cocinelka

przerwa ale ja o tym wiem,ze w pewnym momncie by go to udusilo, ale on tego nie pojmuje, jemu to pasowalo :O i jak raz mi sie zdarzylo wrocic do takiej reakcji (raz w ciagu ostatnich 3 miesiecy:) ) to widzialam,ze zareagowal i sie zblizyl :O on reaguje jak go opieprzam,ze sie do mnie nie odzywa :( zawsze tak bylo, to go upewnialo w tym,ze mi zalezy :( a teraz juz taka nie jestem .....

ja sie przyznaje,ze tez bylam bluszczem :( ale wlasnie poki nim bylam to on ze mna byl, a jak zaufalam i przestalam byc bluszczem to on uciekl, bo wtedy zdal sobie sprawe,ze to jemu bardziej zalezy niz mnie :O i nigdy nie widzial nic zlego w tym ze bylam bluszczem :O co tez jest dla mnie dziwne i zawsze bylo ze znosil to :P nawet do dzis nie widzi w tym problemu mimo,ze ja mu mowie,ze to nie bylo normalne to on tego nie widzi i mowi,ze dzieki temu mi bardziej ufal :( tylko,ze ja juz teraz nie jestem bluszczem i on musi to zrozumiec,ze to nie znaczy,ze mi mniej zalezy ... tylko jak go do tego przekonac ??

deska daj sobie spokoj bo stajesz sie coraz bardziej zalosna :O poza bycie bluszczem nie jest objawem leku przed bliskoscia :O Ty masz calkowicie cos innego !!! jakos zadna inna dziewczyna tu nie jest bluszczem a wrecz sa przeciwienstwem tego, moj P tez nigdy nie byl bluszczem

ja tez w zyciu bym nie byla z kims kto mnie pobij :O jedno uderzenie jest koncem wszystkiego !!!! czy po alkoholu czy nie po alkoholu to dla mnie nie ma zadnego znaczenia

deska skoro Cie pobij to chyba nie podczasz przytulania :O jak Ty sobie przeczysz :O

hehe no nie wiem, ale jak ktos bedzie tak samo dobry albo lepszy to bedzie znaczylo,ze rowniez jest zryty emocjonalnie :P wiec nie wiem co lepsze ;) poza tym, ja wiem,ze on wroci :) tylko,ze moze byc juz niestety na to za pozno :O

przerwa... mysle,ze jego niestety juz nikt nie przebije z jego dobrocia co tez jest spaprane emocjonalnie byc tak dobrym dla kogos :O ale jest to cudowne ;) deska w moim zwiazku nie bylo ani jednej klotni, ani jednego focha, bylo caly czas cudownie i sielankowo ....

Twoja ostatnia wypowiedz byla zalosna deska :O

patrze na to logicznie, bo wiem,ze kazda milosc z czasem mija ;) kiedys jak bylam malolata to myslalam,ze bede kochac cale zycie faceta z ktorym bylam 4 lata, ateraz wiem,ze to wszystko mija ;) Ale wiem tez ze nikogo tak dobrego dla mnie jak P juz nie bedzie i to mnie strasznie przeraza :(

ja jestem od niego w jakis sposob uzalezniona, ale nie az tak jak deska ;) nie mam jakis nie wiem jakich jazd :O kocham go nad zycie :P ale czekac nie bede, tzn czekam poki nie ma nikogo innego,ale jak ktos sie pojawi to bedzie ktos inny ;) i P dobrze o tym wszystkim wie ;) a droga ku zmianie to zapewne skutki terapi i czas i zmeczenie ta sytuacja tez robia swoje :O ale widzisz nie potrafilam sie nie odzywac jak mnie nie bylo :O choc odzywalam sie raz na kilka dni, a nie kika razy dziennie :P

ehhh deska wspolczuje Ci naprawde, bo jestes totalnie od niego uzalezniona !!!! ratuj siebie poki mozesz, bo w pewnym momencie bedzie za pozno !!!!!!!!!!!!! jestescie oboje zwichrowani na maa albo to sa kolejne Twoje klamstwa :O a tak w ogole skad wiedzialas,ze masz synka w 6 tyg ciazy ???? przerazona zapomnialam Ci wczesniej odpisac :P ja tez sie ciesze,ze wrocilam i ciesze sie,ze mnie tu brakowalo ;) chciala Ci napisac,ze to chwilowe poprawienie nastroju zapewne, ale nie chcialam Cie dolowac :( ale mysle,ze im wiecej czasu minie tym bedzie lepiej ... choc dziwie Ci sie,ze nie walczysz :( moze on na to czeka ???

desko teraz widze ze te pomaranczki maja racje piszac co pisza :O jak moglas mu wybaczyc uderzenie Cie ?????????? on jest tak samo zryty omocjonalnie jak Ty :O dziewczyno daj sobie z nim spokoj !!!!!!! to nie jest facet dla Ciebie !!!!

