Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola_1974

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola_1974

  1. dzień dobry :D :D Nimfa/ nie \"co\" a \"kto\". I ja Ci powiem kto top jest - TWOJE DZIECKO :D :D :D :D :D i to jest najważniejsze. Czy ma dla Ciebie znaczenie płec maleństwa? Nawet jeśli nakupisz różowych śpioszków to nic się nie stanie jak założysz je chłopcu :) a dziewczynkom ślicznie jest również w niebieskim :P Lekarz faktycznie zbagatelizował Twoje słowa, ale omdlenia w ciąży zdażają się często. Jeśli uważasz, że ten gin, do którego chodzisz nie jest kompetentny to zmień go. Zostało Ci jeszcze 2 miesiące do rozwiązania, będziesz miała mnóstwo pytań związanych z ostatnim etapem ciąży, porodem, połogiem i ktoś musi Ci wszystko wyjaśnić. Poza tym do tego gina pójdziesz po połogu i też musisz wiedzieć, że jest wszystko ok. Więc zmień go, jeśli masz na to ochotę. To Ty wybierasz lekarza, nie lekarz pacjenta. Wszystkim życzę milego dzionka :D :D zabieram się za pracę, bo tonę w śmieciach (dosłownie i w przenośni- robię akurat dokumenty do przetargu na wywóz śmieci)
  2. Nimfa/ mój gin powiedział, że można być pewnym płci jak się widzi narządy płciowe dziecka, a nie jak mówią niektórzy lekarze \"nie widać siusiaka to znaczy będzie dziewczyna\". Dziewczyna będzie wtedy jak widać wargi sromowe :D Ja obstaję za Wiktorią!! Efciak/ dziękuję w imieniu Mai i również przekazuję dla Jasia :) My właściwie też powiedzieliśmy sobie, że nie obchodzimy walentynek, ale kiedy rano MM wyciągnął czerwone wedlowskie ogromne serducho z czekoladkami i powiedział kilka miłych słówek to aż mi się głupio zrobiło, że ja dla niego nie mam nic :( i chyba pomyślę o czymś na wieczór :) może jakaś fajna koszulka nocna ;) winko, owoce, lody...tylko niech Majka nie wyczuje, że coś się kroi ;) Emmi/ przytulam mocno
  3. Edytkuś/ proponuję Ci zakup \"warzyw do makaronów\" chyba ORTIKI albo Hortexu. Dla mnie rewelacja, a obiadek szybki. Masz tam sporo warzyw, do tego sosik. Dodajesz tylko pół szklanki wody, dusisz 8 minut, gotujesz makaron i obiad jest :) i ja i MM zajadamy się tym przynajmniej raz w tygodniu :)
  4. ankara/ ja też mam ochotę na angielski :) mam taką szkołę językową 5 minut pieszo od mojego domku :) tylko nie zawsze miałabym z kim Majkę zostawiać, bo zajęcia trwają od 18 do 21 i 2-3 w tygodniu :(
  5. hej :) Mamba/ duuuużo zdrówka :) Nimfa/ MUSISZ SPAĆ! i odpoczywać! Efciak/ masz w barku i jeszcze nie spróbowałaś?? chroń to przed skrzatkami-pijaczkami :P Wiesz, jakoś bardziej mi smakuje ten gin z sokiem jabłkowym niż z tonikiem :) a zaraził mnie nim MM :) a tak w ogóle to przesyłam wszystki wielkie walentynkowe :D Ja już dostałam rano swoją walentynkę od MM :) i Maja też :) ruminka/ wszystko w porządku z Wicherkiem? axxk/ ja prosiłam o rosołek, ale go nie dostałam :( ankara/ my tu chyba jakąś hurtownię zdrowia założymy :) a Ty będziesz naszym najlepszym klientem. Tylko nie wiem czy się cieszyć czy smucić :O bo właściwie chciałabym nie mieć klientow w takiej hurtowni :) Nieustające życzenia zdrówka dla Ciebie i Twojej rodziny. A dla Ciebie dodatkowo siły i wytrwałości papużka/ edytkuś/ polecam ten akurat gin :) bo, sławny kiedyś, lubuski to od dłuższego czasu Ludwikiem śmierdzi :( i smakuje jak Ludwik. Chodzi o płyn do naczyn ;) gargamelka/ no właśnie- ciepełko naprawione to i zapominasz o nas :( wstydź się Nimfa/ a Ty się nie denerwuj takimi pytaniami :P Lody mam :D truskawkowe mogą być? jak tak to zapraszam :) truskawki mrożone też jeszcze są :) i tona wędzonki własnej ojcowskiej roboty :D axxk/ najmłodsza moja Maja :P czasem przecież coś tu walnęła w klawiaturę :) ale za chwilę będzie jeszcze młodsza Nimfowa córa :)
  6. Emmi/ ja tu ciągle myślę o Tobie, ale żeś chora to i nie nawołuję, bo pewnie główka boli, więc nie chcę krzyczeć :) zdrowiej i wracaj do nas :) Efciak/ :D :D :D :D tak mi się micha śmieje na myśl o martini :) a ja moge kupić seagramsa z soczkiem jabłkowym :) pychające
  7. jesteś pewna, że ryba jest wędzona? bo skoro patrzyła....
