flipsik

Cały dzień cisza. Nawet brzuch mi nie "staje". Po spacerze myślałam, że coś się ruszy, ale nadal nic. Dziewczyny, które rodziłyście dzieciaczki powyżej 4 kg - napiszcie... strasznie jest urodzić takiego olbrzymka??? Czy miałyście cc??? Mój będzie ważył na pewno powyżej 4 kg. Potwierdzone wielokrotnie przez USG itd. Boję się strasznie. Cały czas liczyłam, że wyskoczy na ten świat wcześniej i nie przekroczy tego przerażającego mnie progu 4-ch kilo. Jednak widocznie "maluch" - chce dać mi popalić. Termin mam na poniedziałek, więc jeszcze dwa dni... Jestem dziś wściekła do kwadratu!!! Na psa, na męża, na dzieci... Wszystko jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi. Lepiej mi dziś schodzić z drogi. Pies uciekł na ogródek, dzieci siedzą w swoich pokojach, a mąż w sypialni cały dzień, tylko do kuchni na posiłki schodzi. ??? Widocznie wyczuwają wszyscy miętę.

No i tabelkę wkleiłam 2 razy Genialnie! ... Idę się dotlenić na dwór Miki82.................27........Kraków..............09. 10 ...........................Julka mc-dulka (Mc'da)....28................................09.10.......... ...............Szymon agisia29..........29.......Bergisch Gladbach.......09.10..........................Natalii rundelduda.........30..........Irlandia...............16. 10..........................Filipek Balonik ..............27.......Gorzów Wlkp...........16.10.........................Kacper kisza.................25........Lubelszczyzna........16.1 0.......................Dorotka Mamamisia24........24..................................17 .10.........................Olivier Dorka_L.............29........Londyn.................18.1 0...........................Maya flipsik...............35........Warszawa...............18 .10.....................Ziemowit mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ....................Nina Filipinka88........22........Pasłęk.................... .21.10 ..................Sebastianek aneta............22........Pruszcz Gdański..........22.10.....................Aleksander megi1912........24........Osielsko...................22.1 0..........................Szymon ola36................36..........Tczew.................25 .10.......................Agnieszka KasiaW............34..........Kalisz....................2 5.10......................Aleksander natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia m1m2........... 28.............?.........................26.10.............. ........Aleksandra BlackQueen.......26.........Tychy....................30 .10.........synek................? Filipki................32............Łódź............. ....31.10.........................Piotruś Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ ................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87........28.09.2010........22.10..Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... ...........Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010........6.10.......... ....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010........11.10............ .............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... ................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... .............Jagoda 3310g/52cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ..........Dawidek 3650g/58cm idi1313..................07.10.2010........10.10......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka............ .....12.10.2010..........14.10.......................... Lena 3650g/55cm **Justyna**...........15.10.2010..........04.10.......... ................Filip 4275g/61 cm

