Jola_1974
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jola_1974
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
coraz bardziej radosna/ :D :D :D dzięki :) zupełnie inaczej sie teraz patrzy na Twojego nicka :) O qrde, znowu muszę napisać, że męzusia mam super :) podobno wczoraj wieczorem zasnęłam pierwsza, a on jeszcze oglądał tv :) i oczywiście jak każdej nocy ostatnio śniły mi się koszmary (chyba, bo nie pamiętam :P ), ale -też podobno, bo też nie pamiętam :P - kilka razy uderzyłam MM :) (szkoda, że nie ma tu zawstydzonej minki, bo by się przydała). Śladów jednak nie zostawiłam :P a MM śmiał się ze mnie dziś rano, że byłam dziś w nocy bardzo niegrzeczna :D ale mimo tego, że biłam go, znosił to dzielnie, zamiast mnie obudzić :) Muszę ucioekać sprzed kompa, bo znowu te nieszczęsne biodra dają się we znaki :( czy ja nawet siedzieć nie będę mogła do porodu? niech się ta miednica już rozszerzy, rozrośnie (ło matko, tylko nie za bardzo) i niech przestanie boleć! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
tatar/ a widzisz - skleroza mnie dopadła znowu :( miałam napisać dlaczego tak późno zwlokłam się z wyra i zapomniałam :( To nie dlatego, że jestem takim śpiochem :( od kilku nocy nasze łóżko przestało być wygodne :( i już sama nie wiem jak mam spać, bo na pleckach i prawym boku to raczej się nie powinno z różnych powodów ważnych dla dzidzi, na brzuchu już nie mogę, bo za bardzo wystaje :P a na lewym boku to nie idzie :( dziś w nocy obudziłam się z płaczem i okropnym bólem i nie mogłam się ani przekręcić na plecki ani wstać :( nie dałam nawet rady podnieść ręki żeby obudzić MM (spał jak suseł). Popłakałam, pomęczyłam się z pół godziny i udało się wstać :) ale biodra bolą mnie strasznie :( dobrze, że dziś wizyta u gina, to mu o wszystkim opowiem, może coś zaradzi. Chyba zacznę spać w fotelu :( A nie dść, że bolą biodra, to przez tą cholerną pogodę moja przyjaciółka :P rwa kulszowa nie opuszcza mnie wcale. Atak bólu przychodzi najczęściej w nocy :( a leków przeciwbólowych i tych od rwy brać nie mogę teraz :( -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
forever/ gratulacje :) Ja tam we wróżby nie wierzę, bo gdyby miały się spełnić, to już byłabym matką 6 dzieci, w tym 2 par bliźniaków :P a pierwsze dziecko miałam urodzić w wieku 19 lat :) ups...miałoby już 14 latek :O :O a tu proszę- na karku 33 latka i za 4 miesiące dopiero pierwsze dziecię :P na szóstkę to już raczej nie mam szans, bo i kiedy? przystopujemy po drugim :) bobasekm/ ja też będę na tej imprezce :) jeszcze się nie turlam, to i spacerek dobrze zrobi :) mogę zabrać ze sobą winko- białe albo czerwone, albo miód pitny :) a może teściówka ma jeszcze trochę pączków :) A i jeszcze miałam napisać, że któraś z zdiewczyn miała taką fajną stopkę \"Każdy jest kimś\" i ta z tym tekstem, że kiedyś było się najszybszym plemnikiem też mnie wprawiała w radosny nastrój borutka/ :D :D :D :D witaj nasza zgubo :P na żadnej wycieczce w czyjąś dolinkę nie byłaś z nami, więc nie wiem gdzie się zawieruszyłaś :( hihi, powiedziałabym, że to odmienny stan mi służy, a nie małżeństwo :P albo i jedno i drugie :) o la la :P a to się porobiło :( życzę wyprostowania tej drogi uczuciowej :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hej :) trochę zeszło mi ze