Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cocinelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cocinelka

  1. cocinelka

    tak bardzo się boję

    Przerazona zagladasz tu jeszcze ?? Jak sie sprawy maja ??
  2. Bo ta rodzina u ktorej bede sie zajmowac dzieciakami to sa francuzi tylko mieszkaja w londynie, wiec na wakaacje dzieciakow jedziemy do francji i wracamy dopiero jak one musza isc do szkoly ;)
  3. Ja bede w londynie od 15 do 24 kwietnia :) Ale bede miala wolne tylko wieczory i to nie wiem za bardzo czy wszystkie :O Aha i nie za bardzo potrafie gdziekowiek dojechac, bo nie znam angielskiego :( Ale bede mieszkac w centrum londynu tzn w I strefie ;) Tez myslalam o tym,zeby sie spotkac :)
  4. dzieki fisiowna :) Ale to tylko zmiana myslenia poki co, bo nie potrafie przestac do niego pisac :( Choc dzis mielismy pogadac popoludniu i sie nie odezwalam ;) stwierdzilam,ze teraz na niego kolei ale i tak pewnie za kilka dni w koncu sie odezwe, bo jednak go potrzebuje w jakims sensie :O Ale juz go do niczego nie rpzekonuje, nie prowadze rozmow o ucziciach :) A poza tym powiem Wam,ze jest miedzy nami duzo lepiej niz jak bylismy razem ;) Wtedy potrafil mi nie odpowiadac jak pisalam, a teraz odkad rozmawiamy znowu niegdy mu sie to nie zdarzylo :) Zazdroszcze Ci tej pracy na lotniku :) Ja to bede bawic dzieci :O Ale zawsze lepiej to niz nic, i juz sie nie moge doczekac kiedy pojade, bo sie od tego wszystkiego tutaj oderwe :D :D
  5. A poza tym mimo tych wnioskow nie potrafie do niego nie pisac :( :O
  6. czerwony baloniku i bardzo dobrze :) A ja zadam inne pytanie, ja sie poddalam tak jak Ty :P Leje na to z gory na dol ;) Jest przyjazn i pewnie tak zostanie :) W przyszly weekend mamy sie widzeic i pewnie bedzie to ostatni ostatni raz :O Wyszlam z zalozenia ze jak mamy ze soba byc to bedziemy, ale ja nie bede czekac na niego niewiadomo ile czasu :O Jak sie pojawi ktos inny to bedzie i wtedy to on bedzie mial problem a nie ja :P
  7. Wlasnie widze ze topik pada :( Nie przeczytalam Twojej ostatniej wypowiedzi :O Ciesze sie,ze tak dobrze sie uklada :D :D Ja nawet nie wiem co mam pisac, bo u mnie ostatnio kiepko i po pirwsze nie chce za bardzo na forum o tym pisac, a po drugie nie chce juz smucic :( Mam nadzieje,ze dla mnie tez kiedys wyjdzie sloneczko ;) Aira a Ty gdzie zniknelas ??
  8. Ja tez nie chce zeby topik umarl :) Tylko poki co moge tylko smucic bo ta sesja poprawkowa mnie rpzeraza :O W przyszlym tygodniu mam zaliczenie i dwa egzaminy :O
  9. Hej :) Moj topik umiera :( Zreszta nie dziwie siebo skoro nie pisze o P to nie ma na kogo najezdzac :P Co do niego to idzimy sie za dwa tygodnie ;) To juz zapewne bedzie to ostatnie ostatnie spotkanie, bo juz nie bedzie zadnych pretekstow pozniej typu nauka czy cos innego :( A co bedzie pozniej to hmmm chyba nikt tego nie wie :P A w ten weekend go nie ma i strasznie za nim tesknie :( Poza tym to dalej jestem chora i ucze sie na te glupie poprawki Milego dnia :) Piszcie cos :)
  10. Czesc :) ja dalej chora :O I zaczelam sie uczyc do poprawek bo w przyszlym tygodniu az 3 :O fisiowna jak tam zlozylas wypowiedzienie ??
  11. Nie czuje sie lepiej :( Londyn jest super :) Mi sie baardzo podobal :D :D Teraz w kwietniu niestety nic pewnie nie zobacze, bo nie bede miala z kim :(
  12. hehe w sumie to nie wiem ile trzeba tam pracowac,zeby zaczac sie starac ;) Wiem,ze P cos kombinowal w wakacje i w sumie nie wiem jak to sie skonczylo, bo jak o tym slyszalam to dostawalam bialej goraczki ze wyjedzie na zawsze do stanow :P Ale on tez pracowal tylko 3 miesiace, tylko,ze mial znajomosci i pewnie duzo pokombinowal :O
  13. fisiowna nie masz sie czego bac to tylko wypowiedzenie :) Ale teraz tak wpadalm na pewna mysle :P Jak bedziesz tam normalnie legalnie pracowac w londynie to nie moglabys sobie wyrobic angielskich papierow ?? wtydy bys nie potrzebowala wizy do stanow ;)
  14. cocinelka