Miki82.................27........Kraków..............09. 10 ...........................Julka mc-dulka (Mc'da)....28................................09.10.......... ...............Szymon agisia29..........29.......Bergisch Gladbach.......09.10..........................Natalii rundelduda.........30..........Irlandia...............16. 10..........................Filipek Balonik ..............27.......Gorzów Wlkp...........16.10.........................Kacper kisza.................25........Lubelszczyzna........16.1 0.......................Dorotka Mamamisia24........24..................................17 .10.........................Olivier Dorka_L.............29........Londyn.................18.1 0...........................Maya flipsik...............35........Warszawa...............18 .10.....................Ziemowit mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ....................Nina Filipinka88........22........Pasłęk.................... .21.10 ..................Sebastianek aneta............22........Pruszcz Gdański..........22.10.....................Aleksander megi1912........24........Osielsko...................22.1 0..........................Szymon ola36................36..........Tczew.................25 .10.......................Agnieszka KasiaW............34..........Kalisz....................2 5.10......................Aleksander natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia m1m2........... 28.............?.........................26.10.............. ........Aleksandra BlackQueen.......26.........Tychy....................30 .10.........synek................? Filipki................32............Łódź............. ....31.10.........................Piotruś Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ ................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87........28.09.2010........22.10..Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... ...........Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010........6.10.......... ....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010........11.10............ .............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... ................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... .............Jagoda 3310g/52cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ..........Dawidek 3650g/58cm idi1313..................07.10.2010........10.10......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka............ .....12.10.2010..........14.10.......................... Lena 3650g/55cm **Justyna**...........15.10.2010..........04.10.......... ................Filip 4275g/61 cm Poprawiam swój wiek, bo myślałam, zMiki82.................27........Kraków..............09. 10 ...........................Julka mc-dulka (Mc'da)....28................................09.10.......... ...............Szymon agisia29..........29.......Bergisch Gladbach.......09.10..........................Natalii rundelduda.........30..........Irlandia...............16. 10..........................Filipek Balonik ..............27.......Gorzów Wlkp...........16.10.........................Kacper kisza.................25........Lubelszczyzna........16.1 0.......................Dorotka Mamamisia24........24..................................17 .10.........................Olivier Dorka_L.............29........Londyn.................18.1 0...........................Maya flipsik...............37........Warszawa...............18 .10.....................Ziemowit mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ....................Nina Filipinka88........22........Pasłęk.................... .21.10 ..................Sebastianek aneta............22........Pruszcz Gdański..........22.10.....................Aleksander megi1912........24........Osielsko...................22.1 0..........................Szymon ola36................36..........Tczew.................25 .10.......................Agnieszka KasiaW............34..........Kalisz....................2 5.10......................Aleksander natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia m1m2........... 28.............?.........................26.10.............. ........Aleksandra BlackQueen.......26.........Tychy....................30 .10.........synek................? Filipki................32............Łódź............. ....31.10.........................Piotruś Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ ................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87........28.09.2010........22.10..Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... ...........Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010........6.10.......... ....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010........11.10............ .............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... ................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... .............Jagoda 3310g/52cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ..........Dawidek 3650g/58cm idi1313..................07.10.2010........10.10......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka............ .....12.10.2010..........14.10.......................... Lena 3650g/55cm **Justyna**...........15.10.2010..........04.10.......... ................Filip 4275g/61 cm Poprawiam swój wiek, bo myślałam, że chodzi o tc> Jakaż ja jestem bystra dziewczyna. Aż podziw bierze.

Mój synek już nie może doczekać się braciszka. Podobno w szkole się go pytają, czy mama już urodziła. Też mały ma stresa. Ja jakąś wyjątkowo długą tę ciążę mam. Najpierw całe wakacje zmarnowane, bo z brzucholem po plaży nie latałam w te upały. Potem problemy w 31-34 tygodniu z donoszeniem ... i te nerwy. A teraz wizja przenoszenia i jeszcze tego cholernego wielowodzia! TO moja najgorsza ciąża. Też wiek! 35 lat - młódka ze mnie żadna! MOże dlatego tak źle wszystko znoszę A brzuch mam taki napięty, że mam wrażenie iż eksploduję.

Weekend przed nami... Mój mąż pracuje w piątek i sobotę na wieczór, więc zwerbowałam do domu ciotkę na trzy dni, bo w razie czego, ktoś musi zdzieciakami zostać w domu, zwłaszcza, gdybym rodziła w nocy. Chcę żeby mąż był ze mną. W razie czego się zerwie w pracy. Umawialiśmy się z mężem, że będę rodziła w ostatnią środę, bo wtedy miał wolne w pracy, ale nie wyszło ;( Teraz przełożyliśmy na niedzielę termin porodu, bo też ma on wolne w pracy. W piątek i sobotę w nocy rodzić mi absolutnie nie wolno ;))) Hi! Więc mam dwa dni wolnego.

