cocinelka

Ja tez zycze szczesliwego Nowego Roku :) 12 miesięcy zdrowia 53 tygodni szczęścia 8760 godzin wytrwałości 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości w NOWYM ROKU........... :) :) :)

Aira mi tez jest zle :( :( Po dwoch dniach w miare ok znowu przyszedl dol :(

samaania ja nie stosuje rad z tej ksiazki pokochac siebie, stosuje z zasluguje na milosc, zreszta ja chodze do psychologa i wydaje mi sie ze to mi bardziej pomoze niz ta ksiazka pokochac siebie ... Aira czy kto zaczal zalowac ?? Twoj czy moj ?? Moj na bank nie zaczal zalowac :( A Twoj hmm nie mam pojecia :O Ja nie rozumiem facetow i nie zrozumiem :(

to przeslij mi ja prosze agnieszkad0@op.pl z gory dzieki ;) U mnie to jest baaaardzo skaplikowane i jedno wiem, to jest definitywny koniec i nic z tego juz nigdy nie bedzie

cosmogirl napisala ze lepiej sie stalo,bo tez juz nie kochala .... Aira trzymaj sie, ja sie poryczalam na wigilii :( Mam ok humor a potem nagle przychodzi placz :( nie wiem co sie ze mna dzieje :(

Ty nie masz o co walczyc bo nie kochalas... A ja wcale nie uwazam zebym go dowartosciowala i wiesz czasami nie wszystko jest biale i czarne ale tez szare ... ale jeszcze duzo zycia przed Toba zebys sie tego nauczyla Spokojnych swiat Wam zycze :)

cosmogirl tak Cie czytam i wiesz Ty sama jestes jeszcze dzieckiem :O Nie rozumiem stwierdzenia,ze jak do niego zagaduje to robi z siebie idiotke :O Wiesz milosc to nie duma ... I czasami tzeba zrezygnowac ze swojej dumy,zeby zawalczyc ... ja tak zrobilam i nie uwazam,ze zrobilam z siebie idiotke ... Zrobilam wszystko co moglam i przynajmniej nie mam sobie nic za zle ;) I moj tez mial lzy w oczach jak z nim zerwalam i tez teraz placze czasami przez to wszystko i tez wiem,ze bedzie tego zalowal... ale wiem,ze bedzie zalowal za pozno :( Aira ja wczoraj mialam lepszy dzien optymizm a dzis znowu przychodzi smutek :( ehhh byle nie plakac w wigilie ;) Ale przynajmniej sama zaczynam sie rozwijac :) skoro on teraz sie rozwija to ja tez bede i nie bede stala w miejscu :)

Ja dzis postawilam na nim krzyzyk ... Jest mu lepiej beze mnie tzn jest mu gorzej, ale to go motywuje do zycia :( To go motywuje do rozwijania sie ... No coz on ma wiekszy problem ze soba niz ja :O Nie rozumiem go i nie zrozumiem :O Krzyzyk !!!!!!! Wykrzyczalam mu wszystko co mysle i jest mi lepiej troche mi ulzylo ;) Teraz musze zaczac zyc zyciem bez niego ... Tylko kogo motywuje do zycia nieszczescie oprocz niego ?? Najgorsze jest to,ze ja nie wiem gdzie on byl prawdziwy czy przed zerwaniem ze mna czy teraz jest prawdziwy :O A tak w ogole to on sie stacza, bo upija sie juz sam :( Chcialabym mu pomoc, ale dlatego,ze pomagajac jemu tak naprawde pomoglabym sobie, bo stalby sie normalny i moglibysmy byc razem szczesliwi jak na poczatku, ale jemu nie da sie pomoc :( Koniec !!! Ma sie odezwac po swietach ... zobaczymy, ja sie juz nie odezwe tak jak dzis sie tez nie odezwalam :P