wstawaniem, ale w końcu się podnioslam :) coraz bardziej...radosna/ hmmm może już bys nam zrobiła przyjemność i zmieniła nicka? bo zauważ, że prawie wszystkie pisząc coś do Ciebie i tak go zmieniają :P Prawdę mówiąc ja też nie dziwię się Twojemu facetowi, że było mu przykro, ale też nie uważam by brak prezentu był powodem do obrażania się :) przeciez mój mąż też go nie dostał, a się nadal odzywa :D dostał pyszny obiadek, świeżutką satynową pościel (którą dostaliśmy z myślą o nocy poślubnej :) ), buziaka, a rano cudną pobudkę :D :D A poza tym, każdy dzień jest dobry na to, by sprawić ukochanej osobie prezent :) nie tylko przy okazji :) ruminka/ jak tak czytam o Waszych relacjach po powrocie TM z podróży, to znowu powraca mi myśl, że będę musiała na jakiś czas zamieszkać u swoich rodziców. Kocham ich, to nie ulega wątpliwoście, ale odzwyczaiłam się od bycia z nimi non stop. I nie wiem jak to będzie. Tym bardziej, że kiedy się tam przeprowadzę na świecie będzie już nasz maluszek, a tak bardzo bym chciała byśmy na początku byli tylko we troje :( maleństwo, ja i MM :) Emmi/ po 4 pączku, przestałam już liczyć :) ale to wina teściówki, bo jej pączki były rewelacyjne :P na dziś zostały jeszcze 2, ale i te już wciągnęłam :) doris/ witaj :) serdecznie zapraszamy do dzielenia się smutkami i radościami. I zapewniam Cię, że zamysł Emmi stworzenia \"codziennego\" topiku wcale się nie rozmył, tylko po prostu raz piszemy o pierdółkach, raz o radościach, a zaraz potem o smuteczkach. Czyli o naszej codzienności, która raz jest szara, a raz kolorowa :) i jeśli tego będziesz potrzebowała - bądź upierdliwa :P my znosimy wszystko Emmi/ a co? ciężarna jest to i mam prawo do smaczków i zachcianek :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
forever blue/ ja poproszę z adwokatem i bitą śmietaną :P matrona/ och :0 dzięki :D tatar/ ja zjadłam już 2, a teraz czekam na pączki teściówki :) własnej teściówkowej roboty :D może podrzuci mi kilka :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hmmmm ja też się piszę na spacerek i piknik w matronowej dolince :) ciśnienie prawie książkowe 116/68/83 :) więc mogę spokojnie iść z Wami :) Mam nadzieję tylko, że drabinka jest na tyle porządna, że wytrzyma mnie i moją fasolkę :P Byłam dzisiaj na badaniach :( kobiuecina jak zwykle nie mogła znaleźć żyły, więc wbiła się w pierwszą lepszą i najcieńszą, w związku z czym boli mnie teraz ręka. Na szczęście lewa :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D to dla Ciebie bobaskum :D jejku, jak się cieszę :D szkoda, że nie widzisz mnie teraz :P mam ogromniastego rogala na twarzy :D po takich tekstach gina aż chce się żyć, prawda? cóż więcej mam napisać :P MIŁEGO, NAMIĘTNEGO I OWOCNEGO bzykania :P bzzzzzz bzzz :P ruminka/ skąd ja znam te wyczyny łazienkowe :P u nas w łazience długopis ma swoje stałe miejsce, bo MM uwielbia tam rozwiązywać krzyżówki :P jak Maciuś? Matrona/ i co? co znaczyło to \"może\"?? bobasekm/ MM wychodząc wczoraj do pracy zostawił mi prezent na kuchennym stole - cudną lampke oliwną w kształcie serca i jeszcze cudniejsze wyznanie miłosne :D :D wiedział, że sprawi mi tym przyjemność, bo uwielbiam świece i lampy oliwne :) a jakiego buziaka dostałamna wychodne :O :O On mnie chyba kocha, co? Mi było bardzo przykro, bo nie kupiłam nic jemu, choć