A jeśli chodzi o zgagę, to słyszałam że największą zgagę mają matki bardzo owłosionych dzieci. Ciekawe czy u Was dziewczyny, które macie zgagę, czy to się zgadza. Dajcie znać po urodzeniu. U mnie na USG okazało się, że mam wielowodzie... czyli za dużo wód płodowych (więcej niż 2l), a dokładnie 2,2l. Jak poczytałam na internecie czym to grozi, to jestem przerażona. Nawet nie będę Wam o tym pisać., W poniedziałek, jeśli do tego czasu nie urodzę - to biorą mnie do szpitala. I zobaczymy... Jeszcze trzy dni... Jestem już taka wielka, że nie mam siły siebie unieść. Chodzę jak słoń. Stawy biodrowe odmawiają mi posłuszeństwa (coś mi łupie prawe biodro). Po schodach kuśtykam jak staruszka, z przystankami na półpiętrze. Masakra...

Jednak będzie duży Na USG wyszło, że ma wagę 3900!!! plus minus 500g A co jeśli będzie PLUS??? Wyszła mi też za duża ilość wód płodowych jakiś wskaźnik AFI 22 cm Podobno martwić się trzeba, jeśli jest powyżej 25 cm, ale niektórzy twierdzą, że powyżej 20cm też jest źle! Cholerstwo takie jeszcze na koniec mi wyszło Trzeba było nie iść na to USG, to bym się nie martwiła A tak to spać nie będę mogła Podobno jak wody chlusną, to pempowina może wylecieć na wierzch, a po porodzie większe ryzyko krwawienia występuje. Może w mojej drugiej ciąży też miałam więcej wód, bo wystąpił krwotok, a o niczym nie wiedziałam. Mówię wam, czasami to lepiej nic nie wiedzieć! Idę wziąć prysznic, albo połażę po schodach. Chcę mieć to już za sobą. Generalnie też o siebie zaczęłam się martwić. Idę czymś zająć myśli.

Nie, to już trzecie Im więcej dzieci, tym człek bardziej się boi, bo jest uświadomiony (tymbardziej, że przy drugim porodzie miałam dość niebezpieczny krwotok). Jeszcze teraz lekarze powiedzieli mi, że wielkolud może z niego być. Chociaż moja gin w ten poniedziałek mnie pocieszyła (ale nie robiła USG, tylko macała brzuch), że dzieciaczek raczej dużo nie urósł i raczej więcej niż te 3,5 - 3,7 kg ona nie przewiduje. Oby... Ja bym nie chciała większego, niech rośnie dopiero po urodzeniu... Wcześniej synków miałam około 3 kilo, więc teraz jak prawie miesiąc przed terminem dowiedziałam się, że dziecko ma już 3,5 kilo to szczena mi opadła do ziemi. Bo przecież w ostatnich tygodzniach jest największy przyrost. Dziś po USG się okaże... Dam znać.

Mój mąż, jak do niego dzwonię to pierwsze pytanie jest - rodzisz??? Teraz to od razu zaczynam rozmowę z nim od informacji, że nie rodzę - i dopiero przechodzę do tematu... Idę dziś na USG zobaczyć wielkość synka, bo mi w szpitalu kazali Trzy tygodnie temu miał 3500 więc teraz trzeba sprawdzić, zwłaszcza wielkość główki czy dam radę urodzić SN. Dziewczyny - podobają mi się te teksty o stukaniu w głowę! Dooobreee! Mój to wogóle się ze mną seksić nie chce teraz, bo chyba nie wie od której strony się do mnie zabrać. Zresztą mi też nie chce się i generalnie wolę odczekać do czasu, kiedy zobaczę znowu moją (...) bez pomocy lustra.. (hi, hi, hi) Siedzę w domu i... rosnę Będę miała sporo roboty z odchudzaniem, ale jakoś mi wszystko jedno. Jeszcze kilka dni, kilka dni... Uf Torby spakowane czekają od tygodnia, jedna dla synka, druga dla mnie. Aparat w gotowości - naładowany, karta wyczyszczona, kamery raczej nie biorę, może mąż później przyniesie, ładowarka do telefonu spakowana. Książkę jedną do czytania też mam spakowaną, bo taka optymistka ze mnie, że będę miała czas poczytać w szpitalu. Oby... Dziś rewelacyjnie się czuję, jakbym wcale nie była w ciąży! Humor mi dopisuje, brzuch mnie nie boli i nie twardnieje, czuję się lekka i zwinna. Aż sprawdzam czy ja przypadkiem dzieś dzieciaka nie zgubiłam... A może to taki spokój przed burzą??? Skoczę jeszcze dziś na jakieś zakupy. Sama już nie wiem, co mam kupić, ale może coś mi w oko wpadnie. Cokolwiek muszę robić, bo zanudzę się w tej chacie.