  8. dziubas/ dzieci może i dodają skrzydeł, ale mężuś skutecznie potrafi je podciąć ;) axxk/ no i co z tego, że jesteś antydzieciowa? to stan na dziś, co będzie jutro nikt nie wie :)
  9. dziubas/ no strasznie mi przykro z powodu @ :( buuuuuuuuuu Wiesz, gdyby to ode mnie tylko zależało, to ja już bym była zaciążona, ale MM stara się pomagać mi w domowych obowiązkach w zależności od siły wiatru ;) jak silniej zawieje to MM coś się przestawia i wtedy mi pomaga, a jak wiatr jest słabiutki to zapierdzielam sama :( a 2 dzieci, MM, praca i dom to dla mnie ciut za dużo :( Efciak/ to kiedy umawiamy się na to szkolenie naszych M?? również miłego :) buziaki dla zięciunia :D axxk/ a co? nie chcesz dzidzi? :P bierz się za robotę, a jak rosołek będzie gotowy to ja poproszę w kubeczku, bo ja uwielbiam rosołek :)
  10. axxk/ a może szykuje nam się kolejny brzuchatek? :P no- co by to nie było to i tak życzę poprawy nastroju :) qrka wodna, co ja z tymi brzuchatkami? chyba tęsknię za tym stanem ;) a że Majka skończyła już 7 miesięcy to i pewnie coś mi po głowie krąży :O :O dziubas/ och! to ja Ci życzę stosunkowo :P udanych tych 4 dni z TN :) a ospy jak nie było tak nie ma :(
  11. mamba/ utulam maleńką :) i życzę zdrówka Nimfa/ widzisz, jak nie mężon to rodzice, jak nie rodzice to zawsze ktoś się znajdzie. Jak się czujesz? byłaś na kolejnym usg? Wiecie co? przed chwilą doszłam do wniosku, że albo przyjdzie @ albo klimakterium :P bo jakieś pół godziny temu ścięłam się z pewną panią w pracy (nie Irenka, bo dziś jej nie ma). Tyle, że na bank tamta to już stara klimaktera :P ciągle ktoś się z nią kłóci, ciągle przez nią sa jakieś awantury i pretensje :( niedawno miałyście brzuchatka, a teraz będziecie miały starą klimakterę :D :D :D
  12. ruminka/ a no mamy :( tym razem przez jego pracę. Nosz qrka wodna, widzą tylko jego jak trzeba komuś pomóc, bo ma prywatny samochód i zawsze może dojechać. I pojechał o 20, wrócił o 1 w nocy. Co z tego będzie miał? całe g... i niewyspanie. I wściekłą żonę.Myślisz, że ktoś zapyta, czy zwrócić za benzynę? a zapomnij. Jak on ma dyżur i awarię w nocy to jedzie sam i nikogo nie ściągają do pomocy, a jak koledzy to prawie zawsze wzywają MM. Człowiek niezastąpiony? takich niezastąpionych biorą na pierwszy strzał do zwolnienia.
  13. hej :) nerw nadal trzyma :( więc znowu nie popiszę ściskam Was wszystkie razem i każdą z osobna :) a gdzie podzial się nasz nowy rodzynek? i co z Michasiem???????????????????????????????????????
  14. witam :) nerwa złapałam w sobotę i wczoraj i trzyma do dziś :( oczywiście przyczyną nerwa jest MM :( popisałabym więcewj, ale za dużo bym tu jadu i żółci wylała, więc odpuszczę Miłego poniedziałku :)
  15. witam :) nerwa złapałam w sobotę i wczoraj i trzyma do dziś :( oczywiście przyczyną nerwa jest MM :( popisałabym więcewj, ale za dużo bym tu jadu i żółci wylała, więc odpuszczę Miłego poniedziałku :)
  16. ruminka/ ospy nie widać :( ale to dopiero tydzień, więc szansa jeszcze jakaś dla nas :) Ale na bank Majka jest uczulona na cielęcinę, albo na to coć, czym cielę było karmione. Od dwóch dni nie daję zup cielęcionowych, tylko na drobiu, ale za to z tymi samymi składnikami, jakie były w tej pierwszej i jest OK