bardzo chciałam, ale uparłam się na piżamę takiej samej firmy jaką już ma, a ponieważ nie znalazłam, nie chciałam nic innego. Może dostanę w przyszłym tygodniu. Zrobiłam za to pyszny obiadek :D przy świecach (właściwie obiado-kolację), na łózeczku czekała nowa satynowa pościel ;) Ale żeby nie było za pięknie :( ponieważ MM źle sie czuł (chyba jakieś przeziębienie) i ja byłam zmęczona to i nie uczciliśmy tego dnia jakimś fajnym seksikiem :( ale nic to, co się odwlecze to nie uciecze :) Emmi/ oj :( operacja? :( :( Ja już jestem po 2 pączkach :) a co sobie będę załowała? w końcu jest mnie mniej o 5 kilo, więc te 2 pączki nie zaszkodzą, niech dzidzia się wprawia i zasmakuje wszystkiego :P śmiałam się dziś do teściówki, że jutro gin powie, że nareszcie zaczynam tyć, ale co tam, niech mówi :) Anna/ nie podrzuciłabyś kilku faworków spragnionej ciężarówce? forever/ Ty nic nie mów o maju, bo jak sobie pomyślę, że skończę 33 lata i dopiero urodzę pierwsze dziecko, to nic innego mi na myśl nie przchodzi, jak tylko, że będę stara młodą mamuśką :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
i qrde bym zapomniała :( bobasekm/ 100 lat dla Alka :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
dzień dobry :) nie śpię od 6 :( znowu boli mnie główka, kawka wypita, więc ból trochę się zmniejszył :) mierzę ciśnienie, ale mam nadzieję, że nie będzie tak niskie jak w sobotę, bo inaczej trzeba będzie jechać do szpitala. Z teściem :( który zaczyna działać mi na nerwy :( co oczywiście skutecznie podnosi ciośnienie, więc zanim dojedziemy do szpitala ciśnienie będzie w normie :P Wczoraj wieczorem wkurzył nas, tzn. mnie i MM okropnie - tłumaczyć człowiekowi jak ma wyglądać rozbudowa raz, drugi i dziesiąty, a nawet 100, to i tak za 101 razem on powie swoje \"żeby wyszło taniej\" :( Postanowiliśmy więc z MM, że będziemy robili swoje, nie mówiąc nic teściowi, bo nerwy nie są nam potrzebne. No....i ja się wyżaliłam :P a tak chwaliłam teścia :P nawet dziwnie się spoglądałam na ludzi, kiedy pytali czy nie mam jeszcze dość teścia :( bobasekm/ no i co ja mam Ci napisać? :( mam nadzieję, że po jutrzejszej wizycie wrócisz do nas uśmiechnięta i z przyzwoleniem gina na rozpoczęcie starań :) i że zanim ja urodzę, będziemy miały na topiku znowu ciężarówkę :) a potem może kolejną (gargamelka :P to do Ciebie), a potem znowu ja :) coraz bardziej radosna :P jak szaleństwa zakup[owe? hihi widzisz...chyba musisz już teraz zmienić nicka :P matrona/ a sioooooooooo smuteczki :) :) :) anna/ partacze poszli sobie? monnalidka/ moja mama mawiała kiedyś, że jak się człowiek sam nie pochwali, to nikt go nie pochwali :) forever blue/ hmmmmmmmmmm qrde, kolejny raz musze napisać, że miałam szczęście poznając MM :D bo on bardzo rzadko wychodzi gdzieś sam, a jeśli juz mu się to zdarzy, to, jak sam powiedział ostatnio, obrączka przypomina mu, że ktoś na niego czeka w domu i wtedy czuje, że musi wrócic do mnie :D uciekam, bo niedługo ma wpaść do mnie koleżanka z miesięcznym Tymonem :D -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