Z tego co mi mój lekarz powiedział, zwolnienie może wypisać tylko do daty porodu, nie dłużej. Więc jak jest dziecko przenoszone - to co??? Zaczyna się macierzyński wraz z przewidywaną datą OM, tak? Ja też sobie zaaplikuję znieczulenie! A co mi tam. Już dwa razy miałam i sobie chwalę. Tylko nogi miałam dłuższą chwile po porodzie tak znieczulone, że prawie spadłam z łóżka na porodówce. Wszyscy wpatrzeni byli w dzidziusia, ważyli go i mierzyli. O mnie zapomnieli. Dobrze, że mąż był przy mnie, to mi nogi na wyrko wrzucił. Inaczej runęłabym na glebę jak się patrzy, bo sama nie wiedziałam, co się dzieje. Nogi po chwili dopiero odzyskały czucie. Ale kręgosłup faktycznie boli przez jakiś czas, zwłaszcza przy schylaniu. Taki ból, jakby reumatyczny. Ja miałam trudności ze schylaniem przez ponad pół roku. A potem, jak ręką odjął. Teraz już tego nie pamiętam. Jednak moja koleżanka miała bóle przez prawie 8 lat. Bóle kręgosłupa i niesamowite migreny. Raz to nawet na zwolnieniu byla. Tyle, że ona miała CC, więc chyba jej znieczulenie różniło się od mojego. Cholera, ja dalej mam to plamienie. Od wczorajszego badania szyjki. Mozliwe jest ze tak dlugo...

I jeszcze dodam - odnośnie przesądów związanych z wyjściem ze szpitala. Podobno nie powinno się wychodzić ze szpitala w piątki. Bo podobno się do tego szpitala wraca. Tak mówią sami lekarze. Ja z starszym synkiem nie chciałam wychodzić w piątek, bo jestem przesądna, jednak dałam się wypisać, bo obok leżała pacjentka z sepsą i się wystraszyłam. I sprawdziło się... Nie minęło pół roku, jak wróciłam z dzieckiem do szpitala, z bardzo poważnym zapaleniem oskrzeli. Teraz jak będą mnie chcieli wypisać w piątek to zaprę się i... nie dam się! Trudno, najwyżej spędzę weekend w szpitalu. Chyba, że można wyjść w sobotę??? Nie wiecie czy w soboty są może wypisy? Ale pewnie nie ma, jak znam życie.

A ja jakoś wolę w szpitalu poleżeć dłużej, bo czuję jakieś wsparcie. Zawsze w razie czegoś ktoś pomoże. W domu natomiast zostaję sama z tym wszystkim. Bo mój mąż do pomocy skory za bardzo nie jest. A w razie gdyby coś się działo (tfu, by nie zapeszać), to zawsze specjaliści są na miejscu.

Codziennie biorę kąpiel, bo nie znam czasu ani godziny A w szpitalu raczej włosów przecież myć nie będę przez te trzy dni Ile u Was leży się w szpitalu 3 czy mniej czy więcej dni???