    tak bardzo się boję

    U nas tez moj ex wzial cala wine na siebie za to wszystko :( On sie utwierdzil w przekonaniu,ze jest zly ze mnie skrzywdzil i w tym brnie :O Staralam mu sie wytlumaczyc,ze zwiazek z nim mi wiecej dal niz zabral, ale chyba za bardzo do niego to nie dociera :( Cos kafe mi szwankuje dzis :O
  15. cocinelka

    tak bardzo się boję

    U nas bylo przeciwnie. To ja sie od poczatku balam, to ja mowilam o tym strachu i to ja potrafilam sie dopominac pelno smsow dziennie itd :O On wtedy nic nie mowil ze sie boi, mowil tylko,ze boi sie mnie zranic, bo jest zly :( i tak nawzajem potegowalismy w sobie lek :O Ale wtedy bylo super w naszym zwiazku on byl czuly kochany okazywal uczucia itd :) W momencie kiedy ja przestalam sie bac, zaufalam on zdal sobie sprawe z tego,ze jemu zalezy i ze cos do mnie czuje i zerwal ze mna :( Tak po prostu z dnia na dzien dostalam smsa ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy :( Bylam w szoku nie wiedzialam o co chodzi i to bylo najgorsze,bo bylo cudownie i nagle bummmm :O Wymoglam na nim sptkanie, troche sie dowiedzialam i postanowilismy jeszcze raz, ale potem to moj lek juz byl ogromny a on nie byl taki jak wczesniej i tym razm to ja zerwalam mimo,ze nigdy tego nie chcialam i on o tym wiedzial ... A nie bedziemy sie spotykac,bo nie ma jak,bo mieszkamy daleko od siebie i skoro trzeba zapomniec to lepiej sie nie spotykac ... Tzn on wychodzi z takiego zalozenia :( Moze spotkamy sie jeszcze raz za dwa tygodnie i to tylko dlatego ze ma mi pomoc przy egzaminie to taki pretekst ;) gdyby nie ten egzamin to bysmy sie nie spotkali w ogole i ja bym zyla w przekonaniu,ze on zapomnial,ze o mnie nie mysli i nie teskni :( Mimo,ze podswiadomie wiedzialam ze prawda jest inna ...
  16. cocinelka