jestem :D :D żyję i mam ię w miarę dobrze, nie licząc tego cholernego uczulenia :( Byłam dziś u lekarza, z ciśnieniem wszystko dobrze :O dzidzia daje mi dzisiaj popalić :( kopie ile wlezie :) w piątek wizyta u gina, wtedy wypytam dokładnie o wszystko, ale mam nadzieję, że takich sobotnich sytuacji więcej nie będzie :) nie dość, że przestraszyłam siebie to jeszcze i MM :( i teraz pyta co jakiś czas czy wszystko w porządku. Zaraz muszę posmarować swoje ciałko maścią :( tylko się zdziwiłam, że nawet takie maści zewnętrzne mogę używać nie dłużej niż 5 dni :O a najlepiej wcale, ale nie ma wyjścia, trzeba te krościska zlikwidować :) Papużka/ dlaczego tyle chorób przyczepia się do dzieci? :( trzymam kciuki za Małego, żeby Twoje obawy się nie potwierdziły. Tadonia/ wiesz, w tamtej chwili chyba naprawdę rozum mi odebrało :( Wiem, że nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :( Jeśli cokolwiek jeszcze zdarzy sie takiego, nie będę czekała, pojadę do szpitala. A teraz wracam do obiadku - gulasz się pyrtoli :) to oczywiście dla MM :) a ja dla siebie nie mam pomysłu :( pewnie wciągnę jakieś jajo i już :) będę później, ale póki co życze miłego popołudnia :D -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasekm/ :P :P nie lubisz mnie czy co? :P :P :( :( :( :( :( znalazłam już łóżeczko :D teraz trzeba tylko pojechać i kupić :) zastanawialiśmy się nad komodą, ale doszliśmy do wniosku, że kupimy mebelki w BRW, tzn. narożną szafę i 2 regaliki, które po rozbudowie będzie można przenieść do drugiego pokoju :) I teraz też trzeba tylko pojechać i kupić :) Potem zostanie do kupienia pościel i inne duperelki :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
ło matko :P :P :P ale żeście mnie skrzyczały :P :P już więcej nic nie napiszę z obawy przed Wami :P :P Wracam do szukania łóżeczek i innych mebelków :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
bobasekm/ :( :( :( już nie krzycz na mnie :( :( :( gino powiedział, że w tym okresie od 18 do 24 tygodnia takie rzeczy moga się dziać :( ale jeśli to nie ustąpi dzisiaj i będę się czuła tak samo jak wczoraj mam jechać do najbliższego szpitala na badania. Albo od razu do niego do Warszawy. Ja wiem, że z ciążą nie ma żartów, dlatego zadzwoniłam do niego, a ponieważ mu ufam i dzidzia szaleje w brzuszku, mierzę co jakiś czas ciśnienie i oszczędzam się :) dopóki nie wróci MM muszę się jakoś trzymać. Jeśli coś będzie nie tak pojedziemy do szpitala :( I jeszcze jedno pytanie :P jakich kosmetyków używałyście do smarowania brzuszka? i całego ciała? bo ja do tej pory używałam normalnych kosmetyków to znaczy balsamów do ciała lub oliwki na rozstępy, ale okazało się, że mam uczulenie :( a ponieważ nie wiem na co, czy na balsam czy na oliwkę muszę odstawić i to i to :( Oliwka Johnsona odpada, bo to uczulalo mnie od zawsze, a takiej zwykłej Bambino nie mogę znaleźć :( nie robią już jej czy co? jutro więc muszę pójść do lekarza, żeby dał mi coś na to uczulenie, bo zadrapię się cała (najgorszy jest brzusio, uda i piersi) a potem na poszukiwania jakiegoś nieuczulającego kosmetyku :( Właśnie dzwonił gino :) z pytaniem jak się czuję :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