Nie daje sobie rady Umieram :( :( :( Zasnac i obudzic sie jak zapomne :(

Napisal i mnie wkurzyl :O Tez nie mial dzis dobrego humoru jak ja wiec ta rozmowa byla krotka tym bardziej,ze wychodzi jak zwykle pic :O Pewnie dola trzeba zapic zamiast sie zastanowic nad tym co sie zle zrobilo :O :O masakra :O

kitikat jestem silna bo od wieku 1tu lat mieszkam sama i musze sama sobie dawac rade w zyciu ;) i teraz to sie odbija :O Nigdy nie bylam za tym,zeby facet za mnie placil aninosil torbe ani nic takiego :( ehhh ale przy nim sie troche zmienilam ;) ciekawe czy jutro napisze :P Dobranoc :)

dobranoc Aira

w katowicach :) a Ty ?? ja tez nie kumam tego krzeselka :P

Aira dobre :D ja mam tez troche lepszy humor bo z nim pogadalam i zreszta dzis ten psycholog mi pomogl ;) Dobra mykam na serial :)

Aira to masz wiele czasu jeszcze przed soba :) Mowie Ci to byla szczenieca milosc ;) kiedys to zrozumiesz ;) ja kiedys bylam z kims 4 lata :O i widzisz tez minelo :) myslalam ze zawze bede kochac a to bzdura teraz patrze na niego z politowaniem :P

ja tez zaraz ide ogladac na wspolnej a potem nie wiem :O hermia pogadamy ??

P tez byl moim pierwszym z ktorym zrobilam tyle szalonych rzeczy :P uroki mlodszego faceta ;) I z ktorym sie do tych spraw przekonalam Aira ile amsz lat ??

Aira ja wiem,ze to nie byla moja wina ;) Bo akurat na to czy go pociagalam to nie moge narzekac :P bo ostatnio jak juz wszedl do mnie to widzialam jaki byl nakrecony :P :P wiec wiem,ze to nie chodzilo o to,ze go nie pociagalam czy cos takiego ;) zreszta widzialam caly czas w jego wzroku,ze mu sie podobam :) wiec tym sie nie przejmuje ;) Dobija mnie to czemu oni sie mnie bali ... i co zrobic zeby kolejny sie nie bal :O Bo ex ten wczesniejszy mi mowil,ze on na to nie zasluguje,ze musze znalesc do tego kogos lepszego :O Mysle sobie,ze gdyby byli totalnymi gnojami to nie mieli by oporow ;) Aira co do postow to kopiuj sobie rpzed wyslaniem ja tak robie i jak nie zaskoczy to mam przynajmniej co napisalam :)

Aira jakie kompleksy mogli miec ?? Nie bo P akurat uprawial sex z wielomaaaa dziewczynami :P wiec komleksow to nie mial i nie mial powodu ich miec ;) Wale to :P czekam na jego ruch juz nic innego nie moge zrobic :O powiedzialam ze tesknie, on o tym wie .... a co z tym zrobi to juz jego sprawa jak nie to bede sie spotykac z kims innym i olewam to :P

ja dzis uslyszalam po raz kolejny ze jestem super ......gdybym taka byla to by mnie nie zostawil :(

Wlasnie z nim gadalam na gg ... nie rozumiem go :O 24 to nie P mi owiedzial tylko psycholog i wiesz jest w tym wiele prawdy ... on sie mnie bal, bo wydawalam mu sie taka idealna, on mi caly czas mowil,ze to ja jestem cudowna a on do dupy,ze nie warto na niego czekac itd :(

On mi nic nie wkreca :O to mi psycholog powiedzial a nie P !!!!!!!!!!11

Kitikat wyslalam Ci na maila moj numer gg :)

Bywalczyni :D :D :D Ty tez nie placz za nim ;) Ja juz dzis drugi dzien nie placze :) Ale i tak wiem,ze ten placz przyjdzie jeszcze ... Aira jakos tydzien czekalam, ale pozniej raz mialam przelozona wizyte wiec tak naprawde to czekalam 2 tygodnie Mysle,ze to mi pomoze :) jestem pozytywnie nastawiona :) Poza tym rozmawialam dzis szczerze z moim tata i wiecie co powiedzial mi ze jak zawale ten semestr to wiem,ze nie beda miec do mnie pretensji tylko musze znac pomysl na dalsze zycie :) Przynajmniej mam cudownych rodzicow :) Ale niestety nie zawsze tak bylo :( i tez przez nich a glownie przez mojego tate wiele przeszlam :O ale teraz jest ok i ciesze sie ze mam z nimi taki kontakt :)

Znowu mi postow nie wyswietla :O nienawidze tej kafe :O