cocinelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocinelka
-
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
fisia ale tak to wlasnie wyglada w zwiazkach na odleglosc :( Niestety musisz to zaakceptowac albo rzucic tym, bo sie caly czas zadreczasz :( -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
To musisz sie zastanowic czy warto to dalej ciagnac czy nie ... Tylko wiesz,zebys nie zalowala po fakcie :( Nie wiem co mam Ci poradzic, bo nie wiem czy to Ty szukasz czujesz sie niepewnie czy on po prostu tak sie zachowuje :O -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
Ale udalo Ci sie dostac ta prace a to jest juz duzyyyyyy sukces :) Co do faceta to hmmm tak wygladaja zwiazki na odleglosc :O Ostatnio pisalas,ze jest ok, teraz znowu sie cos psuje ??? -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
oj widze,ze dzis masz bojowy nastroj :( Ciesz sie,ze bedziesz ciocia :) ja bym sie z takiego faktu ucieszyla,bo kocham dzieci :D -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
Fisiowna wiesz,ze teraz przesadzasz :P Na dziesko masz jeszcze czas :) ja tez mam 26 lat i nie mam nawet faceta :O -
Wiem,ze nie moge dac po sobie znac,ze mi przykro :) napisalam mu tylko,ze sie zdolowalam,bo chcialam miec to za soba ;) Dzis sie nie odezwe :) Powiedzial,ze pogadamy wieczorem, wiec jak sie odezwie to ja odpisze, ale ja sie sama nie odezwe :P A jak u Ciebie lepiej Ci ??
-
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
Czesc aggie :) No gadamy ze soba czesto na gg :) mial dzis przyjechac, bo jutro mialam miec egzamin,ale egzamin za tydzien jednak :O Ja sie poddam :P szczerze to mam to juz troche w nosie ;) zostanie tylko przyjazn raczej, bo ja juz nie mam ochoty ani czasu przekonywac go do niczego i zapewniac,ze mi zalezy :O Bedzie co ma byc :) -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
bezsilna i wyciagnij z tego wnioski na nastepny zwiazek,ze facet nie moze byc calym Twoim zyciem, bo facet zawsze moze odejsc a Ty zostajesz bez niczego .... -
Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy
cocinelka odpisał cocinelka na temat w Życie uczuciowe
bezsilna mi duzo dal miesiac kontaktu bez niego ;) wystarczylo to,zeby sobie wiele rzeczy ulozyc, i nigdy mu juz nie zrobilam histerii podczas rozmowy i nigdy mu nie gadalam o uczuciach itd :) ale ja dodatkowo chodzilam do psychologa wiec to zapewne bardzo duzo dalo :) esy floresy warto byc z kims kto zdradzil, i z kim Ci sie zle uklada ? -
Wielkie gowno :( Przyjedzie dopiero za tydzien, bo mi egzamin przelozyli :(
-
Przejdzie Ci zobaczysz :)
-
Dla mnie tez, bo w ten sam dzien rano ode mnie pojechal, napisal mi,ze mnie uwielbia i bedzietesknic, a w nocy (myslal ze przeczytam to rano :O ) dostalam smsa ze powinnismy sie rozstac :( Juz niby popoludniu widzialam jego smutne opisy na gg, ale wtedy staralam sie jeszcze pocieszac,ze ma za duzo nauki. No ale niestety moje przeczucia,ze opisy dotycza mnie sie sprawdzily :( A najgorsze bylo to,ze ja nie wiedzialam, dlaczego. On nie chcial sie spotkac nic wyjasnic i to chyba bylo w tym wszystkim najgorsze :( Jak cos na nas spada tak ostro to potem trudno wrocic do rownowagi, ale teraz wiem,ze czas leczy rany :) Albo we mnie ejst nadzieja,ze wszystko sie ulozy jak nie teraz to pozniej. Sama nie wiem :P
-
Ja teraz juz malo placze, a jak placze to tylko chwilke :) Ale pierwsze dwa tygodnie po rozstaniu to byl koszmar :( Ale wiem,ze bylo to dlatego,ze ja nie bylam na to w ogole przygotowana,bo miedzy nami nic sie nie psulo i bylo cudownie :O Mam nadzieje,ze bedzie tu jutro wieczorem, bo ja bede szalala jutro przed jego przyjazdem :( A nadzieja jest chyba tak dlugo poki sie kocha ....
