

cocinelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocinelka
-
deska tutqaj popre znowu mysle ze przerwa w zwiazku :) P tez jak ze mna zerwal rzucil sie w wir zabawy i picia :( na ponad dwa tygodnie mial tylko 3 dni trzezwosci, myslal,ze tym zagluszy swoje sumienie,ze zapomni,ze nie bedzie myslal, a wystarczylo,ze mnie zobaczyl i juz myslal inaczej i wiesz to wcale nie chodzilo o to,ze mu nie zalezy tylko o to,ze mial taki sposob na zapominanie ... nie wiem po co mu piszesz,ze wyjezdzasz :O chyba dawno ktos na tym topiku nie zwalil czegos przez napisanie,ze wyjezdza :O P sie dzis razno odezwal ;)
-
smutno mi :( boje sie ze wszystko zepsulam :(
-
i co ?? ja dzis sie nie odezwe, odezwe sie jutro zapytam co z moja nauka ;) i zaproponuje spotkanie, ajak powie,ze nie to sie zdoluje i nie bede tego przed nim ukrywac... zawsze mowie,ze ok skoro ma cos innego do roboty, a teraz mu pokaze ze mi smutno ...
-
nie kiedys :( ile chcesz sie tak meczyc ??
-
to daj sie na dostepny w dowod wdziecznosci :P
-
Poza tym do Was na topiku tez mam cierpliwosc :P
-
moze i ma szczescie,ale raczej nie zdaje sobie sprawy ze swojego szczescia .... annelko ale on Ci nie bedzie nic mowil ... a nawet jakby cos zlego powiedzial to mysle,ze bedzie to mniej bolalo niz ten Twoj strach ... to strach jest gorszy niz dowiedzenie sie prawdy :( daj sie na dostepny prosze :)
-
annelko zepsulam tym wyjazdem na stale :( a cierpliwosc mam bo wiem o co chodz ;) i kocham najbardziej na swiecie
-
napisze mu konkretnie, ale jak sie nie zgodzi to i tak bede miala dola :( wiem,ze zepsulam wiele, ale wiem tez (mam taka nadzieje) ze moge to jeszcze wszystko odbudowac
-
annelko bedziesz miala jasna sytuacje ... nie bedziesz sobie zadawac pytan, a tak odwlekasz to wszystko ... :( czego sie boisz ??
-
ja jestem gotowa na spotkanie, czekam na nie, bo obiecal,ze sie zobaczymy jak wroce.... jak w ten weekend to nie bedzie to pewnie bede miala dola :( annelka daj sie na dostepny !!!!!
-
taaa raczej jego ucieczka :O powiedzial,ze sie umowil z ludzmi :( chce do niego ..... dzisiaj mam jakis slabszy dzien, bo jestem zmeczona :O
-
czesc nanelka :) daj sie do jasnej ciasnej na dostepny !!! dzis mi kumpela uzmyslowila,ze ostatnio jak sie z nim widzialam i tak plalaklam to on tez nie chcial sie rozstawac :( jak wracalam z egzaminu to nie chcial nawet,zebym sie ubrala tylko chcial caly czas gadac ze mna przez telefon, a potem pierwszy raz mnie poprosil o odprowadzenie na dworzec ... tylko czemu pojechal ?? nie rozumiem tego i tesknie za nim juz tak strasznie :(
-
deska ale na tym polega lek przed bliskoscia,ze przedstawiasz sie w najgorszym swietle :( P robi dokladnie to samo :( ostatnio cos mu powiedzialam,ze da rade na kolokwium bo jest madry to mi powiedzial,ze inteligenty (pierwszy raz mi powiedzial,ze ejst inteligentny :) ) bo madrosc zawuiera tez madrosc zyciowa a ja dobrze wiem,ze on jest niezdecydowany i roztrzepany na to ja mu,ze niezdecydowany to napewno :P
-
deska to tylko karty .... annelko mam zapytac go czy przyjedzie w ten weekend jak bedziemy rozmawiac ?? Tak bardzo chce mu powiedziec,ze tesknilam i tesknie :( kiedys potrafilam mu mowic,ze tesknie za nim najbardziej na swiecie itd a teraz chyba bym juz nie potrafila, juz bym nie potrafila mu powiedziec,ze jest cudowny,ze jest moim skarbem,ze jest czyms co mnie najlepszego spotkalo ... boze on mi zawsze mowil,ze jestem czyms co go najpiekniejszego spotkalo w wakacje, ze jestem jego prawdziwym skarbem i po kilku dnicha uciekl :( przestraszyl sie tez tego co pisal .... potem jak bylismy drugi raz to potrafil tylko powiedziec,ze jestem sliczna i ze mnie bardzo lubi, a kiedys mowil,ze uwielbia ... przeciez nie mozna tak z dnia na dzien tylko lubic .... ja tez juz sie w jakims stopniu zablokowalam i nie jestem taka wylewna jak kiedys a to bylo cudowne co soebie mowilismy ... :(
