cocinelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cocinelka
-
Annelka skoncz !!!! Nie zadawaj takich pytan bo znowu zawalisz :O Ja tez moge napisac P ze widze,ze szybko sie pozbieral i jest szczesliwy ale co to da ?? NIC to nie da !! Jak amsz pisac cos takiego to lepiej milcz !!
-
Czulabym sie inaczej, ale z drugiej strony i tak myslalabym,ze ma ja bez uczuc, ze przeciez wszystkie jego zwiazki takie byly :O Trzecie dzien szczesliwego opisu, a ja tak tesknie :( 16 dzien bez kontaktu :O
-
Musze sie uczyc a nie mam w ogole motywacji :O Mam czasami takie chwile ze moge siedziec i myslec o nim nic nie robiac :O To jest tak glupie !! A on jest szczesliwy z inna :(
-
napisze co mi wyszlo :) Ale juz sie niecierpliwie :( Annelko ja bym chyba uwierzyla na Twoim miejscu w ta wrozbe, przede wszystkim dlatego,ze ona da Ci kopa do walki tzn do walki z sama soba :) Kiedy masz wizyte ??
-
No bo ja sie zawsze balam,ze mi jakas wrozba pokaze ze niedlugo umre :( Nie wiem czemu tak zawsze myslala i dlatego zawsze sie tego balam ... W ogole ciekawa ejstem czy jak mi napisze,ze nie wrocimy do siebie to w to uwierze :P
-
i skutki beda takie,ze annelka bedzie sie teraz zamartwiac :( wlasnie dlatego ja bylam zawsze sceptyczna :O nie wiem co mi teraz odwalilo :O Annelka ale zadalas pytania tylko w sprawie P czy inne tez ?? Jak ja zadalam pytanie czy P wroci to chyba nie moze mi napisac,ze ja umre prawda ??
-
annelka poza tym moim zdaniem nie powinnas sie teraz odzywac,ze chcesz kontaktu, bo Ty bez terapii nawet jak bedzie kontakt mozesz cos zawalic :( Nie kasuj numeru !! Moim zdaniem to jest najgorsza rzecz :O Napisz na kartce daj kolezance na przetrzymanie ... Ale nie kasuj
-
Annelko nie kasuj numeru telefonu !! Napisz go najwyzej gdzies na kartce i schowaj, mozesz zalowac,ze go skasowalas :( Ja tez mam straszna chec odezwania sie :( Wczoraj sie dobrze bawilam,ale dzis znowu mysle ... :O Mam ochote mu napisac,ze zawsze bedzie kims waznym dla mnie, bo mnie zmienil i pokonal moje leki i ze nie chce tracic z nim kontaktu :( Ale wiem,ze nie moge tego napisac :O Napisze za dwa tygodnie .... Chyba ze bedzie dalej mial szczesliwy opis ...
-
Kiedys tez dojdziesz do tego etapu ze dasz sie poniesc :) Ja naprawde nie wiem jak to sie u mnie stalo, bo nigdy taka nie bylam i nigdy tego nie rozumialam :) Wyczulam,ze musze ;) Ale bronilam sie przed calowaniem troche czasu :P uciekalam mu :P :D pozniej on mi mowil,ze bal sie mnie pocalowac a ja mu powiedzialam,ze ja dlugo przed tym uciekalam ;) W ogole mi powiedzial,ze od razu wyczul,ze ejstem dobra i dlatego chcial sie ze mna dalej spotykac :) Dzis to wspominam wszystko z usmiechem, ale wiem,ze jutro juz moze byc inaczej :O
-
Mowie,ze teraz pierwszy raz dalam sie poniesc emocjom, wczesniej nigdy tego nie bylo, tez zawsze wszystko kontrolowalam :O A teraz wiem,ze czasem trzeba dac sie poniesc, bo moze z tego wyjsc wiecej zlego niz dobrego :)
-
annelko ale ja wczesniej tez tak mialam ze rozum kontrolowal sytuacje i nigdy nie dalam sie tak poniesc :O A teraz gdybym nie dala sie poniesc to ile bym stracila :( Nie wiem do dzis jak to sie stalo, ale ciesze sie,ze sie stalo :)
-
Mysle,ze nasza historia z P jest w ogole piekna :) Moze dlatego mam wrazenie,ze to przeznaczenie ?? Tyle pokonalismy :) znalismy sie tylko tydzien jak ja pojechalam na miesiac do francji i to rpzetrwalo :) pozniej tez sie rozstalismy na miesiac ale wtedy to juz oboje strasznie tesknilismy :)
-
Jak ejstescie sobie pisani to do siebie wrocicie !!! :) W ogole pozniej sie rozstalismy po tym autobusie i on mi napisal 2 smsy na ktore nie odpisalam,bo czekalam az sie dowiem kiedy mam wolne,zeby sie z nim spotkac. A trzeci sms juz napisal, czy sie rozmyslilam i nie chce z nim juz gadac hehe Przestraszyl sie :( pozniej mu tlumaczylam,ze nigdy bym tak nie zrobila :)
-
