Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadziejka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadziejka

  1. No i widzisz bleee, bidulko - zbłaźniłaś się tylko kobieto - na głupotę nie ma rady. Dziewczynom nie straszne takie zgorzkniałe babole i za to je kocham. Znajdź sobie lepiej jakieś porządne zajęcie, poodkurzaj, albo obiad ugotuj żeby rodzina coś z Ciebie miała. Nie pozdrawiam. Krok po kroczku wracam do Was
  2. Witajcie Mam malutką chwilkę, póki mój mały urwis nie znudzi sie matą edu., a niestety mata, leżaczek czy karuzelka niezmiernie szybko mu sie nudzą :( bąbel teraz to by chciał cały czas na rączkach być co by móc wszystko na około podziwiać. Nawet spacery juz nie sa z nim takie proste bo on chce na rączki. ostatnio jak jechałam do siostry (autobusem) to dwa przystanki musiałam go na rękach trzymać-dopiero się uspokoił po wielkim płaczu... Poza tym z kupkami jest ciut lepiej, choć jest w nich jeszcze sporo śluzu :( a płacz jest coraz rzadszy (chyba). Kuba już niesamowicie ciągnie główkę jak leży u nas na kolanach. Aba - dlaczego wyskakuje mi informacja, że użytkownik \"nadziejka\", ta nazwa została zakazana??? Scorpio - Borysek to już duży facet i przystokjniak sie z niego robi że ho ho! Mlenka - Adaś jest śliczny, a Tobie daleko do koszmaru sennego :) Haniu - ja nie dostałam zdjęć :( Buziaki dziewczynki, mój urwis już się niecierpliwi :D
  3. Filipkonic już chyba nie stoi nam na przeszkodzie abyśmy w swoim towarzystwie delektowały się Manekinowymi naleśnikami ;) :D:D:D Dziękuję Ci za dobre słowa Jeżeli zaś chodzi o Twoją wiarę - przeczytaj mój pierwszy wpis w stopce - ja zaufałam i teraz mam taką swoją małą, Kubusiową iskierkę! Wierzę całą sobą, że Tobie i pozostałym dziewczynkom się UDA Daj znać jak tylko będziesz sie miała zjawić w Toruniu :D
  4. Witajcie Przepraszam, że nie przeczytałam co u Was, ale dosłownie przed chwilą wróciliśmy z Łodzi. Wprawdzie byliśmy umówieni na 11:00, ale jak to profesor-miał wielu interesantów i musieliśmy troooszke poczekać. KOCHANE dziewuszki!!! Wasze modlitwy zostały wysłuchane :):):) Okazało się, że te wady, które de facto istnieją, nie są wcale takie groźne, są wręcz na tyle łagodne, że nie wymagają OBECNIE żadnej formy leczenia. Pozostaje nam obserwacja, bo w sumie nie wiadomo jak te wady mogą sie zachowywać, ale p.prof. stwierdził, że na rok mamy spokój. Jesteśmy szczęśliwi i potwornie zmęczeni tym całym stresem. No i w dodatku po szpitalu w Toruniu cały czas walczymy z kupkami i histerycznym płaczem :( ale najważniejsze, że Kuby serduszko jest bezpieczne! Jeszcze raz OGROMNIE Wam dziękuję za modlitwy i słowa otuchy - tak dobrze jest miec sie do kogo zwrócić w ciężkiej chwili Kuba całuje Was wszystkie i każdą z osobna serdecznie i posyła Wam swój cudowny uśmiech :D Kuba właśnie zasnął, więc pozwólcie, że i ja położę się spać-tym razem już spokojnie... Dziękuję za wszystkie zdjęcia-dzieciaczki są przeurocze!!! Staraczki- Scorpio- Koalko- Paty-przepraszam, że się nie odezwałam, ale ten dzisiejszy dzień był strasznie nieprzewidywalny. Na pewno znajdzie się okazja, a szczególnie podczas festiwalu Camerimage, żebysmy się spotkały na obiecanej ;) kawie I dla pozostałych dziewuszek duuuża buźka Dobranoc
  5. Mlenka (dziękuję) coś nie tak z Twoim profilem :( i nie można Adasia zobaczyć.. Kika-Natalka jest fantastyczna, ślicznotka taka
  6. Hejka. Przepraszam, ale sama nie mogę nacieszyć się swoim małym księciuniem... Zrobiłam Mu takie fajnezdjęcie. Dodam, ze wtedy uśmiechał się tak szczerze do taty :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/116351dafca8f37e.html
