Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola_1974

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola_1974

  1. borutka/ ja wiem, że PP w tym względzie nie jest wyjątkową firmą, ale najbardziej wkurza mnie moja bezsilność i to traktowanie pracowników jak za przeproszeniem szmaty. A jak się coś nie podoba, to kierownik powie \"na twoje miesjce jest 10 innych osób, McDonald czeka\". I zapieprzaj człowieku za głupie 2 tys. i się ciesz
  2. bobasekm/ a mnie to wcale nie zauważyłaś :( ech, znikam stąd na dzisiaj jak mi nerwy przejdą choć odrobinę to zajrzę, ale pewnie już nie dzisiaj, bo kierownik skutecznie co chwilę mi podnosi adrenalinę. A telefon milczy :( czyli jest tak jak mówiłam- ogłoszenie poszło, bo musiało pójść, a stanowisko już od dawna obsadzone :( nie mam co liczyć na to, że wyrwę się stąd :( jedynie dzidzia może mi pomóc
  3. ależ mnie nosi...chyba po drodze do domu kupię jakąś flaszkę...bo to i 1 miesięcznica wspólnego mieszkania i nerwy w pracy ;) Efciak/ grunt to się nie przejmować tym, co ludzie powiedzą. Jeżeli możesz sobie pozwolić na zaproszenie 2 osób więcej, zaproś. Jednak uważam, że nie ma takiego obowiązku, co innego wesele. Ale tu? Raczej nie, chyba, że są to bardziej zaawansowane pary np. zaręczone to wtedy tak. Aż się poryczałam ze złości :( jak tak można traktować pracownika? nie dość, że przez niego rok temu nie odeszłam stąd, bo nie wyrazil zgody (nie powinno mnie to obchodzić, co by się stalo z działem, że nie byłoby komu pracować) to teraz tak mnie docenia skurw...l jeden. Jak mnie jeszcze raz tak wqrwi to jadę na rozmowę do dyrektora. Niech wie co tu się dzieje, bo ja mam dość zapieprzania za wszystkich. I chyba zostanę wtórną analfabetką i zacznę sobie oglądać w necie gołych facetów. I będzie na tej zasadzie \"nic nie widziałam, nic nie słyszałam, na niczym się nie znam\". Żeby choć wystąpił o jakąś premię, podwyżkę czy coś, a on jeszcze sobie premię przyznaje za czyjeś zwolnienia, chociaż jego tydzień pracy kończy się na około 20 godzinach zamiast 40. Ani to komputera nie zna ani co. I takich talentów jest w dziale 75%.
  4. przepraszam, ale poklnę sobie!!!!!!!!!! qrwa mać, qrwa mać, qrwa mać - mam tak pojeb...kierownika, że aż podziw bierze, że tacy głupi i niesprawiedliwi ludzie chodzą jeszcze po tym świecie. Jak wiecie, moja Irenka poszła sobie na tygodniowy urlop- i ok. Do tej pory ciągnęłam robotę 2 osób, teraz jeszcze i Irenki, ok- dam radę. Ale ten popierd....c przyszedł i mówi, że z uwagi na to, że nasz drogi kolega tydzień temu złamał nóżkę i nie będzie go przynajmniej do połowy września, to ja też mam go zastąpić. A w imię czego pytam? Mówię więc mu \"a pozostal;i dwaj panowie nadal będą sobie gazet z gołymi babami oglądać albo w necie?, jak ja byłam przez 7 miesięcy w ubiegłym roku sama i to w tym najgorszym okresie reorganizacji to żaden łącznie z nim nie zapytał czy pomóc, a teraz to ja mam zapierd...c za 4 osoby. I do tego później się okaże, że premię za zwolnienie tego kolegi weźmie pan kierownik z kolegą Andrzejem? \" tak właśnie było ostatnio- Irenka 3 tygodnie zwolnienia, kolega 2- a premie przypoadającą im wzięli kierownik i Andrzej, a ja zapierda...m. A teraz powiedziałam \"ni h...\" i zaraz go zapytam za ile....qrwa, siła wyższa i wypadek losowy, a g...mnie to obchodzi...mam tak dość tych skur..., że prze 3 tygodnie nie zajrzę tu, nie zadzwonię, numeru telefonu nie dostaną, żadnego kontaktu - nic. Niech zobaczą jak to jest jak zostaną beze mnie. Hasła dostępowego do kompa też nie dostaną, bo nie życzę sobie, by ktoś mi tu grzebał i wykorzystywał moją pracę do własnych celów. Jak coś komuś potrzebne, niech sobie zrobi. Koniec balu panno lalu. Zero pomocy komukolwiek. Zastanawiam się czy nie opisać gdzieś tych układzikow panujących w naszej firmie...te jełopy na czele z kierownikiem doprowadzą mnie do qrwicy serca. Chyba przypuszczę atak na MPM w kwestii dzidzi i na zwolnienie, niech się bujają!