  17. cześć :) Tyle napisałyście, że nie jestem w stanie odpowiedzieć wszystkim, ale ruszył mnie post zuzy :( Zuza/ moim zdaniem powinnaś przemyśleć wszystko, ale z tego co pisałaś - dla Twojego dobra i dobra TM należałoby zakończyć to małżeństwo. Ty, jak pisała Emmi, nie tylko go nie pokochasz (zapewne), ale możesz znienawidzieć za to, że mogłaś mieć inne życie, że mogłaś być z kimś innym, że mogłaś kochać i być szczęśliwą. A i TM w końcu, jeśli nie będzie dostawał od Ciebie czułości i uczuć, poszuka sobie kogoś innego i będzie miał żal, że został oszukany :( wiem, że to przykre, co piszę, ale taka jest prawda :( No i przepraszam, że pytam, ale co z seksem? jeśli go nie kochasz to jesteś w stanie iść z nim do łóżka? W 100% zgadzam się z Emmi, że ewentualna myśl o dziecku nie jest dobra. A może jednak jeszcze nie kończyć? może powiedzieć o swoich uczuciach mężowi i rozstać się na jakiś czas? może wtedy zatęsknisz za nim, może wtedy przyjdzie myśl, że jednak kochasz go, że brakuje Ci go, że tęsknisz, że tylko przy nim jesteś bezpieczna? Życzę Ci, byś podjęła słuszną decyzję, której nIGDY nie będziesz żałowała :)
  18. gargamelka/ ja zdecydowanie wolałabym się przytulić do MM niż kaloryfera :) papużka/ Majka ma się dobrze :) raczkuje już pięknie, musimy znowu obniżyć łóżeczko, bo Majka klękam dochodzi na kolankach do szczytu łóżeczka, wystawia łepek i śmieje się. Próbuje też już wstawać, więc bezpieczniej będzie obniżyć, żeby nie wypadła. Wczoraj MM zamontował jej skoczka i córcia ma radocha mogąc odbijać się od podłogi i podskakiwać sobie, i bujać się i kołysać na wszystkie strony :) rośnie jak na drżdżach. Czy to możliwe, by mieć alergię na cielęcinę? bo taka myśl mi chodzi po głowie, kiedy po zjedzeniu zup z cielęciną dostaje wysypki. A frytki lubię ze wszystkim co tylko możliwe :) majonez, keczup, sosy różniaste Co gotujecie na obiad? bo ja nie mam pomysłu :( a coś dobrego by się zjadła. Jutro będzie rybka, ale dziś? hmm dziubas/ ja nie chciałam, by zabrzmiało to jako wytykanie kiepskiej pamięci czy coś :)
  19. dziubas/ od zawsze nam było wiadomym, że Emmi ma 2 dzieci. No, chyba, ż jej mężona też policzymy jako dziecko :P papużka/ o qrde w mordę jeża- a czy TK pomyślał, że już całkiem nie będziesz miała sił i czasu na spanie? już teraz nie masz chyba swojego cienia, bo taka chudzina z Ciebie, a przy 4 dzieci to nic z Ciebie nie zostanie. Emmi/ trzymam się, ale chyba i ta pogoda ma na mnie ogromny wpływ. No i znowu @ :( a skończyła się zalediwe 5 dni temu- no szlag jasny by to trafił. Naprawdę zaczynam myśleć nad odstawieniem z tego względu Majki od cyca. Wezmę normalne piguły i wszystko się unormuje. papużka/ następnym razem jak będziesz robiła frytki to pomyśl o mnie, bo ja je uwielbiam. Tylko nie wysyłaj pocztą, bo ostatnio poczta ukradła :P placki, które wysyłała bobasekm ruminka i dla Maciusia oj, któryś dzień z kolei boli mnie głowa. Żeby nie powiedzieć "napierd..."
  20. Ale ja to jestem :( nie przywitałam nowego rodzynka :( witam więc i również przyłączam się do apelu o skrócenie nicka
  21. cześć zamacham tylko bo dziś nastroje kiepskie - Irenka oczywiście szaleje Niechby poszło babsko na emeryturę. Ale wiadomość jest dobra- kierownik wybiera się na emeryturę, więc i Irenka pójdzie razem z nią :D dobra, zabieram się do pracy :( miłego dnia
  22. hej :) to dziś zaczynam polowanie na ospę :D :D czy jeszcze jakieś choroby mam znaleźć? pytam, bo nie wiem :( w końcu to moje pierwsze dziecko :) Nimfa/ a Ty co, pogniewałaś się na mnie? :P co u Ciebie? jak widzę ze stópki do porodu ciut więcej niż 3 miesiące :) jak to zleciało, pół roku już za Tobą. Teraz to już będzie z górki
  23. cześc Macham dopiero teraz, bo ciągle coś dziś chcą ode mnie :( a na dodatek wczoraj złapałam nerwa, bo mój siostrzeniec ma ospę i teraz czekamy na Majkę :( mam nadzieję, że jednak nie złapała tego dziadostwa. Sisotra pojechała z małym do szpitala w niedzielę i pyta pani doktor czy to nie ospa, na co ona \"na 100% nie, to jakieś uczulenie\". No to przyjechali do nas jeszcze, a wczoraj się okazało, że to jednak ospa. To i tak za późno na jakąkolwiek ochronę Mai, bo widywaliśmy się w ciągu ostatnich 3 tygodni dość często z siostrą i Kubą, więc jak miała złapać to złapała.
  24. cześć :) witam w poniedziałkowy poranek i życzę miłego dnia. Tyle na teraz, bo praca :(
×