cocinelka

ja tez bym sie chetnie obudzila jak on bedzie chcial wrocic albo jak ja zapomne :O

desko przeciez z nim rozmawiasz na grze !!! Chcicalabym rozmawiac z P choc tyle co Ty ... Mnie uspakajaly choc kilka slow od niego :)

Ja opowiedzialam kumpeli cala historie i tez stwierdzila,ze on z nia nie jest :O A jak jest to nigdy sie w niej nie zakocha i nie bedzie mu z nia dobrze :O Ona czekala na swojego ex rok, on byl wtedy z inna ... wrocil a potem ona zaczela odwalac :P i w sumie tak jest do teraz on szalenczo kocha a ona od czerwca nie powiedziala ani razu,ze kocha :P ale wyszla za niego bo wpadli i wie,ze teraz niby mysli,ze nie kocha ale wie,ze jakby chcial odejsc to by sie okazalo,ze ona go jednak kocha :P

deska a Ty gdzie zniknelas ?? :P Ja juz mam na szczescie lepszy humor :)

:( Zaraz kumpela przyjdzie a ja jestem w stanie mniej niz zero :( A bylo juz tak dobrze .... :( :( :( Chcce zobaczyc jego opis szczesliwy, chce wiedziec,ze mu dobrze !!!!!!!!!!!!!!

„Kto kocha musi umieć zgubić się i odnaleźć.” „Nikt nie może uciec przed głosem własnego serca.” „Ucieczka przed walką jest czymś najgorszym, co może się nam przytrafić. Jest o wiele gorsza od przegranej, ponieważ klęska zawsze może stać się dla nas źródłem doświadczenia i nauką, a ucieczka daje nam tylko jedną możliwość: głosić zwycięstwo naszego wroga.” „W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.”

Znalazlam na innym topiku ... "Choćbyś uciekł na koniec świata ......nie uciekniesz przed samym sobą" Mam nadzieje,ze to prawda i u mnie sie spelni ...

desko ja nie mowie,ze on nie wroci, tez mi sie wydaje,ze wroci, ale wiesz nie mozna byc tego tak pewnym, bo jak nie wroci to obawiam sie ze Twoja terapia pojdzie na marne ... Ja tez niby czuje ze P kiedys wroci, ale nie chce sie tak na to nastawiac, bo nie chce sie przejechac na wlasne zyczenie potem :O

annelko baw sie dorbze i zapomnij choc na chwilke :)

deska Ty jestes teraz szczesliwa bo czujesz ze on wroci .... A wiesz jak sie przejedziesz jak on nie wrocic ?? Moim zdaniem nie powinnas sie na to nastawiac jak na pewnik, bo moze sie to zle skonczyc :(

hehe deska dobre :D On by tu musial z Wami pogadac moze byscie mu cos wbily do tej glupiej lepetyny :P :P

Ale mowisz o sobie dokladnie to co on mowil o sobie :( To jest dla mnie niepoete jak bardzo jestescie do siebie podobni ... Moglby byc jeszcze w tej ostatniej rzeczy do Ciebie podobny ;) Wiem,ze tez moglam posluchac, ale sie uratowalam tym,ze napisalam,ze zostalam tylko dla niego ;) Wiec mysle,ze nie mam sobie czego do zarzucenia :) Tym bardziej ze ja zrobilam wieleeeeeee i teraz on musi cos zrobic, chocby odezwac sie pierwszy ;) ALe ja coraz bardziej przekonuje sie do tego,ze moze raczej ktos inny a nie on ....

Zeby sie z nim nie zegnac na zawsze ... Moim zdaniem zawsze trzeba zostawic jakas furtke tym bardziej gdy sa uczucia ....