-
deska zostaw to juz w spokoju :( nie dowiesz sie tego, teraz musisz zamilknac, bo rozmowy moga tylko pogorszyc sytuacje :O
-
W sumie to zrozumiem go jak nie bedzie sie chcial spotkac w takim przypadku i jak tak to uargumentuje, ale bedzie mi przykro :( i wtedy bedzie mial kolejny pretekst do nie bycia ze mna, bo trudno jest stworzyc zwiazek z kims kto pali jak sie nie pali :O ehhh a zawsze razem palilismy i to bylo super :(
-
jasne szczegolnie to,ze on sie nie odzywa sam :O tzn czasami tylko sie odzywa ... :( w ogole napisal mi,ze wydaje mu sie,ze uda mu sie rzucic palenie jak go cos na maxa nie wkurzy albo nie zdoluje :O wiec pewnie sie ze mna nie spotka bo to go doluje ... :(
-
chcialabym zeby tak bylo ....
-
deska nic nie idzie w dobra strone bo sie teraz zdystansowal, a bylo juz ok ;) ale dzis mi kumpela powiedziala,ze gdybym tego nie powiedziala to tez moglby sie zdystansowac bo ma odchyly :O
-
w sumie podczas ostatniego spotkania mi obiecal,ze sie spotkamy jak wroce :) a w sobote mu to przypomnialam czy pamieta,ze mi obiecal spotkanie to napisal,ze cos mu swita :P poki sa jakies preteksty do spotkan i rozmow to jestem spokojniejsza :)
-
deska nie wiem czy chce sie spotkac, mowil mi,ze mi da gre, we wtorek pytal czy mam dla niego prezent, ale to na zarty, wiec raczej tego bym poczta nie wyslala :P nie powiedzial nigdy dokladnie,ze chce sie spotkac :P mowilam mu w sobotte,ze mam dla niego laurke to powiedzial,ze sie z niej cieszy, ale ejszcze jej nie widzial .... annelko napisal mi,ze gral na grze godzine i nie moze spac ;) to bylo kolo polnocy .... nie wiem czy myslal, ale nie wiem co mam zrobic teraz :( pisac do niego cal czas,zeby upewniac go w rpzekonaniu ze jestem i mi zalezy ?? jak on mowil o wyjezdzie do stanow za kilka lat to ja tez nawet nie chcialam o tym sluchac :O ale to bylo jak bylismy razem ;)
-
annlko bedziesz miala sprawe jasna ;) ja mysle,ze ma ten opis, bo moze mial problemy z kompem i dlatego nie wchodzil i byl na chwile na dostepnym jak instalowal gg ;)
-
annelko terapia napewno pomoze w tym wszystkim :) nabierzesz pewnosci siebie i bedziesz sie inaczej zachowywac:) powiedz mi co mam zrobic :( on nabral dystansu :O we wtorek pisal smutne minki,ze zniknelam z gg, potem byl w piatek ten moj sms o powrocie tam na stale i od tego czasu sie dziwnie zachowuje tzn mowi mi \"czesc\"zamiast \"papa\" wiem to szczegol ale na szczegolach chyba to nabardziej widac .... nie wysyla buziakow choc juz teraz przynajmniej odsyla jak ja wysle ;) czy jak mu powiem jak sie zobaczymy ze nie wyjade glownie dlatego,ze bede z dala od niego to to moze pomoc ??? a moze to po prostu wplyw tego ze rzuca palenie i jest przez to rozdrazniony ?? w ogole nie wiem czy bedzie chcial sie ze mna spotkac skoro rzuca palenie a ja pale :( :(
-
tylko,ze jeszcze p musi dojsc do tego,ze dobrze ze juz taka nie jestem .... ehhh wiem,ze to wszystko u mnie jest trudne i zakrecone ale kocham tego popapranca mimo wszystko :) i czekam z utesknieniem az sie spotkamy :) choc moja ostatnia gra z wyjazdem na stale go ode mnie oddalila i teraz musze od poczatku zaczynac przekonywanie go do siebie ;) ale skoro ejszcze tydzien temu myslal o spotkaniu ze mna to wiem,ze teraz tez tego chce :)