cocinelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocinelka
-
salamdro czegos takiego mi nie powiedziala :P To ja sama juz doszlam do tych wnioskow wczesniej,ze jak on nie pojdzie na terapie to nawet jak wroci to i tak bedzie ciagly strach co mu tym razem odwali :O
-
salamandro u mnie postepy sa juz dawno :) Ja juz jestem ku koncowi terapi i widze ogromne zmiany we mnie :) ale to nie znaczy,ze nie tesknie,ze nie mysle,ze nie kocham .... I nie znaczy,ze nie przyjelabym go z powrotem, ale tylko pod warunkiem tym razem jego terapi, bo nie po to robilam tyle ze soba,zeby ktos to zdeptal :O
-
szukac psychologa gdzie indziej blizej siebie i popoludniu ....
-
Ty dobrze wiesz co masz zrobic i dorbze wiesz,ze to jest jedyne wyjscie z sytuacji ... Ale to jest Twoje zycie, my Cie z deska do niczego nie zmusimy ...
-
annelko to zrobc cos z tym ...
-
annelko kiedys musi byc lepiej !!!! U mnie to tylko gorsza chwila, nawet nie dzien ... ale smutno mi :(
-
Ja tez mam gorsza chwile :O Ale to dlatego,ze w domu znowu mnie wkurzyli :O jeszcze rano bylam szczesliwa :O :O :O Desko mi dzis psycholog powiedziala,ze gdybym nie miala tych gorszych chwil to byloby to nienormalne bo by znaczylo,ze zamrozilam uczucia :O wiec jest to normalne ze masz gorsza chwile ....
-
desjko bo juz pewnie jest etap,ze coraz ciezej jest zabijac uczucia ktore sie ma :O To wrozy dobrze dla Ciebie ;)
-
powiedziala mi jeszcze,ze super ze potrafie na to spojrzec ralnie mimo,ze kocham dalej to potrafie spojrzec na to,ze on mnie wykanczal psychicznie :P
-
Ja sie nie zarzekam,ze nie wroce ... Po prostu cos we mnie peklo, ale to nie znaczy,ze nie kocham ... czuje w pewnym sensie ulge, ze juz nie czekam,ze nie boje sie czy sie odezwie ... i z tym mi dobrze :) A teraz Was pozegnam na dzis bo przyszla moja ukochana kumpela na noc :) Milego wieczorku bez dolow ;) PS nie zdziwialabym sie gdyby sie w najblizszym czasie odezwal, bo ja juz nie czekam ....
-
Ty masz powody,zeby sobie zarzucac ... Ale nie wiem czy to o to chodzi ... Ja po prostu zaczynam rozumiec, ze milosc to nie cierpienie !! Milosc to szczescie, bezpieczenstwo, a nie strach czy on sie odezwie czy znowu mu cos odbije :O
-
Annelko ja tez dalej widze go usmiechnietego i szczesliwego jak sie widzielismy, ale to juz nie powoduje smutku, nie powoduje lez, po prostu potrafie o tym myslec bez emocji :) Ale daje mysle i dalej kocham !! Tylko ze teraz juz przychodzi rozsadek, ze ja juz nie chce takiego kogos kto by mnie tak ranil, nie chce sie zastanawiac nad kazdym slowem czy jest prawdziwe !! Mial ogromna szanse i z niej nie skorzystal to byl jego wybor nie moj ...
-
Ale ja nie chce byc z kims z kim musze sie zastanawiac czy powiedzial prawde :O dzis mi kumpela powiedziala,ze ona jakby jej ex powiedzial,ze ma kogos by przyjela to za fakt a z P to roznie bywa :O No coz no comment :P
-
I mysle,ze tak samo jest w przypadku P :O Dzis pierwszy dzien bez chwili smutku :)
-
samo sie zrobi hahaha annelko ja pamietam wszystko co on powiedzial a czego nie myslal :O Ale ja juz w pewnym momencie widzialam kiedy on mowi prawde a kiedy nie ;) A tak sobie ostatnio przypomnialam,ze jak wtedy mnie oklamal z tymi urodzinami i sie smial,ze uwierzylam to mi powiedzial "jak nie wiesz czy mowie prawde to znaczy,ze klamie " hehe czyli z nia tez klamal wedlug tego :P
-
Ciekawa jestem jakie P mial mysli w stosunku do mnie :( Ile rzeczy clowiek moze sobie wymyslic w glowie :( A kiedys mi napisal,ze to nie ja jego mecze tylko on sie meczy swoimi myslami :O Wspolczuje mu tez ... Jak typujecie za ile sie odezwie ?? :P
-
Na to tylko terapia .... Inaczej nie da sie tego pozbyc :O
-
wspolczuje Ci annelko takich mysli :( meczysz sie swoimi myslami :(
-
tak bluszczyzm wynika z leku :O Ja to mialam choc nie calkiem nasilone ;) a mysle,ze kasliwosci sie tez pozbedziesz, bo jest ona spowodowana niewiara w siebie i doszukiwaniem sie u kazdego,ze chce Cie wykorzystac i przeciez nie moze Cie nikt lubiec :(
-
chodzilo mi o to,ze nie wierysz ze ja Tobie zycze szczescia i ze rozmawiam z Toba tu bezinteresownie
-
Mylisz sie !! gdybym nie wierzyla to bym Ci nie kazala wysylac tego linka .... Ty chyba cos ostatnio we mnie nie wierzysz, bo coraz czesciej robisz jakies dziwne uwagi :(
-
dwa ostatnie posty deski idealnie pasuja do sytuacji !! Musisz zrozumiec,ze nawet jak on sie odezwie to Ty to znowu zepsujesz bezwiednie :( A my z deska jestesmy tu a nie pod stolem z Toba :P
-
annelko czekac !! teraz czekaj poki on sie odezwie po tym linku, teraz juz nic nie mozesz zrobic :( Jedyne co mozesz zrobic to isc do psychologa,zeby ta sytuacja sie nie powotorzyla jak on bedzie chcial wrocic ...
-
hahaha dobre :D nie kocham go ?? :P tak w jeden dzien minela mi milosc do niego ?? Annelko zobacz co piszesz :P Ty sie po prostu bronisz i wszystko probujesz sobie jakos wytlumaczyc, a ja juz potrafie sobie wytlumaczyc wszystko racjonalnie i tu jest roznica miedzy nami ... Ale z drugiej strony to jest Twoje zycie, i Twoja decyzja... nie chcesz nie idz, nikt Cie nie zmusi ... cierp dalej jak tak Ci lepiej ... Przykro mi :(
-
Pewnie,ze zycie jest inne :) Gdyby mi ktos powiedzial dwa tygodnie temu,ze on sobie znjadzie inna i ja to bede tak rpzezywac jak teraz (czyli praktycznie wcale :P ) to bym go wysmiala :D A jutro minie tydzien od pamietnego smsa, a ja dalej zyje i mam sie calkiem dobrze :) :)