Wczoraj moja gin mnie zbadała i odkryła, że mam rozwarcie na 2 cm. Myślałam więc, że to już... ale do dziś rana nic się nie działo... Długo można z takim rozwarciem biegać??? Brzuch mi twardnieje i na tym się kończy. Mam też lekkie plamienia, ale raczej to nic sugerującego początek... Lekarka powiedziała mi, że to będzie już w tym tygodniu i że wszystko przyjdzie samo, nie trzeba będzie indukować. Jednakże gdybym jednak jakimś cudem dotrwała do terminu porodu w poniedziałek, to mam jechać prosto na izbę przyjęć, na czczo. I że od razu mnie wtedy zostawią w szpitalu. Ona jest z tego szpitala, więc w razie czego mam do niej dzwonić. Więc ostatecznie będę rodzić w poniedziałek! Chyba???... Tydzień i dwa tygodnie temu - chciałam rodzić przed terminem. Teraz przyznam się Wam, że jest mi wszystko jedno. Generalnie mam już dosyć tego czekania. Mogę tak naprawdę - jeszcze chodzić z miesiąc w tej ciąży. Jestem za bardzo umęczona, żeby teraz rodzić. Ledwo łażę... Nie wyobrażam teraz sobie samej akcji porodowej... że muszę przeć i tak dalej. Nie mam już siły. Jak Wy, które już urodziłyście dałyście sobie radę. Skąd miałyście siły??? Ja wymiękam... Dziś siedzę w domu więc pewnie Wam jeszcze trochę pomarudzę. Wybaczcie. Pozdrawiam

Mój mąż dziś wino z winogron nastawia... Po porodzie to chyba obalę ten cały baniak 25 litrów! Kupił drożdże wysokoalkoholizujące. Tymbardziej - Super! Po przespaniu mojego porodu (pisałam wcześniej o regularnych skurczach przez 2-3 godziny, a jak usnęłam to do rana wszystko się uspokoiło) teraz cisza na morzu...

A ja dalej nic... Buuuu Może w weekend???

W nocy miałam jakąś akcję... Najpierw poleciała mi krew (trochę, tak jakby czop albo coś) Potem od 23:00 brzuch zaczął mi stawać, tak mniej więcej co 10-15 minut. Stawał często ale jakoś tak słabo Stwierdziłam, że nie jadę do szpitala, bo nie chcę tam tak długo czekać, aż akcja się zacznie, wolę w domu przed telewizorem Trwało to do 1:00, czekałam czy skurcze będą silniejsze... Po czym strasznie zachciało mi się spać Położyłam się i usnęłam, stwierdziłam, że jakby coś to przecież się obudzę No i obudziłam się o szóstej, a tu nic Zero skurczy, nic się nie dzieje... Czyżbym przespała własną akcję porodową???

Ja o dziwo od dwu dni śpię jak smok. Teraz to mam wrażenie, że już chyba nigdy nie urodzę. Nie macie takiego uczucia. Że może jednak nas to ominie??? Po tylu miesiącach zmagania człowiek po jakimś czsie doznaje rezygnacji. Może zmęczenia. Głupoty - to co piszę, ale tak naprawdę czuję. Jeszcze mam coś takiego, że czasami zapominam, że jestem w ciąży, jakoś lepiej się czuję, kiedy brzuch mi się opuścił... i nagle spoglądam w dół, a tam ... wielkie brzuszysko!!! Nie macie czasami tak??? Gratulacje dla nowej mamuśki. Asiulek78 - zapytaj się lekarza czy powinaś brać no-spę, bo może dzidziuś chce się już urodzić. Mi lekarz powiedział, że już absolutnie nie powinnam brać no-spy, tylko w razie czego - RODZIĆ! POZDRAWIAM

Na KTG wyczekałam się półtorej godziny, chociaż byłam umówiona na konkretną godzinę. Wrrrr... Na szczęście wszystko ok. Byłam też dziś na ostatniej wizycie u gina - 38tc, powiedział, że badania wszystkie już mam i mogę w zasadzien już rodzić. O niczym bardziej nie marzę. Tylko jak to zrobić??? Nogi mam popuchnięte, masakrycznie. Cała jestem jak balkon. Jakbym miała za chwilę pęknąć, a wtedy dziecko samo wyskoczy, wprost na moje ręce. Marzenie... Jak wyjdę z domu to mam wrażenie, że wszyscy jakieś krowie oczy na mnie wybałyszają. Wkurzają mnie. Gapią się, jakby kobiety w ciąży nie widzieli. Niektóre babki, to aż się oglądają bezczelnie. Gdzie te czasy, że faceci tak się oglądali. Gratulacje dla nowych mamusiek.