Ty deska nie ejstes madra :O On Ci nigdy w to nie uwierzy !!! jak mozesz mu cos takiego mowic ????? daj sobie spokoj :O ja tez mam moze powiedziec P,ze jego problemy biora sie z domu a nie z jego ex ??? przeciez by mnie w tym momencie znienawidzil :O do niektorych rzeczy trzeba dojsc samemu !!!

deska ale on wierzy jej w tym momencie !!! on nie wie,ze go zdradza i lepiej by bylo gdybys jednak sie w to nie mieszala i niech Ci nie przyjdzie do glowy powiedzenie mu tego bo wtedy to juz jestes przegrana na calej lini :O zreszta nie wiem po co mu to pisalas,ze dostalas tego smsa skoro wiedzialas,ze i tak nie uwierzy ?? :O ja takich rzeczy nie robie !! mimo,ze wiedzialam ze p ma kolezanki ktore go wykorzystuja NIGDY mu tego nie powiedzialam, bo by mnie znienawidzil :O dopiero jak on zaczal to odkrywac to ja tez zaczelam mu to mowic,ze widzialam to odpoczatku, ale nie chcialam nic mowic !!!! takich rzeczy sie nie mowi,bo wtedy on znienawidzi Ciebie a nie ja !!!

za niektore bledy placi sie do konca zycia :( ja to caly czas powtarzam P,ze bedzie zalowal cale zycie .... i tez bym tak od razu nie uwierzyla w jego zmiane !!!!! niestety :O

ja tez uwazam desko,ze to Ty zawinilas i nie mozesz wszystkiego na nia zrzucac :O klamalas go tak dlugo w kazdej sprawie wiec czemu mialby Ci teraz wierzyc ??? ja staram sie wierzyc, ale widzisz przychodza momenty w ktorych nie wierze :( a mimo wszystko miwil prawde ... i klamstwo bylo tez dla mnie strasznie dziwne i jakos tez bylam przekonana ze oklamal :(

deska uspokuj sie !!!! przeczekaj najwieksze emocje, przeczekaj ten czas, nie pisz, nie rob nic ..... emocje musza minac :O dojdzie do jego mozgu,ze to niemozliwe :O tak jak do mnie doszlo ostatnio tak i do niego dojdzie ... a jak nie, to coz sama jestes sobie temu winna :(

deka poczekaj az mu emocje opadna ... moze potem przemysli to na spokojnie jak ja \"klamstwo\" p ;) zostawil mi wiadomosc na gg,ze nie moze spac ;) nie wiem co to ma dorzeczy, ale cos :P

zobaczymy desko :) zostawilam mu wiadomosc na gg,ze jednak nie jade na stale :) nie dopisalam,ze pewnie go to zdoluje :P dobranoc :)

deska a ile razy ja tu juz dawalam sobie spokoj i zawsze to bylo na chwile :O tesknie za nim :( i mam ochote mu napisac,ze jednak nie jade i ze pewnie go to zdoluje ...

zreszta juz przez to zastanawianie sie gdzie jestprawda a gdzie falsz raz zerwalam kontakt i on o tym wie,ze poszlo o to... a ze sam mi ostatnio jak sie widzielismy powiedzial,ze byl;oby mu przykro gdybym przestala z nim gadac to mysle,ze sie pilnuje,zeby nie klamac ....

desko ale jakbym sie zastanawiala nad kazdym jego slowem to bym oszalala :O staram sie mu wierzyc w to co mowi i powiem,ze nie odkrylam jeszcze zadnego klamstwa oprocz tego co sie przynzal ze bylo klamstwem ....

on jest jakis dziwny skoro w cos takiego wierzy :O choc ja tez sobie uroilam to klamstwo :(

deska Ty go za bardzo tlumaczysz :O on nie jest taki idealny jak Ci sie wydaje .....

mysle,ze nie masz sie czego bac ;) moglabys sie bac gdyby on byl dostepny i bac sie tego,ze jak Ty sie zrobisz dostepna to on sie nie odezwie i bedzie Ci przykro ... ja tak mialam jak P ze mna zerwal to balam sie dac na dostepny jak on byl bo balam sie tego zobaczyc,ze sie nie odezwie :( ale on na szczescie jest raz na miesica dostepny :P