    tak bardzo się boję

    U nas bylo przeciwnie. To ja sie od poczatku balam, to ja mowilam o tym strachu i to ja potrafilam sie dopominac pelno smsow dziennie itd :O On wtedy nic nie mowil ze sie boi, mowil tylko,ze boi sie mnie zranic, bo jest zly :( i tak nawzajem potegowalismy w sobie lek :O Ale wtedy bylo super w naszym zwiazku on byl czuly kochany okazywal uczucia itd :) W momencie kiedy ja przestalam sie bac, zaufalam on zdal sobie sprawe z tego,ze jemu zalezy i ze cos do mnie czuje i zerwal ze mna :( Tak po prostu z dnia na dzien dostalam smsa ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy :( Bylam w szoku nie wiedzialam o co chodzi i to bylo najgorsze,bo bylo cudownie i nagle bummmm :O Wymoglam na nim sptkanie, troche sie dowiedzialam i postanowilismy jeszcze raz, ale potem to moj lek juz byl ogromny a on nie byl taki jak wczesniej i tym razm to ja zerwalam mimo,ze nigdy tego nie chcialam i on o tym wiedzial ... A nie bedziemy sie spotykac,bo nie ma jak,bo mieszkamy daleko od siebie i skoro trzeba zapomniec to lepiej sie nie spotykac ... Tzn on wychodzi z takiego zalozenia :( Moze spotkamy sie jeszcze raz za dwa tygodnie i to tylko dlatego ze ma mi pomoc przy egzaminie to taki pretekst ;) gdyby nie ten egzamin to bysmy sie nie spotkali w ogole i ja bym zyla w przekonaniu,ze on zapomnial,ze o mnie nie mysli i nie teskni :( Mimo,ze podswiadomie wiedzialam ze prawda jest inna ...
  17. cocinelka

    tak bardzo się boję

    U nas bylo przeciwnie. To ja sie od poczatku balam, to ja mowilam o tym strachu i to ja potrafilam sie dopominac pelno smsow dziennie itd :O On wtedy nic nie mowil ze sie boi, mowil tylko,ze boi sie mnie zranic, bo jest zly :( i tak nawzajem potegowalismy w sobie lek :O Ale wtedy bylo super w naszym zwiazku on byl czuly kochany okazywal uczucia itd :) W momencie kiedy ja przestalam sie bac, zaufalam on zdal sobie sprawe z tego,ze jemu zalezy i ze cos do mnie czuje i zerwal ze mna :( Tak po prostu z dnia na dzien dostalam smsa ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy :( Bylam w szoku nie wiedzialam o co chodzi i to bylo najgorsze,bo bylo cudownie i nagle bummmm :O Wymoglam na nim sptkanie, troche sie dowiedzialam i postanowilismy jeszcze raz, ale potem to moj lek juz byl ogromny a on nie byl taki jak wczesniej i tym razm to ja zerwalam mimo,ze nigdy tego nie chcialam i on o tym wiedzial ... A nie bedziemy sie spotykac,bo nie ma jak,bo mieszkamy daleko od siebie i skoro trzeba zapomniec to lepiej sie nie spotykac ... Tzn on wychodzi z takiego zalozenia :( Moze spotkamy sie jeszcze raz za dwa tygodnie i to tylko dlatego ze ma mi pomoc przy egzaminie to taki pretekst ;) gdyby nie ten egzamin to bysmy sie nie spotkali w ogole i ja bym zyla w przekonaniu,ze on zapomnial,ze o mnie nie mysli i nie teskni :( Mimo,ze podswiadomie wiedzialam ze prawda jest inna ...
  18. Gratuluje fisiowna :D :D Oderwiesz sie od tego wszystkiego i inaczej na to spojrzysz :) A ja dalej chora :( dalej tesknie :(
  19. cocinelka