  5. dzień dobry :) niedziela minęła :( ale jeszcze tylko 5 dni i wymarzony urlop :D :D już nim żyję :) a pewnie dzisiaj okaże się co z tą zmianą pracy, może się odezwą - mam nadzieję Widzę, że miło spędziłyście weekend :) cieszę się bardzo - ja też ;) no a teraz : praca, praca, praca...zostałam sama, musze wypchnąc jeszcze kilka spraw przd urlopem, ale będę starała się zaglądać
  6. witajcie moje Słoneczka :D :D cześć Julio :) miło, że chcesz się przyłączyć do nas, jednak przyłaczam się do prośby brahypelmy- zaczernij się :) Emmi/ pytasz o lekarza....nadal nie jest mi po drodze :( ale podjęłam już decyzję o zmianie lekarza rodzinnego, bo w tej przychodni, do której należę nie mam szans na jakiekoliwek skierownia na jakiekolwiek badania :( tacy cofnięci są ci lekarze. Ale obiecałam, że pójdę. I na rtg głowy i na te ginekologiczne, chociaż ze względu na urlop zaczęłam znowu brać pigułki :( więc dzidzia kilka misięcy musi poczekać :( akurat wtedy porobię wszystkie badania :) Nimfa/ siostrzyczko :) hej, nie szalej za bardzo....jeśli uważasz, że ze związku z M. nic nie wyjdzie, to zakończ to nim zaczniesz cos nowego. Nie ma nic gorszego niż działanie na 2 fronty ;) całuski dla Ciebie, Wulkanie nasz :) bobasekm/ hmmm, nie wiem co mam napisać na temat TM :( forever blue/ Kotku, obiecałaś ten krupniczek, ale się nie doczekałyśmy...ale właśnie się pyrtoli :) a na śniadanie była jajeczniczka z pomidorami :) a serniczek też mam, ale zrobiony przez mamuśkę ;) zaraz robię kawkę mrożoną, biorę serniczek i idę z teściówką poplotkować :) wiecie, co? ona jest coraz fajniejsza :D Wczoraj zajęta byłam cały dzień - najpierw zakupy, sprzątanko, a potem do rodziców na grilla imieninowego, wróciliśmy około 23. I tak, jak przewidywałam - znowu zaczęła się gadka na temat naszego ślubu. Emmi/ jeszcze nie pytałam go, co myśli na temat mojego pomysłu, ale jak tylko wróci z awarii to sobioe pogadamy :) i oczywiście dam znać - albo tu (ale póki co- cisza ;) ) albo na gg :) ucałowania dla Jaśka :) bobasekm/ a cóż to za wybrakowane kwiaty na sadziłaś :P :D :D no dobra, idę zajrzeć do krupniczku :) a MPM potem zrobi spagetti :) tzn. mam nadzieję, że zrobi :) aaaaaaaaaaaaaaa jutro....obchodzimy 1 miesięcznicę wspólnego mieszkania :D buziaki dla wszystkich Emmi/ dzięki za porządki
  7. Emmi/ to nie była radość z tego, że to M. narozrabiał, a zdziwienie :O bo do tej pory to Nimfa rozrabiała i mówiła o jedno słowo za dużo ;)
  8. jejku, Emmi wróciła i jak zauważyłyście - nie zawiodłyśmy sie :D nie potępiła nas!!! i miejmy nadzieję, że nie zrobią tego ankara, gargamelka i ruminka ;) i tak na wszelki wypadek po dla każdej z nich podlizuch ze mnie :P ale zależy mi na tym topiku :)
  9. no to ja już się będę żegnała z miłymi koleżankami :) pewnie zajrzę wieczorkiem :) ale gdybym nie zajrzała to WSZYSTKIM życzę cudnego weekendu, jakkolwiek chcecie rozumieć słowo \"cudny\" ;) Emmi/ ?