nie tęskniłyście za mną wczoraj :P ale ja się zjawiam :P Witam w piękne niedzielne połodnie :D na termometrze -3stopnie, bielusieńko za oknem :) MM pojechał na awarię, a ja siedzę sama w domu :( tzn. nie sama, bo z piszcząco-wyjącym kundlem ;) teściów, którzy wczoraj po południu pojechali w gości i zostawili nam podrzutka. Anna/ witaj :) serdecznie zapraszamy coraz bardziej.../ gratuluję zaczernienia :) nie wiem jak to jest, ale ten pomarańczowy to wcale nietwarzowy kolor :P w czarnym każdej z nas jest lepiej :P Wczoraj nie miałam siły do Was zaglądnąć :( prawie zeszłam z tego świata :( i znowu napędziłam stracha MM :( w piątek zasnęłam z bólem głowy i rano obudziłam się z jeszcze większym :( ciśnienie w okolicach 80/40, a puls w okolicach 90, nawet kawusia zrobiona przez MM nie pomogła. Co prawda była to licha kawa :P ale jak tu wypić mocniejszą jak od kilku miesięcy nie piłam jej wcale? a po obiedzie mdlałam na łóżku na leżąco :( nie wiedzieliśmy co robić, czy pakować się i jechać do szpitala, czy wzywac pogotowie :( MMwyciągnął mnie na spacer, co bardzo mi pomogło- mroźne powietrze sprawiło cuda. Albo prawie. A wieczorem znów powtórka z rozrywki :( kiedy dosżłam do siebie zadzwoniłam do swojego gina- kazał wziąć magnez, wypić kawę i lampkę czerwonego wina i położyć sięspać. I dziś faktycznie lepiej, choć główka pobolewa :( Zaraz chyba zrobię kawkę, może nic mi nie będzie do powrotu MM. Dziewczyny, co można wziąć na ból głowy? Emmi/ jaka jest ta komódka? bo my właśnie szukamy i wczoraj MM znalazł fajne mebelki - szafę i komodę na baby-vox.pl które nam się bardzo podobają :) właściwie mi bardziej :D znaleźliśmy tez fajne łóżeczko z funkcją kołyski, z szufladą pod spodem. I nawet zdziwliśmy się ceną - około 300zł :O Wczoraj dostałam kolejną porcję ubranek dla maleństwa i kilka ciążowych rzeczy, ale niestety spodnie są ciut przyciasne :( -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
forever blue/ prasuję to, co muszę - jakieś ściereczki do naczyń, rzeczy MM, przy okazji swoje też przelecę, ale i tak musze je prasować przed założeniem :( MM ma luzik w szafce, więc jego ciuchy prasuję od razu. A ze swoich rzeczy mam 1 spodnie ciążowe, jakąś spódnicę sprzed ciąży, która całkiem całkiem jeszcze leży na brzuszku, zmieniam tylko bluzki i żakiety :( Nimfa/ gadaj mi tu szybko co to za P.?????? Mamba/ to mnie pocieszyłaś :D :D prawdę mówiąc nie mogę się już doczekać tego pierwszego prania i prasowania :D tego dnia, kiedy w końcu wezmę się za szykowanie rzeczy dla mojego maluszka :) forever/ jak chcesz to ja podrzucę Ci miseczkę krupniku :) MM podzieli się na pewno :) Zeby narobić Ci większego smaka - właśnie skończyłam robić i jeść naleśniki z białym serem polane musem truskawkowym :D :D pycha [mniam mniam] Ciasto naleśnikowe bajecznie cieniutkie, serek słodziutki i pachnący wanilią, a mus z trsukawek zbieranych własnoręcznie w sezonie :D Wracając do prasowania, to znam takich, którzy prasują wszystko- łącznie z bielizną, tzn. majtki, skarpety, ręczniki :O :O :O aż tak mnie nie nawiedziło :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hejka :D ruminka/ :D :D :D :D :D :D czy trzeba coś więcej dodawać? to dla Maciusia forever blue/ powodzenia :D Obiadek ugotowany (krupniczek), MM wyekspediowany do pracy, a na mnie pokrzykuje żelazko :( qrde, jak to polubić? przecież jak sobie pomyślę o prasowaniu rzeczy maleństwa to dostaję białej gorączki :( gdyby choć miał mnie ktoś czasem zastąpić :( a tu nic z tego :( Papużka/ ja nie śpię od 7 :( ale wiesz jak to jest - czasem trzeba się poprzytulac do mężusia :P żeby miło zacząć dzionek :) potem jakieś śniadanko, zakupy, sprzątanie, obiad