cocinelka

sciagniesz za darmo, obawiam sie ze nie wroci :( Ze mna ex zerwal raz sam, potem byla druga szansa ktora ja chcialam i potem to ja z nim zerwalam, i nie wrocil :O mimo,ze tak jak pisze przerazona wiem,ze wie ze traci cos wspanialego, ale jego lek jest silniejszy :( Ostatnio nawet ze lzami w oczach mi powiedzial,ze ejstem idealna :(

glos zza swiatow chyba nie wiesz o czym pisze :O ja pisze o moim ex a nie o przerazonej :O

przeraznona a po jakim czasie doszlas do tego ze stracilas kogos waznego ??

Przerazona ja to akurat rozumiem tylko niech on do jasnej ciasnej wykaze choc minimum zaiterwsowania :O widze,ze sie zmienia, juz mi nie wmawia,ze jest do dupy, nieodpowiedzialny itd, ale kurde ile ja moge sie starac za nas dwoje ??

sciagniesz za darmo agresor sie wlaczyl ? :) Tez mam chwile kiedy watpie ze to sie uda :(

Ja go caly czas utwierdzam w tym przekonaniu :) Moj ex byl podstawiony pod sciana bo ja sama zaczelam chodzic do psychologa i juz wiedzialam od psychologa o co chodzi i mysle ze to mu dodalo odwagi do przyznania sie ;)

Moj mysli,ze to przez ex jest ten lek ... Ale mi sie wydaje,ze to jednak musi wychodzic z domu, ale tego to mu juz nie uswiadomie ...

tydzien temu dostal ta skaizke do czytania ... Nie widzielismy sie dwa mieisace a teraz spotkalismy sie tylko po to,zeby on mnie czegos nauczyl ;) No i peklo w nim wszystko i sie przyznal o co chodzi, powiedzial ze wlasnie do niego dotarlo,ze obudzi sie za pozmno i ze nie wei co ma zrobic ... Mial to wszystko przemyslec, ksiazke zaczal czytac od razu jak wrocil ode mnie, ale go zdemotywowala :( ja nie pytam poki co o nic ... Jest pelno komlementow w rozmowach na gg itd ale temat nas jest omijany Nie wiem co mam dalej robic...

Mozecie sobie poczytac ... to ejst problem mojego P :( Zeby nie bylo ze jestem goloslowna :O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3682140&start=0

http://www.gwp.pl/product/270.html przeczytaj sobie to ....

Ja na szczescie mam tego juz coraz mniej :) Ale tez potrafie dalej zarzucim jakims glupim haslem czego w ogole nie mysle :O

Mi sie tez wydaje,ze my potrafimy sobie tez wiele uroic :(

On wie,ze ja chce mu pomoc, zapewnilam go o tym, ale wie ze teraz wszystko nalezy do niego czy on tego bedzie chcial czy nie ... i wie ze jestem z niego dumna,ze sobie uswiadomil problem i ze zaczyna zauwazac wiele rzeczy ktore sa nie tak ...a ten uraz po ex tez zapewne jest wymowka bo to sie wzielo pewnie z czego innego ale tego mu juz nie uswiadomie bo mnie znienawidzi ... I tak jestem zadowolona ze przynajmniej chcial przeczytac ksiazke i zaczal ja czytac od razu na drugi dzien po wyjezdzie ode mnie ... :) spadam bede wieczorem :) mam nadzieje ze nie znajde tu tyisaca krytk na mnie :(

fisiowna staram sie zaufac sobie i swojej intuicji ale pozniej mi sie miesza w glowie jak ktos na mnie najezdza :( ja tez kiedys myslalam ze on jest gnojem, ale jak pozniej w to zaczelam wchodzic to wiem,ze tak nie jest a wolalabym tak myslec :O

No widzisz wlasnie dlatego walcze o to,ze widze postepy, widze ze juz wie ze ma problem, a kiedys tylko tlumaczyl ze chce sie bawic, czyli postepy sa... dalam mu ksiazke do czytania, wiec ze czytal a czy przeczytal cala nie wiem, bo wiem ze zaczela go wkurzac, co do psychologa to moze przyjedzie moment w ktorym on sie na to zdecyduje i to tez postaram sie wywalczyc ale powoli nie chce naciskac ...

no widzisz i on ma dokladnie takie podejscie do tego :( ja tego tez nie rozumiem i nie zrozumiem nigdy, ale staram sie mu jakos pomoc i przekonac go do siebie ...

fisiowna bo wszyscy na mnie najezdzaja, a byl tu juz dowod na tym topiku,ze sprawa jest przedstawiona tylko z mojej strony i nigdy na forum sie nie przedstawi sprawy obiektywnie, bo sie nie da ... a ja i tak bede robic to co mi serce dyktuje najwyzej sie przejade

a ja zadam inne pytanie to nie bylo do Ciebie tylko do pomaranczki Bo go znam ze nie bedzie walczyl, wiem co sobie do tej glupiej glowy wmowi i wiem jak to bedzie wygladac :O ehhh poczytajcie sobie odda tam jest taki lek i tam zobaczycie o co mu chodzi skoro inaczej nie da sie wam wytlumaczyc :(

Wlasnie dlatego postanowilam nie pisac to Wy drazycie temat dalej !!! Nie bede pisac i koniec kropka ... Adios

Tak zaprzeczam sobie bo jestem tak samo spaprana emocjonalnie jak on, zadowolona ?? I wlasnie dlatego go rozumiem ....

Nie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3681378 przyklad na to,ze jednak mozna sie bac ;)

przede wszystkim Ci pisze sie z duzej litery .... Hmmm naiwyzej jestem naiwna ale mi z tym dobrze :) jeden pozytek z tego,ze przynajmniej mnie nauczyl do egzaminu, wiec i tak cos zyskalam :P :P

To jestem naiwna :P zal Ci dupe sciska ?? jak chcesz to tez mozesz byc naiwna :P ja juz sie nauczylam,ze nie warto wierzyc radom z kafe bo najczesciej sa one mylne i juz sie kilka razy o tym przekonalam :P Zegnam pomaranczki :P :P :P : P

a ja zadam inne pytanie ... po raz kolejny wychodzi ze nasze sytuacje sa calkiem rozne. Ja nigdy nie uslyszalam ze on kocha, a jak mu powiedzialam,ze lepiej bedzie jak nie bedziemy ze soba rozmawiac poki co, to uszanowal to i nie odzywal sie,mio,ze chcial ze mna pogadac. Kazda sytuacja jest inny kazdy jest inny ... Aira ja nie musze sobie wyobrazac jak to jest byc samemu bo bylam dlugo wiec wiem jak to jest ;) i wiem,ze lepiej jednak byc z kims :) Ja tez mam dola, ale dzis zalatwie wazna sprawe i juz bede miala jeden problem z glowy :)