażeniach na temat Boga? Kto z Was nie zamknął/ nie zamyka/ się we własnych wyobrażeniach?
  10. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Oddanie życia jest wyrazem miłości Boga. Tego znaku również nie zrozumieli. Nadal nie jest on rozumiany przez wielu ludzi.\" Przecież to bzdura z tym oddaniem życia. Jak nieśmiertelny Bóg może oddać swoje życie? I to w świecie, który sam takim stworzył i urządził. Oddać życie mogą tylko śmiertelni. I wielu ludzi to zrobiło. \"zaiste, jest to wielką tragedią dla Boga jeśli ktoś od Niego odchodzi i schodzi na złą drogę, większa tragedia dla Boga w danym momencie niż dla tego człowieka który ślepo idzie za głosem egoizmu i samolubstwa, kłamstw, ponieważ Bóg widzi jego upadek, a człowiek nie. Dzisiaj tyle zła się rozsiało po ziemi, że całe niebo drży. Nic co się dzieje tutaj nie pozostaje bez odbicia tam. \" Jeśli ktoś dobrze żyje, tylko nie oddaje hołdu Bogu to już jest zła droga? Ciągle sprowadza się to do hołdów, oddawania czci. Cały czas kojarzy mi się to z niedowartościowanym człowiekiem, który nie może żyć bez wyrazów uwielbienia, a nie z Bogiem, niewątpliwie świadomym swojej boskości. IMHO takie określenie \"złej drogi\" może wyprodukować tylko zazdrosna religia.
  11. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Dreamer, oczywiście, że nie ma innych bogów, jednak człowiek sobie robi bóstwa, którym oddaje cześć i na to Bóg się nie zgadza, aby Jego chwała była oddawana komuś innemu oprócz Niego. Bo chwała należy tylko do Boga, o czym uczył Jezus.\" Brzmi to jakby chodziło o jakąś gwiazdkę estrady, dla której wielką tragedią jest utracić sławę, poklask i blask fleszy. Wątpię, żeby Bóg musiał się tak dowartościowywać. \"aniu czytam czasami Twoje wypowiedzi i ..... wydaje sie Tobie ze dużo wiesz ...ale ( przepraszam) wiesz NIC !\" A kto wie? Już dawno temu zostało powiedziane \"wiem, że nic nie wiem\". W. Goldman powiedział kiedyś, co prawda odnośnie dużo bardziej przyziemnej sprawy - \"Nikt nic nie wie\" I chyba właśnie o to chodzi. Taka jest istota tej całej \"wiedzy\". Bo to już domena wiary. A wierzyć można tylko w to, czego się nie wie. Bo ja się wie, to po prostu się wie. Jak to, że woda jest mokra. I nie trzeba w to wierzyć. \"dreamer mysle ze jestes w błędzie\" Wielce prawodopodobne. j.w. \"czytam Biblie i uważam , że jest Bóg - nasz wspaniały ojciec i bóg - okrutny mieszajacy między nami\" hmm, okrutny Bóg - w sumie szczególnie z fragmentów ST tak wygląda. Ale skoro by taki był, to czy warto się nim zajmować? Po co? Czy to nie było by coś podobnego do kolaboracji? No i jak to się ma do tego, że Bóg jest miłością. Idealną miłością. Myślę, że to ludzkie wyobrażenia i przekazy są okrutne. Bo właśnie, są ludzkie.
  12. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \" Podążając za tą myślą jasne jest dlaczego Bog zakazał im robić rzeźby i oddawać cześć i dlaczego jest o nich zazdrosny jest dla mnie w pełni zrozumiałe. Patrząc na to z perspektywy historii i dziejow świata, rownież. \" A dla mnie jest zupełnie absurdalne - żeby Bóg był zazdrosny o innych bogów, skoro ma on być jedynym istniejącym Bogiem - czyli wie, że ci inni nie istnieją. To nawet człowiek nie jest zazdrosny o to, że jego ukochany/ ukochana ma kogoś innego, jeśli jest 100% pewny, że tego kogoś nie ma. A trudno żeby wszechwiedzący Bóg nie miał pewności. Więc o kogo ma być zazdrosny. A widzieliście choćby człowieka - pełnego mądrości, dobra i o \"prawidłowym\" poczuciu własnej wartości, który zabiega o hołdy i to tak zazdrośnie. Ja nie widziałem. Więc co dopiero mówić o Bogu. Może idzie o to, że religia jest zazdrosna? Wystarczy spojrzeć na te kłótnie o \"najmojszość\"
  13. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Pewność: Motto do \"Zniewolonego umysłu\" Miłosza (autor przypisywał je \"staremu Żydowi z Podkarpacia\"): \"Jeśli ktoś ma 40% racji, to już nieźle. Jeśli ktoś ma 60% racji, to powinien Panu Bogu dziękować, że ma jej aż tak wiele. Ale jeśli ktoś powiada, że ma 100% racji, to jest on najgorszym szmondakiem i rabuśnikiem, trzeba się go wystrzegać i trzymać odeń z daleka!\" Czy nadmiar pewności i własnej racji nie przysłania Wam sensu zagadnienia? Czy nie osłabiacie siły własnych modlitw poprzez wykłócanie się na temat, jak ktoś modlić się powinien? A może w ogóle nie chodzi o to by się modlić, tylko by inni modlili się dokładnie tak? Czy gdy inni modlą się inaczej to już niby własna modlitwa nie ma sensu? Bo takie można odnieść wrażenie. To co się liczy, treść, intencja czy forma? Czy jak ktoś będzie się modlił w pozytywnej intencji, będzie przekazywał dobrą energię, to do Boga coś takiego nie dotrze? Bo jest głuchy, zazdrosny czy może taki z niego formalista? Jak ktoś inny chce się modlić tylko bezpośrednio, bo tak uważa za słuszne, to coś zmienia w treści, przekazie? To mniej więcej tak jakbyście się kłócili, czy Bóg jest okrągły czy kwadratowy? A co, gdy przez przypadek jest trójkątny, owalny, trapezowy...? A jeśli jest tym wszystkim, skoro jest wszystkim? Nie może słuchać jednych i drugich(i następnych) jeśli mądrze i dobrze mówią?