no i w końcu prawie wolne :) prawie, bo jeszcze to krzyczące żelazko :P kasiek/ my jak zwykle trrzymamy się :) nie dajemy się żadnej biedzie :) coraz bardziej smutna/ bo my tak się rozpisujemy, żebyś któregoś pięknego dnia w niedalekiej przyszłości zmieniła nicka na bardziej optymistycznego :P co być powiedziała na \"coraz bardziej radosna\"? Następnym razem, na wszelki wypadek, kopiuj te dłuższe posty przed ich wysłaniem :) bobasekm/ to ja bym chyba nie pojechała...raczej nie łapa/ eeeeeeee tam, nie zapomniałyśmy :P no może ciut ciut :P :P ale to w dobrej wierze, żebyś w spokoju pochorowała i pełna energii wróciła do nas :) Emmi/ hihi, to prawie będziemy na tym samym etapie :) tyle, że ja będę szukała wykonawcy schodów, bo nie chcemy takich betonowych, tylko drewniane :) i jeszcze drzwi wewnętrzne i zewnętrzne. Okna robi nasz znajomy, więc ten problem mamy z głowy. gargamelka/ zazdroszczę takich dobrych układów z byłymi :( ja albo nie mam z nimi kontaktu wcale, bo zostawiłam ich razem z dawnym życiem na Warmii, albo się pobrażali za to, że odeszłam :( Najbardziej żal mi tych chłopaków z rodzinnych stron :( i mojej pierwszej miłości :( kiedy tak czasem myślę o nim to wydaje mi się, że on i MM są bardzo podobni do siebie pod względem charakteru. Oczywiście, MM jest fajniejszy, bo gdyby było inaczej, gdybym kiedyś miała pewność, że to tamten jest mi przeznaczony, w wieku 18 lat zostałabym jego żoną. Ale jak widać, moim przeznaczeniem był MM :D :D :D monnalidka/ hmmm ja nie mam odwagi jeździć teraz samochodem :( raz, że drogi jakie są każdy widzi :( dwa, że kiedy siadam za kierownicą, jestem cała spięta :( i nie chcę takich mocnych wrażeń fundować Fasolce :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
cześć :) przywitam się tylko, bo trochę już popracowałam i brzusio pobolewa :( trzeba poleżeć :( Tatar/ niestety, takie są ceny :( gotowe projekty domów, a nawet te robione na zamówienie są dużo tańsze niż zrobienie projektu domu do rozbudowy czy przebudowy :( i nic się na to nie poradzi :( Może zajrzę później :) miłego dnia :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
papużka/ no dobra :P będę mieszała cement :P Ja przecież dbam o siebie i dzidzię :) Tak się dzisiaj złaziłam, że brzusio boli, więc obiadu nie robiłam :( MM będzie musiał zjeść wieczorem kanapki :( nic mu nie będzie jak raz na miesiąc zje kanapki zamiast czegoś gorącego :P ruminka/ wracajcie do nas szybciutko :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
mamba/ :D :D :D Efciak/ oj, nawet nie pytaj, tylko wysyłaj :D mam jednak nadzieję, że proponując mi fotki ciuszków wzięłaś pod uwagę moją dość masywną sylwetkę :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
o żesz w mordę :( zachciało się budowy :( właśnie wróciłam od projektanta :( sam projekcik \"po rodzinie\" będzie nas kosztował 2500zł, do tego mapa do celow projektowych 500zł, a już wydaliśmy około 500zł. Liczyłam na to, że w sprawach papierowych wyrobimy się w kwocie 3500-4000zł, ale nic z tego :( Ale nic to, najważniejsze, że ruszyliśmy tą sprawę i zaczynamy coś działać :) Jeszcze jakieś 3 miesiące i zaczniemy kopać fundamenty :P wyobraźcie sobie brzuchatka w 8 miesiącu ciąży z łopatą w ręku :D :D przecież muszę mieć jakiś wkład w budowę naszego domku :) :P coraz