

dreamer2006
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dreamer2006
-
jak rozumiem Twoja kultura i tolerancja też ma rozróżnienie?
-
Widziałem ten filmik profesorze - ten człowiek jest po prostu chory - więc nawet nie wypada się z niego śmiać tylko współczuć. Gratuluję kulturalnego określenia wierzących - zbliżasz się poziomem do Anastazji - czyżby jakiś kompleks wobec wierzących?
-
A dlaczego nie? Mam taką nadzieję, że będę mógł z radością spojrzeć na to co było.
-
\"formuuje wnioski z kaxzdego dzialania to oczywiste\" Twój wybór - spróbuj czasem wyłączyć na chwilę \"strumień wniosków\" i popatrzeć na świat - może zobaczysz coś ciekawego. \"koniec zycie to powinny byc wnioski - wzorem starozytnych filozofow...\" Po jakiego grzyba? Żeby wyryć się na tablicach filozofii obok Arystotelesa, Sokratesa i innych? Co to da? Ja tam mam zamiast tego nadzieję, że będę się potrafił z czystym sercem i zadowoleniem uśmiechnąć :)
-
Anastazjo - gratuluję polotu. Profesorze - dlatego każden człowiek powinien sam poznawać swoją wiarę i ją oceniać - nie zdawać się na słowa mędrców tylko dlatego, że są oni nazywani mędrcami. Nie chce mi się szukać tego fragmentu z Buddy ale ja myślę, że postępowanie wg niego niezależnie co się wyznaje wzbogaca człowieka.
-
\"gadanie dla gadania kojarzy mi sie z idiotkami z kolorowych czasopism.\" a może Ci się kojarzyć z czym chce - na zdrowie. A mi się za to nieciekawie kojarzą ludzie, którzy są absolutnie zadufani w swojej ocenie czegoś. Może to nie jest tylko gadanie dla gadania - tylko Ty tego nie dostrzegasz? Pozwól nam oceniać za nas samych czy zamierzamy nadal dyskutować czy nie i czy zamierzamy wysnuwać jakieś wnioski. A skoro tak bardzo potrzebujesz wniosków - to sam je sobie napisz.
-
\"koniec dyskusji to wnioski!!!\" ależ tu nie ma żadnego końca dyskusji Z każdego swojego działania formułujesz wnioski? Gdy widzisz zachód słońca w górach formułujesz wnioski, gdy widzisz padający śnieg formułujesz wnioski? Itd. itd. Przed śmiercią też sformułujesz wnioski? \"koniec życia to wnioski\"?
-
Chociaż rzeczywiście ja mam jeden wniosek: powinniśmy nie przeszkadzać innym w wierzeniu w ich prawdy - tak jak my chcemy mieć możliwość wierzyć w nasze - dopóki nikt nie próbuje siłą ingerować w nasze prawdy - dopóki nie krzywdzi nas ani innych - nie możemy ingerować w jego (to nie znaczy oczywiście, że w odpowiedzi na jego ewentualną agresję możemy już swobodnie \"nakłaniać\" go siłą do naszych prawd). Niech każdy na konto własnego sumienia wierzy w swoje prawdy.
-
\"to nie do zaakceptowania prze zadna religie . kazda mowi:nasza ma racje !\" Nie każda - jak już mówiłem - patrz np. Buddyzm (choć też są w nim różne odstępstwa od \"własnych poszukiwań\") Ale z tym się zgadzam - każdy powinien szukać własnej drogi - szukać siebie jak mówiła Mała (gdzież to się właśnie nasz Maluch podziewa?) Jakich Ty tu wniosków niby oczekujesz?
-
No i co z tą prawdą? Podzielisz się nią z nami profesorze, czy jest ona też \"wielką tajemnicą\"?
-
\"[szczegolnie akcentowane we wszystkich religiach]\" Nie we wszystkich - patrz Buddyzm (jeśli by go uznać za religię) i cytowane przez nas tu wiele razy słowa Buddy.
-
No to podziel się tą prawdą z nami.
-
\"nie mam wam nic do zaoferowania poza PRAWDA.\" Zatem powiedz co nazywasz swoją prawdą? (Ale pozwól też innym wierzyć w swoje)
-
sam sobie odpowiedz na to pytanie do czego ma Cię prowadzić ta dyskusja. Bo jak rozumiem nikt na siłę Cię do niej nie zmusza. Ja myślę, że nie ma prostych uniwersalnych odpowiedzi na to pytanie, a tworzenie dziwnej nic nie oddającej szufladki jest IMHO nonsensem. A czy musi do czegoś zawsze prowadzić? \"zostaje prz swoich religijnych pogladach... przekonajcie mnie ze sie myle.\" A co wszyscy nagle mają przytaknąć jednemu z nas - \"tak Ty miałeś rację\"? Jeśli choć przez moment na to liczyłeś to chyba mocno zderzyłeś się głową z czymś twardym. Świat nie jest jednobarwny, jest wiele dróg - więc nie oczekuj, że wszyscy pójdą Twoją? Potrzebujesz żeby przyznano Ci \"rację\" dla lepszego samopoczucia, lepszej samooceny czy z jakiegoś innego powodu?
-
\"te dyskusje to farsa i kpjna z rozumu . zalosne\" no i...?
-
\"madra,lub glupia\" Nigdy nie będę mógł tego stwierdzić? Nie zgodzę się z tym, że wiele dróg nas gubi - wręcz przeciwnie - wzbogaca nas - jeśli nie osobiście - to nas jako ludzkość. Oczywiście kiedy tylko nie nienawidzimy tych, co wolą inne \"objazdy\" niż my.
-
A mi \"ctrl\" odmawia współpracy - grrr
-
A może mój \"czas\" jest inny - bo inne jest to co mam znaleźć. będę za jakąś godzinkę - miłej dyskusji
-
No i gdzie się podziewacie A ja myślę?
-
Tu się podziewacie. Może kiedyś przeczytam. A wtedy właśnie ST czytałem (jeszcze był ładnie ilustrowany- bo to wersja dla dzieci była)
-
\"Powiedzialam tak do Dreamera,poniewaz sam przyznal,ze nie zna kompletnie biblii,bonie zajrzal do niej.\" Tu mnie zbyt surowo oceniłaś - nie tylko, że zajrzałem, to kiedyś trochę ją czytywałem (wieki temu - teraz widzę, że raczej z ciekawości jak mitologię). Zresztą nie będę się chwalił, że miałem kiedyś 6 z religii (co zresztą jest czystym nonsensem ale to inna bajka). Więc coś tam trochę pamiętam.
-
hejka pyszczki
-
Dobra, trzeba lecieć spać - bo my tu gadu gadu - a jutro z rana trzeba przekonująco udawać zainteresowanie na uczelni. Słodkich snów. Pamiętajcie - pozwólcie nam mieć swoje prawdy - na \"konto\" naszego sumienia. Mam nadzieję, że ja też będę o tym lepiej pamiętał w przyszłości.
-
Wg mnie pochodzi od różnych ludzi - od takich o których mówisz ale i takich, którzy byli dokładnymi przeciwieństwami. Wg mnie nie umniejsza wartości księdze zawierającej wiele mądrości, to że niektóre fragmenty miały \"żerować\" na jej \"reputacji\" i sile Wiem, że się z tym nie zgadzacie - ale tak ja to czuję.