  7. Heji ja sie przywitam, póki mam chwilkę :) Filipko - mi na gardlo najlepiej pomaga Orofar (ma w składzie środek znieczulający) - spróbuj może... Mlenka - ja mam czasami serdecznie dość swojej teściowej, ale Tobie naprawdę nie zazdroszczę. Wyrzuć to z siebie, będzie Ci lżej. Ja wczoraj rozmawiałam z moją o mężu i jego stanie zdrowia i oczywiście mówiła, że to jest ważniejsze, ale jakby miał nie przyjechać do niej kiedy ma wolne.... Tylko ciekawe kiedy miałby pójść z sobą do lekarza, a tu ciśnienie znowu ma np.150/102... Koalkojeszcze raz gratuluję i dziękuję za rozmowę :D Oligratuluję posadki. Ja w związku z Kuby chorobę chyba jeszcze długo nie wrócę do pracy. Rozmawiałam z mężem i chyba wezmę wychowawczy na 2 lata... Tymczasem dziewuszki, postanowiłam odwiedzić dziś znajomych w pracy. Mam nadzieję, że Kuba dobrze to zniesie :)
  8. Cześć Mlenka :) Zaglądałam tu dzisiaj, ale nie było do kogo się odezwać :( Mój bąbel też śpi (zasnął ze zmęczenia na przewijaku :) ) więc i ja idę odrobić senne zaległości :) Spokojnej nocy Niech się Wam przyśni koszyczek wiśni... ;)
  9. Scorpio - zobacz jeszcze na stronie http://tickers.baby-gaga.com/birthday.php
  10. Przepraszam, że tylko na chwilę, ale mamy sporo na głowie. U nas ogólnie w miarę dobrze. Niestety dowiedzieliśmy sie przypadkiem, że Kuba ma wadę serduszka, dość poważną, wymagającą co najmniej zabiegu. Dlatego teraz załatwiamy czym prędzej szpital i leczenie. Wklejam kilka zdjęć i pozdrawiam serdecznie Was wszystkie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1440eca8f3d29ee3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a1068b23a8f7688.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/682154544a542e3e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1bcd24977a18ef0f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f4e6a38dc822184.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5955dc29339b425.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48239305ff5f96b8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6a41ac596041451.html
  11. Haniu-tak jak pisze Filipka-twój M najzwyczajniej nie dorósł do małżeństwa. Jestem z Tobą serduszkiem Strasznie u mnie wieje-zastanawiam się czy wyjść z Kubą na spacer...
  12. Serdeczne gratulacje z okazji niedawnej uroczystości :) Filipko, gdzie jesteś?
  13. Mojpka - ja nie dostałam zdjęć :( Witaj Asia23, choc osobiście nie bywam tu teraz zbyt często to myslę, że nasze kochane dziewuszki nie będa mi miały za złe jak cię przyjme do naszego topiku :) Sposobów jest wiele, na każdą z nas działał pewnie inny, nie mniej bardzo przyjemnym i często skutecznym jest przebywanie na naszym topiku :D Powodzenia w starankach, dopisz sie do tabelki :)
  14. zmieniłam suwaczek bo niechcący dodałam Kubie troszkę miesięcy :D
  15. Słonko - już poszły. Pędzę sie umyć póki mój żarłoczek nie woła jeść, bo on jak sie domaga to na całego - histeria jednym słowem. Ja to w ogóle taka gaduła jestem jak niektóre z Was już wiedzą, muszę sobie chyba ściągnąć GG (mam login na Skype jakby co - kurczak_vip ;) )
  16. Mlenka - już przesłałam. Ucięło mi cześć adresów, ale już wkleiłam.
  17. Obawiam się Paty, że tym razem nie damy rady sie spotkać. Wizytę mamy na 17:00, nie wiadomo czy wejdziemy o czasie, a po wizycie będziemy musieli czym prędzej wracać bo Piotrek idzie w pt na 7 do pracy i musiałby troszkę pospać. Nie mniej jednak wierzę, że prędzej czy później uda nam się spotkać. Spokojnej nocy kobietki.