    tak bardzo się boję

    Ja mysle ze moj ex jeszcze nie doszedl do tych wszystkich wnioskow co Ty... On ma to wszystko przed soba i nie chce poki co jeszcze z tym walczyc, on dopiero chyba niedawno sobie uswidomil,ze ma problem i teraz musi minac czas poki sobie uswiadomi,ze chce cos z tym zrobic . A co do walki z demonami z przeszlosci to wiem,ze to boli, tez przez to przeszlam,bo tez bylam spaprana emocjonalnie :P i dlatego tez udalo mu sie mnie pograzyc totalnie swoim postepowaniem :( teraz juz na szczescie ja mam duzo za soba i juz nie jest w stanie mnie tak pograzyc i nie jest w stanie sprawic,ze wierze w jego slowa,ze nie teskni :) Wierze jednak w to,ze nadejdzie taki dzien,ze kiedys bede z nim szczesliwa i tego jestem pewna prawie :) Ale musi minac do tego duzo czasu jeszcze :( Ja tez jak Twoj ex uwazam,ze warto czekac na to,az on wreszcie ze mna raz a porzadnie szczrze porozmawia, tylko czy sie tego doczekam ... Zreszta u nas oprocz leku przed bliskoscia jest jeszcze problem tego,ze jest mlodszy ode mnie o 4 lata i ze mieszkamy 200 km od siebie :( i chyba to jest najgorsze bo jak bylismy razem i widzialam,ze cos sie dzieje to nie moglam do niego tak po prostu jechac i sie dowiedziec o co chodzi :O A on jak mnie nie widzi to jest w stanie sobie wmowic wiele rzeczy a jak mnie zobaczy to juz nie potrafi myslec tak jak wczesniej :P A widziec sie pewnie teraz nie bedziemy juz :(
  20. cocinelka

    tak bardzo się boję

    Ciesze sie bardzo,ze moglam w czyms pomoc :) Jestem z Ciebie dumna :D Masz ogromny krok za soba i teraz musisz to kontynuowac :) Od razu zamow sobie wizyte u psychologa :) Widzisz wreszcie ejstes szczesliwa :D Jak jestes z Katowic to moge Ci polecic dobrego psychologa :) Teraz Ty sie musisz pierwsza do niego odezwac, bo mysle,ze on da Ci czas na przemyslenie tego wszystkiego ;) Zazdrszcze troche Twojemu ex :) I co okazalo sie pewnie,ze nie ma dziewczyny ?? :P Gdybym tak mojego ex mogla zmotywowac do tego kroku ;) Niby miedzy nami jest ok, on czasami sie zachowuje jakbysmy byli razem,opowiada mi co robi jest zazdrosny interesuje sie moim zyciem, ale nie jest gotowy na zwiazek :O Ja odezwalam sie po miesiacu, ale wczesniej mu napisalam,ze lepiej bedzie jak nie bedziemy rozmawiac bo ja musze sobie wszystko ulozyc, wiec to nie zadzialalo tak bardzo, mimo,ze wiem,ze tesknil ...
  21. cocinelka

    tak bardzo się boję

    Prerazona i co ?? Mam andzieje,ze wszystko powiedzaials ;) Ja ostatnio caly czas slysze, ze on nikogo nie chce nie jest gotowy na zwiazek, i ,ze wie,ze bedzie kiedys tego zalowal jak juz bedzie na mnie za pozno :O Ja sie poddalam, bo wypelnil sobie tak plan zajec na ten semestr zeby tylko nie miec czasu na nic innego :( Mam wrazenie,ze on chce po prostu zagluszyc jakas to wszystko :O Tez tak robilas ?? Ile w ogole Twoj ex sie nie odzywal ??
  22. Dalej chora :( dawno mnie tak nie chwycilo :O nie mam nawet sil siedziec przed kompem :O a ja zadam inne pytanie co on kombinuje ?? Wy w ogole ze soba gadacie normalnie czy urwalas kontakt ??
  23. cocinelka

    tak bardzo się boję

    A tak szczerze to Ci powiem,ze on raczej tez odkryl Cie tak jak ja mojego ex ;) to tylko Wam sie wydaje ze dobrze sie kamuflujecie :P Bo inaczej chyba by sie juz do Ciebie nie odzywal ;) Wiec musisz wszystko powiedziec, a pozniej jutro rano telefon i zamowic wizyte u psychologa :)
  24. cocinelka

    tak bardzo się boję

    przerazona trzymam kciuki !!! :) Pamietaj co postanowilas !!! :D Musisz mu wszystko powiedziec, to jest jedyna szansa ;) I opowiedz jak sie sytuacja potoczy :) Powodzenia !!!!!!!
  25. chora jestem :O Juz dawno nie bylam chora i w koncu mnie dopadlo :( :(
×