  14. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    a do kogo wy sie modlicie a jaki w tym problem, żeby modlili się do kogo tam chcą, przez kogo chcą? Niektórzy modlą się do konta w banku, kursu walut czy indeksów giełdowych. To chyba ich sprawa i ich odpowiedzialność.
  15. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Ale jazda Może Wam basenik z kisielem skombinować? Jak spalicie nadmiar energii to może Wam przejdzie. Bardzo twórcze i inspirujące rozmowy o Bogu. Bardzo. Polecam dzisiejszą rozmowę w Klubie Trójki. Powinna być wkrótce w serwisie podcastowym tej stacji. http://www.polskieradio.pl/trojka/klub/?d=20090324
  16. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Witaj Solansz. "o czym podyskutujemy?" - może o aspektach polityki regionalnej Mongolii południowo-wschodniej w latach 1990 - 2000 w kontekście procesów demograficznych? :P
  17. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \" „Albowiem poznaje Pan drogę sprawiedliwych a droga grzesznych zaginie” (Psalm 1); „ Miłość nigdy nie ustaje, (nie jest) jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie(… Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość- te trzy: z nich zaś największa jest miłość”( Listy św. Pawła „Hymn do miłości” ;\" A tutaj każdy to Pan w swym mniemaniu? Bo każdy swoją drogę nazywa sprawiedliwą, a inne są drogami grzesznych. Skoro Pan poznaje, to może warto by mu było zostawić to poznawanie? Czy bez obrzucania innych dróg epitetami nie pozna? Przeoczy? To chyba bardziej \"gadanie o miłości\".
  18. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Fajnie się tłuczecie o te własne bramki, furtki. Dobrze, że ktoś wymyślił internet, bo jeszcze by się krew polała. Do tego o etykietki. Ciekawi mnie co by zrobił Jezus, gdyby go nazwano sekciarzem. Sądzę, że wzruszył ramionami. Równie by go pewnie obeszło nazwanie Arabskim talibo-żydem albo kapitalistycznym wyzyskiwaczem, kułakiem i obszarnikiem. Jak ktoś chce, to niech sobie rzuca słowa. Ciekawe kto z miotających tu słowem sekta choć raz rzetelnie zastanowił się, ile cech w jego wyznaniu, religii, kościele ktoś mógłby posądzać o sekciarskie. I czy aby nie zupełnie bezpodstawnie. Tylko się nie pozabijajcie tym nadmiarem religijnej miłości, wszyscy w absolutną miłość ponoć wierzący i jej cześć oddający. Ciekawe co by było, gdyby istniało Niebo i wpuszczano do niego wyznawców różnych doktryn. Czy szybko by je rozwalili, pogrodzili drutem kolczastym i powbijali tabliczki \"najbardziej niebo\".
  19. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!\" I teraz różne tłumy cisną się przez swoje ciasne bramy, krzycząc do innych, że tylko ich brama jest tą rzeczywiście ciasną. Krzyczą bo nie są tego pewni? Może więc Bóg pomyślał - \"Jejku, podurnieli, licytują się o bramy\". Teraz gdyby nawet otworzył jedną wspólną, to oni i tak pewnie będą się pchali tak samo jak do tej pory, bo przecież muszą \"swoją\". A może \"ciasna brama\" to brama bardzo indywidualna - każda dla jednego jedynego, którą trzeba odnaleźć tylko samemu?