  18. Witajcie! Przede wszystkim KOALKO!!! GRATULUJEMY CÓRCI!!! Kawał dziewuszki z Hani :) Poza tym KOCHAMY WAS WSZYSTKIE z Kubusiem całymi naszymi sreduszkami!!! Dzwoniła p.prof. i 26 kwietnia jedziemy znów do Łodzi, do prof. Sysa na konsultacje i prawdopodobne ustalenie terminu pobytu w Klinice Kardiochirurgii. Powiem Wam, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim podejściem do drugiego człowieka-p.prof. Respondek załatwiła nam jak najszybsze konsultacje, nie wspominając już o samych mieszkańcach Lodzi-byliśmy czwarci w kolejce, a wszyscy przed nami zgodnie zaproponowali żebysmy weszli przed nimi. Dziękujemy! Uciekam już niestety bo mój mały żarłok wzywa :D Buziaki od Kubusia dla WSZYSTKICH forumowych ciotek
  19. 1. KASIA C >HONOROWA PIERWSZA MAMA KUBUSIA - 05.01--3590gr-cm 2. PATTI------ ------31.01 dziewczynka Lena----------2900gr.--50cm 3.Nadziejka -------31.01 chłopczyk Jakub Ignacy----2830gr.--52cm 4.AMELKA- ---------06 .02 dziewczynka Hania --------3300gr.--57cm 5. SKOWRONEK ---08.02. chłopczyk Mateuszek------4680gr.--?--cm 6. MA-RITA -------- 08.02 chłopczyk Ian Jonathan.---3290gr.--49cm 7. CHCACA ---------09.02 dziewczynka Małgosia------3000gr.---52cm 8. SIWEK-----------12.02 dziewczynka Natalka------3240gr.----54cm 8. KAMILLA- -------14.02 chłopczyk Mateusz-Dominik----3130gr.-55cm 9. JONKA- ---------15 .02 chłopczyk Janek------------4300gr ----58cm 10. SZYT- ---------18-20 dziewczynka Nina-----------3510gr.----56cm 11. KIRSTEN2- ----27.02 chłopczyk Oliver-----------3700gr.-----53cm 12. ZUZIA- 24 II dziewczynka Lea
  20. Witajcie Dawno mnie u was nie było dlatego nie z wszystkimi sie znam. Mam nadzieje ze uda mi sie to z czasem nadrobic :) Tymczasem serdeczne pozdrowienia dla Kasi C. Uprzejmie donosze, ze z terminem na 01.02. Kuba pojawił sie na swiecie dzien wczesniej. Poród był b. ciezki, ale to opisze kiedy indziej. Czytajac Wasze ostatnie wpisy znalazłam Skowronka i podobny problem-ja tez wprowadziam butelke. Mam poki co z tego tytułu straszne wyrzuty sumienia, a to dlatego, ze przyczyna tego kroku było moje zmeczenie-nie potrafie odespac w dzien. miedzy karmieniami, a jak dochodza karmienia nocne to ja wysiadam fizycznie. W dodatku Kuba wybudza sie w miedzyczasie bo mu cos jezdzi po jelitach i go to boli :( no wiec co chwila usypianie... A w dodatku jak sie budzi to mocno płacze, a czasami nawet krzyczy... Pozdrowienia dla Wszystkich Mamusiom pociechy z dzieciaczków, kobietkom w ciazy-szczesliwego rozwiazania
  21. Cześć dziewczynki Kuba rośnie ładnie - w miesiąc przybrał kilogram. Niestety ja nie mogę dojść do siebie :( Jestem bardzo zmęczona, a niestety między karmieniami nie potrafię odespać. Posunełam się nawet do tego zeby mu wprowadzić mleko modyfikowane, zeby zaczał dłużej spac w nocy. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, czsami mam też wyrzuty sumienia. Najgorsze jest to, że siedze sama w domu przez 5 czy 6 dni w tyg., a w dodatku mąż mi sięrozchorował. Cały czas też sie zastanawiam czy wszystko robie dobrze. Najgorzej jest jak próbuje sie zdrzemnac a Kuba co chwile sie budzi-ja jestem wtedy strasznie rozbita i wszystko bierze w łeb. Chciałabym zeby Kuba tylko spał, spał i jadł, a tu tak łatwo nie jest. Cały czas mam wrażenie że gazy i kupka sprawiaja mu ból, a najgorzej jest jak spi bo go to wybudza i dawaj na nowo z utulaniem. Chciałabym też żeby zasypiał juz sam w łózeczku, a on nie chce. Wiem ze przesadzam, ze inne mamy maja wieksze problemy, ale to wszystko przez moje zmeczenie i depreche. Kuba jest sliczniutki i najkochanszy na swiecie. Niestety wg (jezeli znacie tresc tej ksiazki) Tracy Hog nalezy do Zywczyków wiec przy moim zmeczeniu to nie idzie ze soba w parze. Najbardziej meczace jest to, ze nie budzi sie spokojnie tylko z niesamowitym krzykiem :( Czasami chciałabym zeby byl juz starszy i miał wyuczone nawyki i był przyzwyczajony do pewnych schematow... Przepraszam za polskie znaki-pisze jedna reka, bo na drugiej spi pewien maly gosc... Buziaki dla wszystkich. Napiszcie prosze co sadzicie o tym sztucznym mleku i czy powinnam mu wtedy tez wprowadzic cos do picia... Mlenka mowiłas mi kiedys ze Adas tez sie meczy z jelitkami. Napisz jak mozesz cos wiecej, moze ja sie troszke uspokoje. I co zrobic zeby lepiej spal?... Scorpio ja nie dostalam zdjec :( Dla Filipki i Oli fluidki:
  22. Witajcie dziewczyny Kasia C. rzadko zaglądam do netu, poza tym jestem w trakcie przeprowadzki. Nie mniej melduje sie równiez w 26tc z wagą większą o 6-7 kg. Kubuś w zeszły czwartek ważył 740 gram, a długość stópki :D wynosiła 4,7cm. Pozdrawiam Was wszystkie choć nie miałyśmy okazji poznać się bliżej Kasia C.
×