Dla mnie karmienie piersią jest wygodniejsze. Mam ciągle gotowe mleko do podania, mogę sobie jeździć i nie musze zabierać całego sprzętu butelkowego ze sobą.
W nocy tez wygodnie, wystarczy ze podam pierś i córka śpi dalej i ja też.
Ale mm też zrobilo sie wygodniejsze: są sterylizatory, podgrzewacze. Niemniej jednak trzeba te butelki i smoczki szorować. No i kasę która wydałabym na mm jednak wole wydać na inne rzeczy dla dziecka.