  20. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    Ja nie o takim sprawdzaniu pisałem. Ty piszesz o tym, że zostały sprawdzone przez Kościół. I owszem, w to nie wątpię. Mi chodziło o to, że gdyby chciał sobie to sprawdzić ktoś, np. ja, dla kogo sprawdzenie czegoś przez Kościół wiele nie wnosi, nie jest wyznacznikiem niczego. I chciałby sprawdzić, zapytać choćby osobiście. Prawda, że nie można zapytać \"pewnej pani\", \"pewnego pana\"? Tak samo nie mógłby nic sprawdzić nawet Kościół, gdyby chodziło o \"pewnego pana\" i \"pewną panią\", tylko musi mieć konkretne osoby. I o to myślę chodziło Do solansz..............
  21. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \" Faktycznie skopiowalam świadectwa ludzi, ktorzy mieli styczność z ojcem Pio bez konkretnych nazwisk. Tylko czy to coś zmieni jak napisze kto i skąd? Chyba nie.\" Jeśli chodzi o wierzenie lub nie wierzenie, to pewnie nie zmieni . Jeśli chodzi o ustalenie faktów (gdyby ktoś chciał to zrobić), to zmienia drastycznie. Wystarczy popatrzeć jak rodzą się plotki - coś tam, ktoś tam. W końcu ludzie znają co raz to nowe wersje, a tak naprawdę nie ma kogo zapytać jak było, sprawdzić.
  22. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \" Wielu świętych Kościoła katolickiego posiadało charyzmat, który pozwalał im widzieć przyszłość oraz widzieć i odczuwać odległe rzeczy za pomocą zmysłów oraz normalnych zdolności intelektualnych. Ojciec Pio posiadał charyzmat wiedzy nadprzyrodzonej. Poprzez spojrzenie na osobę, mógł zajrzeć w jej najbardziej skryte zakamarki duszy. Wiele relacji sugeruje, że był to dar Ojca Pio.\" Ponoć nic w tym dziwnego. Polecam lekturę \"Rio Anaconda\", gdzie W. Cejrowski opisuje zdolności czarownika, którego spotkał i lepiej poznał wśród Dzikich Plemion. I nie był to jakiś wyjątkowy wśród wolnych indian czarownik (a na pewno nie wspominany przez niego samego Wielki Czarownik). Potrafił czytać w snach, myślach. (Np. \"rozmowa\" autora bez słów, w myślach, w dodatku w języku polskim - tzw. rozmowa sercem, albo \"test\" kiedy Cejrowski wyobraził sobie kształt Europy - a czarownik mu go narysował, dokładnie tak koślawo jak ten sobie zdołał wyobrazić. A czarownik o Europie nigdy nie słyszał nawet. Bo niby jak?/) Podobnie z widzeniem przyszłości (ponoć bardzo trudne, ale możliwe). Albo z opisywaniem przez szamana doświadczeń z kraju, w którym \"fizycznie\" nie mógł być - czyli \"przenoszenia się\" do Australii (tą Australię zidentyfikował po opowieściach autor, bo o istnieniu takowej Czarownik też nijak wiedzieć nie mógł). Są na tym świecie rzeczy, które nawet nie śnią się nam, podchodzącym do tego naukowo. I chyba nie ma to nic z przynależnością do jakiejkolwiek religii.
  23. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    I jak się ma do tego np. stary testament- choćby te fragmenty dawno przytaczane o zdobyciu jakiegoś miasta i wymordowaniu \"zaledwie\" mężczyzn?
  24. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \" Chcialbym przypomniec wszystkim katolikom,ze Biblia nie jest do prywatnego tlumaczenia.Kto ja sam tlumaczy popelnia grzech najwiekszy-grzech pychy.Jedynie KOSCIOL katolicki jest uprawniony do tlumaczenia Slowa Bozego.Jedynie Kosciol katolicki bowiem posiada swiatlo Ducha Swietego oraz odpowiednia wiedze i tradycje by to czynic.\" To dokładnie odwrotne podejście niż głosił Budda. Oczywiście nie moja sprawa, tylko Katolików, ale wydaje mi się, że to rodzi znaczne możliwości do manipulacji - a ludzie wiadomo, są różni, więc i tacy się znajdą, którzy chętnie z czegoś takiego skorzystają. Ciekawe, że Jezus mówił przypowieściami, które właśnie polegały na prywatnym, osobistym tłumaczeniu odbiorców, a z Biblią ma być inaczej. Poza tym, czy Katolicy bardzo często nie stosują tego w taki sposób, że totalnie nie wiedzą, co jest w Biblii, poza tym, co się im przeczyta i wygłosi w kościele? Ale też na tym topiku chyba więcej się przewija Chrześcijan niebędących Katolikami, a ich na pewno ten Katolicki zakaz nie dotyczy. Ciekawe czy mają własne, analogiczne - że tylko ich Kościół, Zgromadzenie czy duchowni mogą \"tłumaczyć\" Biblię. I czy Biblia, jako rzekome słowo od Boga, nie mogła by do każdego mówić sama za siebie? Dlaczego niby nie?
  25. dreamer2006

    Pytania dotyczące Biblii

    \"wiara w Eucharystię(5), prymat Papieża(6)\" A to nie chodzi o wiarę w Boga, miłość, dobroć? I o prymat Boga?
×