bardziej smutna/hmmm co się stało to się nie odstanie :( niestety, cofnięcie czasu nie jest możliwe, więc jedyne co powinnaś zrobić to nie patrzeć wstecz :( choć oczywiście to jest okrutnie trudne :( :( Daleka jestem teraz od moralizowania, ale uważam, że dla własnego dobra, jeśli nie istnieją żadne przeciwskazania do donoszenia ciąży, kobieta nie powinna usuwać ciąży. Jest tyle ludzi, którzy z otwartym sercem i ramionami przygarnie takie maleństwo. A i takie rozwiązanie jest lepsze dla kobiety. Trzymaj się dzielnie :) Nimfa/ a widzisz :P nawet jego imię nie zapadło mi w pamięć :P czyli nie był nikim szczególnym :) życzę powodzenia w tych tajemniczych sprawach - iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii nie dziękuj :D :D Ankara/ przesyłam uściski - wzmacniaczki dla Przemcia :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
witam :) Rano jak zwykle, kiedy MM ma 2 zmianę, nie mam czasu, by przywitać się z Wami :( ale MM pojechał już do pracy i do 22 mam luzik :) Złożyliśmy dziś wniosek o wypis z planu zagospodarowania przestrzennego, załatwiliśmy prawo jazdy i zaraz z teściem jadę do prawnika, a potem do projektanta. Może w końcu coś się ruszy z tą naszą rozbudową, choć jestem tym przerażona :( na jakiś czas będę musiała zamieszkać z rodzicami, a ja się od nich odzwyczaiłam :( co innego kilka godzin spędzonych z nimi, a co innego ponowne zamieszkanie z nimi :( Mam jednak nadzieję, że chłopaki w try miga uwiną się z tą rozbudową i jak najszybciej będę mogła wrócić do domu, pewnie już z maleństwem :) gargamelka/ nie jest tak źle z maleństwem na pęcherzu :) Fakt, że często siętam usadawia, ale na szczęście nie kazdego dnia :) a o zamieszkaniu w toalecie w czasie ciąży to tez myślałam, ale nie było takiej konieczności, więc nie martw się, Ty też nie będziesz musiała :) łapa/ zdrówka :) mamba/ \"mężusia\" używam tylko kiedy mówię o nim, a nie do niego :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Od dziś jestem zameldowana u mężusia :) próbowałam go ostrzec, że z wymeldowaniem potem może mieć problemy, ale on uparty jest - chciał mieć żonę zameldowaną u siebie, to ma :P Wniosek o nowy dowód też złożony, jutro załatwić prawo jazdy. Wczoraj był u nas kuzyn, rozrysowal nam pięknie jak ma wyglądać nasze mieszkanko, poradził co i jak, wymierzył, wyliczył. Chcieliśmy dziś zacząć zalatwiać papiery, ale na wypis z planu zagospodarowania przestrzennego trzeba czekać 2 tygodnie, więc w tym czasie musimy zrobić plany, potem złożyć wniosek o pozwolenie na rozbudowę i za jakieś 2 miesiące MOŻE tą zgodę dostaniemy (tzn. licząc od dziś jak się dobrze ze wszystkim sprężymy). Cholry prawie dostaliśmy jak nas odsyłali od jednego pokoju do drugiego - normalnie przerost formy nad treścią :O :O zwolnić połowę tej administracji, to wtedy szybciej będą sprawy załatwiali :) A już zupełnie poniosło nas, kiedy okazalo się, że części domu MM i jkego rodziców wogóle nie ma w dokumentach gminy :O :O :O pytam więc na jakiej podstawie mnie zameldowali, skoro budynek nie istnieje?? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
