Lillalu

Nic :) w sobotę kładę się na wywoływanie!

Kinga może być wielokrotnie podwyższony przy endometriozie. U nas bez zmian :)

Aha... no w sumie to ma sens ;) mój tak się kręci ze nie wiem co by było jakby była tam dwójka...

Flossy czemu wywoływali przed terminem? Cos bylo nie tak? Gdzie rodziłas?

Wciąż bez zmian. Dziś mam kryzys choć czuje się ok :( ale każe na siebie czekać ten mój synuś :)

E pięknie ujęłas i wyczerpałas to co myślę. .. nic dodać. Tak mi przykro Sandra :( E - nie wiem ile waży. Miesiąc temu był wazony... a teraz nie. Chyba przed porodem ważą jeszcze na usg... ale w sumie to nie wiem...

Bez zmian :) czekamy...

Wciąż czekam :)

Tak u mnie bez zmian. Jestem juz w*******a totalnie... to bezsensowne siedzenie mnie dobija. Nie mam kompletnie pomysłu co ze sobą zrobić. .. miało być wcześniej a ten mały złośliwy człowieczek cos czuje ze się opóźni ;) ogólnie z mojego pozytywnego nastawienia nici. .. chodzę zła i warcze i żadne sposoby na przyspieszenie porodu nie działają. ..

Andzia Przytulam mocno. U mnie dopiero 6 był szczęśliwy także czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dandm cudowny maluszek!!!! ☺

Andzia - trzymam, trzymam, nie możesz przerwać ciągłości forum ;)

Orchidea - tak, chciałabym naturalnie, jeśli będzie taka możliwość. To jest koniec 39 tc. Flossy - cudownie! gratulacje!!! To piękne że urodziłaś bliźniaki naturalnie, mało kto się teraz decyduje na bliźniaczy naturalny poród! I że tak długo je donosiłaś :) To piękna wiadomość!!! No tak, to teraz ja, a potem orchideo TY! Przypomnij na kiedy termin? Chcesz sn czy cc?

Andzia, i to testujesz już w sobotę! :) Spokojnie możesz, jak to blastka nawet wczesna... to już beta wyjdzie, w pon powtórka :) liczę na to!

Ah, Andzia, przepraszam, już się gubię :) już doczytałam że jesteś po transferze :P Oj... mój mózg już ciężko pracuje!

Rozumiem, że czekacie, na 2 procedurę? Ja zatrzymałam się na etapie, że na 2 lub 3 procedurę nie było kolejki, ale teraz czytam że dziewczyny są odsyłane (nie wiem jak jest w Novum... ponoć w Invicta). Nie chcę wprowadzać fermentu... tak pytam z ciekawości... bo ten program choć pomógł wielu, pozostawia wiele do życzenia...

Andzia a wy w programie? Może novum to rozwiązało w jakiś ludzki sposób. Ale nawet na forum naszego bociana cod tam jest napisane... tez mi się to wydało dziwne. ..

Kinga wiem co czujesz... ja tez wyczekiwany dzieci kobiet (np. E) które rodziły się a ja nawet nie byłam w ciąży choć mogłam tez razem z nimi w niej być. Ale też doczekała się tego cudu jakim jest ta ciąża. .. zobaczysz... jeszcze trochę i ty będziesz się przewracac w nocy z boku na bok nie mogąc zasnąć ;) mój mały złośliwiec nie słucha się i nie chce wyłazic!

Dandm, cudownie! Jaki malutek :) Ja się jeszcze trzymam, ale już tak bardzo nie mogę doczekać :)

No to ja na finishu. Mały może wyjść w każdej chwili ale także za tydzień lub dwa... :) także czekamy. Szyjka się skraca i powoli otwiera!

U mnie bez zmian. Czop siedzi, czasem jakiś skurcz się pojawi. W piątek wizyta. Zobaczymy czy się coś już ten mały diabełek obniżył... ale chyba coś mu nie śpiesznie :) pije napar z liści malin i aplikujemy naturalne prostagladyny ;) ale jeszcze niespełna 3 tygodnie do terminu także czekam cierpliwie. Dandm fajnie ze to juz zaraz :) ja z jednej strony chce juz a z drugiej boje się tego małego szkraba :) Klara andzia będzie dobrze. Krio nie jest w niczym gorsze od świeżego. Najgorsze ze trzeba czekać. Rozumiem was trzymam kciuki i pozdrawiam!

Kinga - Aga to chyba później... listopad chyba... flossy się coś nie odzywa? Dandm - mały jest główką w dół? mówiłaś o cesarce, jesteś umówiona już na konkretną datę no i nie odpowiedziałaś czemu jednak... ja czekam na usg i zobaczymy ile waży i jak się ułożył... ;) Sandra - myślę że to jednak stres... postarać się trochę wyluzować, nie masz wpływu na to co się wydarzy... a już daleko zaszło, także musi być ok!!! :) Wiem, że jest ci ciężko, jesteś sama, to musi być okropne...

Sandra - bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki!!! Ja zaczęłam pakować torbę do porodu... dziś zaczynam 36 tydzień. Czasem mi się wydaje, że niedługo wybuchnę... brzuch nie jest olbrzymi ale mam wrażenie że maluszek już się tam ledwo mieści :) Dandm - spakowana? Miałaś usg ostatnio? Ja mam za tydzień :) Flossy pewnie spakowana, bo to bliźniaki to już w każdym momencie mogą wyjść...

Ja generalnie ok. Ale już coraz ciężej... czasem jakiś skurcz i nawet się przytrafi od jakiś 2 dni... i zmęczona trochę :) ale już niedługo ;)Jestem przymulona, mózg gorzej pracuje a i wszystko wolniej robię... mam ostatnio straszny apetyt... także pewnie jeszcze skoczy ze 2 kg...

flossy - wiem, bo u nas dokładnie się pokrywają terminy :) dandm tydzień różnicy... oj... już tak niedługo, torbę jeszcze muszę spakować :) ja nie odczuwam skurczy... chyba że twardnienie brzucha uznajemy za skurcze (chyba tak, te Braxtona) czasem napnie się ale na chwilę i bezboleśnie...

Dandm ja też trochę gorzej się czuje. I chociaż wszystko w porządku to coraz ciężej i coraz bardziej zmęczona jestem... ale już niedługo :) flossy jak u ciebie? Na bliźniaki to już powoli czas chociaż życzę Ci abyś donosiła je jak najdłużej. Dort! Super ze juz w domu...