-
To nie jest dawanie sobie szansy, on mi pomaga zdac egzamin i to wszystko. Ja tez nie chce sie nastawiac na to,ze skoro tyle dla mnie robi to znaczy,ze kocha, wole myslec,ze on dla wszystkich blikich mu osob (kolezanek tez ) taki jest i juz,zzeby sie potem nie rpzejechac. Dzis musialam mu cos napisac a propos jutra on mi odpisal, ja juz nic nie napisalam to za jakis czas napisal ze mam blad w opisie na gg :P nie odpisalam i bledu nie poprawilam :P Czyzby tesknil ?? Wyjazd nie bedzie latwy ale mysle,ze pozwoli mi sie od tego odciac i zapomniec choc troche :) Nie moge Ci odpowiedziec na to pytanie kiedy to minie :( Ja jak pierwszy raz ze mna zerwal plakalam bite dwa tygodnie codziennie i calymi dniami :( Potem przestalam bo sie zgodzil na spotkanie. Po drugim zerwaniu (jak ja zerwalam) plakalam juz mniej, ale zaczelam chodzic do psychologa i bralam jakies tabletki upakajajace :( i powiem Ci ze dopiero teraz po 3 miesiacach od rozstania mam coraz wiecej dni bez placzu, tak to serio bylo straszne :(
-
A tak w ogole to za dwa tygodnie wyjezdzam za granice na miesiac i nie bede miala dostepu do gg :( Wiec chyba umre bez niego, bo pewnie smsow nie bedziemy pisac :( A w ogole to jade tam gdzie jego poznalam i gdzie wszystko kojarzy mi sie z nim :O
-
Znam te pytanie "Dlaczego mi to robisz ?" Sama je zadaje czesto mojemu ex :( A najlepsze jest to,ze Wy pewnie nie znacie odpowiedzi na to pytanie :( ja staram sie jakos nie nastawiac jednak na nic, tworze jakies scenariusze, ale wiem,ze one sie pewnie i tak nie sprawdza bo wszystko pototczy sie inaczej w emocjach dlatego nie chce za bardzo sie nastawiac na te scenariusze ;) Z jednej strony nie moge sie go doczekac a z drugiej boje sie :( Mam nadzieje,ze to nie bedzie ostatnie spotkanie,ze potem znajdziemy inny pretekst do spotkania :) Moj ex robi dla mnie tak wiele a z drugiej strony takie rzeczy mowi :( W ogole to nawet nie wiem na ile on przyjezdza :( Boje sie zapytac, boje sie,ze mi powie,ze w piatek wraca i ja sie zdoluje, wiec wole sie nie pytac :O
-
Czesc :) Mam straszny metlik w glowie przed jutrem :( Boje sie,ze mimo,ze sobie wymysle w glowie wszystkie pytania, jak bede sie zachowywala itd to pozniej i tak wyjdzie inaczej,bo zazwyczaj tak jest :O Nie chce,zeby to bylo nasze ostatnie spotkanie :( A co u Ciebie ?? Odezwal sie ??
-
No wlasnie :( Ide spac :) do jutra :)
-
Tylko jak to odkryc,ze mu sie cos wymyka ?? Zreszta widzialam,ze on nie mysli,ze zgrublam, bo sie patrzyl we mnie jak w obrazek :P ale byl taki wiarygodny w tym co mowil
-
Bo to jest zaburzenie emocjonalne ... Nie psychiczne, nie jestes psychicznie chora, jestes rozchwiana emocjonalnie ;)
-
Akurat to mnie nie zranilo, bo wiedzialam swoje :) Tylko skad ja mam wiedziec kiedy on mowi to co mysli ?? Jak sie widzimy to i tak nie jest zdolny do powiedzenia mi tylu rzeczy raniacyhc co rpzez gg, ale i tak czasami nie wiem po co on niektore rzeczy mowi, jak wiem,ze ich nie mysli :( Wrrrr chyba go zastrzele kiedys :P
-
Tak samo jak widzialam sie ostatnio z nim to mi mowil ze zgrublam :O wieddzialam,ze to ejst nieprawda i w to nie wierzylam, bo bardzo schudlam, ale naprawde myslalam,ze on tak mysli :( A dzis mi mowi (zreszta juz kiedys na gg tez mi to powiedzial ) ze musze wiecej jesc bo za duzo schudlam :O A byl taki wiarygodny jak mowil ze zgrublam :( Ja serio nie wiem czasami kiedy on mowi prawde a kiedy nie :O
-
I to wlasnie tak powierzchownie wyglada jak zabawka :( Trudne to wszystko i dla Ciebie i zapewne dla niego. Mysle,ze drugi raz tego bledu nie popelnisz albo wrecz przeciwnie jeszcze bardziej sie zamkniesz w sobie... Tylko czy to ma sens zyc potem z takimi wyrzutami sumienia ??
-
Mysle,ze gdyby mu w ogole nie zalezalo to nie wytrzymalby tyle z Toba i Twoim ranieniem ... Nie mozesz tak myslec, bo uwazam ze go zle oceniasz :( Moze cos w nim peklo po prostu Wiesz ja widze problem z innej strony i to jest calkiem inna sytuacja, tez mialam czas kiedy myslalam,ze on jest gnojem :O i tylko dzieki mojej psycholog zobaczylam to co zobaczylam i to ona mnie pokierowala do odnalezienia prawdy ;) wiec to tylko dzieki niej ja wiem tyle ile wiem :) To naprawde jest trudno odkryc :(
-
A ja nie moge pojac czemu moj ex nie chce zaryzykowac ... wiec obie nie mozemy tego pojac :( Ja Ci Twojego ex nie wytlumacze bo ja bym zaryzykowala :)