cześć :) cholerka, bobasekm- co z TM? może to tylko zespół napięcia przedmiesiączkowego u niego? a to przechodzi....podobno :P Moje maleństwo wczoraj zupełnie nie dawało znaku życia :( dopiero późnym wieczorem, jak przyłożyłam do brzucha telefon komórkowy z jakąś fajną melodyjką to się odezwało :) sprzedało mi takiego kopa, że chyba więcej tego telefonu nie użyję przeciwko niemu :) ale dziś od samiutkiego rana baraszkuje u mamusi w brzuchu, bo motylki latają, oj latają :) Tatar/ ja to bym chetnie pokusiła MM każdego wieczora :P ale ostatnio jakaś zmęczona jestem :( tak jak na początku ciąży :O Forever/ to jesteśmy umówione :) a co do kuszenia - dla chcącego nic trudnego, wszak jakąś przerwę w nauce trzeba zrobić :) a co najlepiej relaksuje i odpręża, jeśli nie seksik :P egotka/ my, kobiety, to byśmy chciały, żeby stan zauroczenia trwał wiecznie :P Mój mężuś to się tłumaczy tym, że boi się, że jeśli się zapomni to zrobi krzywdę maleństwu :O Póki co wymawiania się bólem głowy nie było :) ruminka/ jak chcesz to możesz Maciusia podrzucać do mnie :D i tak siedzę w domu :) a jeśli dobrze pójdzie i siostra znajdzie pracę to przynajmniej do września będę opiekowała się jej synkiem- prawie 4-letnim Kubą, tak więc jedno mniej czy więcej nie zrobi mi różnicy :) Mnie pewnie też będzie czekało szukanie opiekunki, mimo, że obydwie babcie w zasięgu ręki, ale jedna po 4 operacjach kręgosłupa, a druga prawie niewidząca :( obydwie chętne do pilnowania maleństwa, ale wiem, jakie to by było dla nich wyzwanie i ciężar :( tadonia/ miłego przewracania się :) nie zapominaj jednak o nas :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
stokrotka/ hmmm i co ja Ci mam powiedzieć? to moja pierwsza ciąża i prawdę mówiąc nie mogę się wypowiadać w kwestii starań, bo u nas poszło jak z płatka- we wrześniu początek seksowania bezstresowego i \"uważnego\",a w październiku już zaciążona :) i chyba wszystko przebiegało tak, jak powinno być - jakieś plamienie w dniach zagnieżdżania się jajeczka i to wszystko :) Ale kilka lat temu koleżanka o ciąży dowiedziała się dopiero w 5 miesiącu, bo prze cały czas miała niby \"normalny\" okres, poza tym karmiła piersią dopiero co narodzone dziecię, więc czego jak czego, ale ciąży się nie spodziewała. Jeśli jednak coś Cię niepokoi, idź do lekarza i wtedy odzyskasz spokój :) Obecnie, jeśli cokolwiek dzieje się nie tak, lekarz przebada Cię nawet wtedy gdy plamisz :) forever/ bardzo chetnie :) jaki dzień by pasował? tak sobie jednak myślę, że to może nie w tym tygodniu, bo ruminki by nie było z nami :( to może za 2 tygodnie, kiedy MM znowu będzie miał 2 zmianę. Może wtedy już ruminka wróci do nas z wieściami o powodzeniu operacji i powrocie Maciusia do domku :D egotka/ szukajcie a znajdziecie :P zapraszamy serdecznie, jeśli masz na to ochotę :) ruminka/ zmykaj do mężusia, sio! hihi, ja też jestem za obgadywaniem facetów, ale złego słowa powiedzieć nie dam na mojego mężusia :P wszak to wpatrzony we mnie facet :P jak któraś to już zauważyła :) i niech taki wpatrzony zostanie przez następnych 50 lat :) a teraz już lecę pod prysznic :) i do łóżeczka :) MM pojechał na jakąś awarię, więc idę grzać łóżeczko :P choć dla niego to powinnam je chłodzić :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Jola_1974 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
ups....właśnie sobie uświadomiłam, że to już połowa 19 tygodnia :D to już prawie połowa ciązy :O :O jak szybko minęło :D jeszcze drugie tyle i powitamy małego człowieczka :D :D