Zazdroszczę dziewczyną, które już urodziły. Ale macie fajnie. Wcześniej bałam się, że przedwcześnie urodzę, a teraz myślę, że po terminie i to sporo. Brzuszysko ogromne, a mi już jest wszystko jedno. Mam dosyć. WG USG już powinnam rodzić, wg OM za 2 tygodnie. Jestem zmęczona, nic mi się nie chcę, wszystko mnie boli., W nocy ledwo się przekręcam, nogi mam jak balony i czuję się wielka jak bizon. Jakbym miała za chwilę pęknąć. Naprawdę nie mam już siły. Straszne są te ostatnie dni! Ratunku!!! Nie będę miała chyba sily na sam porod. Znieczulenie wezmę na 100%, choć wcześniej się wahałam. Ale nie wyobrażam sobie, skąd ja wezmę siły? Ja nawet jak leżę, to wszystko mnie boli. Dziewczyny, jak wy dałyście radę? Podziwiam... Gratulacje dla mamusiek. Kto następny???

Prześlijcie mi swoje zdjęcia i kontakty, ostatnio błędny adres napisałam Ja też chcę zdjęcia!!! I niech ktoś mnie dopisze apodawczyk@poczta.onet.pl

Idę dziś na ostatnie badania krwi i moczu. Aż mnie ściska, jak pomyślę sobie o kolejnym kłuciu... Ostatnio pielęgniarka tak źle mi się wkuła, a potem ruszała igłą pod skórą, żeby na żyłę nacelować, że myślałam iż umrę! Dobrze że to już ostatni raz... Potem jadę odebrać wyniki paciorka... W poniedziałek mam KTG z powodu mojej cukrzycy ciążowej. A Wy z jakiego powodu macie skierowania na KTG W szpitalu mi powiedzieli, że jeśli ciąża normalnie się rozwija, to KTG robi się dopiero od daty porodu, absolutnie nie wcześniej?! Jestem przerażona wielkością dziecka - 3,5 kg, a jeszcze trzy tygodnie do końca. Ile będzie ważył??? Mój synek ważył 3100g przy porodzie i wcale nie powiem, by mi się go jakoś łatwo rodziło. Miałam krwotok, itd. Może iść jeszcze raz na USG do innej przychodni i zrobić jeszcze raz USG. Może źle wyliczyli wagę dziecka? Jak myślicie, BOję się panicznie porodu, gdyby dziecko miało mieć około 4 kilo! Super, że się rozpakowujecie Co zrobić, żeby dostawać Wasze zdjęcia? I przesyłać swoje... Ja też chcę je dostawać. Gdzieć mam się dopisać??? Pomóżcie!!! mój adres to: apodawczyk@poczta.onet.pl Pozdrawiam

Ja pokarm straciłam już w szpitalu, w drugiej dobie. Jedna matka na sali nie miała wcale pokarmu i lekarz nam powiedział, że to od płaczu jej dziecka (które my wszystkie na sali podświadomie odbierałyśmy), trzy straciłyśmy pokarm. Wyobrażacie sobie?!

Ja tylko Pampersy!!! Na starszym eksperymentowałam Huggisy, które dostałam w szpitalu wraz z jakimiś prezentami " Dla młodej Mamy", ale od razu mu się nóżki przy ściągaczach odparzyły. Wolę teraz nie ryzykować. Ale to kwestia alergi albo rodzaju skóry.

Miałam odstawić no-spę, ale kiedy umówiłam się dziś na USG w tę środę, to stwierdziłam, że jeszcze te dwa dni ją pozażywam, by małego w brzuszku obejrzeć, sprawdzić ile waży i dopiero wtedy ją odstawię. Bo jak do 37 tc wytrzymałam, to i do 38 tc wytrzymam, a jednak dzieciaczek sobie w spokoju jeszcze w cieple pomieszka. Mały się zdenerwował na tę całą sytuację i tak mnie kopał, że myślałam iż flaki mi poobija. Przez pół godziny tak wierzgał... Mój mąż nabawił się chyba depresji ciążowej, bo na brak miłości z mojej strony narzeka, smutny jakiś chodzi i markotny... Mężczyźni też przecież ciążę przeżywają na swój sposób... Jakoś muszę mu pomóc... Pozdrawiam