No tak jakos sie stalo :) Mysle,ze to byly sprzyjajace okolicznosci po postu ;) Autobus siedzielismy kolo siebie, noc i tak jakos wyszlo ;) najpierw chcial zebym sie polozyla na jego kolanach i spala, wtedy jeszcze myslalam ze tot ak po prostu :P ale jak mnie przytulil to juz wiedzialam ze to nie tylko tak :P Ja go zlapalam wtedy za reke :) To go podobno osmielilo ;) Tak strasznie mi brakowalo czulosci od tylu lat, ze tak wyszlo i nie zaluje :)
-
Hehe no mi tez P mowil ze sie mu to nie podoba, ale sie nie klocil :) Mysle,ze Ty bys sie tez w pewnym momencie prlamala :) Pozniej on placil za mnie strasznie duzo :O Powiem Ci,ze nawet sie do tego przyzwyczailam i nie wyobrazalam sobie,ze moze byc inaczej :O Teraz pewnie mnie skrytykujesz, ale mysle,ze po terapii Twoje patrzenie na ta sprawe tez sie zmieni :) Ehhh kocham go :) ale dzis sie nie smuce z tego powodu a ciesze,ze cos takiego mnie spotkalo :) Nigdy bym nie uwierzyla,ze spotkam kogos tak cudownego i wiem,ze to bylo po cos :)
-
Ja w ogole tez zawsze bylam przeciwna placeniu za mnie :P Na poczatku z P tez sobie nie pozwolilam placic za mnie :) A on nie krzyczal, nie klocil sie, nie naicskal ... I nadszedl moment w ktorym sama sie przelamalam i pozwolilam mu zaplacic za siebie :) Nie wiem jak on to wszystko zdziala,ze tak we mnie wszystko pokonal :) Za to bede mu wdzieczna zawsze :)
-
Annelko, ja tez jestem nikim dla P :( Musimy to jakos przebolec trudno :O Ja z P tez zastosowalam zagrywke moja :O Jakos tak sie zgadalismy i cos tam gadalismy o zwiazkach to mu wymienilam wszystkie mozliwe wady przez ktore facet ucieka :P zaorczosc zazdrosc, niezaleznosc itd :P potem jakos doszlo do tego,ze jade tam tylko po to,zeby sie spotkac z francuzem, potem,ze nie chce za nic w swiecie mlodszego faceta !! Po czym w nocy zaczelismy sie calowac, ja caly czas stalam za tym,ze sie juz nigdy wiecej nie spotkamy, mowilam top caly czas :O Po czym on powiedzial JEDNO zdanie, stwierdzil,ze zabawilam sie malolatem :( W tym momencie dotarlo do mnie,ze przeciez ja tego nie chce,zeby to bylo jednorazowe .... Powiedzialam mu,ze nie chce zeby tak myslal bo tak nie jest :( I juz wiedzialam,ze dostanie moj numer telefonu :) Jejku a na francuza czekalam rok !!!! A 20 godzin w autobusie zmienilo wszystko :) Kocham go za to,ze pokazal mi to wszystko,ze przelamal we mnie te leki :)
-
Annelko ja tez przed P bylam dlugo sama bo 4 lata :O Bardzo chcialam z kims byc a z drugiej strony wszystkich odpychalam od siebie :O Wtedy wlasnie mialam lek przed bliskocia :O Odpychalam ich stawialam warunki przyjazni na poczatku, wymyslalam powody dla ktorych bym z kims takim nie mogla byc, a potem o zgrozo sie zakochiwalam :O Na szczescie po jakims czasie wychodzilo,ze oni nie sa tak cudowni jak myslalam,wiec niczego nie zalowalam ;)
-
Dokladnie desko :) Bo kiedys to chcialas tu sie rzucac pod pociag :P
-
deska gratuluje tego wpisu !! :) wreszcie pojawiaja sie mysli,ze jak on nie wroci, to nie bedzie konca swiata ;) annelko my juz o to zadbamy zebys sie z tego smiala :P Kiedy masz dokladnie wizyte ?? le nawet jak sie pozbedziesz problemu to zostaniesz z nami ?? :)
-
W ogole to odpowiem na pytanie annelki kiedy ten topik sie skonczy ;) ja mysle,ze nie powinien sie konczyc nawet jak juz bedzie u kazdej z nas dobrze czy z nimi czy z kims innym, bo uwazam ze wszystkie przseszlysmy dzieki temu topikowi duza metamorfoze, wszystkie sie zmienilysmy wiele zrozumialysmy i musimy sie dlaje wspierac, ale moze juz nie w tym temacie :)
-
Kiedys ich lubilam, teraz nie slucham, ale przy tym mozna sie super wyszalec i zabawic i dlatego ide :) teraz ide sie kapac :P Jakas pozytywna energie mam i nawet ochote na zrobienie czegos ze soba :)
-
Ide na T LOVE ale dopiero ok 21.30 wiec jeszcze tu z Wami posiedze :)
-
dobra ide sie wykapac, zrbic na bustwo przed wyjsciem na koncert i bede sie bawic we wrozby ;) oszalalam :D :D :D :D