Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lillalu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lillalu

  1. Orchidea, ty transfer w czwartek? Kinga... szkoda że nie udało się w tym cyklu... może pomógłby zastrzyk... chociaż nie jestem do końca pewna, że to właściwe postępowanie... te torbiele są dobijające i irytujące... ale co się odwlecze to wieeesz :)
  2. Justyna, trzymam kciuki!!! Rozumiem, że dziś 5 doba?
  3. kinga, dr Paplińska, poszukaj na znanym lekarzu. polecam z czystym sumieniem!
  4. Skarbik - oczywiście że tak, a co myślałaś??? Przeczytałaś w ogóle materiały, które dostałaś? :) Dandm... ja czuję się dziś najgorzej od początku... mdłości osiągnęły chyba swoje maksimum... nie wiem jak się nazywam...
  5. Justyna!!! Pięknie! ☺ Kinga - mi dr kazał skakać, ćwiczyć i się zmęczyć. Polecam jakiś ostry fitness na YT. Taki Conajmniej ze 40 min. U mnie zawsze działało ☺skoro mówicie ze mam takie magiczne moce to zarazam pozytywnymi fluidami!!!! ☺
  6. No, i może Św. Zofia nie ma oddziałów "dla matki" ale ma jedną z najlepszych neonantologii w Polsce...
  7. Ja ze względów ww. obstawiam Św. Zofię lub Wołoską właśnie... bo "lepiej" traktują pacjentów z Novum... a jaki lekarz z novum w św. zofii pracuje? Bo pierwsze słyszę :)
  8. Aga, super... :) Kura, dandm dobrze wiedzieć z tą inflancką... ja słyszałam ze ok... ale to od znajomych znajomych... Jeśli chodzi o św. zofię to ja uważam że to dobrze, że zmierzają ku naturze. Ale co kto woli... wiadomo że mają przede wszystkim na uwadze dobro dziecka a dla dziecka i matki zazwyczaj jest lepiej jak urodzi się naturalnie. Ja bym chciała rodzić naturalnie bez znieczulenia (jeśli oczywiście nie będzie przeciwwskazań) moja koleżanka urodziła tak w 3h właśnie w św. zofii w wodzie... dzięki pomocy położnych.. ale co kto lubi... Od osoby która pracuje na wołoskiej usłyszałam, że nie poleca... wiadomo że są różnie historie... ja nie jestem z natury panikarą i zdaje sobie sprawę że poród to nic przyjemnego..
  9. Powiem w skrócie, bo nie chce mi się opowiadać całych historii. Wszystkie to bliskie mi osoby, więc info 100%: 1) Operacja na torbiel endometrialną zrobiona niepoprawnie przez samego guru D. Efekt - dwa razy taka torbiel z powrotem po 3 miesiącach. 2) Poród zatrzymany po 16 godzinach męczarni i odejścia wód (dziecko powinno się pojawić do 12 godzin od odejścia) zakończony cesarką. 3) Zarażenie dziecka przy porodzie jakąś bakterią/wirusem - efekt - 2 tygodnie w szpitalu. 4) 0 pomocy ze strony położnych w nauce karmienia (kazały ściągać laktatorem) efekt: matka przez pół roku ściągała pokarm laktatorem, bo dziecko nie mogło ssać... co się później okazało, nie podcięty języczek, co od razu po porodzie powinno być zrobione. 5) No i chyba nie muszę dodawać, że porodówka urąga ludzkiej godności, znajduje się w piwnicy i śmierdzi na niej moczem. Jak dla mnie wystarczy... Jak chcesz zobaczyć szpital na miarę standardów europejskich proponuję przejechać się do Św. Zofi (tytaj trzeba mieć lekarza lub położną a najlepiej jedno i drugie, choć mówią że nie... może przyjmą ale marne szanse) albo Inflancka....
  10. U mnie ok, dziekuję. Maluch ma już 1,5 cm :) Od dziś jestem w pracy i dobrze mi z tym, choć jestem już troszkę zmęczona :) Ale będzie dobrze... :)
  11. Kurcze bubu Dlaczego tak się dzieje? Że same biochemiczne.. przykro mi! A ty robiłaś immunologie?
  12. Aaaaa, bubu, super... :) Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno! Dort, masz rację ciąża jest najważniejsza, za długo o to walczyłyśmy... mi jest chyba i tak źle i tak niedobrze... :) cieszę się ale nie tak, jak bym tego chciała. Mam nadzieję, że to szybko minie (tak jak napisała Sylwia) i będę się cieszyć w pełni... praca pozwala mi na "powrót do normalności" i spokój psychiczny, ale jeśli tylko będzie wskazanie to od razu rzucam...
  13. Wiem znam te dane ☺ ja mam wizytę w środę u dr z medi. Ale będę też prowadzić u dr ze szpitala w którym chciałabym rodzic (i do niego mam pełne zaufanie) niestety nie mam jak inaczej tego zrobić...
  14. Ja powolutku co prawda ale chyba wracam do zywych. Mam bakterie w moczu i trochę mnie to martwi. Jutro mam wiedzieć co z tym mam zrobić. Poza tym bez większych zmian ☺
  15. Zwariowalabym w domu... ☺ niby odpoczywam chociaż przy złym samopoczuciu to żaden odpoczynek. Nic mi się nie chce nawet ruszyć się nigdzie. W końcu się ruszyłam ugotowalam zupę obiad i od razu lepiej się czuje. Koniec leżenia trzeba się ruszyc. Poza tym strasznie mi się nudzi i nawet książki mi jakoś nie idą ☺ wracam do pracy w przyszłym tygodniu i pracuje ile dam radę!
  16. To się najadlas nerwów... co się dzieje z szyjka? Mi dr polecał pregna plus i faktycznie skład super. Spać nie mogę z wrażenia ☺
  17. Bąbel ma 6,5 mm. ☺ juz jestem spokojna!
  18. Johana dort odezwij cie się co u was? Który to już tc?
  19. W sumie mdli lekko... chyba się już przyzwyczaiłam... jak jestem w domu to ok, ale ja tylko wyjdę to ten smród z ulic jest koszmarny...
  20. Czuję się dobrze... lekkie mdłości z rana, teraz trochę przeszło, ale dziś już nie panikuję... czuję podbrzusze... ale nie wytrzymałam i idę dziś na usg... co ma być to będzie... ale czekanie jest najgorsze.
  21. Właśnie skończyłam 29. Chociaż jakbyś zapytała mnie o to w środku nocy to pewnie powiedziałabym ze 25 ☺nie dociera do mnie w ogóle ze zaraz 30..
  22. Nie wiem, co gorsze... męki w pracy czy zadręczanie się w domu i doszukiwanie się każdego sygnału... Może masz rację... oby!
×