Annelka i to jest wlasnie prawdziwa milosc ... byc przy kimsnawet jak ten ktos Cie nie chce .... Gdybys nas posluchala .... Ja sobie wlasnie wrzucialam opis "kto chce ejchac w gory na weekend ? :) " a to z nim mialam jechac w gory ... Mam nadzieje,ze go to ruszy troche :P choc pewnie i tak tego nie pokaze :O

nie dzis :P przy tej ostatniej rozmowie .... Ze wie,ze zawsze moze sie odezwac, a czy bedzie ze soba walczyl,zeby sie nie odezwac czy sie odezwie to jego wybor ....

kryzys zazegnany :) A mialam taka chcice do niego napisac jak dawno nie mialam :O ciekawa jestem czy sie kiedys odezwie .. I kiedy ?? Ale napisalam mu,ze moze sie odezwac to napisal ok .... jestem niecierpliwa :O

Mam mega kryzys :( Boje sie ze dzis nie dam rady i sie odezwe :O A ma taki opis,ze mialabym jak sie doezwac, bo ma jakis link do artykulu :O Ide spac iprzespac ten kryzys, bo zaraz cos napisze :( :( :( :(

Wiem,ze nie teraz ... Ale korci mnie strasznie :( Zeby mu przynajmniej dac znak,ze mam go na gg ...

:(

Zle mi :( Zastanawiam sie w ogole co on czuje, jak widzi,ze jestem dostepna na gg ... Wymyslilam,ze moge mu wyslac jakiegos linka i potem zaraz scemnic,ze sie pomylilam,ze to nie mialo byc do niego,ze do wszystkich wysylalam i przez przypadek do niego tez ....Zeby mu dac przynajmniej znak,ze mam go na gg ;) Ale to jeszcze nie teraz, za jakis czas ... Co o tym myslicie ??

Nie wiem po co on mial by Ci zle zyczyc :O Nie widze w tym sensu :( To raczej Twoj kolejny wymysl :( Ja mam lepsze dni, ale to nic nie znaczy, bo on i tak byl spelnieniem moich marzen ... Wiem,ze drugiego tak dobrego nie bedzie, ze z nikim juz nie bedzie mi tak cudownie jak z nim :( Jest mi zle, bo jemu tez jest zle :( Ale ja juz nie moge nic zrobic :O Tak jak deska mi napisala,ze co z tego ze teraz bym sie odezwala, on by sie napewno ucieszyl, ale tym go tylko naucze, ze on ucieka a ja walcze :O Czyli bez perspektyw n przyszlosc :O

Annelko ja ide na koncert feel w czwartek ;) Kolezanka wlasnie poszla ;) Pierwszy raz od pazdziernika nasze spotkanie nie bylo poswiecone w 99% rozmowie oP :) wow widze jak duzo sie zmienia :) Ale ona mi sie przyznala,ze jak on ze mna zerwal wtedy za pierwszym razem to bylam w takim stanie,ze ona przeze mnie po nocach nie spala bo bala sie,ze sobie cos zrobie :( :( Bylo ze mna koszmarnie, bo to spadlo na mnie jak grom z jasnego nieba, ale nigdy w zyciu bym sobie nic nie zrobila !!

chyba nie o to chodzilo, ale raczej o to,ze ja sie stresowalam ostatnio jego przyjazdami, wiec na mojego psa sie udzielilo :( tesknie ..... W ogole dzis tez zdarzyla sie dziwna sytuacja :P Moj pies zaczal szczekac pod drzwiami ze szczescia jakby ktos znajomy po tymi drzwiami byl ... ale nikt nie zapukalo :P hehe wiem,ze to nie P, ale w jego wypadku wszystko byloby mozliwe .... nawet stchorzenie przed wejsciem :O

Moja kumpela miala byc przed 21 a wlasnie zadzwonila ze bedzie za jskies pol godziny najwczesniej :O Moj pies jakis podschizowany jest :O zawsze sie tak zachowywala przed rpzyjazdem P :P

4 miesiace chyba, ale w sumie do niedawna utrzymywali jakis tam kontakt ze soba