dreamer2006
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dreamer2006
-
no ja chyba też udam się śladami łaciatej - bo mi się śliczne oczęta :P zaczynają kleić - choć chętnie bym jeszcze podyskutował
-
\"smutne jest to ze Bog obrywa za wszystkie problemy swiata, dziewczyna ktora zaszła w ciąze tez obwinia Boga, nie biorąc pod uwagę, ze uprawiałą przedslubny seks, ze nie zabezpieczyła sie, gdzie tu wina Boga.\" tylko czy to jest wiara takie postępowanie? raczej forma wymówki.
-
bo zaraz ja się zarażę od Was - sami cholerka schizofrenicy tutaj. Zaraz pójdą jeszcze rentę wyłudzić :P - do roboty hipochondrycy :P
-
profesorze - przeważnie to niczyja wina - IMHO - no chyba, że naruszamy w jakiś sposób naturę i w ten sposób narażamy się np. na powodzie.
-
Chodziło jej o to, że ktoś na pomarańczowo napisał posta, że Kamelia teraz szuka słuchaczy na topiku czy forum katolickim. I że to nie ona była ta pomarańczowa jakby ją ktoś podejrzewał.
-
No z tego jak ja zrozumiałem to on zupełnie w niego nie wierzy. Więc raczej trudno, żeby go obarczał.
-
Pewnie ją zanudziliśmy ;) i śpi na klawiaturce
-
\"Ale najlatwie obarczyc Boga,za wszystko.\" Hmm, a kto tu obarcza?
-
\"wiec moze taak ma byc\" Podejrzewam, że tak właśnie ma być. I wiesz co - to wszystko IMHO dokona się poprzez ewolucję.
-
\"dreamer pod jakim wzgledem jest lepiej??????????\" ja mówię, że wcale nie jest gorzej czy myślisz, że w średniowieczu, to w co wierzono to była właśnie istota Boga - w jej imieniu mordowano, palono i nawracano siłą. Wydaje mi się, że Ty też nie wierzysz w takiego Boga jak ludzie w średniowieczu. \"Alezauwaz,czlowiek zaprzecza istocie Boga,jaknigdy dotad. Jeszcze kilkaset lat temu nie bylo do pomyslenia--np.ewolucja.\" Ewolucja w żaden sposób nie zaprzecza istocie Boga. Dla niektórych nawet jest potwierdzeniem jego istnienia. Jeszcze kilkaset lat temu było nie do pomyślenia, żeby wierzyć w to co szepce rozum i dusza - trzeba było praktykować to co ogół. Czy to było takie bliskie Bogu choćby chrześcijańskiemu - no bardzo wątpię.
-
\"wszystko pieknie ale.. powiedz mi dlaczego trzesienia ziemi zabijaja ludzi i zwierzeta?? dlaczego wybuchy wulkanow?? to nie wina ludzi ...!\" no to powiedz dlaczego skoro wiesz?
-
\"pojmiesz pojmiesz tylko trzeba czasu ...\" No to zgłoś się do mnie jak pojmiesz wszystko. A może właśnie pojąć to zrozumieć, że nie tylko się myśli logicznie, ale i czuje (co często jest zupełnie \"nielogiczne\").
-
Kiedyś będą potrafili - a bóg - i tak rządzi - przez wszystko co istnieje. Przestań - jakiego upadku? W żadnych czasach w historii nie było wcale lepiej pod tym względem.
-
Ależ wtrącaj się Mądralko - przecież o to chodzi.
-
\"przez tysiace lat nie udalo sie [na szczescie] stworzyc jednej uniwersalnej religii.. skad pewnosc ze kiedys sie uda?? czy raczej nie jest rozsadniejsze wierzyc ze kiedys religie -zastapi rozum???\" Nie sądzę - myślę, że bardziej prawdopodobne jest jednak to pierwsze - chociaż religia to wg mnie złe określenie. A co do rozumu - IMHO zawsze będą jakieś rzeczy, których \"nie pojmiesz rozumem choćbyś myślał wieki\", co najwyżej rozwiązując jedne problemy znajdziemy kolejne.
-
\"P.S.A nawet jesli ci ktorzy teraz w to nie wierza,moze beda mieli szanse jeszcze to przyjac,w koncu zmartwychwstana wszyscy,i wierzacy i niewierzacy.A Sad do Boga nalezy. Moze np.taki Dreamer ,jak zobaczy to uwierzy i on wtedy bedzie mial szanse zmienic zdanie,a moze bedzieuparty i nawet jak zobaczy sie zaprze,wtedy to jego wybor.\" I vice versa - kiedyś może Ty uwierzysz trochę inaczej, albo całkiem inaczej. \"Bo teraz Dreamer wyobrazasz sobie Boga inaczej,poniewaz nie wierzysz,bo nie widzisz prawda?\" Niezupełnie. Wierzę w wiele rzeczy, których nigdy nie widziałem. Zresztą ja wierzę w coś boskiego - coś czego ogółu nigdy nie widziałem i zapewne nie zobaczę, a czego cząstki widzę cały czas.
-
już 2000? profesorze już minęły setki tysięcy lat samej ludzkości - i kto wie czy nie miną jeszcze nawet miliony
-
Hehe - no i właśnie \"Imagine\" włączyło mi się samo :) (Znowu ja 5 postów - wy 1 - muszę się zacząć ograniczać :P)
-
A ja myślę - wcale nie chodzi o komunę - starsze pokolenia zwracają się do rodziców często właśnie w liczbie mnogie (dokładniej - do rodzica).
-
A ja myślę - mi się to kojarzy z \"Imagine\" Profesorze - ani trochę. Bo nikt nikomu nie będzie nic narzucał, nikomu sugerował i przekonywał do tego w co ma wierzyć i co robić. Każdy będzie sam czuł, myślał, działał, żył.
-
I powiem Ci więcej - wydaje mi się, że dojdzie do tego ewolucyjnie. Chociaż inaczej rozumiem Boga i \"oddawanie czci\"
-
to fakt profesorze - w różnych miejscach nadal się tak mówi - to nie tylko o króla
-
\"Juz ci to dawno mowilam,moze przeoczyles. \" Ja? Może rzeczywiście
-
Niech szuka - skoro daje jej to szczęście.
-
Pamiętasz tekst o tym, że bóg jest wszystkim a my cząstkami wszystkiego? Brzmi podobnie.