  10. Poziomeczko miła :) zaglądaj i pytaj, może nie na wszystkie pytanie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, ale postaramy się :) tylko jeśli mogę podpowiedzieć coś -zaczernij się :) to pomoże uniknąć podszycia się pod Ciebie :) pozdrawiam
  11. pamiętam, ze ja tak napisałam na początku do Ciebie :( i chyba nie przeprosiłam, co niniejszym czynię :)
  12. ooooooooo zdecydowanie bardziej niż \"Jolusia\" :P
  13. nie, no spoko :) mówcie jak tylko Wam się podoba :)
  14. o jejusiu jejusiu ;) jak ja nie lubię jak do mnie mówią Jolusia albo Jolcia :( ale tę Jolcię musze znosić, bo tak czesto mówi do mnie MPM (on tak lubi i już i będzie tak gadał) i teściówka (a tu nie smiem zaprotestować :( przyzwyczaiłam się już, ale...
  15. no tak....pojawiła się Jola, to wszystkie wymiotło...nie chcecie mnie tu czy co? bo jak nie chcecie to pójdę sobie :( wyrzucę z ulubionych i nigdy nie znajdę :(
  16. Efciak/ brawa dla Jasia :) dzielny chłopczyk z niego :) forever blue/ w Stegnie będziemy dopiero 13 sierpnia :( zostawiłaś dla nas po okruszku? Właśnie dzwoniłam do mamy, bo jutro robi te wczorajsze imieniny i pytałam czy jej w czymś nie pomóc, ale mięsko podszykowane, a teraz ciacho się piecze :) mniam mam nadzieję, że zrobiła serniczek pod tytułem \"łzy wałęsy\" Nimfa/ wiem, że trudno się powstrzymywać, ale spróbujmy poprawić atmosferę tutaj, bo znowu ktoś krytykuje (niby co mnie to obchodzi, ale jednak) nas, że jakieś pyskówy urządzamy :( a to nie jest miłe. Obrona obroną, ale z kulturą. Kiedyś ktoś powiedział takie słowa, które właściwie można przełożyć na całe życie, ale wtedy tyczyły się jakiejś sytuacji przy alkoholu - zaznaczam- nie do mnie było to skierowane, bo ja wtedy jeszcze grzeczna byłam :P - cytuję \"Pij, upij się jak świnia, ale zachowuj się jak człowiek\" :P bardzo mi to zapadło w główkę - :O nie wiem dlaczego W sferze marzeń - bierz się do roboty, jeśli chcesz to robić- dla chcącego nic trudnego :) Tadonia/ hmmmm nóżki na biurko...nie przejdzie :( niestety, stan moich nóżek (a dzisiaj to powinnam powiedzieć jedynie - kończyn dolnych :P ) od wczoraj nie uległ zmianie, mimo zimnych prysznicy, okładów i trzymania nózek na ścianie :( ech, lekarz się kłania :( Tobie również miłego weekendu :) bobasekm/ a widzisz...proszę więc wydrukować sobie nasze słowa i nie wątpić więcej w miłość. I przeczytaj sobie to, co masz w stopce! i zastosuj się do tych słów Poziomka/ nie martw się :) deprim, o ile mi wiadomo to taki lek, (reklamowany w tv, więc nie jest źle z tymi, którzy go przyjmują :P ) na jakieś nerwice, taki trochę uspokajający, wyciszający, może też lekko usypiający :) może Twoja mama ma jakieś problemy? może w pracy? może w domu jest coś nie tak? a może po prostu jest trochę nerwowa :) to nie jest jeszcze powód do niepokoju, ale warto zapytać mamę, czy dobrze się czuje :) no i kolejny raz główka do góry :)
  17. forver blue/ a daleko masz do Stegny? bo ja taka nie geograficzna jestem :P bo tak sobie pomyślałam, że może byśmy się spotkały...jak już będę tam
  18. POBUUUUUUUUUUUUUUUUUUDKA!!! WSTAWAĆ ŚPIOCHY!!!! musiałam pokrzyczeć, bo juz prawie 9, a nie śpię tylko ja? hej ho hej ho do pracy by się szło.... :)
  19. dzień doberek ;) niniejszym ogłaszam, że dzisiaj jest piateczek, a co za tym idzie - jutro sobota :D weekendzik nam nadchodzi :D :D bobasekm/ a cóż to znowu za doły?? nie smutaj :) na pewno nie jest tak, jak myślisz. Ja już mam nawet własną teorię na ten temat - to wszystko z nudy :) zobaczysz, jak wrócisz do pracy, nie będziesz miała takich głupich myśli :) ON CIĘ KOCHA!!! i proszę sobie to wbić do ślicznej główki. Powiem Ci jeszcze coś - żaden facet przy zdrowych zmysłach nie zwiąże się bez MIŁOŚCI z kobietą, a tym bardziej kobietą starszą od niego (pomijając oczywiście wyrachowanie, gdy w zasięgu łapy jest kasa, spora kasa) i jeszcze z dzieckiem. Przepraszam, że to napisałam, ale chyba nic innego nie przemówi Ci do rozumku :) Gdyby nie kochał, nie zrobiłby tego :D :D zrozumiano??? dziewczyny, dziś trzeba znowu popracować z łopatami ;) tym razem dół do zakopania jest bobaskowy ;) brahypelma/ no proszę Was! następnej pani się włączyła funkcja \"wątpliwości\" :( I tu też wysnuwam własną teorię - wszystkie jesteśmy zmęczone tym tygodniem, ale jutro sobota, potem niedziela, więc zarządzam odpoczywanie!! Nimfa/ bo naprawdę ustawię na topiku skarbonkę!!! powstrzymajmy się, proszę, od przekleństw, niech będzie tak jak napisała Emmi zakładając go - miło, kulturalnie.... forever blue/ jak to brakuje czasu na sex??????????? ja tego zupełnie nie rozumiem :O wystarczy nastawić budzik pół godziny wcześniej :) i obudzić swoje szczęście pieszczotami :D i zapewniam, że po tak rozpoczętym dniu nie odczuwa się tego skrócenia spania :) ....a jakby tak zamiast obiadu? ;) ale spacerku? albo tego czegoś? My na szczęście nie mamy takiego problemu, czy rano czy wieczorem, padnięci czy wypoczęci - kiedy mamy na to ochotę, to hulaj dusza, piekła nie ma :D ZAWSZE znajdziemy czas... I nie czekajmy na inicjatywę naszych panów :) MPM bardzo lubi kiedy to ja jestem inicjatorką ;) :O :O
  20. borutka/ bardzo proszę :) ja już nauczyłam się czytać Nimfę i rozumieć ją :) Tez bym chętnie poszła na zwolnienie przez te moje cholerne nóżki :( ale irenka idzie na tygodniowy urlop, a potem kolej na mnie :D A teraz to ja juz się pożegnam, wychodzę kilka minut wcześniej z pracy i jadę do makro z rodzicami no to miłego popołudnia :)
  21. qrde, siekiery mi trzeba! albo jakiego innego tasaka! moje stópki przypominają dziś balerony i cholernie bolą :( piję dużo wody, ale to zamiast pomagać chyba szkodzi, bo cała ta woda zatrzymuje się we mnie. A ci lekarze w mojej przychodni to są do (_I_) bo nie wiedzą co może być tego przyczyną i do jakiego lekarza specjalisty mogłabym pójść jejq, chociaż michę z zimną wodą...proszę :(
  22. Poziomko droga :) i dobrze jeśli będą zajęci ci, których interesuje tylko ciało kobiety :) nic straconego :) i zobaczysz - ani się obejrzysz, a już zaokrąglisz się tam gdzie trzeba :) borutka/ to ja Ci napiszę- podrywał koleś poznany wczoraj, ale powiedziała mu \"nie\", a M. nie powiedział nic złego (w mojej ocenie) - myśli o nich (!), a to chyba już coś znaczy :)
  23. hop hop borutka, Emmi (wiem, w gosciach, ale odezwij się)
  24. a tak poza tym, to gdzie są wszyscy??? borutka?
  25. chyba sobie żartujesz Nimfa, bo gdyby zależało mu tylko i wyłącznie na seksie to znalazłby sobie kogoś w Augustowie! tak, żeby mieć kobietę w każdej chwili pod ręką ;) a tak nie jest, więc przestań tak myśleć, bo jakem starsza siostra - przełoże przez kolano i spiorę (_I_)
×